Driver 3 [PC]
Kiedyś czytałem że jak Atari nie zwrócą sie pieniądze włożone w Drivera 3 to firma zbankrutuje, czytając tą recenzję mysle że chyba tak sie stanie.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-04-02 21:46:41]
to nie recenzja, to egzekucja.
i dobrze:)
Nie zgadzam się z tą oceną no ale ja to ja :) a wy to wy :)
cycu2003 --> Atari juz dawno zarobilo na tym tytule i sytuacja wersji PC nic tu nie zmieni, no moze jedynie dzieki niej do kasy tejze firmy wplynie kolejna okragla sumka ;). Driv3r w wersji na konsole przez dluzszy okres utrzymywal sie w pierwszej dziesiatce rankingow sprzedazy w wiekszosci krajow, czy kontynentow.
zupelnie zgadzam sie z recenzetem, Driv3r jest straszni kiepski w porownaniu z znapowiedziemi: toporny i debilny.
Zgadzam sie w pełni z recenzją w 100% to nie jest Driver to jest hybryd mam takie wrazenie ze ludzie pracujący nad Driverem 1 którzy wniesli w swiat gier cos nowego dawno temu wymarli i teraz zamiast nich to sa jacys kosmici z planety Atari.
Driver 3 moze nawet nie wstawac do walki z konkurencja bo zjedza Drivera3 razem z kierownica i nawet z nie zliczona armia bugow
Mi się Driv3r podoba mimo lekki błędów i przede wszystkim odmienności od GTA. Jeździ się fajnie, oczywiście nie na klawiaturze i wszystko jest na miejscu. Jedynie ten nieszczęsny tryb "na piechotę" trąca myszką.
w Drivera 1 zagrywałem sie godzinami. Osobiście nigdy nie byłem i nie sądze iz będę fanem "samochodówek" ale w dobre pozycję zawsze troche popykam. NIgdy nielubiałem GTA (osobiste doznania) co nie znaczy ze gra jest zła - wręcz przeciwnie.
Ale to co zobaczyłem w Driv3r spowodowało umnie szok popromienny. Czułem się jakbym widział GTA tylko w innym opakowaniu :/
Ja rozumie ze GTA to hit i ktoś na nim dużo zarobił ale zeby zaraz go klonować ?
Moge zrozumieć ze grafika w Driv3r cos jakaś taka dziwna..ale akurat nigdy nie oceniam gier po grafice, podobno (znajomy mówił który skończył) iż fabuła jest nawet ciekawa..ale reszta..płacz i tragedia.
Ja się zastanawiam jak to możliwe żeby gra wyglądała tak ładnie na screenach. Obrazki mają (wyjątkowo) mało wspólnego z gra.
Świetna recenzja :) Aż miło się czytało recenzję tego gniota
<-- Markowy wyraz twarzy Tannera, zatytułowany „No co, k<>wa?”.
A co do gry... mi się podoba :]
Macie dziury po kulach na samochodach ??
Jak grałem w demo, to sądziłem (i łudziłem się), że w recenzji napiszecie o poprawieniu tych wszystkich niedoróbek. A tu niedość, że nie poprawiono, to jeszcze doszły inne, o których nawet nie wiedziałem. Szkoda, bo kiedyś bardzo fajnie grało mi się w Driver 1 i chciałem przeżyć to jeszcze raz. Ale, chyba nie tym razem...
Nic dodac, nic ujac ... Eech, szkoda patrzec jak legenda umiera
Witam.
Jak czytam ta recenzje to przypomina mi sie moje pierwsze zetkniecie z demkiem gry Deus Ex Invisible War. Po Deus Ex'ie wszyscy liczyli na ostra jazde w sequelu. Umarlem w butach, podobnie jak autor tej recenzji.
Uwazam, ze takie gnioty nalezy pietnowac zawsze i wszedzie. Recenzja znakomita.
IMO DRIV3R nie jest taki zly tylko zaszkodzila mu kamoania reklamowa obiecujaca gruszki na wierzbie no i ma ciut za wysoki poziom trudnosci w co po niektorych misjach nie lubei powatarzac misji po paredziesat razy
Kilka cukierkow w tekscie("womitować", "możliwość przestrzelenia komuś opon daje radę") i mowy potocznej. Jednak ogolnie rzecz ujmujac fajna recka i milo sie czyta :)
Szkoda ze Driver 3 to taki niewypal (slyszalem tez, ze ciezko ustawic niska czulosc myszki)
Dla mnie Driver 1 był totalnie super! Na tamte czasy tylko driver dawał takie możliwości i taki klimat. ooo GTA 3 wtedy nikt nawet nie słyszał.... ani nie myślał :D
Boże jedyny jaka porażka. Gra jest beznadziejna.
Szkoda mi klawiatury.
no tak... zapowiedź od recenzji różni się strasznie... i nie chodzi mi o formę, tylko treść :D, o ile po przeczytaniu zapowiedzi myślałem że gra jest super i umili mi czas aż do czerwca kiedy będzie GTA;), to po przeczytaniu recenzji moje odczucia są całkiem inne. I właśnie dlatego chciałbym podziękować autorowi recenzji za uświadomienie mnie i ocalenie od zmarnowania czasu, pieniędzy itd. Wielkie dzięki Lordareon! ;)
ja poprostu musze to napisac .... ta gra to totalne nieporozumienie :| zatsnawia mnie jakim cudem była na pierszym miejscu sprzedarzy na konsole (notabene true crime to też kashana)
przecież GTA 3 miało lepsza grafike od tego badziewia nie powiem o klimacie oraz sposobie sterowania stzrelania prowadzenia samochodu możliwościach bohatera ...misjach policji ...ehhh ocena redakcji jest zdecydowanie za wysoka ja dałbym tej gierce 20-25% nie wiecej a tak wysoko bo kurcze musze przyznac że przynajmniej samochody wyglądają znośnie no i muzuka jako taka ....ja grałem w tą gre 10 minut i wyłączyłem i odinstalowałem ....grafika razi pixelozą jest niedopacowana ....i mógłbym sie czepiac i czepiać i czepiać .... sterowanie samochodem 2 sterowanie postacia 1 stzrelanie 1 aggghhrrrr wsicekły jestem bo qrcze muślałem ze bedzie znośnie ale było tragicznie
jestem w misji gdzie musze gonic motocyklem motorówkę, w której jest TICO. Jak ją przejść. Musze jechac kolo niej, az sie zatrzyma, czy tez nalezy ja ostrzeliwać ?
Mam jedno zdanie na temat: Poradnika >|
Co za człowiek pisze poradniki bez sprawdzenia wszystkich możliwych sytuacij,
głównie chodzi mi tu o misję z Calitą gdzie trzeba gonić ją motorem. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie fakt, że w danym poradniku napisane jest: "naszym zadaniem jest zepchnięcie Cality z motory-" doprowadzenia do zderzenia motorów.
-Goniłem Calite po raz ktoryś... Dogoniłem ją -byłem w kryjówce w ktorę po prostu :trzeba było do niej podejść po uprzedanim zabiciu wrogow po drodze do niej---i TU własnie jest kruczek nie dość, że w poraniku nie wspomniane bylo o możliwośći dojechania do kryjówki Cality, to jeszce zabiłem ją sugerująć sie poradnikiem z, którego to wynikało, że trzeba ją zabić.
PS: Pisze to nie dla tego, że wydałem kaske na Poradnik, ale dla tego, że misja jest trudna a przejście jej spawia nie lada kłopot, który musiałem znowu zaliczyć..