Theocracy
Myślę zę gra graficznie jest dobrze zrobiona,ale szkoda że nie ma tam trybu podczas którego można wybrać plemie i grać.A tak wogóle nie ma do tego kodów.To są dwie wady.
Dobra gierka. Mam ją.
Piszcie na moje GG:3934506 ( w sprawie gier) :D
ja nie moge człowieku... jak mówisz że teosracy ma ładną grafike to chyba jesteś ślepy...
biegają jakieś zdałnione pikselki, mówią głosem tępaków, wogle cała gra mi sie nie podoba.
W ogóle mi nie przypasowała. Grałem w nią, bo była dodana w pełnej wersji do KŚ GRY, ale zdecydowanie mnie odrzuciła :(
Grałem w tą gre pare lat temu wciągneła mnie gra w edług mnie jak na wydanie w 2000 bardzo dobra graficznie i fajnie osadzona w historii, pamiętam jak grałem to tak długo grałem aż Kolumb przypłynął i wtedy dopiero zostałem pokonany. Chciałbym żeby Ubisoft powrócił do tej gry i wydał Theocracy 2 :D
Grałem w nieliczone strategie, ale Theocracy na zawsze zapisało się w mojej pamięci. Świetny klimat, fajna grafika - w dzisiejszych grach tego już nie ma
Też grałem a [7] powiedział wszystko na temat, dziękuje :P.
hekto daunie tymczasowy pisal wtedy w 2002 roku
Hekto założę się, że po prostu nie dawałeś sobie rady w tej grze. Mi osobiście bardzo przypadła do gustu, gram w nią któryś raz z kolei i wciąż bardzo mnie cieszy grywalność, grafika zresztą również nie jest taka zła. Brak kodów nie uważam za wadę, przynajmniej mniej dzieci w to gra i można porozmawiać lub pograć w sieci z ludźmi na poziomie :).
Też w to grałem i bardzo fajan gierka, tylko za mało rozbudowana i nie można wybrać plemienia. A jak ktoś chce kody to mogę polecić coś takiego: 1) Stawiamy karawane i przyprowadzamy koło niej hodowce lam z lamami. 2) każemy jednej lamie wejść do środka. 3) Kiedy lama jest w środku szyko klikamy na hodowce i rodzielamy grupe tak żeby lama co weszła do karawany została w niej i nie wyszła. 4) Wychodzimy na okno mapy wchodzimy do karawany i dajemy lamie np. po 10 drewna i 10 kamienia, albo po 10 złota i 10 jadeitu. 5) Każemy jej wejść do jakiejś prowinicji i już tam gdzie znajdzie się ta lama, te surowce które ma nie skończą się xD
Tylko trzeba pilnować żeby w prowincji z lamą nie zabrakło żywności, bo ta sztuczka nie działa na jedzenie.
Grałem w tę grę kilka( jakieś 7) lat temu, spodobała mi się, przez ostatnie 1,5 roku nie tykałem jej, ale za każdym razem zdołałem przejąć tylko kilka prowincji, raz lub dwa dotarli do mnie Hiszpanie i zakończyli moją grę. Mógłby mi ktoś objaśnić co jest najważniejszym czynnikiem w grze (oprócz wojownictwa) aby jakoś się utrzymać?
Ja grałem w tę grę 3 razy, za trzecim razem gra zgłupiała bo około 1500 r. miałem wszystkie prowincje i wyskoczył błąd, niestety nie miałem dostatecznie starych zapisów i koniec. A tak się nastawiałem na jatkę z kolegami Hiszpanami :( Mogę powiedzieć że nie ma tam czynnika decydującego, który mógłby przesądzić o sukcesie, trzeba pilnować paru rzeczy. 1- Kształcenie, daje szybką rozbudowę własnej prowincji 2. Wojsko- szybka ekspansja ale i zarazem taktyka walki ( małe straty-duże doświadczenie), do tego budowa maszyn bojowych i hodowla "kotków" 3. Magia- piramidy, kapłani i arcykapłani, Często ci panowie przesądzają o losach bitwy(oczywiście nie z Hiszpanami) 4.Surowce- zapewniają ciągłą rozbudowę prowincji 5. Czas- sterując nim odpowiednio i synchronizując wysyłanie karawany otrzymujemy machinę wojenną działającą jak zegarek, gdzie każda zdobyta i zagospodarowana prowincja jest jak trybik. A my tym zegarem sterujemy i chyba dlatego się zakochałem swojego czasu w tej grze. Od siebie mogę dodać że moja strategia polegała na specjalizacji każdej z prowincji. Słabo jest z dyplomacją, prawie wszyscy chcą nas zlikwidować, jedynie z Zielonymi (nie pamiętam już jak się nazywali) warto iść na pakt bo po 5 latach ich prowincje zostają przyłączone do naszych :)
Gra jest na prawde bardzo łatwa, głałem w nią dawno temu. Jak się ma kapłanów i dużo many to można pokonać armie kilka razy większą od naszej. Na Hiszpanów też działają nasi kapłani, ale pod warunkiem ze są ukryci w lesie i widoczni jako chorągiewki a nie ludzie ;]
Ta gra mnie fascynuje od momentu jej premiery. Wracam do niej średnio co dwa lata. Wielki plus za to, że jest trudna.. Trzeba trochę pogłówkować.. Ale jak ktoś się nauczy, to satysfakcja gwarantowana:)
Hekto, a może zobaczyłeś na date wydania gry? 2000 to nie tak niedawno. Dlamnie jak na te lata grafika super. Ale nie o to w grach starych chodzi, powinieneś to wiedzieć.
