Polak reżyserem filmu „Doom”.
Ale numer. Fajnie!
Fantastycznie, giganty kina pokroju Romeo musi umrzeć i Od kołyski aż po grub wróżą filmowemu Doom'owi jak najlepiej...
Nie no, tylko nie Bartkowiak:) Mogli by wziasc takiego Proyasa badz Singera, ale nie Bartkowiaka:)
Tak szczerze to jak to zobaczyłem nie chciało mi sie wierzyć ale widać że to prawda.
Cóż wypada mu życzyć powodzenia i żeby załatwił żeby film najpierw wyświetlić u nas w kraju:D:D:D
Reżyserem filmu "Dom" też jest Polak. Jerzy Janicki się nazywa.
eJay ---->
Może Lyncha od razu ;)
Nie no żartuje, Proyas byłby dobrym wyborem. Z drugiej strony jaką w Doomie mamy fabułę? Po takim filmie możemy się spodziewać tylko dobrej atmosfery grozy
I żeby film był lepszy od gry, która imho na miano dooma nie zasługuje
Lepsze to, niż Uwe Boll. A tak swoją drogą, to z filmu pewnie wyjdzie kicha, ale poczekamy, zobaczymy...
Verminus ---> Jeżeli ma być taka atmosfera "grozy" jak w Doom 3, to ja dziękuję.
już się boję... (bynajmniej nie atmosfery filmu:)
No bez jaj !!! Ale niespodzianka !!!
zobaczymy co z tego wyjdzie, mam nadzieje, ze bedzie tam atmosfera grozy, a nie to co w Doomie 3, gdzie było wiadome, ze w kazdym ciemnym miejscu zazwyczaj czai sie jakis potwor :/
zobaczymy, co z tego wyjdzie... "Romeo must die" było fajne... no ale DOOM to inny klimat....
eetam, efekt koncowy i tak w wiekszosci bedzie zalezal od budzetu, Ciekawe, czy bedzie wiekszy niz gry? :)
O fabułę nie ma się co martwić ... . Doom 1,2,3 nie miały jej prawie w ogóle więc i w filmie może być szczątkowa :)
Bleee, ani Bartkowiaka nie chce, ani filmu, nie wyjdzie z tego nic mądrzejszego od Tomb Raidera, Mortal Kombata czy AvP (o filmach mówię). Powinno się IMHO zakazać ekranizowania gier...
O tak, my, Polacy powinnismy gardzic tym amerykanskim gownem. Musimy ogladac tylko i wylacznie Japonskie i Francuzkie gowno, wtedy jestesmy trendy! Niech zyje zalozc konformizmu...
Fajnie że Polak. Co do samego filmu obawiam się że podzieli on losy innych ekranizacj gier komputerowych. Ciężko jest zrobić dobry film w oparciu o grę. Jak będzie wierną kopią to zarzucą mu dłużyznę i płytką fabułę, a jak będzie znacznie odbiegał od gry to odezwą się głosy że to przegiecia i z Doom'em nie ma nic wspólnego. No ale nic poczekamy zobaczymy. Oby wyszło jak najlepiej.
