Władca Pierścieni: Bitwa o Śródziemie
Autorowi recenzji cos sie pozajaczkowalo. Gry nie wydala Cenega, tylko Electronics Arts Polska. Cenega juz od ponad roku nie jest wydawca gier EA.
Gierka jets full wypas. Aż szkoda, że kolega ją ma a nie ja :P Ale i tak Gandzialf jest za silny i to jest takie .... robi się nudne...
jezlei chodzi w Wladce Pierscienie to aktualnie mecze Trzecia Ere i musze stwierdzic ze gra jest fajna ale troszeczke na bazie Final Fantasy X! jak na mnie to TE 8/10 a co do Wojny o Srodziemie to musze ja sobie najpierw skolowac bo slyszalem ze gra jest wzorowa!
Wg mnie sztampowy do bolu rts. Gdyby nie licencja LOTR pewnie nikt by o nim nie uslyszal.
Recenzja dość niekonsekwentna, raz autor narzeka na to, że w grze są odstępstwa od książki/filmu, by chwilę później znowu narzekać, że tych odstępstw jest tak mało i przez to gra jest przewidywalna (albo rybki albo akwarium zdecyduj się autorze, albo dokładne odzwierciedlenie książki, albo zaskakujące zwroty akcji, nie da się tego pogodzić). Dla czego nie ma opisanego trybu multiplayer? To już poważna niedoróbka recenzji. Może forumowicze GOLa, którzy mają już tę grę podzielą się opiniami o multiplayerze? Wesołych Świąt życzę wszystkim.
coś ktomuś zapłacił za dobrą recenzje?? ...tej gry po prostu nie ma jest tak cienka...stary silnik C&C w takiej grze?? to wszystko RIP...niestety...szkoda kasy
"Choć OST z Władcy Pierścieni nie wykracza w żaden sposób poza standardy poważnej muzyki filmowej, jest to kawał dobrego materiału."</p>
<p>EDIT: TUTAJ BYŁO NAPISANE COŚ, CZEGO SIĘ WSTYDZĘ.
"i jego GE-NIAL-NEJ muzyki stworzonej do The Lord of the Rings" - chodzi o ta 'melodyjke" co sie snuje przez trzy filmy niczym gumka na dwa serca z ogniem i mieczem?
Word tak sie sklada ze screeny i opinie wiekszosci mowia co innego :) Swoja droga ciekaw jestem czy jesli mam 256 Mb ramu to w ogole mam zapomniec na starcie o tej grze ?
Pokręciło mu się coś może to antyreklama.
Podobnie jak samej grze, i tej recenzji przydała by się korekta :)
"Polonizacja ma na szczęście charakter kinowy, tj. Przetłumaczone są tylko napisy, więc wpadki te można zaniedbać." Wiem, co autor miał na myśli, ale jakoś to takoś nie po polskiemu jest :)
"Według mnie te wszystkie Betoweny i Mocarty się nawet nie umywają do Howarda Shore'a"
tmk13 ---> Melodyjkę? A słuchał mości pan CAŁEGO soundtracka, hę? A nawet jeśli nie, to rzeczywiście - trzeba być geniuszem, żebym wpaść na to, że w trylogii jest nie jedna "melodyjka", nie dwie, a nawet nie trzy...
Vasago ---> Tak, tak, wiem bardzo dobrze, że to śmiesznie (wręcz głupio) brzmi, ale takie jest właśnie moje zdanie. Po prostu kocham klimat fantasy, a właśnie muzyka Shore'a jest nim nasycona w odróżnieniu od tych "Mocartów i Betowenów". Może się źle wyraziłem, ale chodziło mi po prostu o to, że ten rodzaj muzyki bądź co bądź klasycznej podchodzi mi o wiele bardziej, niż ten, o którym nam pieją zawsze w szkołach, a nie, że "technicznie" Mozart (i Betowen ;)) są lepsi. Capisci?
a ja bardzo bym się chciał dowiedzieć jak wam drogie ludziska ta gra działa no i jakie macie sprzęciory? Bo wygląda to super ale obawiam się że takiej ilości jednostek może mój puter nie przeliczyć.
