Shade: Wrath of Angels
Siema nie wie ktos kiedy dokładnie będzie ta gra?? chciałbym juz sprawdzić czy naprawde jest taka dobra jak o niej mowią!! odpiszcie...
Wieża piszę się przez "ż", nawet jeśli jest diabelska:-));DDD
data wydania PL: 01 października 2004
Możesz ją już kupić na GOLu :)
Poprawili, wierzyłem, że to zrobią:-)
BTW. gra zapowiada się bardzo ciekawie, jak uporam się z zaległościami to może ją kupię.
Demo mi się zupełnie nie podobało, do nowego Prince'a , ani Bloodrayne2 nie ma porównania, Suffering też dużo lepsze.
Chyba, że tradycyjnie stosować taryfę ulgową dlatego, że gra jest polska.
Pobawiłem się chwilkę demem. Utknąłem w dość upierdliwym tutorialu, którego niestety nie da się ominąć. Zabawy z pochodniami przekroczyły moją poranną cieprliwość. Ciekawostką jest to, że można też grać w trybie FPP, aczkolwiek nie wiem jak będzie sprawdzał się w praktyce.
Nurtuje mnie jedna sprawa - w demie nie było możliwości savowania. Czyżby znów twórcy gry chcieli nam zafundowac wspaniały patent z jakimiś checkpointami, czy czymś takim. Ktoś może ma jakiejś bliższe informacje. Bo jeśl tak, to grę sobie odpuszczam...
Zastanawiam się właśnie nad jej kupnem. Ale wszystko jeszcze zależy od tego czy bedę miał pieniądze :P
A ja ją właśnie wygrałem w konkursie :D
Swoja drogą nigdy nic nie wygrałem, a jak już zagram to ocenie :D
Baltazar -> Twoje przeczucia są niestety jak najbardziej słuszne.
Stan gry można nagrywać tylko i wyłącznie poprzez checkpointy.
Na szczęście w grze jest również zaimplementowny QuickSave.
Trzeba go tylko sobie odblokować (dość trudne do zrobienia).
W jaki sposob moge odblokowac te Quicksavey???
Ich brak strasznie przeszkadza.. :((
eee, ktory zip? mozesz napisac co dokladnie krok po kroku mam zrobic?
Nie mam w tej chwili dema niestety.
Ale pliku z danymi trudno nie zauważyć.
Jest wieeelki (Data.cos albo Costam.dat ;-)
hmm.. to o ten plik chodzilo :D
tego pliku nie da rady rozpakowac.. :/
jakies bledy wyskakuja..
ok, tego data.cab nie bardzo da rade rozpakowac (ale to plik, ktory jest na plycie, to chyba nie o niego chodzi). Za to da rade rozpakowac plik, ktory jest na dysku data00.res
Co musze w nim pozmieniac?
1. zmień temu plikowi nazwę
2. zawartość wrzuć do katalogu data00
3. sprawdź, czy gra się uruchamia
A ja zainstaluję demo i zobaczę, w którym skrypcie należy odkomentować quicksave ;-)
Moim skromnym zdaniem, gra z powodzeniem zajełaby czołowe miejsce w konkursie największego badziewia roku ... Bohater porusza się jak moja 70-cio letnia babcia po zawale, grafika wszędzie jest taka sama (czyli nijaka), a fabuła to kicha do kwadratu (o ile nie zastosować sześcianu czy nawet silni). Jak wspomniałem jest to moje zdanie na temat tej gry, ale może komuś przypadnie do gustu (a o gustach się nie dyskutuje).
Gra jest extra!Tylko trochę ciężka.
lipna gierka jak sie kilka krotnie nacisnie klawisz robi nijakie kombosy np zaczyna jeden jest w polowie i robi 2 :/ kijowato to wyglada biego to jeszcze jeszcze grafika tez moze byc ale fabula jest badzewna :/ nniby fajnie wyglada ale niezla z tego lipa a i gol tez dal zabardzo zawyzone wymagania !! u mnie na athlonie 1700 256 ramu i radeonie 9250 128 mn 64 bit chodzilo ze wszystkim na max !
