Full Spectrum Warrior bez cenzury!
mówie wam teksty są nieziemskie :D
przytocze jeden: "I co się tak kurwa gapicie pojeby?!" :D lol, musze mieć tą gre :)
Wiem wczoraj przeszedłem demko. I fajnie że tak przeklinają :P
Nie to że jestem zwolnennikiem przeklinania w grach. No, ale co byście chcieli
" ojej wypadła mi broń z ręki " :P
Przeklinanie fajnie wyglada w wersji angielskiej, ale w polskiej bedzie to wygladalo jak parodia "Psow" Pasikowskiego:/
o polskiej to nawet nie chce słyszeć.
Jedynie co polacy w tej grze mogą zrobić to dać polskie napisy. bo szczerze wątpie czy będą dubbingowali
Tak tak, lokalizacja będzie kinowa, więc problemu z głosami nie będzie.
CDP chce pewnie mieć miejsce w programie Uwaga - reklama z Codename Panzers, jak widać po listach Empiki i Media Markt, była skuteczna
Witam
Wlasnie przeszedlem demko i nie ma az tam wiele zucania miesem jakby sie moglo wydawac, tzn żołnierze nie urzywają przerywnikow w trakcie normalnych rozmow i komunikatow. Jedynie jak jest jakas goretsza akcja , no ale to chyba po to aby budowac nastroj.
Sama gra jest od 17+ wiec nie ma sie co bulwersowac.
Pozdrawiam
eJay --> no przecież będą tylko podpisy z tłumaczeniami. :-) Klimat będzie zachowany w 100%, no a jak ktoś nie kumaty w angielskim albo nie zrozumie konkretnego wulgaryzmy, to napisy jak znalazł. :-))
James - zapomniałeś przecinka ;)
Verminus - chodzi głównie o to, aby zachować wierność tłumaczenia. Trudno się spodziewać, by zbrojne konflikty nie wywoływały u żołnierzy dość jednoznacznych reakcji.
Maevius - chętnie się dowiem, co nazywasz żenadą. Słyszałeś grę w wersji oryginalnej? Wolałbyś teksty w rodzaju: "o jejku, jacyś niedobrzy panowie do mnie strzelają" ??
C_Z ---->
Nie chodzi mi o to, że żołnierz sobie przyklnie. Byłoby wręcz śmieszne gdyby "O f***!" które padnie podczas walki miało podpis "Do diaska!".
Śmieszy mnie raczej sam press relase, który traktuje przeklinanie żołdaków jako jedną z atrakcji gry
C_Z -> Lapanie ludzi na zalosne tlumaczenia. "Pelna profesjonalna wersja jezykowa" zablysnie ponownie.
A co do gry to owszem, wolalbym calosc w wersji oryginalnej. Bez "polonizacji". Ale to temat rzeka, wiec.. *ziewa*
Maevius - Na całe szczęście nie masz obowiązku kupowania polskiej wersji językowej. I zaufaj mi, w tłumaczeniu nie ma nic z twojej spiskowej teorii łapania ludzi. Jeśli uważasz tłumaczenie za żałosne, może najpierw zobacz jak wygląda. Tak się składa, że miałem i mam przyjemność pracować nad polską wersją językową FSW i nie widzę w niej nic żałosnego. W wersji oryginalnej teksty aż skrzą się od języka uważanego popularnie za obraźliwy i nie wydaje mi się, żeby łagodzenie go miało jakikolwiek sens. Bardzo chętnie dowiem się, cóż tak strasznego spotkałeś we wcześniejszych polskich wersjach językowych... bo wyrażasz sie na ich temat bardzo nieprzychylnie, nie mając najwyraźniej pojęcia, jak powstają i ile pracy sporej grupy osób wymaga ich stworzenie. Trochę szacunku dla cudzej pracy.
Vermi - myślę, że ta informacja ma raczej na celu uspokojenie potencjalnych użytkowników, że świetna gra, jaką niewątpliwie jest FSW nie straci nic ze swojego pierwotnego klimatu i realizmu w trakcie procesu lokalizacji. Zaręczam wszystkich, że praca nad FSW sprawiła wszystkim sporo radości, wszyscy pragniemy, żeby polska wersja spełniła oczekiwania maniaków wojennych gier taktycznych, jak i sceptyków względem polonizacji.
