Indigo Prophecy | PC
uwielbiam tą gre przeszłem ją calą i marze o 2 części
Gra naprawdę zajebista. Klimat po prostu miód. Ta gra kosztuje teraz 20 zł.
Jeśli macie problem z przejściem jakiejś misji czy coś, to piszcie na forum http://indigo2.mzone.pl
Po przejściu Fahrenheita mogę stwierdzić że to najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem. Choć mam wrażenie że w końcówce producentom zaczęło brakować pomysłów i nieco uprościli fabułę.
Podobno gra nie sprzedała się jakoś rewelacyjnie ale wydaje mi się że to wina wyłącznie producentów i wydawców że nie potrafili wykorzystać jej potencjału.
Pamiętam jak pojawiło się demko w CDA:) zainstalowałem tak na chwile z ciekawości i po prostu mnie oszołomiło, od razu kupiłem pełną wersje, do gry chce się po prostu wracać. Zgadzam się z Twoją oceną Giermek ale klimat ma najlepszy na początku potem schodzi na 8.5/10 ale dalej genialny a muzyka 11/10 cudo. Pierwsza moja i najlepsza przygodówka POLECAM
Świetna gra. Właśnie w nią zagrywam. Od początku mi się spodobała. Wypas!
Ta gra poprostu miażdzy!!! Jak Heavy rain bendzie w tym samym klimacie to juz odkładam kase.....Normalnie jest to gra życia!!!!!
Akcja rozgrywa się w Nowym Jorku w roku 2005
No z tego co wiem to akcja gry rozgrywa się w styczniu 2009 roku
Gra miażdży i wgniata w fotel klimatem i akcją :) Pojedynków na dachu sierocińca i w bazie wojskowej z prorokiem i ucieczki przed policją po ulicy pełnej samochodów nie zapomnę nigdy. Wyraziste postacie(polubiłem Tylera :p) i oczywiście doskonały soundtrack(Santa Monica oraz nuta w trakcie walk miażdżą) uzupełnioają całość. Ode mnie z czystym sercem 9+/10.
Naprawdę fajna gra i kosztuje jedyne 20 zł POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gram po raz pierwszy w fahrenheit i nie weim jaki klawisz służy do podnoszenia np ciał itd ktoś mi odpisze?
Jakiś czas temu kupiłem ją w Playu,ale gdy chcę ją zainstalować wyskakuje że znaleziono wirusa,pomóżcie GG 10493519
Siema, na czym sie lepiej gra, na PC czy PS2 ?
olej to i tyle ja też tak mam
Przeszedłem jakieś 15 minut temu i jeszcze jestem pod wrażeniem . Nigdy w życiu rzadna gra nie przykuła mnie ,aż tak do ekranu. Bez wątpienie 10/10. Naprawdę POLECAM. :)
Arcydzieło. Chyba ide się zabić jeśli Heavy Rain (Fehrenheit z lepszą grafiką) nie ma wyjść na PC ;(
Witajcie, jak dla mnie gra jest wspaniała, przeszedłem ją w 3 dni (szkoła - Fahrenheit - spanie) grając codziennie po ok. 5 godz. (jestem nałogowym graczem) niestety żeby ją przejść trzeba znać średnio angielski (nie tylko same podstawy) po prostu bardzo dużo jest dialogów, które trzeba odpowiednio rozwiązać. Można ją nazwać interaktywnym filmem tak samo jak nadchodzący Heavy Rain, tyle że akcja w Fahrenheit rozgrywa się zimą. Można powiedzieć że gra nie jest krótka, lecz nie należy do zbyt długich, chociaż można ją trochę do tej grupy zaliczać. Jeżeli chodzi o samą grę opowiada ona o przygodach Luckas'a Kayn'a który zabił niewinnego człowieka w toalecie przez wizję.. no i tak to się zaczyna. Gdy grałem w demo tej gry myślałem, że będzie ona o całkiem innej tematyce (lepszej) gdy włączyłem pełną wersję gry trochę się zawiodłem, nic nie zwykłego się już nie działo, początkowe misje były nie za najlepsze, lecz potem wszystko się nadrobiło. Myślałem, że już nie zagram w dobrą grę na PS2, lecz się myliłem. Niektóre ruchy postaci są bardzo podobne z gry Omikron i za to duży + bo tej gry nigdy nie zapomnę.
Pozdrawiam.
Witajcie, jak dla mnie gra jest wspaniała, przeszedłem ją w 3 dni (szkoła - Fahrenheit - spanie) grając codziennie po ok. 5 godz. (jestem nałogowym graczem) niestety żeby ją przejść trzeba znać średnio angielski (nie tylko same podstawy) po prostu bardzo dużo jest dialogów, które trzeba odpowiednio rozwiązać. Można ją nazwać interaktywnym filmem tak samo jak nadchodzący Heavy Rain, tyle że akcja w Fahrenheit rozgrywa się zimą. Można powiedzieć że gra nie jest krótka, lecz nie należy do zbyt długich, chociaż można ją trochę do tej grupy zaliczać. Jeżeli chodzi o samą grę opowiada ona o przygodach Luckas'a Kayn'a który zabił niewinnego człowieka w toalecie przez wizję.. no i tak to się zaczyna. Gdy grałem w demo tej gry myślałem, że będzie ona o całkiem innej tematyce (lepszej) gdy włączyłem pełną wersję gry trochę się zawiodłem, nic nie zwykłego się już nie działo, początkowe misje były nie za najlepsze, lecz potem wszystko się nadrobiło. Myślałem, że już nie zagram w dobrą grę na PS2, lecz się myliłem. Niektóre ruchy postaci są bardzo podobne z gry Omikron i za to duży + bo tej gry nigdy nie zapomnę.
