Painkiller: Battle Out of Hell
Cieszy zapowiedź 20 godzin rozgrywki i zróżnicowanych lokacji.
Oby dodatek utrzymał bardzo wysoki poziom podstawowej wersji.
Zostały 2 tygodnie...
"Co ciekawe, autorzy uwzględnili w tym przypadku również ukryte zakończenie podstawowej wersji gry."
O tym nie wiedziałem. Czy ktoś wie jak odkrywa się to zakończenie?
ciekaw jestem czy ten dodatek w wersji EN bedzie dzialal z pierwsza czescia w wersji PL. Mam nadzieje ze tak albo ze rozwiazali jakos ten problem (Np. zeby takze teraz "Dobra GRA" wydala i ten expansion pack )
co??? dziś premiera??? to ciekawe, kiedy dostaniemy to w Polsce. Dobra Gra mogła by cos wspomieć na oficjlanej...
czy ktoś wie ile będzie kosztować dodatek
cos gdzies wyczytalem ze u nas tez zajmie sie tym "dobra GRA" a wiec stendardowo bedzie kosztowac te marne 19,90 :) i odbedzie sie to okolo 24'ego listopada
Pewnien popularny anglojęzyczny serwis już zrecenzował dodatek do Painkillera. Ogólnie, podobno, jest bardzo dobrze. Dwie lokacje wciskają w fotel, kilka jest na poziomie podstawki, o reszcie lepiej szybko zapomnieć. Nowe potworki też zapowiadają się całkiem przyzwoicie. I dźwięk. Tu - jak można przeczytać - postarano się.
Czekam z niecierpliwością. Jeszcze dziewięć dni.
A - w USA p dodatek kosztuje 20$
Ciekawe czy teraz tez znajda sie łośki, ktore dokonaja zakupu na stadionie :))) Albo będą mozolnie zasysac z sieci, LOL :)
ta jasne 20 godzin heheheh
tak samo jak doom3 mail trawac 24h czy hl2 40 godzin :P
te liczby zceba podzielic na pół
10h maks bedzie
a to mało za 19,90??
Też mi trudno uwierzyć, że jedną misję trzeba będzie przechodzić dwie godziny, chyba, że na najwyżyszym poziomie trudności.
Sposób wydania w Polsce zasługuje na najwyższe pochwały.
Żeby odblokować ukryte zakończenie w podstawowej wersji trzeba ją ukończyć na najtrudniejszym poziomie trudności (Hint: kody na nim nie działają...)
Nemon89---> Jak nie działają jak działają, co prawda nie da się ich wpisać w konosli, ale działają;>
Baltazar---> W podstawce najdłuższe misje zajmowaly mi 40-50 minut, tutaj może ze dwie takie będą. Ogólnie licze na znacznie mniej niż 10 godzin. Ale ten dodatek ma przynieść nowy kod sieciowy, dzięki czemu multi ma lepiej chodzić. A jak wiadomo multi daje setki godzin zabawy ;P
Napiszcie na czym polega i jak wygląda to zakończenie. Nie mam ambicji kończenia tej gry na najwyższym poziomie trudności. Bezsenność absolutnie mi odpowiada:-)));DDD
ciekawe czy 7 XII gra bedzie zrzucona do mniejszych saloników prasowych czy tylko do Empików/MM ...
Dodatek do jednej z lepszych gier wszechczasów jakim jest Painkiller i w "dodatku" za 20 zł to grzech tego nie kupic
Ja jestem owladniety podstawa a i dosatek zapowiada sie ciekawie
Szkoda tylko ,ze premiera u nas jest troche spuzniona ,ale spokojnie ...poczekam
Baltazar---> Na koszmarze gra kończy się po zabiciu Alastora. Jest inny filmik, imho o 100x lepszy od podstawowego zakończenia. Ściągnij sobie bink video, czy jak to się zwie, to sobie oglądniesz filmik bez przechodzenia gry.
