Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magyi
W sumie Oozy napisal nam wszystko co najwazniejsze, a wiec nie bede sie powtarzal. Chcialbym tylko dodac swoje uwagi. To co mnie zrazilo w Arcanum to to ze po przejsciu 3/4 gry milem juz maksymalny 50 poziom i z wiekszoscia walk nie bylo problemu. W przeciwienstwi do serii Baldur`s Gate gdzie trzeba nie lada wysilku aby nabic max. ilosc punktow.
W sumie Oozy napisal nam wszystko co najwazniejsze, a wiec nie bede sie powtarzal. Chcialbym tylko dodac swoje uwagi. To co mnie zrazilo w Arcanum to to ze po przejsciu 3/4 gry milem juz maksymalny 50 poziom i z wiekszoscia walk nie bylo problemu. W przeciwienstwi do serii Baldur`s Gate gdzie trzeba nie lada wysilku aby nabic max. ilosc punktow.