Pozdrawiam.
przeszłem tą gre. Wniski. Gra jest świetna i wciąga ma to coś.Nigram w przygodówki ale ta mnie wciągneła. Wkurzało mnie że prawie cała akcja gry to były QTE no ale co poradzić i tak mi się podobało. Teraz pytanie do innnych graczy którzy jką przeszli. Która misja według was najtrudniejsza? Według mnie to ta w domu lukasa jak wszystkie przedmioty lecą na niego
Właśnie ją skończyłem po raz kolejny w ramach przygotowania pod Heavy Rain :)))
Gra jest świetna! Potrafi wciągnąć i to na długo. Szkoda, że "Heavy Rain" nie wyjdzie pod PC'ta :(:(:(. Liczę, że powstanie gra o takim gatunku, będzie tak dobra, jak ta i będ zie dostępna na PC. Ocena 9/10
Avatar-94...U mnie też było dziwnie.Kupiłem w Biedronce za 10 zl i nie chciało się zainstalowac z powodu niby-wirusa,natomiast z wersją z Playa nie miałem kłopotów.Nie wiem może obaj mamy Avasta-Świrusa.A jeśli chodzi o grę to bardzo dobra i oryginalna.Trochę wkurzające naprzemienne klikanie strzałkami-szkoda klawiatury,najlepiej grac chyba padem bo wtedy chyba łatwiej śledzic akcję w czasie klikania.Fabuła fajna tylko trochę pod koniec za bardzo skręca w magię i czarowników.Postacie fajnie zarysowane,można je polubic.Ciekawie zrobione opcje dialogowe,dobrze że nie specjalnie skomplikowane zagadki i nie trzeba tydzień myślec nad jednym szczegółem.Polecam
gra zdecydowanie słaba ,gra od samego poczatku odpycha ...zeby chociaz napisy polskie byly jak mówie a to tylko menu i opcje
dziś skończyłem te GENIALNĄ gre. cały czas trzyma w napięciu, nie ma chwili odpoczynku - zawsze sie coś dzieje. gdy pijąc sok grałem, to zawsze sie spieszyłem, żeby nie zaspać jakies sekwencji. F jest tak niesamowity jak pierwsze przejśćie Mafii - końcówka jest świetna i można wyciągnąć wnioski (co sie żadko zdarza w robionych dziś grach). moje oceny: grafa: 7/10, grywalność 10/10, klimat 11/10, muza (naprawde świetna)10/10, sterowanie 9/10, fabuła 10/10, ogółem: 9,5/10. ta gra to jest swego rodzaju film za 20 zł xD polecam, drasik
sory za spam daro----> polskie napisy w grze można ustwaić: menu-opcje-język. trza umieć se radzić xD
Jak dla mnie ta gra jest rewelacyjna pod kazdym wzgledem, studio Quantic Dream robi naprawde mistrzowski i zupelnie inne gry. Wyczekuje Heavy Raina, to bedzie kolejne arcydzielo ktore zagosci w mojej kolekcji :)
Dobra gra, ale bez pada na kompie nie przejdziesz.
Taa? Dziwne to czemu ja przeszedłem?
Scorpos - dziwne, bo ja przeszedlem ze wszystkimi zakonczeniami na wszystkich poziomach trudnosci z przyjemnoscia i ogolnie gralo mi sie dosc latwo.
Dobra gra, ale bez pada na kompie nie przejdziesz.
nie krwa wcale
Jedna z nielicznych gier, które się pamięta i które można co jakiś czas przechodzić na nowo (oczywiście nie zbyt często).
Ta gra po prostu jest oryginalna, wyjątkowa - jedyna w swoim rodzaju !
Granie na klawiaturze nie nastręcza wiekszych trudności tym niemniej elementy zręcznościowe padem pokonywałoby się wygodniej.
POMOCY!!!
Kupiłem te grę w empiku za 20 zł.Wkładam płytkę a tu wirus trojan w autorun.Niwiem czy to jest na serio wirus czy co ,ale jakim cudem wirus na orginalnej grze ? Mam avasta
Poczekaj do następnej aktualizacji bazy avasta.
Potwierdzam,Avast bardzo nie lubi tej gry
Gra jest zarombista po prostu mnie rozwaliła dopiero skapłem się na końcu gry o co w niej chodzi moja ocena gry 5/5
Naprawde bardzo fajna gra polecam i chciał bym żeby wyszła 2 czenść ale można sie pocieszyc grom wydanom przez Quantic Dream Heavy Rain, a i gra spadła do 5 zł mniej wiencej
Dodatki/bonusy - jak je wyciągnąć z gry ! Zależy mi szczególnie na obrazkach ( tapetach ) i soundtracku, jak by się filmy też dało to by było fajnie :)
pozdrawiam
Gra jest świetna, ma same plusy itd. (nie będę się rozpisywał)..
Moje zakończenie to
spoiler start
raj na ziemi itp. :P
spoiler stop
Jedynym minusem to to, że skończyłem ją w 5 godzin :/
Nie wiem jaką dać ocenę.. dałbym z zamkniętymi oczyma 10/10 ale za te 5 godzin -> 9/10 :)
@hoxiu
Dodatki możesz "zakupić" za punkty zdobyte podczas gry (najwięcej będziesz miał oczywiście po przejściu całej i wtedy możesz odblokować wszystko).
BTW. Cudowna gra :)
@Fiasco
Wiem, że można je odblokować, ale nie wiem jak je ściągnąć na dysk tak, żeby można było je przeglądać z pulpitu.
Własnie ją skończyłem i muszę przyznać, że bardzo mi się spodobała. Jest bardzo klimatyczna, z ciekawą fabułą i możliwością wcielenia się w detektywów jak i samego morderce. Fajnie by było jakby kiedyś wyszła 2 część.
Do Raliwayman
No i niedawno wyszła, a konkretniej jego nie oficjalna druga część czyli "Heavy Rain" który na szczęście i nieszczęście powstał wyłącznie na PS3 (na szczęście, bo posiadacze konsoli mają się czym pochwalić, a nie bo inni mogą co najwyżej pozazdrościć). Osobiście to się cieszę że posiadacze PS3 mają tą grę tylko dla siebie, bo konsole potrzebują takich perełek (dodam że mam tylko Xbox-a 360, żeby nie było).
