Mercenaries
Ta gra zjada Halo 2 na sniadanie. Czlowiek nie moze sie nadziwic , ze cos takiego powstalo wogle na konsole. Ogromne tereny, mnostwo swobody, cudna Havokowa fizyka, mozliwosci przejacia kazdego pojazdy(samochodu, smiglowce), nowosci w postaci nie zabijania celu lecz jego ogluszenia i odstawienia do smiglowca.
Perla, prosze panstwa, perla.
No widze ze gra zapowiada sie fajnie.......Zapewne bedzie tak jak w ShellShocku :) mass krwi itp a co do komentarza kolegi wyzej :P to niezgodze sie z tym .............. Halo ktoloje na konsolach :) i sadze ze pan niegral w Halo 2 na Xboxie :) poprostu niema mocnych ale no cuz to tylko moje zdanie i kazdy ma inne upodubanie :) wiec cya all :)
Nie wiem jak można porównywac Mercenaries (w których gram aktualnie) do Halo 2 (które niedawno skończyłem). To tak jakby postawic obok siebie GTA3 i FarCry. W obu można strzelac, ale na tym podobieństwa się kończą.
zgadzam się z powyższą wypowiedzią obie gry mogę ustawić na górnej półce ( z czego Halo i H2 tak po 30 cm od reszty w złotej oprawie po środku :)))) są świetne ale porównywanie ich jest troszeczkę nie w smak zwłaszcze dla prawdziwego maniaka XB