Pierwszy, "dziki" Xbox 360 widziany na wolności
Ciekawe...
Szkoda że ja nie mam dostępnu do takich rzeczy. Ehhh... Fajnie by tak było pograć sobie na Xbox'ie przed premierą, albo wypróbować jakąś gre przed premierą.
Aaaaaaaaaaahahhaahhaha co za jełop !!!
To taki bardzo wczesny recenzent, wiecie extra undergroundowa wiadomosc :
"Pad jest bardzo wygodny, interface przyjemny , a zasilacz duzy"
"I konsola ma takie kolko na srodku" :D
A ojciec jeszcze lepszy, przynoszac do domu konsole ;)
Widać, że ojciec dopiero zaczyna przygody z wynoszeniem sprzętu, bo w chałupie świeci pustką...
Wynoszenie konosli, żeby pograć w gry ze starego Xboxa (bo nowych przecież nie ma) musi mieć jakiś głęboki, niepojęty dla mnie sens.
To może byc celowa prowokacja micro$zitu i ten chłopak,albo wiedział,albo nie wiedział(nie był w tajemniczony).Teraz M$ ma darmowa reklame, a stary jego na 100% nie straci pracy(nie była w planie),nawet dostanie awans.Zreszta on byle pracownikiem to chyba nie byl jak wyniusł prototyp,więc musiał być kimś na wysokim szczeblu, o ile mozna uznac to za kradziesz, co jeszcze raz podkreslam,ze takie cos jest zgury załozone zprzymrużeniem oka lub nie.Teraz wszyscy wiedza ze Halo2 smiga wiec co...to jest propaganda i M$ chwyciło sie sztuczki ktorej jeszcze nie stosował konkurent.Jak dla mnie fajnie miał ten kolo.Tylko ciekawi mnie jedno,jakie gry na xkloc360 on testował po za grami z jedynki....:P
Taaaa... tatuś przyniósł konsolę do domu, no nie mówcie że daliście się nabrać?
Przecież to ewidentna podpucha i reklama Xbox'a.
Pyskach ---> hehehe, co za teorie. Zdjęcia pojawiły się w sieci bez żadnego opisu. Teorie o "ojcu z Microsoftu" dorobili ludzie na jakimś forum. I jest to sama obudowa, których pełno stało na E3 i ktoś sobie jedną pożyczył, żeby puścić to w sieci i śmiać się z tych, którzy moczą majtki na podobny widok.
Też tak chce.
Małe sprostowanie lub naprostowanie wiadomości - konsola nie została wyniesiona z Microsoftu w sensie kradzieży, ten pan był tam zatrudniony jako jej tester czy coś w tym stylu :)
ale oczywiście równie dobrze może to być podpucha :)
jego ojciec pracuje w microsoft a jego rodzina ma 16 calowy telewizor ;) jakaś ściema przecie powinnien miec z 40 tam się zarabia duze pieniądze nawet jak isę tam tylko sprząta.
A ja bym obstawila na zabieg marketingowy - przeciez dzieciak konsole wychwalil a nie skrytykowal.
To woda na mlyn dla zwolennikow teorii ze xbox istnieje. Teraz pewnie wlozyli starego xbox-a w opakowanie nowego.
Typowy chwyt reklamowy gatesa.Ziom mialby taki telewizor zwlaszcza ze pracuje w microsofcie. Niezla sciema.Jak ja dostalbym x boxa 360 na chate to bym go tak schowal zebym sam pozniej pol dnia szukal
to nie podpucha microsoftu tylko koleś jaja sobie robi. po pierwsze nie istnieją jescze wszystkie elementy do gotowej konsoli(ojciec co najwyżej mógł wynieśc obudowe, choc wątpie że ryzykował by utratę pracy u Bila, jeżeli tam naprawde pracuje). po drugie telewizor z logiem xbox 360 jest inny niż z ekranem halo.
Do tych co mówią o za małym TV, nie pomyśleliście, że to TV tego chłopaka, a rodziców jest gdzie indziej?
Kto by pomyślał, człowiek całe życie się uczy. Dziś dowiedziałem się, że: pracujesz w Microsoft = musisz mieć duży telewizor. LOL.
UV ==> Ja muszę oglądać u dziewczyny, więc to nie jest tak do końca (chyba że w Polsce inaczej płacą niż w USA)
Aż takie marne są prognozy sprzedaży?
i jeszcze jedno: przy wlączonej konsoli swieci jasnozielony okrąg dookola przycisku power. zdjecie jest tak sprytnie zrobione, że nie widac xboxa schowanego za chłopaczkiem.