A2400+,512mb,g4tit4200(64mb)
Pozdrawiam
doman15 -->Jasne, ze rozumiem i szanuje ta opinie :) Po prostu wyraziles to w dosc kontrowersyjny sposob ;)
Vasago ---> No wiem, ale taki już jestem. :)
macko22 ---> Ja mam AMD Barton 2500+, 512 MB DDR RAM, GFFX 5600 128 MB RAM (szajs, jakiego mało) i mi gra płynnie chodzi na 1024x768 i średnich detalach. Tylko w bitwach o Helmowy Jar, Isengard i Minas Tirith muszę zmniejszać res. do 800x600. Ale gry EA zawsze mają tak małe wymagania (patrz: chociażby FIFA, NBA, NHL, Powrót Króla i każda inna ich gra - oni już tak mają). ;)
Tmk13, tutaj jeszcze jedno pytanie do Ciebie... Czy na prawdę wypada nazwać "melodyjką" muzykę, która nomen omen została uhonorowana Oscarem?
"Choć OST z Władcy Pierścieni nie wykracza w żaden sposób poza standardy poważnej muzyki filmowej" - Ciekaw jestem kiedy to muzyka wykracza poza standardy ? Wydaje mi sie, ze najwiekszym wyroznieniem dla muzyki FILMOWEJ jest Oskar, a wlasnie za muzyke do LOTR'a, Howard Shore otrzymal statuetke.
Piotr44 --> Co do multiplayera, polecam http://www.bfme.org/community/ Imho, gra wymaga jeszcze zbalansowania stron konfliktu, ale jaki RTS, w wersji pierwotnej, tego nie wymagal :)
Piotr44 --> Co do multiplayera, polecam http://www.bfme.org/community/ Imho, gra wymaga jeszcze zbalansowania stron konfliktu, ale jaki RTS, w wersji pierwotnej, tego nie wymagal :)
verghan--> rzeczywiście świetna strona, znalazlem tam wszystkie odpowiedzi na moje pytania, dzięki.
ps Szkoda tylko że nasi recenzenci tak pokpili sprawę z multiplayerem.
Recenzje z trybu multiplayer to prawdziwa rzadkosc. Co jest o tyle dziwne, ze coraz wiecej gier jest przygotowywanych wlasnie pod ten rodzaj rozgrywki. A ilosc ludzi, ktorzy kupuja gry wlasnie w celu grania "po sieci", ciagle rosnie. Co wiecej, tak naprawde tylko dzieki multiplayerowi, gry nie odkladam na polke po tygodniu gry (sa wyjatki jak np. Fallout1/2 :) Dlatego tez dziwi mnie, ze tak malo miejsca w recenzjach poswieca sie temu trybowi. Byc moze pora to wreszcie zmienic ?...
Z jednym sie nie zgodze - to nie jest gra dla ludzi nie znajacych dobrze filmu. Po prostu nie znajac fabuly w grze w ogole nie wiemy co, kto gdzie i dlaczego. Nagle jakis Drzewiec nam wyskakuje z hobbitami, w ogole nie wiadomo co sie dzieje jak sie nie zna filmu/ksiazki (raczej filmu). To nie to co Warcraft i jego rozbudowana fabula, tutaj sa tylko misje, zero przedstawienia fabuly. Gdyby odjąć bohaterow z LOTR to graloby sie tak samo.
Tak naprawde to jest zwykly (nie zbyt dobry) RTS z wrzuconymi na chama bohaterami i klimatami LOTR - gdyby nie to to sam RTS jako taki jest strasznie nedzny. Ale to EA - polecam tekst: http://www.livejournal.com/users/ea_spouse/274.html naprawde widac jak to sie dzieje w EA (pracują 12 godzin dziennie, 7 dni w tygodniu, bo tak im szef każa - nie robia gier dla pasji tylko z rozkazu szefa, a wiadomo - jak sie nie chce zrobic dobrej gry to sie nie zrobi)
"Bitwa o Śródziemie to nędzna gra." - LOOL. :D:D:D Tak samo jak Half-Life 2, Warhammer 40k: DoW, TES3: Morrowind i Baldur's Gate, nie? :D
Siema. Mam małe pytanko czy na Celeronie 2.4: 512DDR : Geforce Ti4200. wmiare płynnie bedzie chodziła gierka???