Gierka całkiem spoko.Do hitów nie należy ale na wieczór starczy.Przeszedłem dwa razy pod rzad konczac jako zły a potem dobry.W sumie fajnie sie gra ale rewelacji nie ma.Nie ma to jak najnowszy Tomb Raider :D
Edit: literówka
Jedna z moich ulubionych gier. Grałbym ciągle w to :D 10/10
kupilem ta gre za 10zl a nie za 59 i sadze ze jest fajna
wymagania wcale nie są duże a gierke mam z clicka
Dosc stara ale i tak BARDZO fajna gra.
skonczyl juz ktos ta gre ja nie moge sobie poradzic w tym kosciele na poczatku z tymi drzwiami w tych katakumbac nie umie ustawic tyc znakow na scianie co sie obracaja
Heh, pamiętam, jak się w nią zagrywałem... Piękna grafika, przepiękna muzyka, dobre zagadki... 10/10!
mam problemik w wiezy part1 niewiwm co z tymi znakami jaka jest tam kombinacja
Gra całkiem miła. W klimatach Severance blade of darkness, grafika i lokacje jak w Shadowman, troche jak Soul Reaver...ale gorsza od każdej z tych gier. Niemniej grało mi się całkiem przyjemnie. Biorąc pod uwagę że dałem za clicka parę złotych to super.mechanika gry trochę staroświecka - znajdź klucz, albo kilka elementów postaw je na postumenatach a otworzysz dzrwi do sali gdzie są następne drzwi które otworzysz gdy znajdziesz itp :) zagadki proste jak drut ...0 wysiłku-prymitywne wręcz...
Walka dośc fajna z kombosami...szkoda ze każda znaleziona broń jerst dużo gorsza od magicznego miecza który mamy od początku, nawet olbrzymie topory -nie ma sensu podnośić....Przemiana w monstera w sumie mało pożyteczna ..dopiero jak mamy wiatr apokalipsy to jest pożyteczne-spopiela wszytko/ich na około...Grafika na poziomie nawet klimatyczna (jak na 2004 rok ale i dziś może się podobać). Elementy platformowe denerwujace bo bohater rusza się jakby był z drewna..ciężko wycelować w platformę...ale na szczęscie tych elementów "platformowych" nie ma dużo...w sumie dabym 7-/10 ..grałem bez bólu a nawet z przyjemością...gdyby doszlifowali fabułe (jest Ok ale za słabo opowiedziana i pozakręcana..) i poruszanie bohatera to bym dał 7+ ":)
Gra fajna, idziesz i sieczesz wrogów, a po walce szukanie wyjścia, i szukanie igły w stogu siana niczym indiana jones :P, Simbelmine racja że słaba jest, :D ale nie od włóczni :) pamiętam kiedy w walce z włócznikami zawsze ginołem, a gdy sam taką włócznię podniosłem, hahaha wymiatałem dwa lub jeden cios i giną :).
przeszłem całom grę jak miałem 4 lata
oczywiście shade gniew aniołów
Ta gra jest taka dziwna :/
Może lepiej będzie jak wymienię same minusy..
Fizyka, gostek jak spadnie ze skały choć by o 2/3 metry to zaraz będzie Game over <evil>
Grafa cięka.
Fabuła głupia.
Muza kijowa.
Ogólna ocena - 3
czy wyjdzie shade 2
Mnie się podobała.Może i nie jest rewelacyjna ale grało się przyjemnie.Opinie że to badziew są przesadzone.
Gre polecam pomimo upływu kilku lat. Jak dla mnie -8/10
Fajna gra, ale głupio się kończy. No i to ma być gra "utrzymana w konwencji horroru"? Przecież to wcale nie jest horror, horrorem można nazwać grę Nosferatu: Wratch of Malachi, a nie Shade: Wratch of Angels.
hhahaha no nie moge sie powstrzymac. CO ZA IDIOTA PISAŁ TEN OPIS ??? "Do przejścia czeka ponad 50 poziomów, umiejscowionych m.in. w opuszczonej wiosce, bazie wojskowej i jej sekretnych laboratoriach, starym zamku templariuszy, diabelskiej wieży, przeklętej kopalni i wielu innych miejscach rodem z najstraszniejszego horroru. Przed nami liczni demoniczni przeciwnicy, a w naszych rękach szereg rzeczywistych broni oraz wiara, święcona woda i krucyfiks. " co idioci widać ze nie grali jakie bazy wojskowe ????!!!!! jaki krucifks ??? jest tylko szpon demona miecz kusza i pistolet a akcja dzieje sie w tak jakby sredniowieczu a pózniej w egipcie -.- AMATORSZCZYZNA JAK NIE WIEM !!!! Wstyd. A gra swietna tak btw
Ktoś w to gra jeszcze? Ja ostatnio w 2006 roku i teraz chce sobie przypomnieć :D po przejściu gry przejdę ją ponownie tylko, że z nieśmiertelnością, ale będzie zabawa patrzeć, jak wrogowie nie mogą ci nic zrobić :D
Tomb Raider to,to nie jest (Zagrałem,Zobaczyłem,Wyrzuciłem) Straszie kulawa ta postać ,zwyczajny średniak ,Tego okresu 2002-2004 takie mocne pozycje wychodziły że niebyło czasu na gry klasy B z Clicka czy innego czasopisma
Shade: Wrath of Angels to gra troche podobna do Shadow Mana troche do Tomb Raidera.
