Final Fantasy X-2
Spoko znowu pierwszy post, no nic =p co tu będę pisał po prostu to jest sztuka =p i zakochałem się w tej rudej z warkoczami ;p
super gierka,warto zagrac!
Gra dla BaB!! (= Muzyczki to chyba tylko japońcom się podobają nie podoba mi się ta gra.
FF VII rządzi i tyle (=
Poziom niektórych komentarzy po prostu dobija człowieka...
A ja ciągle szukam wysokorozdzielczościowych tapetek z rikku :|
moze ta gra nie zbyt dobrze wyszla ale i tak jest super stawiam 8/10
FF VII RZADZI ZAWSZE
POZDRO
mam nadzieję że kiedyś się doczekam Finali na PC ... bo nie ma co próbować na emulatorze
Ja się już w tym wszystkim pogubiłem. Chyba żeby zagrać w każdą część cyklu trzeba mieć wszystkie słynniejsze konsole (PC,PSP,PS2,Wii,GameBoy itp.) Każda część ma inną fabułę i nazwę chyba. Ja już nic nie rozumiem. Chodzi mi o to że np. Final Fantasy II z PC (choć wiem że tej części tam nie wydali ale to przykład) ma inną fabułę niż Final Fantasy II z PS2! (powtarzam że to tylko przykład nierzeczywisty ale mniej więcej o to mi chodzi).
A wracając jeszcze do samej gry to klasy są co najmniej dziwne. Muszę zaznaczyć że w tę część nigdy nie grałem, niemniej profesje nie nastrajają mnie pozytywnie a ja do nich przywiązuję dużą wagę.
Xelon - kręcisz chłopie z tą fabułą... Fabuła w konkretnych częściach wydanych na różne platformy jest identyczna... Być może chodzi Tobie o to, że niektóre z części mają inne numerki w nazwie w wydaniach na różnych kontynentach. Bo w USA wydano mniej FF, niż w JP. A jak dużą wagę przywiązujesz do profesji, to zagraj w sobie w FF IX na PSX.
Szkoda że dodatek LAST MISSION wyszedł tylko w Japoni.
weduk mnie jest dobra ale trudne som misie
Bardzo dobra gra widzę że nawet wysoka ocena 8.5 z całą pewnością zasługuje. Na początku może odstraszyć jest tak różowa i grasz tylko laskami, ale to naprawdę świetny tytuł jak się wkręcisz.
Final Fantasy X zagrałem po raz pierwszy w tym roku, a konkretne w demo które miałem na płycie dodawanej do magazynu PS2 (Dodam że jest to pierwszy FF w który grałem). Analogiczna sytuacja miała miejsce z Final Fantasy X-2 tylko że jest to drugi FF jaki zagrałem. Na początku gra mnie odstraszyła, chodzi o system walki. Na pierwszy rzut oka wygląda tak samo jak w FF X ale po chwili orientujemy się że działa on inaczej. Jest to takie połączenie walki turowej z czasem rzeczywistym. Jak się ogarnie ten system walki to jest całkiem niezły ;). Jeśli chodzi o nowe postacie (Paine, Nooj, Gippal, Baralai, The Leblanc Syndicate, Buddy, Shinra, Brother) to są one spoko każda ma sowie cele i motywacje i można je lubić na swój sposób szczególnie Brother'a i The Leblanc Syndicate ;). Jako że w grze możemy sterować tylko 3 postaciami (Yuna, Rikku, Paine) to mamy możliwość "przebrania postaci podczas walki". Jest to naprawdę fajnie rozwiązane. Dzięki tej możliwości mamy wiele kombinacji podczas walki, jest to największa zaleta gry. Soundtrack jest dobry ale nie jest aż tak dobry jak w FF X. Jest kilka fajnych nut ale najlepsze są piosenki śpiewane przez Yune. Cała gra ma taki klimacik z cyklu "Aniołki Charliego" chociaż w tym przypadku możemy to nazwać "Aniołki Yuny" ??? Można tego nie lubić ale mnie to kupiło. Polecam tę grę każdemu kto ukończył FF X i polubił ten świat, postacie, klimat jest to fajnie uzupełnienie historii. Ode mnie gra dostaje 9/10. Ale czy to koniec historii ze świata FF X ? Oczywiście że nie ! Mamy jeszcze powieść zatytułowaną Final Fantasy X-2.5 ~Eien no Daisho~ która ukazała się w 2013. Została napisana przez człowieka który odpowiadał za scenariusze do FF X i FF X-2 :D.