Gralem w ta gre u znajomego dzisiaj.
Wymagania to ta gierka ma niezle.
Komp athlon 3,2 grafika gf6800 rozdzialka 1024x768 wszystko prawie na maxa,bez aa i aniozo oczywiscie i gierka biega ladnie,100 fps w zamknietych pomieszczeniach,ale w tym wesolym miasteczku to fps spada do 20 nawet,no tragedia.Jak sie ukzuja potworki,w wiekszej liczbie to sobie taka maszyna nawet nie radzi.
Niech zoptymalizuja kod gry i wypuszcza ja za 40 zloty a nie za 20 to kupie,bo teraz jak zobaczylem jak ta gra chodzi to szkoda mi nerwow by fps mi spadal do 20 na kompie za ponad 5000 zloty.
HL2 u kumpla biega 60-80 fsow z podobnymi ustaweniami,wiec wole pograc w hl2 niz w painkilera,a szkoda,bo pierwsza czesc sobie kupilem i bylem zachwycony,a dodatek jak ma mi przydychac to dzieki,moze mam kupic kmpa za 10000 by w gre za 20 zloty pograc?gdzie tu logika? wole hl2 za 130 zloty niestety,z kodem zoptymalizowanym.
Spokojnie, testowałem demo tego nowego enginu - wystarczy coś tam obniżyć w opcjach grafiki i wszystko wraca do normy. Co - tego dokładnie nie pamiętam.
Nie no ja mam nadzieje, że będzie u mnei chodzic na full. Jedynka jesli mozna ja tak nazwac chodzi na full plus anizo i aa
jutro atakujemy punkty z prasą ;D mam nadzieję, ze nie bedzie tak jak z głównym Painkillerem, ze w dzień premiery zrzucili tylko do Empików i Media...
Ja podstawke wygrałem na GOLu więc nie musiałem latać do kiosków ;) Ale jutro na bank się przejdę po szkole i kupię, coby sobie pograć jak najszybciej, bo się doczekać nie mogę już.
Kupiłem, zagrałem i stwierdzam - ZA JE BIO ZA :)
Co prawda polatałem dopiero po pierwszym poziomie - ale klimat czadowy. Opętany sierociniec... płonące małe dziewczynki... płacz noworodków... mhhmmmmm. Poezja.
Do tego dodano mnóstwo efektów graficznych jak dynamiczne oświetlenie, efekt drgania powietrza, poświatę, super wodę i mnóstwo innych...
Naprawdę warto mieć tego Painkillera... :)
Idę dalej grać.
Jak na warunki mojej wspaniałej karty graficznej, to jednak podkręcili tochę gierkę, bo musiałem się nadłubac w opcjach. Pierwszy levelek całkiem klimatyczny, ale dopiero zacząłem grać.
Ciekawostka - NIE MA SERIALA!!!!!!!!!!
Wreszcie ktos pomyslal - przeciez to i tak by zlamali :)
BTW - pierwsze wrazenia b. dobre - np. pilka spadajaca ze schodow w sierocincu. Jka zwykle fajna muza i klimat. Bardziej mnie to kreci niz HL2 :)
Yacca
smieszy mnie to, ze na painkillergame.com nie ma wersji polskiej strony www.
Nie ma seriala, bo grac mozna w sieci tylko majac jedynke i serial z jedynki :)
Ale wlasnie: ja mam problem z instalacja tego dodatku. na samym poczatku instalacji pojawia sie napis aktualizacja rejestru i instalacja sie mi zawiesza :(
Jesli potrzebujecie jakiejs pomocy albo informacji na temat Painkiller'a to zapraszam na site http://painkiller.gry-online.pl
painkiller to najbardziej przyglupia gra roku 2004, zaraz po doomie 3
Piekło godne podziwu , klimatyczna muza i fajowe potworki tylko po co Ewa jest ubrana .
Do intelektualnych rozgrywek to służą szachy, a Painkiller to rozrywkowo-odstresowująca strzelanka.