Myslalem ze bedzie to survival horror w TPP ale to bardziej przygodowa gra akcji z elementami grozy ktorej raczej jest niewiele.
Gra jest dosyc fajna. Walczymy mieczem, bronia palna i kusza z roznymi szkieletami, pajakami, zombie itd. Niestety do wad mozna zaliczyc brak postaci niezaleznych. Dialogi sa tylko prowadzone pomiedzy naszym bohaterem a kobiecym duchem i na poczatku i na koncu jest scenka z bratem bohatera i to wszystko.
Po pewnym czasie przebywania w grze, czuc takie osamotnienie a nawet znudzenie. Szkoda ze tworcy nie zdecydowali sie chociaz na dodanie kilku bohaterow niezaleznych, bo na pewno wplyneloby to na klimat gry.
Graficznie jak na rok 2004 jest nawet bardzo przyzwoicie. Co prawda tekstory sa juz troche slabszej jakosci ale efekty ognia wygladaja bardzo ladnie a wyglad starego europejskiego miasteczka, ponurych zamczysk, podziemi itd sa wykonane bardzo klimatycznie.
Jedynie co w grafice sie moze nie podobac, to ze czesto obiekty sie przenikaja przez siebie. Nasz bohater moze do polowy wejsc w sciane lub wystawac mu reka z pochodnia przez zamkniete drzwi lub przeciwnik moze przeniknac np przez beczke.
Tworcy powinni byli bardziej popracowac nad detekcja kolizji.
Gra ma za to bardzo dobrze skalujacy sie silnik graficzny. Mimo ze to gra z 2004 roku, uruchamia sie na monitorach panoramicznych 16:9, 16:10 a nawet 21:9 bez zadnych znieksztalcen obrazu i z poprawnym Field of View, ktory mozna nawet zwiekszyc w pliku konfiguracyjnym gry jak ktos chce.
Posiadam monitor 4K i nie bylo zadnego problemu aby w menu wybrac rodzielczosc 3840x2160.
Duzo gier z tamtego nie oferuje grania w panoramie i 4K bez hackow, a tu prosze mozna wybrac taka rozdzielczosc w menu.
Ogolnie gre polecam. Dla mnie takie mocne 6/10 lub slabsze 7/10.
Gra jest mega, ale mw w połowie ma bug uniemożliwiający jej przejście.
Ta gra jest nudna jak flaki z olejem! Jak napisal chriso nie tylko chodzi o to ze nie ma postaci niezaleznych. Ale az sie prosilo o to aby zaimpletowac w ta gre chociaz proste elementy cRPG, aby przynajmniej mozna bylo rozwijac statystyki glownego bohatera i potwora. Wtedy gra bylaby troche ciekawsza.
A tak lazimy po tych poziomach, walczac przewaznie z tymi samymi wrogami, tylko z nalozonymi innymi tekstorami na potrzeby danego swiata.
Przemiana w potwora jest uzyteczna tylko podczas niektorych walk z wiekszymi bosami. Jednak zeby nie bylo za latwo, to wystarcza dwa uderzenia np mieczem przez przeciwnika i wracamy do zwyklej postaci.
Zaklecia kupowane za lzy sa kompletnie nie przydatne! Trzeba zamienic sie w potwora, wybrac zaklecie, nacisnac 0 na klawiaturze, wycelowac we wroga i rzucamy kule ognia. Tylko zanim to zrobimy, przeciwnik juz przy nas bedzie, dupnie nas dwa razy mieczem i wracamy do postaci czlowieka i dupa z rzucenia zaklecia!
Zamiast tych zaklec powinny byc elementy cRPG zebysmy mogli za zbierane lzy, np podnosic punkty zycia bohatera, ulepszac np miecz magiczny zeby zadawal wieksze obrazenia, zwiekszyc dlugosc czasu bycia potworem, zwiekszyc jego odpornosc na obrazenia, zwiekszyc sile zadawanych ciosow itd.
