DOOM 3
dobrze nakrecona dlugofalowa akcja marketingowa - oto wlasnie Doom 3 - nattin elz.
"dobrze nakrecona dlugofalowa akcja marketingowa - oto wlasnie Doom 3"
Chyba o to chodzi prawda? Żeby zrobić szum wokół świetnej gry, która dobrze się potem sprzeda. Dlatego nie rozumiem Twojego zażenowania
U.V. Impaler --> he he, tak się zastanawiałem kto dostąpi zaszczytu napisania tej recenzji... Brawo ! Czytało mi się wyśmieniecie i w 99% to co napisałeś pokrywa się z moimi przemyśleniami dot. tej wybitnej gry ! Super recenzja !
-> Verminus
Maff chcial sie tylko pochwalic ze zna pare fajnych slowek - nattin elz :D
Maff -->> weź się chłopie za jakąś robotę, teraz tu przyszedłeś się wypłakać? już wszyscy wiemy, że D3 ci się nie podoba, i co ztego? kogo obchodzą twoje spiskowe teorie? śmiertelnie przynudzasz stary, załóż jeszcze fefnaście wątków w ramach kampanii przeciwko D3...
niech go ktoś przytuli może, to chyba naprawdę jakaś trauma
marketing to taka dziedzina, ktora polega na wykreowaniu potrzeby - potrzeby zakupu danego produktu/uslugi. nie ma to nic wspolnego z tym czy gra jest dobra czy tez nie. zaryzykowalbym stwierdzenie, ze naprawde dobry tytul nie potrzebuje szeroko zakrojonych akcji marketingowo reklamowych vide Far Cry. niemniej chyle czoła przed ID & Przyjaciele przed naprawde dobrym wykreowaniem tego badz co badz bardzo slabego tytulu.
Maff ------>
Podaj mi proszę kilka powodów dlaczego Doom 3 jest bardzo słabym tytułem. Oczywiście nie liczy się minus "mnie się nie podoba"
Maff --> to, ze sie Tobie nie podoba D3 nie znaczy, ze to slaba gra. Mi na przyklad podoba sie bardzo i nie zaluje wydanych pieniedzy.
Cóż. Może i jestem nienormalny, może za dużo życia poświęciłem na gre w horrory typu Resident Evil czy Silent Hill, ale polemizowałbym z autorem jeśli chodzi o poziom strachu podczas pierwszej misji jaką jest odnalezienie naukowca. Co więcej dodałbym do tego, że zasypiałem przy tym, a brak możliwości połączenia latarki z karabinem bez specjalnego moda jest denerwujący. Do tego wymagania tej gry, to jest jakaś paranoja. Osobiście uważam, że nie mam złego komputera: Bartek 2,5, 512 mb, GeForce 5200 128mb, ale żebym musiał grać na 640x480, do tego detale na medium i mimo to gra mi skacze, to już nie jest śmieszne, to jest żałosne.
Verminus, Rysław -->> szkoda prądu, zrobi się z tego kopia starszego wątku, vide linka, poczytajcie, zrozumiecie...
"Sceptycy zrozumieją to dopiero za dwa lata, jak zwykle w przypadku gier sygnowanych logiem id Software..."
Brawo. Dokładnie to samo powtrzam. Z mało którą recenzją mógłbym się bardziej zgodzić.
Marcinwks -->> hehe, to oburzające ile trzeba zapłacić za mercedesa, przecież maluch ma 4 koła i jeździ
kto smaruje, ten jedzie, cóż poradzić....
Sabathius---> niestety smutna prawda. Tylko, że do czasu zagrania w Doom3 byłem przeświadczony, że zmiana sprzętu nie grozi mi przez najbliższy rok. Najwyraźniej myliłem się. Pozostaje mi czekać z nadzieją, że HL2 nie będzie miał takich wymagań, a przede wszystkim mój faworyt Silent Hill 4.
oksza przypomniał mi o najważniejszym zdaniu w tej recenzji, z którym także się zgadzam...
Narodził się nam nowy kult, czy komuś się to podoba czy nie. Sceptycy zrozumieją to dopiero za dwa lata, jak zwykle w przypadku gier sygnowanych logiem id Software...
Verminus ---> padlo ich "troche" w watku bodaj "Dzien Przebaczenia"
Ryslaw --> ok, ale twoim kontr argumentem na moj jest "Mi sie podoba". Moge wiec odpowiedziec w ten sam sposob - to, ze tobie sie podoba nie znaczy wcale, ze jest dobra.
Marcinwks --> wystarczy zmienic karte. Co Cie w ogole pokusilo, zeby kupic taki badziew jak GF5200?
Marcinwks --> Nie wiem, ja tam się nie nudziłem szukając naukowca. Wręcz przeciwnie, ładowałem w buksy zastanawiając się kiedy coś wreszcie się pokaże.
Maff --> ale ja nie twierdze, ze gra jest bardzo dobra :)
Mowie tylko, ze mi sie podoba, czyli domyslnie, ze moim skromnym zdaniem jest niezla.
Gierka dobra, prawie bardzo dobra, ale do swietnej sporo jej brakuje
Ryslaw ---> a ja nie twierdze ze jest bardzo zla, mowie tylko, ze mi sie nie podoba i moim skromnym zdaniem jest slaba. :)
Ryslaw---> spoko. Daj mi tylko pieniądze na nową i już biegnę do sklepu. Żaden problem. Poza tym wcale nie uważam jej za badziew, skoro w każdej innej grze wyciągam max detali.