Mnie się podoba. Sierociniec taki sobie, ale zabawa w "smutnym" miasteczku jest całkiem wesoła. Polecam!!!
Etam gra do bani,grafika tez.
Gra jest super. Cena przyzwoita. Czego wiecej chciec. A wesole miasteczko rzadzi :P
kojrys--> co Ty sie tak nad tą grą pastwisz?
"Komp athlon 3,2 grafika gf6800 rozdzialka 1024x768 wszystko prawie na maxa,bez aa i aniozo oczywiscie i gierka biega ladnie,100 fps w zamknietych pomieszczeniach,ale w tym wesolym miasteczku to fps spada do 20 nawet,no tragedia.Jak sie ukzuja potworki,w wiekszej liczbie to sobie taka maszyna nawet nie radzi. "
Komp athlon 1,2, GF2 Ti, 512 ramu, rozdziałka 1024x768, wszystko co się dało na maksa i gierka nie haczy za bardzo poza smutnym miasteczkiem i tymi dużymi krabami.
Pamiętam jak na tym sprzęcie dołożyłem 5900fx, to przy pierwszym painkillerze nie było przez całą grę żadnego zwolnienia, ani przy bossach, ani przy tłumie potworków..
Nie chce mi się wierzyć by tak skopali engine dodatku, że na słabym sprzęcie chodzi tak samo jak podstawka, a na lepszym jest dużo gorzej.
"Etam gra do bani,grafika tez."
Gra może być do bani, jak ktoś nie lubi się tak odstresowywać. To zupełnie odmużdżona strzelaninka, czyste arcade bez kombinowania. Czasem też się przydaje.
Ale przyczepić się do grafiki to ja nie rozumiem jak można. Wszystko wygląda pięknie, tekstury, pył unoszący się w powietrzu razem z kawałkami gazet, eksplozje, wygląd przeciwników9smych zombii ze 3 rodzaje).
Jak za 20 zeta nie ma co narzekać. Doom3 za 100 jest wcale nie lepszy :D
a chodzi bez podstawki? bo ta kumplowi pozyczylem... :) nic to, jutro ide kupuje, kopia (nie)bezpieczeństwa idzie w kosz, zabieram jedynke, instaluje dodatek i po raz pierwszy zobacze jak PK dziala w sieci - jakies rady i porady w tym wzgledzie?
a co do dodatku, fakt, engine podkrecili, jedynka chodzila u mnie na Duronie1.8, 512 RAM, radek 9550 128MB calkiem fajnie (anisox8, aax2 chyba + w opcjach niemalo).. a to haczy... :)
yasiu---> Chodzi bez podstawiki, ale jedynie w singlu. Do multiplayera wymaga wesji podstawowej.
Dunkan Mlodszy---> Zależy na jakie multi. Jeśli po lanie, to nie trzeba podstawki, a jak wiadomo sieci osiedlowych w naszym pięknym kraju nie brakuje :)
Gra chyb fafajna chyba kupie :)
Dotarłem do labolatorium. Na razie gra trzyma poziom podstawki. I zdecydowanie mi się podoba.
Grafika jest bardzo dobra, choć musiałem powyłączać trochę różnych efektów, bo moja karta graficzna nie dawała rady.
Dla mnie znakomita kontynuacja linii Duka, Shadow Warriora, Blooda i Quaka - żadnych skomplikowanych fabuł, zagadek, skradania się tylko radosne booommmmm. I tak trzymać.
Czy dostęp do zablokowanego poziomu (ów) otrzymuje się dopiero na poziomie "Trauma"????
Jeśli tak, to będzie ciężko.
Wg mnie dodatek absolutnie NIE trzyma poziomu podstawki. Dobrze, ze kosztuje tylko 2 dychy bo wiecej za niego bym nie dal.
Eeeeeeee tam. Malkontentom mówimy "nie".
