Sacred Plus - powrót bestselleru
Jak Sacred jest pelnoprawnym nastepca Diablo to ja jestem Robin Hood :o. W ta gre mozna pograc kilka wieczorow i odstawic na polke, bo jest po prostu nudna. Nie ma werwy inaczej mowiac. Jak dla mnie najwieksze rozczarowanie ostatnich lat.
Podobno wyjdzie "edycja specjalna" Sacred+dodatek, a w tym czasie dla tych, którzy Sacred już mają - dodatek będzie do zassania ze stronki Cenegi :)
Swoją drogą to tylko w Polsce jest możliwe wydawanie reedycji w cenie pierwszego wydania, zwłaszcza, że cena w Empikach spadła już do 69 zł
Jak juz przy reedycjach cenegi jestesmy... Wczoraj bylem w Empiku i jakie bylo moje zdziwienie, gdy okazalo sie, ze Far Cry w wersji na CD (5 plytach) kosztuje 59zl a w wersji na DVD (1 plyta) - 99zl. Na allegro zafoliowana wersje dvd mozna kupic za niecale 50zl :) Super - tylko nie wiem czy to cenega jest taka madra czy empik.
btw. czekam na porzadna allegrowa obnizke Thief'a 3 (choc juz teraz 'chodzi' po 85zl - cena wg cenegi 150, heh
Luke ---> To ciekawe, bo ja tydzień temu kupiłem Sacred (5 CD) w empku za 49 zł :)
edit:
tfu, miałem na myśli Far Cry, nie Sacred :/
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-06 13:16:18]
no właśnie, 49 to jest cena którą płaciłem za Sacred bez gadania. Jak widze cenę Thiefa 3 - 129 to mnie szlag trafia !
...Sacred jest pelnoprawnym nastepca Diablo zatem witaj nam nowy Robin Hoodzie...:-)
hehe, a ja z godzine temu skasowalem sacreda :) Gre przeszedlem ze 3 razy i juz mi sie znudzila
gierka jest dobra na dobranoc, chwilkę się pogra i od razu chce sie spać
ciekaw jestem, który z was krytyków chociaż raz zagrał w Sacred w trybie multiplayer przez internet... Obawiam się, ze nikt z was bo przyznam, ze 1-osobowa rozgrywka jest nudna, podobnie jak i w osławionym Diablo, a cała zabawa zaczyna się dopiero na sieci. Tak wiec nie wygłaszajcie pochopnych opini...
rxb --> Piraci se nie pograli, a Ci co mają oryginał już tak bardzo nie psioczą...Innymi słowy...mądrze prawisz
Zgadzam się w 100% z rxb'em i innymi miejącymi podobne zdanie!
Gra jest nudna jak flaki z olejami - szczególnie tryb singleplayer który według mnie nawet nie wymaga komentarza... Porównywać Sacred z wielki Diablo? Phew...
...Szanowny SirGoldi... w zadnym wypadku nie zamierzam wchodzic w spor czy Sacred jest nastepca Diablo czy nie, poniewaz Diablo (chociaz mam komplet) nie bylo moja "najukochansza" gra...Nigdy nie gralem w multi...nie wymienialem sie "na pancerze"...nie zglebialem jej tajnikow. Gralem z przyjemnoscia, po prostu ja skonczylem i z taka sama przyjemnoscia a nawet wieksza (bo sliczna grafika) gram w Sacred :-) I dla mnie "profana", Sacred jest nastepca Diablo ( z powodu nad wyraz licznych podobienstw) :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-06 17:36:20]
rxb --> Nie masz racji. Mowisz, ze diablo (zakladam, ze dwojka, chociaz w sumie jedynki tez to dotyczy) jest w singlu nudne? Ja mam oryginal i po kupieniu gralem tylko w singla przez dosc dlugi czas (netu nie mialem :P) i wcale nie byl nudny. Diablo ma w sobie to cos, co wciaga na dlugie godziny. Mowisz, ze multi jest ciekawsze - to normalne w wiekszosci gier. Im wiecej ludu tym ciekawiej sie robi, co nie zmienia faktu, ze jak gra jest do bani to nawet wysoka frekwencja na serwerach jej nie pomorze. A prze Sacredzie niestety mozna zasnac przed monitorem. Mimo lepszych walorow 'technicznych' do Diablo jeszcze dluga droga.
dolby ----> Ale chyba jak zacząłeś Diablo w multi, to znudziło ci się single. Bo wszystkie uroki tej gry można poznać dopiero w multi. I to na Close (Open SUX).
Wciągnąłem się ostatnio w Sacred. I powiem że dużo tam zapożyczeń i ściągań od Diablo, ale mnie to nie przeszkadza. Bo Diablo bylo, jest i będzie nieśmiertelne, a Sacred nie może go wybić z pozycji lidera. Ale gram w to bo lubię i chce się czasami jakiegoś urozmaicenia. Tego samego, ale jednak czegoś innego.
$heyk --> Pewnie, ze jak zaczalem grac w multi w d2, to odstawilem singla. Multi to kupa nowych mozliwosci i jak sie je obczai, to trudno wrocic do singla. A co do D2, to przebije go chyba dopiero D3. Jesli wyjdzie :P.
rxb --> i co szczekasz? jak masz refleks szachisty to sobie graj w Sacred, ogólnie to mam w dupie jaką masz opinię o tej grze, a jak to jest następca Diablo to ja jestem Elvis Presley.
tylko mnie nie zlinczujcie..., nie psiocze na diablo bo tak samo jak i wy czekam na 3 odslone tej gry. Ale uważam, że nastaly czasy gdzie maximum rozrywki dostarczają dopiero gry w sieci i zauważcie ze w te strone ida producenci programow. Sacred doskonale sie sprawdza w roli rywala diablo i moze jeszcze go nie pobil ale za jakis czas ma szanse, bo szybko sie rozwija i coraz wiecej oferuje. Może i rozgrywka nie jest super trudna i przeciwnicy dosc schematyczni, bo chodzi generalnie o stworzenie optymalnie skutecznej postaci, a kiedy uda sie juz taka zbudować fajnie jest sprawdzic efekty w trybie PvP i powalczyc z innymi graczami. Poza tym mnie nie nudzi i powiem krótko: JESTEM UZALEŻNIONY OD SACRED!
W porzadku rxb...ja nie patrze przez pryzmat multi ale ci sie nie dziwie...Milo mi bylo poznac nowego Hooda i Presleya za jednym zamachem...:-)