U.V. Impaler---> każdy ma swoje zdanie.:) Dlatego napisałem, że bym polemizował.:)
Cytaty z Maffa
"extra grafika? w ktorym miejscu?
zawsze wydawalo mi sie, ze pikseli pozbylismy sie w 1997 roku wraz z wyjsciem akceleratorow spod znaku 3dfx, ale jak sie okazuje wystarczy podejsc do sciany w D3 i .... " - ? może gra na GBA?
"Osławiony Bump-mapping? chodze, swiece latarka, zerkam pod roznymi kątami, ale mapowania wybojow jak nie było tak nie ma" - tu mnie rozbroił, miłosiernie złożyłem to na karb wady wzroku
"ID twierdzi ze engine D3 został stworzony od podstaw - daje sobie obie ręce uciąć, ze jest to mocno podrasowany Q3. Kto zwracał uwage na cechu gier budowanych na silniku Q3 ten zauwazy te same cechy w D3." - kolejny popis miażdżącego profesjonalizmu i znajomości tematu
"Tak samo nie ma charakterystycznego dymu wydobywajacego sie z lui i ogolnie bronii" - :D tu już przynajmniej widać że ściągnął jakąś lewiznę
Maff -->> te brednie starej baby nie mają nic wspólnego ze słowem "argument" nie udało ci się, sorry
Sabathius--->"ID twierdzi ze engine D3 został stworzony od podstaw - daje sobie obie ręce uciąć, ze jest to mocno podrasowany Q3. Kto zwracał uwage na cechu gier budowanych na silniku Q3 ten zauwazy te same cechy w D3." - kolejny popis miażdżącego profesjonalizmu i znajomości tematu.
E tam, panowie! Przecież każdy wie, że Carmack i spólka podrasowali stary silnik Doom'a pierwszego.:)
Sabathius ---> widze, ze zaszedlem Ci za skore - i oto chodzilo. Zrobie to zapewne jeszcze nie raz.
w kwestii przytulania... masz jakies traumatyczne wspomnienia w tym aspekcie? czyzby zwiazane z m? (bystrzak jestes, powinienes sie polapac).
no coz dal mnie i tak kandydatami na gre roku sa STalker i HL2
Maff -->> to gratuluję WIELKI MANIPULATORZE
rozbrajasz mnie robaczku
Maff -->> sprostuję (gdybyś nie załapał) - nie, niestety nie zalazłeś mi za skórę, aby to zrobić musiałbyś wcześniej przestać mnie rozbawiać
jesteś teraz moim ulubionym GOLasem
Sabathius ---> no powiem ci, ze dwie odpowiedzi pod rzad kierowane do mnie - czuje sie oniesmielony.
a te dodawane przez ciebie "robaczku, chlopcze, misiu" to tylko tak dla dodania sobie animuszu czy jest jakis inny powod? bo wiesz, teraz strasznie opinia publiczna jest cieta na pewien rodzaj ludzi...
no i ta koncowka "jestes moim ulubionym golasem" - ja jestem tolerancyjny, ale bez przesady.
ja mam nadzieje ze gra roku zostanie HL2 ;] albo wszystko zdechnie i w grudniu wyjdzie gra jakis Jim Gasienic 8 albo wypuszcza remake RE czy RE0 i zostanie gra roku :P
Sabathius ---> eh, zrewanzuje sie tez 2 postem - miej cos z zycia!
"musiałbyś wcześniej przestać mnie rozbawiać" - dosc specyficzna polszczyzna sie poslugujesz. nie mozna kogos "rozbawiac" - poprawnie jest "bawic" ew. "rozbawić". poniewaz jest to forma dokonana, nie mozna jej uzywac w ujeciu ciaglym/trwajacym.
ps. swoja drogą czuje sie troche stremowany - tak siedzisz i czytasz caly czas forum w poszukiwaniu moich postow. Musze uwarzac! Swoja droga milo jest miec takiego oddanago czytelnika.
darkstar- mam andizjee ze sie nie zawiode;-) a sa kandydatasmi na gra roku ze wzgledu na pomysl- stalekr i grafike z silnikiem fizycznym - half life 2 :)
-->> przedszkolaki
nie znudziła wam się jeszcze ta niezywkle merytoryczna wymiania zdań?
Filevandrel --->
ja rowniez mam nadzieje, ze STALKER i HL2 beda grami wybitnymi ale... roznie to juz bywalo
Ech recenzja w miare dobra, ale i tak za wysoka ocena:) Poczekam az ta gra bedzie w CD Action:) Ostatnio na GOLu recenzenci rozpieszczaja dobrymi ocenami. Najpierw Soldiers 8,5/10 (IMHO 7/10 i to max) a teraz Doom3 (tez powinno byc 7/10:)).
Maff----> wyluzuj juz dzieciaku, czlowiek chce sobie komentarze na temat recenzji poczytac a tu ciagle tylko Twoje tepawe pieprzenie widac... idz sie zabij :/
eJay --> Ty faktycznie wierzysz w to, że Doom 3 może trafić do CD-Action? Nawet jeśli, to dłuuuugo będziesz czekać.
