Reklamy w grach - jak na nie reagujemy?
no jakby dzieki takim reklamom gra kosztowala nie np 100zl a 50zl to byloby ql :]
Jeśli to będzie po prostu wtopione w świat gry, to specjalnie nie przeszkadza, jeśli nie kłóci się z resztą otoczenia. Jeśli np. energię odnawiają power-upy to wisi mi, czy mają postać zielonych kulek czy puszek red bulla. Gorzej jak wymyślą przerwy w grach na reklamę ;-)
ta juz widze tańsze gry:))
jeśli chodzi o mnie to jestem zdecydowanie przeciw, w ogóle moje zdanie jest takie że do specjalistów od reklam powinno sie strzelać bez ostrzeżenia
ja generalnie jestem za z jednym ale:
rozsądek.
przykład?
Myst IV - ja nie potrafie sobie wyobrazić Atrusa chwalącego się że Światy najlepiej pisze się piórem Parkera czy jakiejś innej marki :)
Przetrawię reklamy jeśli będą wkomponowane w świat np:
1. w mieście na billbordach
2. Niekture produkty jak w Deusie 2 zamiast pasty noname to firmowa
BYLE NIE BYŁY PRZESADNE a tego się można obawiać
Na poczatku napewno bedzie malo i nie beda przeszkadzac (bilboardy itp), ale obawiam sie z czasem bedzie coraz gorzej. Jeszcze niedawno nie bylo filmikow nVidi czy Creativa przed gra, a teraz w takim Evil Genius mamy: Vivendi, Sierra, Elixir, nVidia, Creative, Intro.. Trzeba sie naklikac. Dobrze, ze mozna klikaniem przewinac filmy, a nie jak w przypadku EA gdzie trzeba w kolko ogladac ich denerwujacy filmik :/ (Az mi sie odechciewa grac)
A nizszych cen sie nie doczekamy napewno.
są reklamy i reklamy
2 przykłady z przed paru dni:
- pieprzony konkurs sms-owy przy meczu Polska-Walia w publicznej dotowanej z abonamentu telewizji telewizji
- reklamy w Bondzie np. BMW ostatnim z piatku na TVP.
To nie można uogólniać - wyniki będą zależne co tam włożą.