Rozumiem ze ta gierka jest tylko i wylacznie na DVD? bo jak tak to chyba sobie nie pogram;/
Bardzo, bym chciał mieć, tę grę. Jak ktoś ma niech skontakuje się, ze mną telefonicznie, lub e-mailem. Mój numer to 698770178 to na komórkę. Bardzo proszę będę bardzo wdzięczny! Będę mógł się z kimś z was wymienić co na tylko będziecie chcieli! BŁAGAM!!!
Super gierka, wciąga jak diabli :D ... zresztą wszystkie gry dotyczące Władcy Pierścieni bardzo mi się podobają :)
Gra jest naprawde fajna
A wie ktoś może dlaczego ta obrazkach z gry Gondor ma tylu wojaków a ja mogę mieć tylko po 10 oddziałów
świetny RTS!
przypominal mi troche Age of Empires czy Warcrafta III w sosie z władcy pierscieni
z plusów:
super cut scenki przed niektorymi mapkami pelne wielkich armii i spektakularnych walk, szkoda ze nieco zbyt krótkie
skonczylem te gre pare dni temu i bylem w szoku jak sie dowiedzialem ze to gra z 2002r czyli ma 15 lat! w ogole tego nie czuc
pieknie wygladalo jak konni jezdzcy przewracali pelnym biegu wroga, masakrowali go dosłownie! wyobrazam sobie ze to samo z wrogami robila kiedys nasza husaria :)
a misje oblężnicze zarówno po stronie dobra i zła to esencja tej gry. szczegolnie hełmowy jar i minas thirit. w kampanii dobra czulem ta adrenaline jak hordy orków nacierały i ten strach jak przebili sie przez główna brame... i te walki z orkami na murach ktorzy weszli po drabinach jak w filmie.... miodzio!
z minusow ai komputera jak i moich zolnierzy. zdarzalo sie ze byli atakowani przez lucznika stojacego kilka metrow dalej i nic z tym nie robili tylko czekali az im pasek zycia zejdzie do zera i kipną. duzo wojsk tak stracilem
<edit>
jeszcze 2 przemyslenia:
- wydaje mi sie ze jest dosyc wysoki poziom trudnosci.. Co prawda jestem strasznie slaby w RTSy ale zaczalem na srednim i musialem zaczynac okolo 6 mapki od nowa na łatwym. O ile juz posiadanie doswiadczonej armii bardzo ulatwialo gre, szczegolnie ze z cala armią zaczynalo sie kazdą mapke gdzie wrog dopiero sie budował to jedna z ostatnich mapek , chyba najwieksza z nich nad Mordorem z 9 obozami sprawila mi mase trudnosci...
- w jednej z mapek w kampanii zła zdobywalo sie mosty, ktore byly obstawione wieżami z łucznikami.. I trzeba bylo je niszczyc jak w kazdym RTSie co jest normalne... Ale jak po zburzeniu jej zobaczylem ja ta wieża opada na armie wroga niszcząc mu 2 trybeusze i kilku żołnierzy to mi szczęka opadła... Tego nigdzie indziej nie widzialem, takiej interaktywnosci w strategii! i to z 2002r !!
Warcrafta III to akurat przypominała inna gra z marką Władcy Pierścieni, a konkretnie Wojna o Pierścień. Jak w to pierwszy raz zagrałem, to miało się wręcz wrażenie że to jest jakiś mod do owego- polecam zobaczyć na youtubie jakiś gameplay :)
Co do pozostałych rzeczy, to się zgodzę. Niestety gra się nieco zestarzała, mimo że nadal sprawia sporo frajdy. Dalej powstają do niej mody (zarówno do niej jak i II części). Obecnie na topie modów do jedynki jest chyba Return of Shadow:
http://www.moddb.com/mods/return-of-shadow
Mod aktualnie nie jest do końca stabilny i są problemy z niektórymi misjami fabuły, ale patrząc w przyszłość można oczekiwać na kolejne wersje moda zdecydowanie z dużą dozą optymizmu ;)