Polowanie na testerów trybu multiplayer w Blitzkrieg II
Nival Interactive jest wprawdzie firmą z obszaru byłego ZSRR, ale jej elektroniczno-rozrywkowe dzieła nie ustępują pozycjom, tworzonym w zachodnich krajach o długiej tradycji kapitalistycznej.
Niektórym tak w krew wszedł antykomunizm, że nawet przy okazji podawania prostych informacji nie mogą o swoich fobiach zapomnieć.
BTW, czy przypadkiem FL nie oznacza Florydy? Ja bym pisał do Prezydenta Wszystkich Amerykanów. Piąta kolumna mu się pod nosem rozrasta. A może to tylko piąta część HoM&M?
Nie zaprzeczysz chyba jednak, że Nival studio developerskie ma m.in. w Moskwie, czyli jak najbardziej na terytorium byłego ZSRR?
Nival Interactive, Inc. is an international video game developer with a staff of over 180 employees. The company's corporate offices are located in Fort Lauderdale, Florida, and its main creative studio is based in Moscow, Russia. Since its inception in 1996, Nival Interactive has been respected for producing high quality entertainment titles and its genuine commitment to creativity and innovation. Nival Interactive Russia is the leading, and also the largest, game development studio in Russia with five development teams in Moscow and Ekaterinburg.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-08 09:47:36]
Numer telefonu tez do USA :) +1 to ewidentnie ich kierunkowy :)
Use your eyes, ElNinho. Druga mapka to fragment Moskwy. Ale co do tego ma obszar byłego ZSRR i zachodnie kraje o długiej tradycji kapitalistycznej to, wybacz, nie mam pojęcia...
A może boli Cię fakt, że Rosjanie zjadają polskich twórców gier na śniadanie? Do tego bez zakąski ;-)
Hehehe i kolejna dyskusja na temat "GOL obraża wschodnie firmy developerskie" :) .kNOT z Tobą nie da sie w ogole pogadać, bo zyjesz ciagle w swiecie gier made in Russia:) Wiesz moze co to jest Electronic Arts albo Blizzard??:)
eJay -> Akurat jest wręcz przeciwnie. Nie potrafię rozmawiać z homo sovieticus...
ale mnie wcale to nie boli, to że rodzimy developerzy w większości są ciency jest prawdą znaną nie od dzisiaj
a do newsa musiałbyć jakiś wstęp, więc ten jest dobry jak każdy inny :)
.kNOT------>Oj przy napoju zwanym "vodka" to mozna sie dogadać z kazdym:) Nawet z homo soviectus:)
.kNOT ---> A co tu ma do rzeczy wspomniany antykomunizm? Akurat w moim przypadku Twoja wypowiedź jest zwyczajnie chybiona, ponieważ w kontekście terenów byłego ZSRR nie obowiązują u mnie żadne fobie, a wręcz przeciwnie - z tym krajem wiążę bardzo miłe wspomnienia, ponieważ spędzałem tam każde wakacje w drugiej połowie lat osiemdziesiątych i zobaczyłem mnóstwo wspaniałych rzeczy (piękny Kraj Krasnodarski, mauzoleum Tamerlana w Samarkandzie, tradycyjną herbaciarnię we Frunze, białe noce w Leningradzie etc.).
eLKa - a zimniutki kwas chlebowy z beczkowozu albo sok brzozowy pijałeś ? mniami :)
ElNinho ---> Co pijałem nie pamiętam, ale na dancingu w Soczi zbierałem korki od Szampanskoje Igristoje.
Twórcy Polscy gorsi od wschodnich? :) To stwierdzenie chyba nie tyczy się trzech studiów robiących gry :) Reality Pump, People Can Fly i być może CDProjekt Red Studio, więc prosze nie ogólniać ;)