eJay ----> zbyt wysokie Twoim zdaniem, kto inny powie ze w sam raz a jeszcze inny ze za niskie... Zreszta do ocen wystawianych przez recenzentow nie mozna podchodzic zbyt powaznie - wiadomo, kazdy ma swoj, niepowtarzalny gust :)
Bardzo dobra recenzja. Przeczytałem uważnie i wypadło, że właśnie zaoszczędziłem 199 zł :D
CocaineSilkk------------------>Ale trecenzja idzie w swiat:) Na Gamespoocie dostal 8,5, gdzie indziej 94% itd. Dzieki temu dany serwis darzony jest zaufaniem bo wiadomo ze wysokich ocen nie stawia z byle powodu:)
U.V. Impaler-------------------->Quake 2 trail kiedys do CDA, wiec czemu niemialby trafoc Doom3???:)
Moim zdaniem jedyną bolączką w tej grze jest zbyt mała interakcja z otoczeniem. Wygląda jakby mieli dołożyć i tą częśc do gry ale spieszyli się z wydaniem gry. Ta dodatkowa opcja pewnie podniosła by wymaganie gry. A czasami problem z napisaniem skryptów który engine gry nie trawi. Ogólnie bardzo przyjemnie mi się gra, dobry klimat,muzyka(l prawde mówiąc nic nowego nie mowie co było wymienione w recenzji). Za samą napisaną recenzje daje 6 szkolną.
Soulcatcher-------------------->W jakim sensie jestem nudny bo nie rozumiem. Wyglaszam poprostu moja opinie,a to ze nie pokrywa sie z twoim swiatopogladem to juz zupelnie inna sprawa.
eJay ---->
Wyznajesz zasadę, że jedyną sprawiedliwą oceną jest ta z którą się zgadzasz. Niestety tak dupisato urządzony jest ten świat, że nie wszystko jest tak jak byśmy chcieli :)
Verminus-------------------->Nie mowie ze ocena na Golu jest zla i ze to ja mam racje. Ale na gry trzeba patrzec troche obiektywnie.
Marcinwks -- tego fx'a 5200 to se mzoesz w sadziec w d......... przez ten shit grasz tylk ow 640 , ja gram w 1024 i detalki na high i chodzi lux po malym zmodyfikowaniu congia a bez modyfikacji 1024 , detale na medium i fsaa x4
Może to kwestia nudy, jestem tuż przed rozwaleniem sierżanta i tak jestem już od tygodnia, bo mi się w zasadzie do gierki nie chce jakoś wrócić.
dyletant ze mnie? może już za stary jestem. Nadal uważam, że dobry shooter musi mieć dobry multiplayer.
eJay ---->
Nie istnieje coś takiego jak obiektywna recenzja. Czytasz recenzje i sam na podstawie tekstu wysnuwasz wnioski. Dla jednego podobieństwo wspomnianych przez Ciebie Soldiersów do Commandosów jest wadą, a dla innych zaletą, która zadecyduje o zakupie gry.
Sam oceniłbys Soldiers na 7,5 na/10, czyli tak na prawdę ocena GOLa jest "trochę obiektywna" bo różnica jest niewielka
Wszystko jednak się sprowadza do osobistych preferencji i gustu gracza, więc dalsza dyskusja jest w zasadzie pozbawiona sensu
Ja tam sie Doom3 zawiodłem. Spodziewałem się czegoś nowego. A tu powrót do leveli z czasów Doom1&2. Ten korytarz w bazie mógłby być tak naprawdę prosty i na to samo by wyszło. Wyskakuje ptwór, strzelamy i biegniemy dalej. Moim zdaniem Far Cry wniósł więcej do gatunku niż Doom3. Fajna jest tylko grafika. A szkoda, bo możliwości były duże. Ale to oczywiście tylko moje prywatne zdanie i mnóstwo ludzi na pewno jest zajarane grą i katują ją po nocach. Ja poczekam na HL2.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-13 18:00:30]
Zapominacie jeszcze o jednej rzeczy. Sukces Dooma nie polegał tylko na tym, że było to coś nowego, rewolucyjnego. Doom to przede wszystkim modyfikacje, niedościgniony lider pod względem ich ilości. I tak samo będzie z trzecią odsłoną tej gry. Bez względu na to co o niej teraz sądzicie, ewenement Doom 3 będzie ciągnął się latami a to dlatego, że społeczność nie da mu umrzeć. Już dawno temu zwykli amatorzy pokazali ile tak naprawdę można wyciągnąć z danego tytułu. Tu będzie podobnie.
Jak ktoś nie wierzy, niech porówna oryginalnego Doom 2 z megawadem o nazwie The Darkening. Prawda jest bolesna, architektura poziomów w oryginalnej grze jest żałosna ;)
Verminus --> Co do obiektywizmu w recenzjach podzielam Twój pogląd, gdyż jest to po prostu utopia. Obiektywnie to można przepisać informacje z pudełka/instrukcji.
eJay --> a ile lat czekałeś na tego Quake II w gazecie, co?
VaatdaFakk --> Nie mogę sie z Tobą zgodzić. Z całym szacunkiem, ale jeśli nie widzisz stopnia skomplikowania plansz, fantastycznych rur wijących się w różne miejsca, świetnie zrealizowanych kanałów wentylacyjnych itd., to jesteś po prostu ślepy.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-13 18:12:54]
eJay ---> No to powodzenia. Wolałbym ściągnąć tą grę nawet z Bangladeszu płacąc w takach, niż taki okres czasu żyć w nieświadomości.
