MMORPG doprowadził do ślubu i stał się przyczyną rozwodu
Eee tam. W początkach Battle.net-u i boomu na Diablo bohaterowie brali ślub przed ołtarzem Lazarusa. Byłem nawet raz świadkiem pana młodego maga.
Widzę że koreanczycy i chińczycy ostro podchodzą do grania w sieci.FAkt że są jednymi z najlepszych w WoW i innych .Ale jakim kosztem ,przecierz to tylko zabawa .
zabawa zabawa ale kasa to kasa
inni rozwodnicy kloca sie o somochod , dzieci :) a oni o konta :)
zarobili na graniu, czyli w sumie przyjemnosci, 12 000 zl w miesiac .... kto by nie chcial takich dochodow siedziec przed komputerem, graniem w ulubiona gre i sluchaniu sobie muzyczki i picia piwka ? ...
Ja już lada dzień otrzymam swojego Guild Warsa ale mam nadzieje ze nie stane sie aż takim maniakiem :P
Paranoja..
hahaha znowu ten Legend of Mir. Wpierw jeden zadźgal drugiego, bo ten pierwszy sprzedal miecz tego drugiego, teraz slub i rozwód hahahah..................kurna a ja kilka dni temu wywaliłem instalke LoM, zeby mi Lineaga nie cieło =/
!!!LOL Co się na tym świecie dzieje?!? LOL!!!
!!!LOL Ludzie zwariowali :D LOL!!!
!!!LOL HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA LOL!!!
Przepraszam za mój poprzedni komentarz. Byłem wtedy jeszcze głupim dzieckiem :D
Ciekawe tylko jaka była przyczyna rozstania. Może pan Wang znalazł w grze jeszcze lepszą panienkę, albo po prostu pani Ye :D Nadal nie wiadomo :(