Bez elementow cRPG mamy zwykla gre przygodowa z elementami akcji, czasami frustrujacymi walkami z bosami i ogromna nuda przez praktycznie cala gre!
Broni tez nie jest za wiele. Najlepszy jest szpon ktorego dostajemy w koncowych etapach w Egipcie, potem miecz magiczny, pistolet i kusze.
Reszta broni pozostawianych przez pokonanych wrogow jest bezuzuteczna!
Jednak do pistoletu i kuszy trzeba oszczedzac amunicje i strzaly, bo sklepu nie ma w kazdym poziomie a tylko tam sie amunicja uzupelnia.
Jak juz dali miecz, to mogli tez dac tarcze aby moc lepiej blokowac ciosy, jak jest kusza to mogli dac tez luk, jak jest pistolet to tez mogli dac jeszcze jakis karabin. I to by juz starczylo.
Najciekawsze swiaty to sredniowiecze i ta kraina cieni ktora niestety jest krotka i widac ze Pepikom juz zabraklo pomyslow na rozwiniecie tego swiata. Najnudniejszy i najbardziej monotonny swiat to Egipt.
Jak dla mnie koncowa ocena to 4/10 i nie polecam tej gry.
Nie dziwie sie ze gra zostala zjechana przez recenzentow na zachodzie a w Polsce dostala 7/10 tylko dlatego ze Cenega to wydala!
az sie prosilo o to aby zaimpletowac w ta gre chociaz proste elementy cRPG
Przez takie coś odechciewa mi się grać w gry. Na szczęście w Shade tych elementów nie ma. Mnie elementy RPG odciągają od gry.
I jeszcze jedno. Nie bede spoilerowac ale ostatni boss jest prawie NIEMOZLIWY DO POKONANIA!!! Tak to prawda prawie pol dnia sie z dziadem meczylem i pokonalem go tylko dlatego ze mozna wykorzystac BUGA zeby to zrobic!!!
A zeby ten bug wykorzystac to trzeba stanac miedzy plytka a pusta przestrzenia ale tak zeby nie wpasc w przepasc. Wtedy przeciwnicy sie zatrzymuja i nie podchodza do gracza. Boss musi byc na tyle blisko zeby go zaczac naparzac mieczem i nic nie zrobi!
W bezposredniej walce nie ma sie zadnych szans bo boss jest tak silny ze dwa jego celne uderzenia sprawiaja ze nasz herosik zdycha od razu!
Napisze tak. Nasrane we lbie mialy te przeklete pepiki projektujac finalowa walke!!!
Grałem w to kilkanaście lat temu i do dziś pamiętam tę walkę. Bardzo frustrująca.
To chyba moja pierwsza gra w jaką dane mi było zagrać. Miałem 22 lata. Wcześniej nie grałem w nic. I pamiętam, że bardzo miło mi się grało. Miałem wrażenie, że grafika jest przepiękna.
Z dzisiejszej perspektywy potwierdzam: to było tylko wrażenie ;)
fajna gra taki trochę męski tomb rider ale nie zachwyca mnie tym drętwym sterowaniem i ograniczonymi kombosami.. fajna fabuła fajne lokacje udźwiękowienie też na "poziomie" jeśli ktoś wie o co mi chodzi// :) jednak tak jak wspomniałem według mnie całą rozgrywkę niweluje to koszmarne sterowanie rodem z bubsy 3d, ten kolo 50?%? gry skacze przez platformy jak mario a twórcy nie potrafili tego zaimplementować... !!!! non-stop ginie albo robi jakieś dziwne wygibasy przez co nie mam pojęcia co się dzieje na tym ekranie. hhym swoją drogą.. taki mały żarcik: Chyba tylko Czesi są w stanie zrobić grę o skakaniu przez platformy i to spier***** no serio.
Jest beznadziejnie żałowo, To jest jakiś żal, chodzimy jakimś typem z mieczem i pistoletem jedynie, chyba czasami można jakąś dźide dorwać, zamieniamy sie w jakiegoś DEMONA żalu, nudna, przewidywalna, żałowa, i na końcu sie okazuje ze wszystko sie śniło Bohaterowi i przyjezdza pociągiem do brata który stoi na stacji masakra, ten tytuł powinien sie nazywać SHADE GNIEW ŻALÓW i co ciekawe wcześniejsze plany miały być że jest sporo broni a skończyli na 1 pistolecie i mieczu żal, niektóre etapy są wkurzające żal