Właśnie przed chwilką grałem pierwszy raz w Fahrenheit i gra mnie przygniotła swoim klimatem, przy okazji spodobała mi się rozgrywka. Ciekawe co dalej...
Moze dać ktoś link do spolszczenia w wersji kinowej plis bo szukam i nie moge znaleźć.
Haha hakera się ma co xD Gra świetna- za 20 zł?? Kupować w ciemno !!!!!!
Było już w CD-ACTION ?
Przeszedłem już kilkanaście etepów i o to moje wrażenia.
Gra jednocześnie mnie zachwyciła i zawiodła. Cała gra udaje thriller psychologiczny, a wydaje mi się raczej że udaje mix thrillera z horrorem (i to z nie zbyt strasznym). Wiem że te wszystkie zjawy w histori Lucasa są jego halucynacjami, ale są za bardzo przegięte (zwłaszcza ta akcja z wielkimi robalami, w biurze Lucasa) no i te całe "przypadki" dotyczące morderstw. Ale za to gra wynagradza nas świetnym klimatem, oryginalną rozgrywką i wspaniałą ścieżką dźwiękową.
gra dzieje sie w styczniu 2009, mozna to wywnioskowac z tego ze bohater mowi ze rodzice zgineli "10 lat temu" a na nagrobku jest data 1999
Ta gra to dowód że grafika nie jest najważniejsza. Ode mnie dostaje 9/10
Kretyńska fabuła, szczątkowa rozgrywka (w drugiej połowie gry sprowadza się do bezmyślnego tłuczenia w klawisze przy okazji kolejnych QTE), przyzwoite dialogi, jako taka nieliniowość. Jedna z najbardziej przereklamowanych gier ubiegłej dekady. Odradzam.
Fristron -> Przereklamowana gra ? Czy ciebie człowieku na łeb wali ? Przecież to jest jedna z najbardziej innowacyjnych gier jakie dotąd wyszły.Fabuła jest świetna, dialogi również ,a to ,że QTE Ci się nie spodobało no to cóż... Masz dziwny gust tutaj zrealizowano to genialnie wręcz.Dodatkowo gra ocieka tak klimatem ,że naprawdę ciężko jest się od niej oderwać.Jeśli ktoś do tej pory nie grał to niech zagra koniecznie to jest must have, gra wybitna wręcz.
Tydzień temu ukończyłem tą produkcję po raz drugi i powiem tyle nadal miażdży.Wszystko jest genialne... No prawie wszystko ;) odkąd spotykamy Majów gra zaczyna przybierać nieco dziwnego klimatu no ,a później dowiadujemy się ,że tak naprawdę
spoiler start
nie żyjemy
spoiler stop
,a nasz bohater staje się jakimś super herosem co nie bardzo mi się spodobało (z drugiej strony autorzy stworzyli taką fabułę ,że ciężko było zakończyć ją inaczej).Więcej zastrzeżeń nie mam ta gra naprawdę wywołuje silne uczucia u grającego, tutaj każdy bohater ma swoją ciekawą osobowość, dialogi są świetnie poprowadzone ,a scenariusz pomimo pewnych nie ścisłości po prostu wymiata.
9/10 wahałem się nad 9+ albo nawet 10 ale niestety motyw super bohatera (pod koniec gry) nie zachwyca.
P.S. Ja chcę zagrać w Heavy Rain !!!!!!!!
spoiler start
Kiedyś może kupię PS3 i HR ale za nim to się stanie upłynie jeszcze trochę wody w Wiśle, na razie mi się nie spieszy.
spoiler stop
Jedna z najlepszych gier w jakie grałem. Przechodziłem kilka razy i nadal zaskakuje, gdyż możliwości wyboru jest naprawdę dużo.
Jedna z tych gier ,w których po latach pamiętasz jeszcze momenty gameplayu :) Przez cały czas gra zaskakuje i przymusowo się kończy aby nie przejść całą za jednym zamachem :D
Odpuscilem po nawalaniu w klawisze w walce na dachu. Mimo iz gra ma ciekawa fabbule i naprawde chcialbym sie dowiedziec jak to wszystko sie skonczy to nie mam ochoty siedziec pol dnia aby zaliczyc ten fragment i to mimo iz gram na padzie i obnizylem grafike do minimum. Moja rade jesli nie macie wyrobionych bardzo wysokich zdolnosci manualnych to nie kupujcie.
gra ogółem świetnie się zaczyna i zapowiada, ale koniec to ma jakiś taki kijowy i rozbebłany, oczekiwałem jednak czegoś więcej. Dodatkowo fakt, że fahrenheit nie wspiera w pełni wszystkich padów utrudnił mi grę i znienawidziłem sekwencję na dachu jak i zresztą wszystkie qte
gra ogółem świetnie się zaczyna i zapowiada, ale koniec to ma jakiś taki kijowy i rozbebłany, oczekiwałem jednak czegoś więcej. Dodatkowo fakt, że fahrenheit nie wspiera w pełni wszystkich padów utrudnił mi grę i znienawidziłem sekwencję na dachu jak i zresztą wszystkie qte
Wczoraj zainstalowałem, a dzisiaj biorę się za gre! Zobaczymy ocenimy ale z tego co o niej słyszałem i czytałem to musi być całkiem dobra. Choć przyznaje odrazu, że nie jestem fanem przygodówek a napewno nie takich klasycznych (bardziej przygodówki w stylu Call of Cthulhul).
Gra jest całkiem dobra ale to wszystko. Fajny pomysł na rozgrywke, kilka ciekawych pomysłów i jak grasz to jest ok; gorzej jak wyłączyłeś gre. Nie wiem dlaczego ale grało mi się całkiem przyjemnie ale wogóle nie mam ochoty wlączyć Fahrenheita poraz kolejny żeby pograć tak poprostu pograłem i tyle, moge odinstalowac. Za to odemnie duzy minus. Oceniam gre 7/10 czyli dobrze ale nie bardzo dobrze. Spodziewałem sie czegoś lepszego. Gdyby nie to że sponsorował wujek torent :D to był bym rozczarowany wydaną kasą!
