La Grande Armee At Austerlitz
Nie wiem dlaczego odnoszę wrażenie, że autor nie lubi planszówek. Widać wyraźne zafascynowanie CM'em (a właściwem systemem turowo - rtsowym tej gry. Wydajemy rozkazy i patrzymy co z nich wynika).
Mozna sobie więc darować uwagi pod adresem planszówek, gdyż maja one swoje grono odbiorców, którzy niechętnie zamienią je na rts, chocby z racji gry PBEM - wykonaj swój ruch wtedy gdy masz czas i ochotę, bez konieczności połączenia sieciowego i liczenia wydawanych złotówek przy zrywających się transferach.
pozdrawiam i dzięki za recenzję. ne pewno nie dotkne tej gry.
Faktycznie sposób gry zastosowany w CM jest świetny, jednakże nie odsyłałbym zwykłych turówek rozgrywanych na planszach do lamusa. Grałem pbemy zarówno w CM jak i turówki Talonsoftu i nie uważam, żeby te drugie były mniej pasjonujące, co chociażby może poświadczyć mój obecny pojedynek pod Kurskiem grany z dezerterem. Berger naprawdę nie grasz już w żadną planszówkę?
A z drugiej strony dzięki za ostrzeżenie. Gra wydaje się nie lada knotem. Do opisu nie pasuje ocena redakcji. 70% to aż za dużo.
dezerter -> Berger jak zwykle bezkompromisowy... ale poniewaz w swojej karierze zrobil kilka komercyjnych gier planszowych (Wieden, Grunwald, Waterloo, Tannenberg...) to ja bym raczej uwazal ze wie co mowi :)