Ridley Scott reżyserem filmu opartego o fabułę gier z serii Halo?
Jak na mój gust to Halo (1) miało bardzo przeciętną fabułę. Na siłę to film można ze wszystkiego zrobić, ale hitem raczej nie będzie.
Ridley Scott tak nisko upadł? A Halo to wogóle nie ma fabuły... trzeba strzelać, strzelać, strzelać.
gladius --> W momencie, gdy za tworzenie fabuły weźmie się sir R.Scott, może się okazać, że nie to nasze strzelanie ma drugie dno. :)
Ekranizacja jednej z najpopularniejszej serii gier wszechczasów "hitem raczej nie będzie"? Przestańcie.
OK, fabuła w "jedynce" była raczej nieskomplikowana, ale autorzy świetnie nakreślili charakterystykę świata, postaci i mitologii, wpływając na umysły graczy jak nikt inny. Jaka inna gra wywołuje takie emocje jak Halo? Co więcej - potrafiono to wykorzystać, wydając serię świetnych (podobno - osobiście nie czytałem!) książek oraz sporo materiałów "okołogrowych".
A druga część gry pod względem fabularnym to IMO majstersztyk, oczywiście jak na hardkorowego shootera w konwencji "Ziemianie kontra obce cywilizacje", która raczej z gruntu rzeczy jest "średnio ambitna" :)
Z resztą polecam poszukać opracowań w sieci - np. dotyczących odniesień Halo2 do Biblii, których w Halo2 nie brakuje ;D
gladius --> czemu nisko upadl? a niby Obcy to jakis swietny koncept? Ot zle stwory gryza dzielnych ziemian. A to, ze zrobil z tego majstersztyk...
tak samo moze byc z Halo... trzon fabularny z gry, a reszta to juz sam Pan Scott.
mysle ze moze z tego wyjsc naprawde kawal zajebistego filmu.
Oby tlko nie krap w stylu AvP :)
Pawnie nakręcą kolejną pierdołę w stylu Kronik Riddicka albo jeszcze gorszą (o ile to wogóle możliwe).
Ja na to będę czakać i to z niecierpliwością. Nie mówcie, że Halo nie ma fabuły, bo to właśnie ona przykuła miliony graczy do tej gry. Rozumiałbym jakby ktoś mówił że produkcja jest skazana na porażkę jeśli za reżyserięwziąłby się Uwe Boll. Gadają tak z powodu Halo na PC (głównie z powodu grafy), a pogralibyście w to 2-3 lata temu - zmięklibyście na miejscu. Klimat Halo ROX!!!