Zapowiedź Mercenaries

gra narobila wokol sporo szumu odkad pojawily sie pierwsze doniesienia i przecieki prasowe. Mocno militarne gta chyba bedzie warte zachodu i kasy.

Gra powstawała równolegle na PS2 i Xboxa - obie te wersje niczym się nie różnią. Tak więc autor przez 3/4 zapowiedzi silił się na pisanie o czymś, co nie ma najmniejszego sensu.
Co do Havoka - po tym, jak wykorzystano ten "silnik" w HL2 cięzko się będzie zachwycać fizyką w Mercenaries - ograniczo ją tutaj do pojazdów oraz walających się tu i ówdzie skrzynek i beczek. Wątpie czy Havok ma jakikolwiek związek z tym, że można niszczyć budynki - wszystkie zapadają się one pod ziemię w taki sam sposób (a w dodatku respawnują po jakimś czasie).
Do grafiki z kolei bym się za bardzo nie przyczepiał - są słabe tekstury, przeciętne modele obiektów i mgła, ale biorąc pod uwagę że to gra pisana z myślą o PS2 nie jest źle (tym bardziej że animacja trzyma stałe 60FPS).
Poza tym grutuluję autorowi, że miał możliwość oglądania "ogromu animowanych przerywników" bo ja nie widziałem żadnego :)

Ale nie na pieca...

Ryslaw -> gram/grałem na Xboxie, a wersję PS2 widziałem u znajomego przez chwilę - więc wierzę Tobie na słowo, chociaż nie cofam tego co napisałem wcześniej - to tak naprawdę ta sama gra, a różnice wynikają już z samej specyfiki PS2 a nie z faktu że gra była konwertowana z lepszej platformy na gorszą, czy odwrotnie. A osią tej komentowanej zapowiedzi było to, że PC doczeka się kolejnej konwersji z pseudoPC, czyli Xboxa, co nie jest prawdą.
Z resztą w przypadku gier multiplatformowych (PS2, Xb) ma miejsce sytuacja, że dwie równorzędne wersje tylko "na oko" wyglądają dokładnie tak samo - jeśli się przyjrzymy to wychodzą takie niuanse, jak np. przeplot i większa ziarnistość tekstur na PS2 (vide Burnout3). Wystarczy jednak spojrzeć na jakąś dopracowaną pozycję "Only For Xbox", chociażby na Rallisport Ch2 czy Riddicka, żeby zrozumieć że przepaść między tymi plaformami jest większa i nie dotyczy li tylko rozdzielczości tekstur.

roznice miedzy xpudlem a ps2 sa widoczne "golym okiem" chocby nawet w tak "glupiej" kwestii jak antyaliasing.

mysle ze jest fajna...