Może Ci się grać w ogóle nie chce? Zrób sobie przerwę od kompa na jakiś czas i za jakiś czas powróć do tej gierki.
Naprawdę magiczna gierka! Zacząłem w niedzielę rano i dopóki dopóty jej nie ukończyłem nie opuściłem kompa (a przechodziłem ją drugi raz). No i koło północy Fahrenheit ukończony;) Super dialogi, super fabuła, niesamowite zwroty akcji (końcówka trochę dołująca i momentami aż przesadna - ale niema się co czepiać na siłę) To jedna z tych gierek do których powraca się z miłą chęcią i z największą przyjemnością będziemy pokonywać jej trudności:) Polecam!
ech dokładnie - ja także wypatruję kontynuacji tej gry jak świnia błota:)
Super gra, polecam. 9/10 (gdyby nie dziwna fabuła gra miałaby 9,5/10)
ramzesIII ----------> fabuła nie jest dziwna tylko oryginalna, ale fakt faktem końcówka jest naprawdę trochę już za bardzo udziwniona:)
Wspaniała gra. Grając pierwszy raz nie mogłem się od niej oderwać. Wciągająca fabuła to największy atut tej gry. Przeszedłem ją już na dwa sposoby, został jeszcze jeden, ale przejdę ponownie może za rok... Dla mnie 10/10 i nominacja w plebiscycie Gry Dekady.
najlepsze w tej grze to fabuła, nie można się od niej oderwać, grafika jak na te lata to całkiem niezła, daje 9/10
Rewelacja! Świetna fabuła, ciekawi bohaterowie no i niby prosta a jednak wciągająca rozgrywka. Przydała by się ekranizacja tej gry!
Oj ekranizacja mogłaby naprawdę stać się ciekawą pozycją wśród kinomaniaków i oczywiście graczy!!! Miejmy tylko nadzieję, że nie podzieliła by losów DOOMa czy Final Fantasy...
po pierwsze: klimat, klimat, klimat!!!
po drugie: konstrukcja gry, fabuła, sterowanie, oryginalność... jedyny mankament (dla mnie bardzo istotny) to
spoiler start
utrata realistyczności gry w końcowej części (czary, magia czy cokolwiek to było na końcu)
spoiler stop
7,5/10
zdecydowanie najlepsza przygodówka w jaką grałem ;) zasłużone 10/10, za klimat i po prostu fabułę gry która jest niezrównana! :)
Ciachovsky(R) ----> podpisuję się pod Twoją opinią obiema rękoma :)
Mam mieszane odczucia co do Fahrenheita. Ta gra, a ściślej mówiąc interaktywny film, jest z jednej strony czyms nietypowym, a z drugiej strony przygodówką jakich wiele. Czemu tak jest już tłumaczę. Otóż nietypowe jest sterowanie i fabuła gry, a typowa jest cała reszta. Właśnie to co miało wyróżniać grę spośród innych jest moim zdaniem w wielu aspektach niedopracowane. Grę kupiłem gdyż spodziewałem się, że fabuła będzie na wzór filmu "Ścigany" z Harrisonem Fordem.
spoiler start
Niestety, od drugiej połowy gry fabuła przybiera postać filmu science-fiction. Za grubą przesadę uważam scenę na dachu sierocińca, która wygląda jakby była zgapiona ze scen walki w Matrixie.
spoiler stop
Sterowanie też pozostawia wiele do życzenia. Niby fajna koncepcja z tym wybieraniem dialogów, ale jeśli chodzi o sekwencje zręcznościowe, to musiałem przełączyć na tryb łatwy, bo nie nadążałem z nawalaniem w klawiaturę. Zamiast być skoncentrowanym na fabule jest się skoncentrowanym na zapalających się lampkach. No i ogółem widać pewną niekonsekwencję. Gra polega głównie na podejmowaniu wyboru, ale co byśmy nie wybrali, to główny wątek i tak będzie ten sam. Jedyne co się zmieni, to scenariusz jakiegoś pobocznego epizodu. Sterowanie postacią jest proste (wybranie myszką opcji) i na wiele czynności nie mamy wpływu, bo są one jedynie sekwencjami filmowymi. Właśnie ta liniowość fabuły oraz wyręczanie nas przez grę w wykonywaniu czynności powodują, że nie identyfikujemy się z postacią. A przynajmniej u mnie to co się działo z postaciami nie wywołało większych emocji. Do pozytywów gry trzeba zaliczyć klimat i rozbudowanie fabuły (choć już nie koniecznie jej zawartość) - jest wciągająca, bo chcemy wiedzieć co się będzie działo dalej. No i duży plus za genialną muzykę. Grafika jest na przyzwoitym poziomie, choć jak na grę z 2005 roku mogłaby być ładniejsza (ale za to gra ma niskie wymagania sprzętowe). Ogólnie mogę polecić ten tytuł, ale jeśli ktoś ceni sobie w grach realizm, to będzie Fahrenheitem nieco rozczarowany.