Pozdrówka,
C_Z
Damienn---------------->CZasem angielskie tlumaczenie jest lepsze niz polskie. Nie cche sypac tutaj przykladami, ale wyrazenie typu "Cholera, jestesmy pod ostrzalem" jest troszke zrobione na sile:/
Moim zdaniem sprawa wygląda tak: jeżeli robić już porządne i wierne tłumaczenie gry w której są wulgaryzmy to robić to porządnie i wiernie z orginałem, w przeciwnym wypadku lepiej sobie odpuścić. Zawsze wkurzało mnie oglądanie filmów w telewizji (dlatego już nie oglądam filmów w tv) gdy bohater mówił "o kurwa" a lektor czytał "cholera jasna". Cieszę się że CdProjekt potraktował graczy serio ale dopuki nie zagram w wersję PL, nie mogę się wypowiadać. Po ostatnich wyskokach Cenegi, nie mam już zaufania do naszych dystrybutorów. A przecież porządne spolszczenie gry komputerowej to nie jest coś strasznie odległego i nierealnego, wystarczy wspomnieć rewelacyjnie spolszczoną "Mafię". Szkoda że Play-It już nieistnieje...
Podsumowując - liczę na doskonale spolszczoną grę, w której jak bohater powie "kurwa" to naprawdę powie "kurwa" a nie "cholerka" czy "motyla noga".
CHESTER80 --> kto jak kto, ale CD Projekt praktycznie zawsze robi solidne lokalizacje. A nieistniejący Play It próbował naśladować pod tym względem CD Projekt. Mafia była spolszczona bardzo dobrze, ale np. taki "playitowy" Splinter Cell to jedna z najgorszych lokalizacji na naszym rynku. Z kolei Cenega, to rzeczywiście synonim złych lokalizacji. Po Pandora Tomorrow i Syberii II mam dosyć partolenia przez nich roboty. A podobno Westerner jest jeszcze gorszy.
Co do FSW, to wierzę, że lokalizacje będzie git i cieszę się, że robią kinówkę. "sir, yes sir" brzmi dobrze tylko po angielsku. :-)
Witam
Co do lokalizacji robionej przez CDProjekt to bym sie tym nie martwil. Jestem w posiadaniu oryginalu Fallout Tactics PL , robionej wlasnie przez CDProjekt.
Po wylaczeniu "Filtra jezykowego" dostajemy ociekajaca bluzgami - no moze troche przesadzam ale uzywane slowa sa mocne, dobitne. Np bardzo zirytowany handlarz karze nam wyp..dalać ze sklepu bo nam przy.ebie - doslownie przytoczony cytat, tak wiec o spolszczenie bylbym spokojny.
Notabene mnie rozlozyl w FSW tekst sierzanta po tym jak zostal opatrzony na pkt opatrunkowym - " What are you looking at?!, you ugly motherfuckers !!" powiedzainy z silnym murzynskim akcentem. Poza tym jednym przykladem nie slyszalem jakiegos wiekszego zucania miesem w trakcie gry.
Pozdrawiam
No i będzie Full wypas z tą grą już nie moge się doczekać oby jednak nie scharznili lokalizacji
Jaden ---> Oczywiście masz rację, nie wpomniałem o kredycie zaufania do CdProjektu który robi najlepsze lokalizacje w tym kraju i chwała mu za to ! Moje obawy wynikają z ogólnej niechęci do spolszczeń które dzięki firmie "Cenega" powinny zmienić nazwę na "zdupcenia" (idąc śladem tego wątku) lub grzeczniej mówiąc - "zepsucia" :) Po prostu cholernie boję się o tą grę bo mam cholerną ochotę w nią zagrać na dodatek po polsku. W sumie mam 99% że lokalizacja CdProjektu będzie fachowa i tak jak napisano, będą w niej takie same bluzgi jak w orginale.
Jak chodzi o pierwszego Splinter Cell'a spolszczonego przez Play-It to nie jest aż tak źle z tą wersją jak pisało swego czasu "CdAction" ! Jedna czy dwie literówki wiosny nie czynią :) Jedynie brak patchaPL nieco wkurza ale grać się da i to jest najważniejsze. Nie znam jeszcze polskiej wersji "pandora tomorrow" ale z tego co czytałem i słyszałem jest ono solidnie spaprane. WIdziałem natomiast Far Cry PL w akcji i brak mi słów szczerze mówiąc.