Pierwsza moja gra z euro 2000 w belgi i holandi, dostałem z komputerem pentium ze sklepu vobisa.
Porzyczyłem koledze w 2006 który mi nie odał i sprzedał, co za ludzie w Łodzi mieszkają.
Ale moja refleksa na temat gry, wciągająca, barwna z ciekawą historią. Swojego ostatniego save zakończyłęm na zdobyciu połowy mapy wraz z podbojem 4 plemion, zostając z hiszpanami i błękitnymi aztekami którzy zostali wybyci w całości przez hiszpanów. Po czym wywalił jakiś błąd.
Gra chodziłą tylko z płytą. Jak na tamte czasy przy wylewni tytułów jedna z lepszych i bardzo niedoceniona.
Jestem w szoku że tyle osób tę grę do cenia, i tyle grało w tę grę, czyli wniosek jest jeden jest to bardzo dobra gra.
Tym bardziej że jest na swój sposób trudna przez błękitne plemie azteków chyba toschanonus, gdyż te plemie jest zdecydowanie najsilniejsze. Hiszpanie nie tacy straszni ale lecz problemowi, co atakują to co obrona.
Lampardy, kapłani, robotnicy, różne światynie, domi, pola to cieszyło oko ale wszystko co dobre zawsze się kończy.
Klimatyczna gra, fajnie się do niej wraca. Niestety mam problem z odpaleniem jej na win 7.
Jaki masz problem bo u mnie na win 7 64bit działa? (czasem crashuje) no i niestety potrzebna płytka a cracka nie znalazłem.
Również mam problem z odpaleniem gry. Włączam ją, pokazują się klasyczne trzy filmiki i w momencie \ jak ma się pokazać menu główne, pokazuje się czarny ekran. Mam Windows 7, zmiana trybu zgodności, ani uruchomienie gdy w rozdzielczości 640 X 480 również nic nie pomaga. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje, czy to sprawa sterowników czy brakujących plików.
Spróbowałem jeszcze raz i udało się wejść do gry. Naprawdę fajnie się do tego wraca.
Gra jak na "swoje czasy" była (jest) godna uwagi. Mnie osobiście wciągnęła bardzo, pierwszy raz zbytnio nie wiedziałem o co chodzi i dostawałem baty od sąsiednich prowincji. Za którymś tam razem udało mi się tak długo grać, do momentu gdy przypłynął biały człowiek z bronią czarnoprochową, no to wtedy szans nie miałem i klęska.
Tak mi się jeszcze przypomniało: nabyłem gierkę z gazety i po zainstalowaniu nie działały save :D nie można było zapisywać stanu rozgrywki, więc były to takie jednostrzałowe zagrania. Dopiero w następnym numerze dali łatkę i można było po jej wgraniu normalnie zapisywać i grać :)
Problem można rozwiązać tworząc w głównym folderze z grą nowy folder o nazwie "save".
Sciagnąć grę sie oczywiście da tylko trzeba poszukać.
Mam problem podczas grania w theocracy komendy powrotu do pulpitu mi nie działają
(alt + tab oraz okieko windows), pomoże ktoś?
ŚWIETNA GIERKA PRZESZEDŁEM JĄ KIEDYŚ KILKA RAZY I CZASAMI JESZCZE WRACAM DO NIEJ MYŚLAMI
Jest 2023 a ja też nadal wracam do Theocracy. Przepadlem w tej dżungli chyba w 2007 roku.I wiem.ze już nigdy z niej do końca nie wyjdę. Ponadczasowa...Myk z lamą i surowcami misze sprawdzić. Jeśli działa to grubo. Aha najważniejsze. Jeśliby ktoś z polskiego forum to czytał to wielka prośba. Udostępnijcie jakos informacje z tej strony. Istniała tyle lat. Ale rozumiem że było pewnie małe zainteresowanie i stronka wygasła. Szkoda. Pozdrawiam wszystkich fanów gry.
Jest rok 2023 ...przeszła pandemia...konflikt NA Ukrainie przykrył nowy W Palestynie... a ja gram w Theocracy :)
Jest jakaś szansa żeby zagrać w tą gierkę bez napędu CD i na win 10/11? Ktoś ma jakieś patenty? Grałem w to wieki temu ale chciałbym znów zagrać...
Błagam, niech ktoś zbierze ekipę fanów tej gry znających się na kodowaniu i stworzy remake tej gry, coś na wzór KaM Remake, czyli fanowskiego remake Knight & Merchants z nowymi scenariuszami i ulepszonym trybem multiplayer! Ta gra, Theocracy zasługuje na drugie życie, świetna gra, właśnie przeszedłem po raz kolejny i skończyłem z armią ponad 3000 wojsk i zdobytą całą mapą :D