Tririri --------> Fakt liniowość może być bardzo boląca, jednak weźmy pod uwagę to, że Fahrenheit to nowa jakość w świecie przygody i jak na debiut jest naprawdę nieźle. Wierzę w to, że Fahrenheit 2 (o ile ujrzy światło dzienne) liniowość będzie nam pojęciem całkiem obcym. Fakt faktem ta gra i tak wymiata:)
Tylko jedno się postarzało- animacja. Pacząc na nią po siedmiu latach można odnieść wrażenie, że postacie się uśmiechają, nawet jak słyszą, że ich rodzina została wymordowana... A klimat, fabuła, grafika- wciąż na najwyższym poziomie. Ba, nawet, gdy mi się zdawało, że jestem w końcówce (pościg, po 5h), to nagle okazuje się, że przeszedłem.... 50%
Moja Ocen 8.5
Najlepsza przygotówka w jaką grałem. Masakrycznie wciągająca, historia, nie było chwili w tej grze którą mógłbym określić żmudną i nudną. Bardzo przyjemne fragmenty socjalne kiedy to bohaterowie wykonują codzienne czynności pomiędzy akcjami. Autorzy fajnie wymyślili różne mechaniki ruchu które angażują gracza w samo poruszanie się ( wchodzenie po płocie, klaustrofobiczne archiwum policyjne itp. ), także spoko iż w dodatkach po ukończeniu są naprawdę przyjemne filmiki bonusowe. No i jest jeszcze moja ulubiona scena ucieczki przed mieszkaniem Lucas’a ( facet wymiata ). Ocenie zaniża tylko te Q.T.E które odciągają uwagę gracza od kapitalnych scen które dzieją się na ekranie, oraz dalszy ciąg historia po akcji w wesołym miasteczku ( za dużo Sci-Fi, i jakby czegoś brakowało ),i jeszcze mogła by być nieco dłuższa. Ale koniec końców ma wielką satysfakcje z ukończenia Fahrenheit Intigo Prophecy . ( KIEDY FAHRENHEIT II i HEAVY REIN NA PC ???!!! )
Faktycznie, Indigo Prophecy również zaskarbiła sobie moją sympatię, i chyba w nic lepszego nie grałam. Fabuła, choć pod koniec dość luźna i jest to jedyny mankament - naprawdę wciąga, odnosiłam wrażenie, że totalnie wczuwam się w rolę bohatera. Niesamowite uczucie, kiedy kończy się grę w różnych, wybranych dla siebie zakończeniach. Dziwna pustka.. i chęć kontynuacji. ; )
@czorny50 - prawdopodobnie nie będzie kontynuacji.. Cage stwierdził, że wątek jest w pełni wykorzystany, a kontynuowanie zakończonej gry (no bo jak, wiemy już wszystko, znamy jego `moce`, to mamy sterować jego podobnie obdarzonym dzieckiem?) nie miałoby sensu. W sumie, to i dobrze, nie dał się wziąć na łatwą kasę. Ważne, że zapamiętano tę grę i odcisnęła piętno no psychice.
Więcej podobnych gier, i wiele więcej.
Ja również myślę, że jeżeli twórcy gry mieli by skopać tytuły "Fahreheita", to lepiej żeby obeszło się bez kontynuacji. Miło jednak byłoby zagrać w inny tytuł czerpiący garściami pomysły właśnie z dzieła Quantic Dream. Znacie może jakieś bardzo podobne tytuły?
SUPER FAJNA GRA POLECAM !!!!
Jestem w trakcie gry w Fahreheita i bardzo mi przypadł do gustu, skończyłem też 2 epizody The Walking Dead. Gdyby ktoś mógł coś podobnego polecić było by super
at777 - Gra Heavy Rain tego samego studia, niestety tylko na PS3, ale szczerze polecam
Gra nietypowa, jedyna w swoim rodzaju i przede wszystkim strasznie, ale to strasznie wciągająca.
Całkowicie wsiąknąłem w fabułę. Mimo iż ostatnimi czasy gry nudzą mnie, to tą przeszedłem w 3 dni, nie czując żadnego znudzenia, wręcz przeciwnie apetyt wzrastał w miarę jedzenia.
Sterowanie może wydawać się dziwne, niewygodne przez pierwsze parę minut gry, lecz potem wykonujemy wszystko intuicyjnie i przyjemnie.
Oprawa graficzna - jak na rok 2005 wciąż trzyma poziom i jest przyjemna dla oka.
Ścieżka dźwiękowa idealnie dodaje klimatu rozgrywce i zapada w pamięć.
Moja ocena to szczere 9/10, szkoda że nie ma więcej tego typu produkcji na PC.
Jeżeli ktoś nie grał to polecam, nie pożałujecie żadnej minuty spędzonej z grą.
Moim zdaniem za klimat z początku gry należy się im oscar. I ta muzyka! Coś fenomenalnego!
Fenomenalny klimat. Troszkę za bardzo pojechali z końcówką ale to najlepsza przygodówka w jaką grałem.I ta muzyka instrumentale i Theory of Dead Man.
Gra warta przejścia trzy razy ja już zrobiłem to dwa razy i zrobie to ponownie gra tak wciąga że grałem 6 godzin non stop.
Jedna z najlepszych gier w historii! Obowiązkowa pozycja dla wszystkich szanujących się graczy! Zdecydowanie 10/10. Szkoda, że już teraz takich gier nie robią. Zagrałbym w coś podobnego.
@Marqiusz
Zobacz Heavy Rain i Beyond: Two Souls. Gry tego samego studia
Klimat gry super, ale sterowanie postacią, ujęcia z kamer to taka tragedia, że odechciewa się kontynuować zabawę..
Genialna gra. Niesamowity klimat który potęguje świetna muzyka. Przeszedłem ją w równe 5 godzin, kto nie grał a się zastanawia czy warto - tak warto! Sterowanie może sprawiać problemy tylko na początku, potem można się przyzwyczaić i gra się całkiem dobrze.
Plusy:
+ Animacje postaci
+ Muzyka
+ Klimat
+ Fabuła
Minusy:
Brak
Jak dla mnie 10/10.
^^ nie mów że nie ma minusów bo zakończenie jest akurat słabe, ale poza tym to gra w którą trzeba zagrać.
Świetna gra z najlepszą fabułą. Żałuję że nie zagrałem w nią wcześniej tylko dopiero teraz :D
Grałem w tą gierkę przez ostatnie 3 dni. Zabrałem się za nią ,ponieważ ludzie mówią ,że to swego czasu "legenda". Po zagraniu ostatnio w całkiem nowe The Walking Dead od Telltale Games ,potrzebowałem gry która zaskoczy mnie rozbudowaną fabułą i manipulowaniem emocjami ,a także płynnie będzie chodzić na mojej zintegrowanej karcie ;) . Oczywiście przymknąłem oko na grafikę ,która i tak daje radę jak na datę wydania gry.