U.V Impaler----------------->W Dooma 3 juz gralem jednak nie na swoim sprzecie:), ale poczekam do tego czasu i pogram sobie na Ultra High i w max rozdzialce:)
Słynny doom 3...wkońco wyszedl! 4 lata wytęrzonej pracy i jest znakomity efekt wedlug mnie największym atutem gry jest grafika dzwięk i te wszystkie bestie ktore swoim rochem ,wykonaniem i odgłosami przekraczają najśmielsze oczekiwania prawdziwej piekielnej grozy!! :)
jedyne co mnie jednak razi to brak interakcji z otoczeniem:(
Recenzja bardzo dobra , jakbym nigdy o serii Doom nie słyszał to własnie nabrałbym ochoty w to zagrać!!!! Nie podoba mi się tylko to zdanie "Sceptycy zrozumieją to dopiero za dwa lata, jak zwykle w przypadku gier sygnowanych logiem id Software..." ---- za dużo ki :)
-choć to prawda że gry z tym znakiem to ścisła czołówka gier pc-owych(DOOM 1 , 2 ,3,RTCW, Quake 1,2).
Acha , i jeszcze " zrezygnowanie z projektu boskiego Trenta Reznora " , to jak rozumiem prowokacja? Nie wyobrażam sobie żeby w DOOM 3 rozbrzmiewał ten ten czeski metal (NIN)
DOOM 3
1. Graficznie i dźwiękowo - rewelacja.!
2. Atmosfera - rewelacja... ale tylko przez pierwsze 90 min. później coraz NUDNIEJ
3. Wymagania sprzętowe jak nawet na taką "jakość" ciut za wysokie.
4. Miodność - tak jak wyżej przez pierwszych chwil parę... Po pewnym czasie już bardziej wkurza niż pobudza do dalszego grania.
Ogólnie 7/10... klimatycznie bardziej podobał mi się Quake 2.
Dodam, że gram na dobrym sprzęcie A2,8@3+, GF5900 i 1GB RAMu. Tej grze brakuje "tego czegoś"...
sorki , w drugim zdaniu miało być ki (co jest kur.. jaki abonament żeby edytować post)
U.V. Impaler---> "czeski metal " to takie pejoratywne okreslenie )
Zrozumiałbym zakładając, że NIN ma w ogóle coś z metalem wspólnego. Gitary to nie wszystko. Poza tym polecam soundtrack do Quake'a - metal jak jasna cholera.
Nagant - "rozbrzmiewał ten ten czeski metal (NIN)?" - to jak rozumiem prowokacja?
Wigggins --> oczywiście! boski Trent lepiej niech nie robi już muzy do gier ID , a zwłasza do DOOM i mam nadzieję do Quake 4
Przyjemna recenzja..ale - czuć, że pisana przez doom-o-maniaka :)
Pomimo, że pograłem już trochę ciągle nie czuję tej gry..faktem natomiast jest, że początek podobał mi się najbardziej bo starał się 'zanużyć' gracza w namiastkę fabuły. Kolejną prawdą jest, żeby wynagrodzić sobie brak fabuły i cieszyć oczy tryskającą krwią potrzebny jest dobry sprzęt. ( wiem co piszę bo mój pierwszy kontakt miałem na 'starych' bebechach, które jednak dźwigały wszystko całkiem przyzwoicie do momentu pojawienia się d3 ). Kolejna sprawa, przynajmniej z mojej strony, to kwestia oczekiwań - moje nie zostały spełnione ale to może dlatego, że ( i tutaj szoker ) nigdy wcześniej nie grałem w poprzednie części tej gry :) W każdym razie po tych wszystkich zapowiedziach wydawało mi się, że szykuje się przełom ale IMO taki nie nastał. Generalnie nie będę wciskał nikomu kitu, że doom 3 jest słaby bo taki nie jest, ale to wszystko zależy od tego, czego się od danej gry oczekuje.
jestem w 6 planyszy i... zaczynam sie powoli nudzic... bałem sie tego od poczatku, ciagle nowe screeny widzialem (przed zagraniem ofkors) i wszystko fajnie tylko jakos tak ciagle, ciemno, ciasno i industrialnie, ok, ale ile mozna ile mozna wybjac zombiaki, mogli by jakos to rozwinac... powiedzcie, rozwinie się? :> mnie trzyma przy grze, poznanie nowych wrogów (zwłaszcza tego duzego! z okładki) nowych broni, piekła i cyberdemona (jestem ciekaw jak go zrobili!!!!!!!!!)
Chester80 - I znowu Ty! :) Dokładnie tak samo uważam, DOOM3 jest świetny. I Wciąż boję się w niego grać!
U.V.Impaler - Chester80 rzeczywiście ma rację. Wspaniała recenzja!
YoYo - W rzeczy samej!
Marcinkws - no wiesz to z drugiej strony też jest żałosne, ze byłeś aż tak naiwny, że wybrałeś GEFORCE 5200, który nijak równa się z Geforce 4...
