Hitman: Blood Money w produkcji
To dla mnie zdecydowanie najlepsza wiadomość tego tygodnia !!! Choć coś nie bardzo wierzę w ten wiosenny termin.
Czekam na demko !
Ojj żeby nie przesadzili z tym Glacierem, bo na moim GF2 ni pójdzie :)
SUPER !!! Wiedziałem że to prawda, od kilku miesięcy na "gamefaq.com" w dziale "Hitman" widniał napis "Hitman 4 - 2005" więc jasne było że robią kontynuację ! Miejmy nadzieję że "czwórka" będzie najlepszą częścią Hitmana, ale osobiście podobały mi się wszystkie odcinki, nawet znienawidzony przez graczy "Hitman: Contracts" którego uwielbiam.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-04 14:37:26]
Hmmm a mi jedyny hitman jaki sie podobał, to była to jedynka. A 2 i 3 już tak męczyłem.... wg. mnie gra straciła klimat i mam tylko nadzieje, że 4 go odzyska.
Oby tylko twórcy nie poszli na łatwiznę i nie zrobili remake'u niektórych misji tym razem z 2 części, dając dla rekompensaty nowy silnik graficzny.
3 nie byla taka zla oczywiscie poza misjami remake'kami...
jednak graficznie byla BEZNADZIEJNA! powinni od razu zmienic silnik bo przy takich grach jak FC D3 HL2 STALKER U'REmpty i paru innych jest po prostu niegodny zalowania, plakania itp!
Mi podobala sie 2 bo... w 1 nie bylo sejwow a powtarzanie misji po raz n-ty bo zrobilem 1en blad tak mnie wqrzalo (zeby nie powiedziec znacznie mocniej i wulgarniej!) ze az grac sie odechciewalo!
nie liczylbym w 4 na jakas rewolucje... kolejny sredniaczek z tego wyjdzie...
Trójeczka była bardzo fajna. Jeśli ktoś narzeka na grafikę, niech zagra na kartach z PS2.0. Tam widać jego potencjał.
Byle czwóreczka trzymała poziom, to będzie bardziej niż dobrze :)
Wspaniała wiadomość. Już sie nie moge doczekać tej gry :)
==>ChRiS<== -->
Zacytuję: "Pir****sz, że asz okrutnie" (błedy zach. celowo)
Nie wszyscy grają w gry dla grafiki, mi grafika w H:C odpowiadała, nie miałbym nic przeciwko jesli H4 działał na tym samym silniku
To all: Czemu w pierwszej chwili przeczytałem "Blood Monkey" ? Może coś w tym jest?:)
Podtytuł beznadziejny ...
Wątpie żeby ten Hitman był znakomitą grą ... Najfajniejsza była jedynka - w dwójce strasznie spieprzyli to że można było przejść gre strzelając przed siebie na ślepo ... Chciałbym też żeby nie było save'owania w trakcie misji - to było najlepsze w jedynce - trzebabyło znać wszystko na pamięć żeby przejść dany etap ...
Wszyscy zawsze tylko "dwójka" i "dwójka", a tu widzę, że jedynka też ma pokaźne grono. Myślałem, że jestem sam. :)
A gameplay w Silent Asassin w ogóle mi się nie podobał. Może w jedynce wyglądało to trochę sztywno, ale postacią poruszało się o wiele wygodniej. I przynajmniej gracz był zmuszony do myślenia, bo nie mógł robić sejwów. Ech, ta misja na statku... Coś wspaniałego! Chyba za 15. razem dopiero udało mi się przejść. To była jedyna misja, w której nie używałem nagminnie noża i struny. Pewnie bym się na to odważył, ale szkoda mi było czasu. Pistolet z tłumikiem był szybszy i dzięki temu choć trochę skrócałem rozgrywkę.
volvo95 --> w Contracts również nie ma zapisu gry oraz nie można przejść jej strzelajac do wszystkiego. Dopiero jak grasz na najwyższym poziomie trudności, gra robi sie ciekawa.
A SA pominąłem, bo mi się nie spodobała właśnie przez akcje, o których mówi sie wyżej :)
Haha... tego mi właśnie teraz potrzeba po obejrzeniu Krucjaty Bourn'a ;) Czekam z niecierpliwością...
PS
H3 byl fajny a nawet misje z jedynky były jakieś takie... inne!
Zodiac--> jak to? w H3 mozna bylo zapisywac stan gry, tylko na najwyzszym stopniu trudnosci bylo to niemozliwe [ sposob zapisu gry byl taki sam jak w H2 ]
do tych co pisza, ze nie grali w H2, bo byla gra akcji - to tylko ewentualnosc, mozna przechodzic spokojnie, cichutko...like silent assassin :)
ja tez czekam na demko
jak bedzie to mowcie!!!!!!!!!!!!!!!!
a tak wogule to 1 byla lepsza od 2 wg mnie (no mooze nie graficznie ale..)
i ciekawe mogliby zrobic multiplayera
lepiej zeby nie spieszyli sie tak mocno jak z H:C ( mało misji, słaba kompatybilność z Radeonami )
volvo95 --> "w dwójce strasznie spieprzyli to że można było przejść gre strzelając przed siebie na ślepo"
>>> :D widac ze konsolowiec z Ciebie (bez urazy:). Jakbyś gre przechodził "na cichacza" (bez glupiutkich skojażen!) to może byś zmienił zdanie.
podtytuł rzeczywiscie jakiś bidny, a jaka będzie gra? niczego teraz nie można byc pewnym.
oj, oj, oj Razielku widac ze czytanie ze zrozumieniem sprawia ci problemy, ale spoko, w gimnazjum juz zaczynaja tego uczyc
z postu volva mozna wywnioskowac ze gre mozna bez problemu przejsc jak zwykla strzelanine mimo ze jest skradanka, a skradanka ze wzgledu na typ rozgrywki POWINNA wymuszac na tobie skradanie sie, a to wg. mnie jest duzy blad, pozatym jego post nie swiadczy o tym jak przechodzil gre
Raziel --> Wierz mi na słowo że całą dwójke przeszedłem skradając się , ale po prostu nie podoba mi sie że można było przejść tą gre tak jak Serious Sama ... To już troche burzyło klimat - w jjedynce wiedziałeś że jeden błąd i po zabawie , a w dwójce nawet jak zostałeś wykryty mogłeś wystrzelać wszystkich ... Tak samo jak nie podobało mi sie to , że strzelając z dwóch Desert Eagle koleś odlatywał na kilkanaście metrów ...
No już nie mogę się doczekać :)
A ja szczerze mówiąc nic o tym nie wiedziałem...:/ mysalem ze skoncza na kontraktach :)
a jak się skończył Hitaman : Contracts ??
Orlando ---> ale jak się skończyło :) ??
ale jesteś :D
mi chodzi o to jak się skończyło
co Tobisa Rippers (vel Hitamn) zrobił i jakie było zakńczenie
volvo95 --> Gra była robiona tak by zapewnić jak największą swobodę graczom i (co normalne) dotrzeć do jak największej ilości użytkowników. Panowie się narobili i chcą zarobić, to jasne. Uwielbiam skradanki, więc starałem się przechodzić wszystko na silent assasin, ale jak brakło mi cierpliwości to... :))) Ze dwa razy mass murderer było ;P Nie podoba ci się wolność w grach? to że można ją przechodzić na wiele sposobów? Lubisz byc prowadzony za rączkę? Ja nie, podobnie jak wielu innych graczy. Poza tym mylisz się mówiąc, że w jedynce nie można było wszystkich wystrzelać, wystarczy odrobina wprawy :>
Zapowiada się smakowicie ;-)