Prosto z mostu... Moim subiektywnym zdaniem gra jest po prostu słaba. Fabuła zaintrygowała mnie przez 1 połowę gry ,później to zaciekawienie szybko zanikało. Tragedia - opowieść pełna dziur i pomniejszych bezmyślnych tekstów po których uderzałem się w czoło. Było ich naprawdę sporo ,na przykład dam sytuację z restauracji gdzie policjantka rozmawiała z kasjerką. Pierw padło pytanie o to czy widziała twarz sprawcy. Kasjerka odpowiedziała ,że nie pamięta dobrze ,bo mu się nie przyglądała. Następnie policjantka zapytała się o to czy dała by radę opisać ,bo muszą zrobić portret pamięciowy ,a ta na to ,że nigdy nie zapomni tej twarzy. Naprawdę... To był tylko przykład ,ale takich bzdur było sporo. Zakończenie również bardzo słabe.
Sterowanie masakryczne po prostu. Przez 1/4 gry nie mogłem w ogóle ogarnąć ,a przez całą resztę miałem problemy. Kamera strasznie nie poręczna i męcząca również i wiem ,że miała ona odzwierciedlać po trochu film ,ale producentom ona po prostu nie wyszła i dość znacząco psuje rozgrywkę.
Interakcja jak dla mnie pół na pół. Zadowolony jestem jeśli chodzi np. o otwieranie szafek czy zbieranie dowodów. Do tego postać często dodaje jakąś myśl od siebie i jest to całkiem w porządku. Byłem za to zażenowany ,sfrustrowany i zdenerwowany gdy włączał się tryb walki itp. Jest to strasznie słabe... Dodanie raz po raz naciskania na przemian lewo ,prawo od czasu do czasu jest okej ,ale jak przez dobre parę minut mam nawalać w przyciski które pokazują się na ekranie to mnie szlag trafia. Gdybym chciał pograć w coś podobnego włączyłbym Guitar Hero ;) . Przedłużane na siłę były takie momenty tylko po to aby gra była najzwyczajniej dłuższa. Z resztą było to też bardzo nudzące jak nic innego chyba w tej grze.
Nie wiem jakim cudem ta gra ma ocenę ponad 8,5. Ja wystawiam tej gierce naciągane 4 i uważam ,że zdecydowanie nie zasługuje na miano legendy.
7-my bodajże rok gram w tę grę ( nie ciągiem oczywiście :P ) i to się chyba nigdy nie znudzi. Przeszedłem z 5 razy. Fenomenalny zimowy klimat i świetna opowieść. Zważywszy na to iż nie jestem fanem przygodówek ( choć jak coś jest godne uwagi to lubię wszystko ) - mogę z czystym sumieniem wystawić 10/10 tak jak to zrobiłem z The Walking Dead.
W oczekiwanie na tłumaczenie kolejnego epizodu The Wolf Among Us, szukałem jakieś przygodówki. Dzięki wyprzedaży gier w biedronce nadarzyła się okazja zakupienia Fahrenheit. Sterowanie nie jest najgorsze oprócz momentów kiedy trzeba się wspinać po rynnie czy czymś podobnym. Gra często uznaja że nie wykonaliśmy wskazanego ruchu myszką co bywało niezwykle irytujące a 3minutowa rozgrywka przechodziła w 15minut katowania, jednego wchodzenia po rurze. Co do fabuły oczywiście są pewne niedociągnięcia, dziury czasowe, według mnie od połowy gry, wszystko zaczęło się zbyt szybko dziać, zbyt szybko poznajemy całą prawdę, co pozostawia jakiś niedosyt po zakończeniu gry. Swoją drogą historia jest baaardzo dobra lecz, pod koniec nieco spłaszczona, twórcy mogli wyciągnąć z tego o wiele wiecej. Nie mniej jednak, gra świetna i godna polecenia!
Kupiłem w biedronce - pieniędzy nie żałuję w ogóle. Świetna gra!
Jedna z najlepszych gier w jakie grałem !!!!!
Świetna gra z genialnie poprowadzoną fabułą i bardzo dobrym soundtrackiem. Gorąco polecam!
Mam żal do twórców, że z tak wyjątkowo tajemniczego klimatu, i wyjątkowo ciekawej fabuły zrobili dragon ball'a. Zniszczyli cały potencjał tej gry, aż to jest przykre.
Jedna z lepszych gier w jakie grałam, klimat tej gry jest przytłaczający, dosłownie wylewa się z ekranu monitora, może też przez to że przechodziłam gre zimą. Świetna historia na którą mamy wpływ, żałuje że takich gier już nie ma, a jeśli sa to wyjątkowo rzadko. Polecam również
Gra jest po prostu BOSKA! Nie było żadnego elementu który nie spodobał mi się w tej grze. Wystawiam godną 10.
Fahrenheit zaczyna się bardzo obiecująco, wciąga i intryguje, jednak im dalej w las tym więcej nieprawdopodobnych scen i wydarzeń. Spodziewałem się ciekawego dochodzenia i zaskakującego wyjaśnienia jednak w zamian otrzymałem dość kiczowatą i przerysowaną historię. Zapowiadało się wspaniale, skończyło - przeciętnie.
Dwukrotnie przechodziłam tę grę, tak mi sie spodobała. Fajnie że są trzy różne zakończenia które zależą od tego co bedziemy robic i fajna jest tez muzyka na koncu. Theory of a Deadman :)
Za małolata grałam w to na PS2 u koleżanki, pamiętam, że szczęka mi opadła. Zwłaszcza, że pokój był ciemny, a za oknem pomrukiwała burza. Po latach stwierdzam, że fabularnie szału nie ma (rozwiązania
spoiler start
paranormalne
spoiler stop
to jednak nie mój klimat), ale i tak wspominam niezwykle ciepło.
Oprawa audiowizualna ok. Historia ciekawa, trochę przypomina styl Lovercrafta. Beznadziejne sterowanie (za równo mysz + klawiatura lub gamepad). Nie polecam.
Grałem w to hymm jakies 6-7 lat temu.
Pamiętam, ze wtedy byłem mega oczarowany tą produkcją - to byla pierwsza tego typu przygodówka z qte nastawiona na filmowość...