Bez żartów, od razu widać, że autor jest gorącym fanem serii DOOM... Za grosz obiektywizmu... Ludzie, DOOM 3 nie jest grą słabą, ale nie jest też grą dobrą, nie oszukujmy się... Grafika jest dobra, to prawda, ale nie powala, to też prawda... W czasie, gdy na runku już są takie gry jak Panikiller, czy FarCry ciężko mówić o jakimś wyjątkowym podniecaniu się grafiką. Klimat? Jaki klimat? Może już za długo gram (prawie 20 lat w to się bawię), ale ta gra mnie zupełnie nie rusza, czego tu się bać? Przebiegli przeciwnicy? To jakiś żart? Przecież oni prą jak Armia Czerwona na Berlin... Jedynie a'la zombi-marines potrafią uskoczyć przed gradem naszych kul, a i to przedłuża ich agonię o sekundy... Przeciwnicy nie są zupełnie żadnym problemem dla kogoś, kto spędził masę czasu grając w gry online, gdzie wymagany jest refleks i precyzja dużo większa niż z komputerowym przeciwnikiem. Poza tym - dlaczego autor nie wspomniał nic o tym, że ta gra czerpie z Half Life pełnymi garściami? Przecież jegomość w okularkach, przemyka niczym jegomość z teczką z HL-a... Zawsze o krok przed nami, zawsze niedościgniony... Nawet leczenie jest takie jak w HL... Podsumowując: tej gry mogłoby równie dobrze nie być, niewielu by to zauważyło... DOOM 3 jest grą przeciętną z ponadprzeciętną grafiką (ale nie przełomową). Największym minusem gry jest to, że nie jest przełomowa, a miała taka być! I jako taka była zapowiadana! Więc kolejny raz slogany reklamowe okazują się być pustymi hasłami bez pokrycia, kolejny raz nabito graczy w butelkę... Kolejnym minusem tej gry jest to, że ta gra ma dużo wieksze ambicje niż być tylko strzelanką... To nie jest stary, dobry DOOM, ta gra chce być jak Half Life, tyle że to nie HL i tyle. Widział ktoś rasową strzelaninę? Nie? To proponuje Painkiller i nie wciskajcie mi kitu, że DOOM 3 to rasowa strzelanina... A co do fabuły DOOM 3... Napiszę to w ten sposób: wspomniałem nie raz, że ta gra chce się upodobnić do HL-a, a jak będę chciał pograć w grę podobną do HL-a, to poczekam jeszcze trochę i kupię sobie Half Life 2...
Chasm ---> Istotnie receznja wspaniała jest, ale tak sobie właśnie "na chłodno" myślę że jest ewidentnie pisana przez DoomManiaka dla DoomManiaków :) A na forum dużo jest takich co im się Doom3 nie podoba i pewnie drażni ich ta recenzja, he he :)
Istotnie receznja wspaniała jest, ale tak sobie właśnie "na chłodno" myślę że jest ewidentnie pisana przez DoomManiaka dla DoomManiaków :) A na forum dużo jest takich co im się Doom3 nie podoba i pewnie drażni ich ta recenzja, he he :)
No jezeli jest tak jak piszesz to wlasnie stwierdziles ze ta recenzja jest 'po nic'. Tym, ktorych Doom 3 razi sie nie spodoba, a Doomaniakom jest niepotrzebna, poniewaz siegna po gre bez niej ( z reszta skoro sa jej maniakami to juz to zrobili i wszystko to juz wiedza/zobaczyli)
:P
-Wolver ---> Hmmm, mówiąc o recenzjach (wogóle), wchodzimy na dość trudny i grząski temat. Jako że staram się zawsze odpowiadać na wszelakie zarzuty pod moim adresem ,postaram się coś mądrego napisać :) Otóż moim zdaniem recenzja pana Krystiana (Impalera) nie jest "po nic", ona prezentuje opinię jednego gracza, który ma ten komfort że jest pracownikiem GOLa i kilka tysięcy osób może to przeczytać ! :) A ludzie lubią czytać recenzje, i to nieważne czy gra im się podoba czy nie. Gdybym ja miał napisać reckę Dooma3, to wyglądała by ona podobnie - same pochwały i kilka drobnych minusów. Gdyby pisał ktoś inny (np.Coy2K lub tygrysek) zawierała by pewno same negatywy i Doom3 dostałby ocenę 3/10 albo i niżej. Tyle że wtedy Doommaniacy by się "pluli" a Antydoomy piały by z zachwytu ! :) Nie ma czegoś takiego jak recenzja obiektywna, zawsze muszą być kontrowersje wokół tego typu recenzji, zwłaszcza jak chodzi o głośne gry, oczekiwane przez społeczność graczy, a Doom3 taki właśnie jest.
Wolwer >>> recenzja jest po to, zeby ludzie mogli zdecydowac czy grę kupią czy nie... dla tych co w to już grali ( nie ważne czy zwolennikow czy przeciwnikow gry) recenzja jest zbędna.
Ja po takiej recenzji grę zakupie. Szkoda tylko, że nawet jak gra będzie lipna to się do tego nie przyznam :P
Odpowiadajac na oba powyzsze posty. Tak, recenzja jest po to, zeby ludzie mogli zadecydowac i to wlasnie Ci, ktorzy nie grali i wlasnie dlatego ja uwazam ze ta recka jest po nic. Pisana w duzej mierze pod doomomaniaka, jak zauwazyl Chester, co dla mnie jest bez sensu bo oni juz od dawna siedza w temacie. Antydoomowcow drazni, bo nie podoba im sie gra a tu praktycznie same peany zachwytu w recenzji ich zdaniem niezasluzone. Ja moge byc uznany wlasnie za tego "szaraka" - do ktorego niby ta recenzja jest skierowana - poniewaz dooma 3 poza screenami i kilkoma zapowiedziami na oczy nie widzialem. I tu wlasnie zonk. Tak jak w jedynke i dwojke gralem z zapalem (moze nie wielkim - ale jednak :), tak po trojke nie siegne/nie sciagne, ale jak ktos mi plytke pod nos podlozy to z ciekawosci oczywiscie zerkne ;) Jezeli mialbym wziac jako czynnik decycujacy recenzje Impalera, to w ogole spodziewalbym sie najgorszego bo widac, ze jest on gra mocno zaslepiony (bez wzgledu na to czy przyzna mi racje czy nie ;), a kawalki o audiowizualnym orgazmie, narodzinach kultu na temat sprawy, ktora jest swieza od tak krotkiego czasu tylko mnie rozbawiaja i upewniaja. Do tego na zachwyty nad cechami programu, ktore w pewnych przypadkach ograniczaja sie do wsadzenia w tekst kilku przymiotnikow lub przyslowkow o pozytywnym wydzwieku, bez konkretniejszego rozwiniecia, co autor ma na mysli powoduja, ze styl recki jest mdly i bliski demagogii. To wszystko to tylko oczywiscie moje subiektywne zdanie, a fanow dooma, prosze od razu nie nalatywac, bo o grze nic zlego pisac nie bede, to tylko moje nastwienie jakie odnosze po lekturze recenzji oraz fakcie, ze jakos podejrzanie wielu ludziom (na calym swiecie)jak na tak dobra gre, te hit nie odpowiada :) W temacie tez dluzej grzeznac nie zamierzam wlasnie z powodu zerowych emocji nad gra o ktora sie rozchodzi.
