Flat-Out [PC]
I to lubie w takich produkcjach. Wykonuje to mało znana firma, stara sie i wychodzi niezły kąsek. Niestety hitem nie bedzie bo niema kasy na reklame i robienie z gufna tortu (jak to robi EA czy inne wielkie korporacje). A gra naprawde pokonuje inne podobne produkcje, i jeszcze jest śmieszna :D
Zgadzam się - gierka jest naprawdę świetna , a zastosowanie havoca w wyścigach okazało się strzałem w dziesiątkę. Mam nadzieję że nie będą to jedyne wyścigi z takim patentem - chciałbym np zobaczyć coś takiego w nowym GTA.
Takze sie zgadzam - gra rzadzi (w sumie nie ma na pc konkurencji). Jedna jedyna rzecz ktora mnie bardzo drazni to brak mozliwsoci doszczetnego zniszczenia auta tzn tak by stanal w plomieniach i juz nie pojechal. Po kilku okrazeniach wszystkie samochody wygladaja jak wraki ale w dalszym ciagu kazdy z nich jezdzi jak nowy... gdyby nie to gra byla by dla mnie scigalka wszechczasow :]
Nie przepadam zazwyczaj za wyscigami, ale flatout tak mnie wciagnal, ze przeszedlem cala gierke w dwa dni :D
Nawet nie wiedziałem że ta gra ma jakiś inny tryb poza arcade :D
Rewelacyjna gra, i do tego jaka lekka! Ładuje się w ułamku sekundy, śmiga nawet na najsłabszych sprzętach. No, i oczywiście soundtrack jest zajebisty :)
"Należy jednak zaznaczyć, iż uszkodzenia mają stosunkowo niewielki wpływ na zachowanie pojazdów. Świetnym przykładem mogą być uszkodzenia silnika. Stojąca w płomieniach jednostka centralna nie wpływa w zasadzie na osiągi auta.
no nie wiem jak grałeś, ale u mnie gdy auto było mocno uszkodzone to więcej niz 50km/h wycisnąć sie z niego nie dało...
Gdyby kogos interesowal bardziej realistyczny model jazdy (wlasciwie bardzo realistyczny imo i nie mowcie mi ze jest procz arcade tez professional bo to tez total arcade prawie) to powstal swietny modzik. Poszukajcie na flatout-game.com na modding forum - naprawde warto, przechodzilem gre cala od nowa z tym modzikiem ;]
Coy2K --> W zasadzie moglbym zadac Ci to samo pytanie. ;) Przyklad: mocno uszkodzilem auto na pierwszym okrazeniu (zapalony silnik) a mimo to udalo mi sie je utrzymac na prowadzeniu.
Szkoda, że po kilkukrotnym powtórzeniu tego samego wyscigu można dostac białej gorączki, szybko sie nudzi....
darek79 - eee tam! Ja moge grac w ta gre do usr*nej smierci i mi sie nie znudzi. Od kilku miesiecy rzne rowno, codziennie po jakies pol godziny :)
Ta gra to cudo, to taki HL2 wsrod wyscigowek. To nie jest najlepsza gra wyscigowa ostatnich miesiecy, tylko ostatnich lat! Genialna grafika i fizyka, niesamowicie miodny model jazdy ( ach te kilometrowe poslizgi z bryzgajacym spod kol blotem :) bardzo fajne samochody, bardzo fajny kierowca ;) no i wspaniala muzyka, a wszystko z dystansem i na luzie. Wlasciwie nie pamietam kiedy ostatnio tak przyjemnie gralo mi sie w jakas zamochodowke. Podobaja mi sie rowniez tryby bonusowe, najlepszy jest "skok wzwyz" i masakra na arenie :) Tylko prawdziwy facet bedzie potrafil docenic ten dyskretny urok wyjacych silnikow, bryzgajacego blota, zgrzytania, gniecenia, niszczenia, miazdzenia, tluczenia, rozwalania i ogolnej destrukcji na miare Apokalipsy :) Ja jestem FlatOutem zachwycony, moja ocena to 9,5/10, jedyne do czego moge sie przyczepic to troche malo urozmaicone trasy ... ale mowia ze jestem czepialski :)
Naprawdę nie widzę nic specjalnego w tej grze - ogólnie nie przepadam za ścigałkami, ale lubię gry z pomysłem. Dlatego dla wszystkich mających podobne przekonania polecam ściągnięcie emulatora Nintendo 64 i małą partyjkę ze znajomymi w Mario Kart 64, ewentualnie zapoznanie się z tak starymi tytułami jak Destruction Derby 1 i 2. Flat Out jest dla mnie mdłe - fajne wykonanie, ale brak tego czegoś :)