Parę minut temu ukończyłem ją znowu. Dziś niestety nie robi wrażenia - Heavy Rain, TWD, LiS czy nawet Beyond (mniej ale jednak) to IMO znacznie ciekawsze produkcje.
Przede wszystkim fabuła Fahrenheita mimo, ze wciagająca jest głupia, jakies klany, dziecko o czystej duszy itp. bzdury.
Nie wiem po co robili z tego sci-fi, serial The Sinner (polecam) ktory wyszedł w tym roku pokazał jak mogłaby się potoczyc ta gra. Niestety z fahrenheita robi się matrix i to taki pełen głupotek (SPOILER - nagła miłość do Carli, Lucas potrafił przewidywać od dziecka co się wydarzy w przyszłosci, a jak juz jest dorosły to dziwi sie, ze ma takiego 'skilla' itp bzdety).
To co w tej grze zachwyca to muzyka, piękna naprawdę piękna i mocny klimat w pierwszych rozdzialach gry.
Jak na swój czas gra i tak zasługuje na wysoką ocenę to ona wytyczyła pewien kierunek, a i dziś nadal potrafi wciągnąć. Gdyby gra wyszła dzisiaj nawet w nowoczesnej oprawie to dałbym jej 7.5
NIe rozumie co to za to k rozumowania, dzis nie robi, kiedys robilo. A moze to ty sie zmieniles, zramolales.
Masakryczne sterowanie (za równo myszką jak i padem)! Twórcy chcieli zrobić coś nowatorskiego, a wyszło dno. Na początku ciekawa historia (potem się podobno robi bezsensowna).
Mało widziałeś, mało wiesz. Ja przeszedłem Fahrenheita kilkukrotnie z wielką radością.
Podobno? To nawet w grę nie grałeś a masz czelność się wypowiadać. Gra moim zdaniem 8.5/10
Na początku ciekawa historia (potem się podobno robi bezsensowna)
to akurat prawda xD właśnie skończyłem grę po raz drugi czy trzeci o ile dobrze pamiętam i do połowy jest rewelacyjna, klimat 11/10 i wciąga jak diabli. a potem robi się coraz słabiej i głupiej aż do żenującej końcówki. żal straszny, że tak ogromny potencjał został niewykorzystany ;_;
gra się w to jak w interaktywny kryminał z najwyższej półki - ciemno, śnieg, zimno, tajemnica, koszmary, śledztwo, no super. potem w grę wchodzi
spoiler start
religia majów, a co kurde xDD
spoiler stop
, ale to jakoś tak bokiem, nie do końca wiadomo i takie tam. a jak już wiadomo o co chodzi, to smród się zaczyna nieziemski i trwa do samego końca, pozostawiając jedno wielkie rozczarowanie i zawód.
Masakryczne sterowanie
to też prawda. po pierwsze nie wiedzieć czemu kazali mi naciskać guzki podczas niektórych dialogów tak, że zamiast czytać napisy musiałem patrzeć na to, który klawisz przycisnąć. gdybym nie znał angielskiego na tyle, żeby zrozumieć co mówią, to wcale bym nie wiedział o co chodziło. a po drugie kurde jakieś walki w matriksie, cuda na kiju i napierniczanie w guziczki jak szalony doprowadzało mnie do białej gorączki. nie żeby mi źle szło czy coś, chociaż ostatnią walkę przegrałem (ale już miałem wylane na to totalnie jak się skończy historia), ale było to po prostu głupie i męczące.
sterowanie ogólnie też takie sobie. w pewnych momentach praca kamery woła o pomstę do nieba, ale nie często, więc idzie przeboleć, chociaż kilka razy, w szczególności na cmentarzu, musiałem chodzić na ślepo, bo kamera była na twarz bohatera i widziałem tylko to, co za nim, a nie dokąd idę xD
kurczę, żeby rzetelnie ocenić tą grę należałoby wystawić jej chyba kilka ocen:
do połowy jak już mówiłem rewelacja - 10/10
tak od połowy do wczesnej końcówki - 7/10, bo jeszcze nie do końca wiadomo, że takie głupie to wszystko xD
końcówka - 1/10
LUDZIE !!! ma ktoś jakiś protip jak przechodzić te minigierki zręcznościowe na pc bo ja poprostu już z siebie wychodzę , utknełem na etapie ucieczki przed tymi robalami w biurze , klikam wszystko jak oni chcą a i tak non stop w tym samym momencie mnie dopada ten insekt , a tak się już wciągnęłem w tą gre ..
dobra już ogarnąłem...
Mogłeś chociaż wytłumaczyć innym. Otóż te robale trzeba zignorować (nic nie klikać).
Powiem tak.Grałem w nią dużo i przeszedłem niezliczoną ilość razy.W tą grę się gra jakby to był film.
Sterowanie wydaje wam się złe bo przyzwyczailiście się do panujących standardów i trudniej wbić się w coś nowego.
Na początku sterowanie może być trudne ale na samym początku gry prowadzi nas przewodnik który nam pokazuje co jak się robi.
Fabuła jest wspaniała.Narzekają niektórzy bo jakiś matrix,bo sc-fi. W grach o to właśnie chodzi. To nie symulator rzeczywistości. Tam można na prawdę pokazać prawie wszystko. Ja grałem a siostra często oglądała i razem nie spaliśmy kilka nocy. :)
Do dziś uwielbiam ją sobie odpalić kiedy jest zima. W tym roku też w nią pogram.
Serdecznie polecam!
Sterowanie paskudne. Fabuła i kreacja postaci - takie sobie, momentami świetne, gdzie indziej sztampowe i drewniane. Graficznie bardzo się zestarzała. Raz przejść można, ale nie ma co oczekiwać niesamowitych doznań.
Moim zdaniem nie do końca docenione Arcydzieło w które trzeba zagrać. W grze pokierujemy trzema postaciami których losy splotą się w absolutnie wystrzałowej historii fabularnej jakiej jeszcze nie było i do tej pory niema. Te dzieło sztuki rodem z filmów Hitchcocka to dla starszych graczy których nie zraża grafika z 6 generacji konsol to pozycja absolutnie nie do pominięcia.