Pozdrowka all i dobranoc
Promko[b/] ------------> Zgadzam się z Tobą w rzeczy samej. Ludzie od promocji (dobrzy psycho)zagrali bardzo na ludzkich odczuciach, wspomnieniach i czymś takim hmmm "bez względu na wszystko muszę go mieć" i to tyle.
Faktycznie, że sam początek to jak z HL rodem.
Acha... Painkiller faktycznie jest "miodniejszy".
Oooo.... Bold mi nie wyszedł, sorka.
Promko ---> Za grosz obiektywizmu? Mam oszukiwać i pisać o grze inaczej niż na to zasługuje? Zapomniałeś, że ta recenzja to moja subiektywna wypowiedź na temat Dooma i to, czy się z zgadzasz się z moimi odczuciami czy nie, to już nie mój problem. Poza tym daruj sobie te teksty o przełomach. W tekście wyraźnie zaznaczyłem, że gra nie jest rewolucyjna. Inna sprawa, że jest rewelacyjna. Podobieństwo do HL w takich szczegółach? Kogo to obchodzi, skoro to co zobaczyliśmy w HL było z kolei zerżnięte z Dooma (strzelanie do przeciwników, perspektywa w pierwszej osobie itd.). Jakoś nikomu to nie przeszkadzało grać w HL i podnosić go do rangi kultu.
Podtrzymuję swoje zdanie, na D3 jeszcze nie przyszła pora, przynajmniej wśród sceptyków.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-14 08:24:19]
Chyba żadna gra, nie podzieliła nigdy środowiska graczy, tak jak to zrobił Doom3 ! Jak chodzi o recenzje, to wszyscy zapominamy że recenzja to właśnie subiektywna opinia recenzenta o grze i nie możemy zabardzo pieklić się i wytykać błędów czy nieścisłości. Ale trudno się czasem pohamować, rozumiem niektórych. Jak chodzi o Half-Life w Doom3 to ewidentnie widać że ID czerpało z tego tytułu (ale nie garściami jak chcą niektórzy). W sumie jak się czerpie z najlpeszych wzorców to chyba dobrze, tak samo zresztą w grze widać inspirację Silent Hill'em (te wszystkie obślizgłe, piekielne gluty na ścianach, wrzaski, lamenty, straszące gracze przedmioty martwe, ogólny klimat alienacji... Wracając do Half Life'a, ID umieściło nawet na pewnym panelu, nazwę firmy Valve ! To się nazywa tupet ! I żeby nie było, tak samo jak na Dooma3, czekam też na Half Life 2 ! Tyle że sobie jeszcze poczekam...
Impaler, bez urazy, nie zrozumiałeś moich intencji do końca, więc wyjaśnię: Widzę przecież, że opis gry to Twoja subiektywna ocena, większość recenzji czy to w gazetach, czy na stronach jest w jakimś stopniu subiektywna, ale moje zdanie, jako czytelnika i gracza, jest takie, iż te oceny powinny być obiektywne, bo przecież ludzie często sugerują się recenzją przy zakupie... Mam do tego prawo, a Ty - jako autor tekstu - musisz się pogodzić z ewentualną krytyką i nic w tym złego... Poza tym, ja nie pisałem o tym, że gra nie jest przełomowa, a Ty twierdzisz, że jest; tylko napisałem, że gra nie jest przełomowa, a jako taka była reklamowana. Piję w ten sposób do twórców, bo kolejny raz spotykam się z pospolitym kłamstwem (jak to w reklamie :) ) i ma prawo mi sie to nie podobać... Poza tym, właśnie zerżnięte szczegóły (chociaż nie wiem, czy szczegółem jest odkrywanie przed graczem kolejnych cegełek fabuły tak, jak to miało miejsce w HL) wpływają ujemnie na tą grę, bo jak mówi pewne powiedzenie: a Diableł tkwi w szczegółach - te właśnie szczegóły budują klimat w grach, więc to ma dramatyczny wpływ na całość. Przyczepiłem się tego ponieważ, to nie jest jakaś profanacja, tylko mamy HL 2 na horyzoncie, a poza tym ID kolejny raz pokazało, że brak im pomysłów... Po ostatnie napiszę jeszcze, że użyłeś troszkę złego przykładu: "...skoro to co zobaczyliśmy w HL było z kolei zerżnięte z Dooma (strzelanie do przeciwników, perspektywa w pierwszej osobie itd.)..." - strzelanie do przeciwników jest stare jak gry komputerowe i DOOM nie był ojcem strzelanek, a widok z pierwszej osoby też nie jest zasługą DOOM-a (choćby Wolfenstein 3D był wcześniej), ponadto HL był na silniku Quake 2, więc jak już to z Q2 zostało sporo zaczerpnięte... Dodam, że istnieje coś takiego jak wtórność, to nie jest dobra cecha gier komputerowych, występuje wtedy, gdy gracz w coś gra i ma wrażenie, że "to już gdzieś było", ja właśnie takie wrażenie mam, grając w DOOM 3. Co i tak nie zmienia faktu, że to gra - legenda... Impaler, opis był Twoją oceną, ja - jak już wspomniałem - mam prawo do takiej czy innej krytyki, Ty oczywiście masz prawo do odpierania zarzutów. Więc korzystam ze swojego prawa i wyrażam tu swoje zdanie na temat gry...
