Nexus: The Jupiter Incident - Już graliśmy
calkiem ciekawe,
troche wysokie wymagania ale jakos obleci,jezeli naprawde ta gra jest taka jak w recenzji to moze byc calkiem niezly hicior
ale masz besęsu wątki
wszystkie znane nam planety i obiekty kosmiczne odtworzyli z fotorealistyczną jakością na podstawie autentycznych danych astrologicznych
Ho, ho, jakość danych astrologicznych słynie od wieków :) Ale nie czepiajmy się.
Gra zapowiada się znakomicie, ale żal mi odejścia od koncepcji "Imperium Galactica" - czyli właśnie budowania imperium. W zamian dostaniemy tylko zwykłego RTT (nawet jesli bardzo dobrego)...
Dla mnie wzorcem graficznym tego typu kosmicznych RTSow jest Hegemonia.
Ciekawe jak goscie zamierzaja ja przebic ?
Bo Hegemonia miala duuuuzo mniejsze wymagania sprzetowe, a kiedy pierwszy raz pokazalem znajomemu eksplozje bazy to nie wierzyl ze to nie jest prerenderowany filmik.
Na korzysc NTJI przemawia na pewno pomysl ze sterowaniem - chociaz wybiorcze strzelanie w podsystemy realizowal swietnie Freespace I i II...
No coz - do momentu zagrania w pelna wersje bede troche malkontentem...
Moja gra marzen :) = Hegemonia + Homeworld + Master of Orion + mozliwosc zobaczania planet od srodka + multiplayer (jakis Bn) + cos ze starcrafta +Nexus: The Jupiter Incident + cos z seri Total war = Super duper hiper mega Hit :] wszechczasow
Coz zostawmy marzenia :]
gra zapowiada sie naprawde swietnie :)