Mnie tam się podoba. Szkoda tylko, że zapowiadane 20 godzin można włożyć między bajki.
_Luke_ --> rzeczywiscie tak Ci się nie podoba???
Nie to, ze mi sie w ogole nie podoba, ale podstawka byla zdecydowanie lepsza, miala ciekawsze poziomy, szybciej chodzila i byla dluzsza. A poza tym kosztowala tyle samo.
W sumie masz dużo racji, niemniej z ostateczną oceną poczekam aż dobrnę do końca, a jestem gdzieś w połowie.
A mi sie tam dodatek podobuje, choc jestem dopiero na poczatku - nioe mam czasu by w to grac :(.
Baltazar---> Ale gdy po raz 20 zaczyna się muzyka bitewna, to zaczyna ona wkurzać. Jak na początku mi się podobała, tak później wyłączyłem muzykę, by tego nie słyszeć.
Szkoda, że jest to gra na 3 godziny :/ Multi nie jest ciekawe, bo coś mało osób gra na tej wersji gry. Większość serwów jest na 1.35
Ja tam mam athlona 2.6 ghz 512 ramu Radka 9800 Pro:D i na maxa wsyztsko wraz z antylising i dekale x5 czy ileś tam co jest max:D Ej walczę na końcu z jakimś potworem misja po jaskinii nie pamietam jak się nazywa ej jak trzeba zabijać tego koluna wielekigo.Na początku zbieram wchuj amunicji ale co potem:/ Nawalam nonstop i nadal ma tyle samo życia jak to muszę przejść!Please napiszcie!!:P Thx z góry:P
Jak przejść przez trzy rozpadliny w korytarzu w chyba na 8 poziomie
- w pierwszej są zaostrzone kije
- w drgiej rozpadlinie jest ogień i tej już nie mogę przeskoczyć
- w trzeciej nie wiem co jest
Musisz stanac na brzegu przepasci i zastosowac sie do zasady - jeden skok do tylu, dwa naprzod (zrob zabke ;))
Instalacja tej gry to była dla mnie trauma.Pierwsza płyta-całe 20 min.,druga krócej.Gra na moim sprzęcie dosyć poważnie zwalnia przy dużej ilości potworków-czyli prawie zawsze;)
Generalnie,pomijając fakt,że na początku musiałem wymienić pierwszą wersję(zwiechy przy instalerze),gra się przyjemnie(pomimo,że nie jestem wielkim zwolennikiem gier tego typu).
Utknąłem w miejscu,gdzie jest kupa samochodów,i wielkie spaślaki z dużymi tasakami rzucają nimi we mnie..Gram na drugim poziomie trudności...i jest tu dla mnie trochę ciężko.
Nasuwa mi się jeszcze jedno spostrzeżenie,że Painkiller jest bardzo krótki.Jestem na czwartej planszy bodajże,a każda dotychczasowa dała się przejść w 15-20 min.Nie ma róży bez kolców.Za 20 zł-warto zagrać!
To skakanie rzeczywiście doprowadza do szału. Po co takie kretyńskie zabawy w ogóle wprowadzono?
Mimo to warto zagrać.
Jak macie klopoty to wpadnijcie na http://painkiller.gry-online.pl znane rowniez jako www.painkiller.blo.pl a tam znajdziecie odpowiedzi na swoje pytania... Serwis sluzy pomoca
ludzie doom dolem painkiller gura ha HA HA HA HA HA HA HA
breguś oddam glos na ciebie jako najgorszy software roku:)
a dodatek jest calkiem spoko , moze nie az tak dobry jak podstawka, choc poziom trudnosci jest wyzszy zauwazalnie...
wkurza mnie tylko to ze zaraz jak sie gra zaczyna na zewnatrz sierocinca gra mi tnie ( mam cos kolo 700mb RAMu i karte 64mb). i tak samo jest przy Alastorze , cholera jasna...
gra warta swojej ceny---> może warta troche więcej
plus za nastrój
minus za ...?
za te pieniądze nie ma co się zastanawiać
Największy plus w Painkillerze - to doskonałe dobranie broni. Widać że panowie którzy je projektowali - niejeden FPP mają za sobą. Dodatek dodaje dwie nowe. I nie są to jakieś ochłapy. Przeciwnie.