gra otrzymała na GOLu 89% i nie jets to ani zdanie autora ani widzimisię kogokolwiek, autor napisał ciekawą recenzję, ocena jest od całej redakcji
Promko ---> Nie będę się odnosił bezpośrednio do Twojej wypowiedzi, powiem natomiast coś, co może Ci pomoże zrozumieć moje podejście.
Tak, jestem maniakiem Dooma jak ktoś to wcześniej zauważył. Ale nie oznacza to, że bezkrytycznie podchodzę do wszystkich produktów z serii, jakkolwiek reklamowane by one nie były. Nie, wręcz przeciwnie - chociaż doskonale zdawałem sobie sprawę z tego jak Doom 3 jest przedstawiany w mediach (a właściwie nie przedstawiany - bo szumu to narobili kolego nie twórcy gry, ale dziennikarze do spółki z graczami), miałem sporo obaw, czy nowa wersja jest w stanie przeskoczyć niedościgniony pierwowzór. No i miło się rozczarowałem, mało tego, początkowo byłem tą grą tak oczarowany, że bez wahania uderzyłbym z najwyższą możliwą notą. Bawię się grami już ze dwadzieścia lat i jakoś nie czuję presji tytułu, nie zastanawiam się czy jest wtórny, jak długo jest tworzony i mam generalnie gdzieś całą otoczkę. Nie żyję wyobrażeniami (chociaż tych ostatnich w jakiś sposób uniknąć się nie da) tylko siadam i gram. Jak by mi się D3 nie spodobał, to zrównałbym go z ziemią - możesz być tego pewny.
Pisałem już to kilka razy, ale powtórzę kolejny - Kiedy czytam wypowiedzi sceptyków, wydaje mi się, że grałem w zupełnie inną grę.
A HL był zrobiony na silniku pierwszego Quake'a. To tak gwoli ścisłości.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-14 10:16:07]
"Czy do sięgającej dziesięciu lat z hakiem konwencji, uda się panom z id Software upchnąć coś nowego? Łudziłem się, że tak, ale jednocześnie żywiłem głęboką nadzieję, iż nie będzie to nadmierne rozbudowanie fabuły a także wprowadzenie elementów, które klasycznej strzelaninie nie przystoją."
"Co prawda, dzisiejsza rozrywka komputerowa ma zupełnie inne oblicze niż w ubiegłej dekadzie, ale nie przeżyłbym, gdyby nadmiernie rozwinięta warstwa fabularna przesłoniła to, co w tej serii najważniejsze – akcję."
"Okazało się, że firma id Software nie zawiodła moich oczekiwań, jak zwykle zresztą. Ilość nowości – pomijając te najistotniejsze, jak oszałamiająca oprawa audiowizualna – jest niewielka i mieści się w granicach mojej tolerancji."
Te zdania wystarczą za całą recenzję. Przy takich założeniach nawet najgorszej grze można dać maksymalną ocenę. Pan Recenzent "się łudził", czyli dawał się zwodzić, zwodził sam siebie, a przy okazji nas mamił całą resztą recenzji. Innymi słowy wciska nam się grę sprzed 10, która ma za to grafikę z roku 2004, jako coś wspaniałego (wprost to wynika ze słów autora recenzji). Gdzie tu sens, i gdzie logika? Przecież każda gra miała swój "pierwowzór" 5, 10, 15, 20 lat temu, i każdą nową możnaby dziś recenzować w identyczny sposób! Skąd się więc biorą słabe oceny różnych gier, bo "za mało nowości, bo to już widzieliśmy..."? To tak, jakbyśmy kupowali malucha sprzed 10 lat, którego odmalowano, dodano spoilery i halogeny, a w środku założono zestaw audio 5.1, i sprzedawca nam wmawiał, że to jest cud nwoczesnej techniki. Nieważne, że nie ma abs, poduszek powietrznych, klimatyzacji, komputera pokładowego itp, przecież mieści się w konwencji ustalonej 10 lat temu, żadne nowości poza sferą "audio-video" nie są potrzebne, a wręcz nawet głupotą byłoby ich oczekiwać. Ważne, że samochód jeździ. W związku z czym: Samochód Roku 2004!
Doom3 jest po prostu grą słabą, i nie zmienią tego miliony recenzji z ocenami oscylującymi w granicach błędu statystycznego od maksymalnej noty. Zwłaszcza, że w większości konkluzja jest taka: "Ilość nowości – pomijając te najistotniejsze, jak oszałamiająca oprawa audiowizualna – jest niewielka" , ale gra i tak dostaje 9/10, bo to przecież Doom3. Trochę to żałosne przy ciągłym powtarzaniu, że to nie grafika jest w grze najważniejsza, i że to liczy się najbardziej dla pryszczatych nastolatków którzy dopiero co kupili sobie komputer za 15tys. Tym bardziej, że dziś nawet oprawa audio/video w żaden sposób nie jest już oszałamiająca, ale czegoś recenzenci musieli się przecież trzymać.
