Nowe screenshoty z Half-Life 2: Aftermath prosto z Korei
hmm a mi sie wydaje ze 2 skrin byl juz pokazywany... przy okazji podstawki :\ ale to "maly" szczegol
co do 1go to rowniez wydaje sie dosc znajomy... ale co do tego moge sie mylic...
jedno jest pewne - skrin 3 napewno nie pochodzi z podstawki bo jak wiadomo w walkach na ulicach nie uczestniczyla partnerka Gordona (i tutaj wychodzi jak bardzo przywiazalem sie do HL2... gierka niby fajna ale... nie potrafilem sie utozsamic z bohaterami...) oraz te wielkie potwory...
w zaleznosci od tego w jaki sposob bedzie rozwiazana kwestia dysrtybucji to moze kupie...
sam niewiem?Ciekawe co takiego nowego będzie w tym HL2a oprócz poruszania się Alyx?
Drugi na pewno był - pamiętam nawet ze ludzie mówili, że przeciwnik po lewej siedzi na jakimś koniopodobnym stworzeniu :).
No drugi screen juz pokazwywali :) W każdym razie ładnie to wyglada :) no i mam nadzieje że fabuła bedzie fajna :)
tomekcz --> Wow a w jaki sposob do tego doszedles? spojarzales na 3 normalnie wygladajace screeny i juz wiesz?
Polacy, narod geniuszy.
Ozzie
To bardzo proste, juz spiesze z wyjasnieniami. A wiec to tych skrinach sadzac, aftermath jest odgrzewanym kotletem. Dnem. :)
Maevius --> A ja jakos sadze ze po tworcach HL1 i HL2 mozna sie spodziewac sporo, te screeny nie mowia nam o grze nic. Pokazuja tylko lokacje ktore zostaly zorbione najwczesniej poniewaz wykorzystuja elementy z HL2.
Moze jednak poczekac na dodatek zanim zaczniecie wystawiac recenzje na podstawie czterech screenow?
Po prostu HL2 ciąg dalszy. Żeby zapierało dech w piersiach to nie powiem, ale mimo wszystko fajnie. :)
no jestem ciekaw jak to bedzie.. choć troche sie boje...może spoćżna na laurach i dodatek to bedzie inc innego jak HL2 tylko po protu nowe misje...
O dodatku oczekuje nowych leveli, jakiegoś epizodu... a nie nowego silnika z bajerami. To będzie HL2 Aftermatch a nie całkiem nowa gra. Coś w stylu HL Opposing Force, Blue Shift, mimo, że było to, to samo pod względem graficznym i tak były super.
Hmmm... to będzie ciąg dalszy gry? Jak było z HL i z dodatkami? To był ciąg dalszy czy gra inną postacią, w tej samej historii? Ja tam czekam na HL3 :) Obecnie gram w HL2 (wcześniej sprzęt mi nie pozwalał na komfortową gre) i mooocno mnie wciągneło.
Weakando --> W dodatkach do HL mielismy ta sama historie wydarzen w Black Mesa widziana oczami roznych postaci.
Weakando ---> OF zaczynał się jakiś czas po rozpoczęciu HL, potem Shepard był nieprzytomny, a kiedy się obudził to Gordon Freeman był mniej więcej w drodze do Lambda Core (trudno dokładnie ocenić). Koniec OF dzieje się przypuszczalnie parę godzin po zabiciu Nihilanta. BS zaczyna się nieco przed HL, a kończy się, kiedy żołnierze wloką półżywego Freemana do zgniatarki odpadów.
Co do screenów, to niebardzo jest o czym mówić. Misje w HL2 były tak zróżnicowane, że pojedyncze zdjęcie z Ravenholm, czy z plaży niewiele mogłoby powiedzieć o całej grze. Wątpię, żeby w przypadku dodatku miało być inaczej.
Maevius --> Dodatek do DooM III jest odgrzewanym kotletem? ;)
Ja chce odgrzewanego kotleta, bo jeszcze stary nie wystygl. Tak samo bylo z dodatkami do HL1 (OP) niby nie wnosily rewolucyjnych zmian, ale byly bardzo fajne. Na to samo czekam w tym wypadku.
PS. Screeny takie sobie
dodatek do HL2 dla mnie może niczym nie różnić się z punktu widzenia rozwiązań techniczno-wizualnych od oryginału, ważne, że będzie ciągdalszy. Oby tylko nie był przykrótki...
Ronn - No sorry, ale skoro piszesz, ze OF nie wniósł zmian, to świadczy tylko o tym, że w to nie grałeś, albo nie miałeś porównania do podstawki :)
Mephistopheles - Zaspojleruj mi prosze, jak się kończy BS i ogólnie jaka jest fabuła? BO najpewniej nigdy nei będzie mi dane zagrać w tą gre a jestem ciekaw...
A co do sreenów, wiecie, taki "nowy" screen jak ten nr. 3 to ja moge sobie zrobić u siebie sam. Żaden problem zespawnować Alyx i pare innych postaci w istniejacej już lokacji.
Hamil_Hamster --> Dla mnie to byl ciagle stary dobry HL1, bo nim byl :)
Ale nie był to po prostu oklepany dodatek typu : nowe misje + nowe bronie + nowe potwory :)
Zmieniło się bardzo dużo, na lepsze.
Hamil_Hamster ---> Jak sobie życzysz.
[SPOJLER JAK CHOLERA]
Zaczynasz jako Barney Calhoun i... jedziesz do roboty kolejką. Idziesz do posterunku, bierzesz broń, kamizelkę i kask. Kiedy zjeżdzasz windą wysiada prąd i spadasz w dół. Tracisz przytomność i budzisz się znajdując łom. Później wszystko idzie standardowo - walki z żołnierzami, obcymi, blablabla... Po drodze musisz odszukać pewnego doktorka, którego żołnierze zamknęli w wagonie pociągu. Kiedy go uwalniasz udajesz się z nim do laboratorium, gdzie pomagasz jeszcze dwum innym naukowcom wydostać się z Black Mesa za pomocą teleportu. Kiedy wchodzisz jako ostatni pomieszczenie jest szturmowane przez komandosów, teleport ulega uszkodzeniu i zwiedzasz kilka lokacji podobnie jak na początku HL2. W jednej z nich widzisz prze okno jakiejś piwniczki jak dwóch komandosów niesie Freemana do zgniatarki. Na koniec Calhounowi udaje się jednak dostać do bram BM i odjeżdża wraz z naukowcami.
Po drodze trzeba było jeszcze teleportować się na Xen, żeby ustawić tam trajektoria setelity, czy coś w tym rodzaju, ale nie pamiętam w którym momencie BS było to dokładnie.
I jeszcze jedno.
Największym rozczarowaniem w BS jest (może oprócz krótkiego czasu przejścia) brak nowych potworów i praktycznie brak nowych broni (zamiast MP5 jest M4, ale działa tak samo). W sumie to nawet uzasadnione, bo akcja dzieje się przed wysłaniem sił pacyfikacyjnych z Xen, z którymi walczyliśmy w OF, ale to wciąż pozostawia spory niedosyt.