Do samego dodatku mam inną uwagę. Mianowicie - jest wręcz śmiesznie krótki w singlu. Ot kilka mapek z całą pewnośią nie na zapowiedziane 20 godzin. No, jeśli ktoś zbiera wszystkie karty - to może to być z 10 na normalu maksymalnie. Na wyższym poziomie zebrałem tylko pierwszą kartę :) Już w smutnym miasteczku wymiękłem podczas jazdy kolejką. Nie zmienia to faktu że może na najwyższym poziomie byłoby to 20 godzin. Z tego połowa na load/save. Ale... gdzieś wówczas ginie przyjemność z beztroskiej strzelanki jaką Painkiller przecież w zamyśle jest.
Jak na dodatek - nie jest źle - choć przyznam że w podstawkę grało mi się lepiej.
Panowie zakupiłem gierkę ale w podstawkę nie grałem, czy jak zagram/przejdę dodatek będę miał dalej taką samą frajdę jak w dodatku ?
Hitmanio ----> chyba podwójnie naspisałeś "dodatku" ... ale wiem o co chodzi i i powiem Ci, że podstawka dała mi dużo więcej frajdy, ale grałem w nią we kwietniu...
Hitmanio ---> Niestety, nie. Podstawka jest znacznie większa, zawiera mnóstwo świetnych etapów i znakomitych przeciwników.
Dodatek - to jednak tylko dodatek. Jest miły i warto zagrać, ale najpierw trzeba zobaczyć podstawkę.
Cholera u mnie w miejscowości w kiosku nie ma, w sąsiednim mieście też. Przeleciałem pół Warszawy wraz z Empikiem i nie ma. Pomóżcie!
mineral -> www.bazar.gry-online.pl
albo
www.allegro.pl
albo
www.wirtus.pl
PAINKILLER WYMIATA! tylko jest trochę łatwy:) ok. 5h na Drzemce, a wyższego jeszcze nie dokończyłem
ludzie ja mam problem co trzeba zrobic w ostatniej planszy jak pokonać tego bosa
Własnie kupiłem PAINKILLER Black Edition z GAZETKI DOBRA GRA.Mówie wam to jest to za taką kose.Full wypas!! TYLKO 19.90 a Wyjebista wersja!!
Nie doś tego na DVD jest dodatek Battle out of hell.Za taka kase to jest tylko przyjemność!!Opłaca sie.Gorąco polecam ARTHIE.W razie korespndencji mój nr GG 5833306 chętnie powymieniam doświadczenia!!Gorąco pozdrawiam wszystkich NARKA ;)
SUPER!!!!!!!!!
kojrys ty złamasie potepiać taką wspaniałą grę, grafika też jest wspaniała, ty wiesz jaki to trzeba mieć budźet by stworzyc taka dobrą grę??? Nie wydaję mi się. W dodatku to jest POLSKA, ROZUMIESZ POLSKA gierka, która zyskała sławę, na całym świecie.
fajna ale troche gorsza od jedynki
black edition najlepsze
Fajna gra.
Dobrze się rozsmarowuje te maszkary po ścianach.