Aż mi się przypomniało jak grałem na łebka. Wtedy uwielbialem, ostatnio kupiłem remaster na steamie, ale nawet nie uruchomiłem.
Gra naprawdę świetna, klimat, fabuła jak z dobrego filmu. Końcówka jest jaka jest, ale generalnie całość prezentuje się rewelacyjnie.
Bardzo dobra gra o tematyce thrillera, science-fiction i kryminału.
Zalety:
+ fabuła (ciekawy wątek główny oraz stopniowo rosnące napięcie wraz z postępem rozgrywki)
+ mechanika (przełączanie się między postaciami, sekwencje QTE, interakcje z otoczeniem i przedmiotami nadają grze unikatowego stylu)
+ picture in picture (podzielenie ekranu na kilka fragmentów i przedstawienie akcji z różnych ujęć kamer robi wrażenie)
Wady:
- sterowanie (bieganie i chodzenie to istna porażka)
- format obrazu (Fahrenheit nie obsługuje formatu widescreen, ale cała rozgrywka toczy się właśnie w widoku panoramicznym, czyli mamy 16:9 w 4:3. Oznacza to znaczne ograniczenie rozmiaru obrazu. Około 30-40% ekranu jest czarne o bokach, górze i dole. Nie polecam grać na małych telewizorach. Fahrenheita odpalać przynajmniej na TV o przekątnej 30 cali)
- spadki FPS (szczególnie podczas sekwencji picture in picture)
- krótka (około 5-6h maksymalnie)
- etapy ze skradaniem (etapy ze skradaniem są męczące ze względu na niedopracowane sterowanie kamerą i postacią. To nie jest Hitman lub Splinter Cell i trochę na siłę twórcy wrzucili te etapy)
- głupie interakcje (wiele miejsc i przedmiotów podlega interakcji. Można otwierać szafki w pokoju, przeglądać się w lustrze, zaparzyć kawę z ekspresu, porozmawiać z NPC, ale ta funkcja potrafi być wkurzająca. Dzieje się tak, gdy ucieka nam czas i musimy zrobić coś szybko np. uciec. Zbyt wiele możliwych interakcji powoduje kuriozalne sytuacje takie jak, gdy pali i wali się nam dam i powinniśmy zwiewać, możemy równie dobrze włączyć spokojny utwór na Hi-Fi lub iść do toalety odcedzić kartofelki)
- przekombinowany finał (zjawiska paranormalne, elementy okultyzmu i nieco horroru jest przez większość gry do przyjęcia i dobrze się wszystko dopełnia. Natomiast bliżej finału nie byłem pewien czy gram w Fahrenheita, czy w produkcję z bohaterami z komiksów Marvela, co ostatecznie zepsuło cały klimat)
Podsumowując, Fahrenheit to gra z kategorii "jeśli masz PS2, to pasuje w nią zagrać". Gdyby nie fakt, że gra ma więcej wad niż zalet, to ocena była by znacznie wyższa.
Dla mnie wstęp fatalny,brak pominięcia scen,fatalne sterowanie.Brak słów szkoda czasu
...fabuła była naprawdę dobra, całkowity brak grywalności uniemożliwił mi jednak czerpanie JAKIEJKOLWIEK przyjemności z tej gry, wczuwam się w fabułę, i nagle gra dowala qte z sekwencją z 10 klawiszy, masakra...
Ta gra nigdy nie powinna była powstać, o ile te sekwencje z użyciem myszki są nawet spoko, o tyle te drugie do tragedia, ta gra wiele by zyskała jakby poła w formacie point and click, a tak jest to gra od której odbije się większość użytkowników nie przyzwyczajonych do qte, dla mnie sekwencje są niewykonalne.
Dla mnie spoko... ledwo udało się zaliczyć
Bardzo Ciekawy klimat-scenariusz.
Sprawa o "interakcja w rozmowie z opcji" trochę dla mnie za szybko ogarnąć.
A " w trakcie bitwa czyli klawiatura z refleksem"(tak jak na obrazku) to nie dla mnie ;-)
Tylko sterowanie klawiatur zbyt skomplikowanie, przyznaję szybko zanudzam trakcie klikania.
W sumie to spoko ;-)
Niewiarygodnie klimatyczna gra z głębszym przesłaniem. Przeszedłem ją z 5 razy i na tym nie zaprzestanę. Jedyną wadą są zręcznościowe wstawki, ale da się je przeboleć. Poza tym gra bardzo niedoceniona.
Cieszę się, że spodobała Ci się ta gra Mateo4.
Ja właśnie kupiłem ją na Allegro.
Czy pójdzie ona na Windows 10 ?
Duży niedosyt po ukończeniu, pierwsza część gry to interaktywny, klimatyczny thriller w którym gracz steruje naprzemiennie poczynaniami mordercy oraz ścigających go detektywów. Jednakże po kilku godzinach klimat zaczyna mocno się zmieniać, konkretnie gdy na pierwszy plan wchodzą
spoiler start
zjawiska paranormalne, tajemnice Majów, dziecko przeznaczenia, supermoce...
spoiler stop
Historia staje się coraz mniej przyziemna i od tego momentu, z każdą kolejną godziną odnosiłem wrażenie że gra trwoni bardzo dobry początek i niepotrzebnie zamienia się w opowieść o wielkiej przepowiedni(podobne odczucie miałem grając w Nibiru). Co do QTE, rozumiem dlaczego wielu ludzi tego nie trawi, osobiście też nie przepadam za tą mechaniką ale po przywyknięciu do sterowania(które w tej grze pozostawia wiele do życzenia) schodzi to dla mnie na drugi plan. Na pierwszym jest oczywiście opowieść i zwyczajnie szkoda, że skręciła ona w takim kierunku, bo ta gra ma duszę i nawet mimo narzekania byłem jej ciekaw do samego końca.