Mi działa całkiem dobrze na geforce fx 5500, 1,5 gb ramu i procesor 3000+
athlon.
gra poprostu zmieniła mój światopogląd! kupiłem Black Edition za bagatela 14,90 i to co zobaczyłem na ekranie za tą cene powaliło mnie dosłownie.zniknąłem przy tej grze na bity miesiąc, próbując zebrać all secrety i karty na koszmarnym poziomie:) zajebista grafa, levele miazga, bronie - wykap na maxa!!!! do tego tryb demona, ale jazda! i jeszcze ta muza tylko podkręca klimat. People Can Fly really Can Fly!!! dla mnie majstersztyk w gatunku:)
z pewnością każdemu polecam jako obowiązkowy tytól obok takich gier jak: quake, unreale, i halfy:)
9/10
ps.jak zobaczyłem ostatnią planszę, ten zatrzymany wybuch nuklearny , to się popłakałem i prawie posikałem:D:D:D
mam te ten dodatek ale jescze nie grałaem
Witajcie - dzisiaj kupiłem Painkillera Black edition na płycie DVD, rzucam do napędu ...... a tu kiszka - mój NEC ND-4550A nie wykrywa płyty!!! pomocy :| płyty CD i DVD9 działają bez zarzutu.
gra jest zajebista ale nie moge przejść misji sierociniec normalnie jak walne z z miotacza ognia to gostki się fajczom.Jak już mówiłem gra jest zajebista tylko żeby była leprza grafika.
pamiętam że w jakiejś misji nie mogłem gdzieś doskoczyć, ale nie pamiętam która to była misja
gierka wypas 9.9/10, nie mam dodatku
Fajna gierka,ale według mnie za mało misji. Ja już się rozkręciłem a tu juz koniec gry. Ale i tak Ocena 10/10
Fajna gra ale strasznie szybko się skończyła
Pomóżccie kupiłem podstawkę i dodatek w biedornce za 10zł i mi nie wykrywa w napędzie co mam zrobić ????, jeśli nic to sprzedaję qumplowi.
w opisie jest głupio napisane ze garner musi pokonac alastora by wreszcie wrocic do swej zonki a własnie kto po raz pierwszy wejdzie do piekła nie moze juz nigdy isc do nieba to prawda moze tylko wyjsc z piekła ale trudno to zrobic bardzo wiec jego kolezanka uzyla tej'' sztuczki'' i siup
i tutaj jak ktoś napisze ze niemoge tej misji przejsc lub jest 15 misji to zle pisze bo pisze sie np gra ma az 15 miejsc w czyścualbo niemoge przejsc sierocinca tak sie pisze prawidłowo ^_o
hej jak przejść ostatnią misję co chodzimy sobie po całej mapie i mamy zabić takiego wielkiego potwora, lecz nasza broń na nic sie ie przydaje. Dookoła tej planszy są takie małe okręgi z ognia a w środku nich jakby żydowskie gwiazdy. Dodam że na całej mapie są palące się budynki i przeciwnikiem jest tylko jeden boss.
tyle painkillerow wyszlo w 04 r. a wszystkie takie same bez zadnych zmian i nadal fabula polego jedynie na zabiujaniu po kolei wszystkiego .
Do Hazorek
Bo oto w tej grze chodzi XD. Zaletą tej gry jest to że to oldskulowa strzelanka z całą masą ostej akcji. Jest to także gra przypominająca o co tak naprawdę chodzi w FPS. Pomyśl najlepsze strzelanki z starych dobrych czasów nie miały żadnej fabuły,sensu szczególnego i innych zbędnych bajerów
np. DOOM, Quake, Wolfenstein. Tak w ogóle ta gra to tzw relaksator, czyli gra którą gra się po szkole, pracy i jakimś tam innym harówom, bo gra wyładowuje stres. A co do grafiki to nie jest taka zła, przynajmniej małe wymagania ma które by mogły popsuć grę.
Świetny dodatek.
Częsc lokacji genialna jak np.Sierociniec.Loony Park,Leningrad a częśc taka sobie czyli nudnawa co czyni ten dodatek troszkę słabszym od podstawki.Ale to w dalszym ciągu dzieło ludzi którzy kochają to co robią.Jest tam jeden poziom którego nie umiałem przejśc i musiałem ratowac się save'ami z EG.To była przepaśc której za Chiny nie potrafiłem przeskoczyc.Świetna muzyka-gdyby z podstawki i tego dodatku wykroic płytę byłaby.....no na pewno lepsza od jakiegoś Tokyo Hotel czy Ich Troje.Szkoda że twórcy znudzili się tą konwencją i oddali prawa jakimś profanom.
tak jak i podstawowy painkiller gra zasługuje na ocene 10/10
dodatek troche gorszy krótszy i mniej ciekawszy Moja ocena to 7,5/10
Bo to jest kurw... dodatek a nie pełna normalna gra :) Czego wyście oczekiwali ? frytek ?
Taka sobie. Nie podoba mi się ten pomysł z sierocińcem na początku gry. Walka i wszystko ogólnie przeciętne.
Dodatek świetny tak samo jak podstawowa gra. tylko 10 dodatkowych poziomów, 11 jeśli się gra na traumie, ojj Sorry zaspamowałem :) Więcej strzelania, więcej rzeźni, więcej rocka i więcej no yyy więcej PAINKILLERA!
2 części: "Battle Out of Hell"?
To powiadam... UltraChryste zajebistości! Muszę wziąć przeciwbólowy ;-)
Znowu sporo emocji powodu koszmarna hołotaHORRRDA piekielników jak prawdziwy bohater z upadły gladiator wymiata!
Dawka strzelania do wykarmienia z ołowiem i kołek.
Jak ustawisz poziom trudności to... Jezu Chryste... muszę zapomnieć że wrogowie są krwiożerczy w podobny w stylu "Serious Sam" to weź tarota. ;-)
Polski produkcji "People Can Fly" to SZACUN
i oddaję hołd... na kolana, na kolana i na kolana! ;-))
Aha Jeszcze jedno:
musiałem kupić nowa myszkę bo kuzwa zjebał przez Painkillera! :-D
Cóż dodatek przyszedł mi w zasadzie jednym ciurkiem. Poziom trudności tak jak w podstawce Koszmar, ponieważ Trauma jest zablokowana do odblokowania 9 kart tarota co według mnie jest bzdurne bo to niemal wszystkie poziomy.
Ogólnie mechanika gry nie zmieniła się względem pierwowzoru, to po prostu misson pack do Painkillera. Mamy 10 map, to taki odpowiednik dwóch rozdziałów oryginalnego Paina. Ogólnie gra jest trudniejsza, szczególnie jeśli chcemy zbierać karty. Ja zebrałem wszystkie, ale niektóre wymagania są absurdalne i wręcz kłócą się z ideą gry, gdzie mamy zabić ograniczoną ilość przeciwników na mapie. Najgorszym poziomem, ale też jednym z lepszych klimatycznie, głównie za sprawą muzyki jest Leningrad. Poziom ten jest chyba najtrudniejszy licząc także podstawkę. Napierają na nas hitscanerzy + czołgi, z życiem są problemy. Na kartę musimy ukończyć poziom z powyżej 200hp...
W sumie ten poziom trochę obnażył mi problem z grą. Otóż gdy zaczynamy poziom nie mamy zbyt wiele amunicji. I to właściwie nie mamy jej prawie wcale. Dosłownie musiałem używać painkillera na niektórych etapach bo brakowało mi amunicji. Na szczęście musiałem mogłem użyć kart z podstawki, a jako że miałem wszystkie to wleciało zbawienne 2x ammo w skrzyniach. Ogółem karty z dodatku poza jedną (wszyscy wrogowie giną po jednym strzale) są za drogie i nieużyteczne.
Muzyka też była lepsza w dodatku. Utworów bitewnych nie komponował już niestety Mech. Nie znaczy, że soundtrack nie jest zły, po prostu wcześniej był bardziej.. pamiętliwy. Oczywiście trafiają się lepsze momenty, tak jak wspomniany wcześniej Leningrad.
Grafika nie uległa większym zmianom, ale nawet dzisiaj się broni.
Ogólnie dodatek warto ograć, to po prostu więcej Painkillera na trudniejszych mapkach.