Szkoda też, że w tak niemal już bezczelny sposób (mówiąc w żywe oczy, że w grze nie ma nic nowego, i że przespała dekadę rozwoju gier komputerowych, po czym pisząc, że jest rewolucyjna i oszałamiająca...) próbuje się "łudzić" graczy. Ale każdy swój rozum ma, niech zdecyduje.
Recenzja moze i jest generalnie ciekawa to fakt, niestety z gra jest duzo gorzej, a ta zapowiadana rewolucyjnosc to polega chyba tylko na wymaganiach sprzetowych.
Freeman2501 --> Nie utrzymuję, że gra jest totalną rewolucją w dziedzinie FPS-ów. Wystarczy zadać sobie trud i przeczytać to, co jest zawarte w konkluzji.
Jakie wymagania sprzętowe? Gra jest doskonale przystosowana do słabszych PC, i na takim R9200 gra się świetnie... więc nie mówcie, że gra ma bardzo wysokie wymagania, a to, że aby pograć na high i trzeba mieć super kompa.. to chyba oczywiste - najważniejsze, że ID zadbało o gorsze kompy.
U.V. Impaler: oczywiście czytałem całą recenzję, przy czym jedno zdanie w konkluzji "bo nie jest on w żadnym stopniu rewolucyjny" w niczym mnie niestety nie przekonuje ani nie zmienia opinii wyciągniętej z pierwszej strony recenzji. No bo czytam przez 9 stron, że "Doom 3 to produkt niemal doskonały i widać to prawie na każdym kroku" (???), a na koniec, że "nie jest on w żadnym stopniu rewolucyjny". Dla mnie jest to ze sobą sprzeczne, a owo stwierdzenie o "rewolucyjności" wygląda w odniesieniu do reszty recenzji jak dodane na siłę (choć oczywiście jest jak najbardziej prawdziwe). Twierdzę swoje: pierwsza strona Pana recenzji tłumaczy wszystko.
wszystko fajnie ale dlaczego az tak coemno, wiem wiem ma być ciemno ale tam jest k**** czarno. Super gra ale ja jednak FAR CRY
Freeman2501 --> Bo to prawda. Gra jest niemal doskonała ale i nie rewolucyjna. Co w tym zdrożnego? Czy mam mieszać rewelacyjny produkt z błotem, tylko dlatego że nie tworzy nowych podwalin pod gatunek FPS-ów?
--> UV Impaler - recka fajna, dobra stylistyka, etc, ale:
1. w poprzednim watku pisales ze zadna recenzja nie jest w pelni obiektywna. Myslalem, że przemyslisz temat ach'ow i och'ow. Ale chyba Ci sie to nie udało. Twojej recenzji brak JAKIEGOKOLWIEK obiektywizmu dziennikarskiego [oprocz replay value]; a jesli przy nim jestesmy - kloci sie to z idea 'fabuły'. Przechodzac gre drugi, trzeci, dziesiaty raz (gre z dobra fabula) wiesz, ze ta pozycja ma dobry wynik value-replay. Mowiac (piszac) ze vr jest niski sam przyznajesz ze D3 fabuły nie ma.
Fabuła - Gamespot ocenił ją tak jak Serious Sama
http://www.gamespot.com/pc/action/doom3/review.html
Doom-inspired shooters, such as Serious Sam and Painkiller, wisely followed the classic game's arcadelike nature by never even purporting to be plausible and simply focusing on run-and-gun action. So it's ironic that Doom 3's ambitions to be a story-driven game mostly just end up getting in the way and weakening the overall experience.
2. co do AI: "Potwory nie dość, że ogromne, to są jeszcze przebiegłe, potrafią stosować uniki i wykorzystywać wszystkie braki w umiejętnościach grającego. Jeśli nie potrafisz przewidzieć następnego ruchu przeciwnika i wziąć poprawkę na oddawany strzał, możesz być pewien, że w najlepszym wypadku wyjdziesz z tego pojedynku mocno okaleczony". Uniki. Taaa.... po spotkaniu z jednym impem wiesz jak zachować sie w stosunku do drugiego.
Naprawde uważam że recka jest dobra. Ale mam jedno powazne zastrzezenie - na przyszlosc wiecej obiektywizmu - w koncu dyskutowales w watkach o D3 i wiesz ze sa inni gracze (wcale nie krytycy dla zasady) ktorzy wytkneli dosc powazne bledy, ktore absolutnie nie powinny sie znalezc w D3. A Ty je jeszcze wychwalasz...
Jestem recenzentem z pewnego miesięcznika o grach. Od kilku dni czytam wszelkie państwa posty dot. gry "Doom 3" i muszę stwierdzić że większość z państwa jest w ogromnym błędzie ! ID Software nigdy nieobiecywało że Doom 3 będzie rewolucją ! Nigdy ! Trzeba czytać uważnie zapowiedzi i wywiady z twórcami a dopiero potem wypowiadać się że gra nie jest tym czym miała być ! Obiecywano tą samą historię co w Doom, tyle że opowiedzianą na nowo, obiecywano rewelacyjny wygląd przeciwników i poziomów, obiecywano doskonałą fizykę (ma pewne błędy ale jest rewelacyjna). Obiecywano klimat odosobnienia i strachu (nie każdy go łapie, ale maniacy FPP są zachwyceni). Ta gra jest dokładnie taka jaka miała być ! Nieoczekujmy od gry cudów na kiju albo elementów RPG ! Ta gra to FPP a tam liczy się głównie strzelanie ! Gram już w tą grę 3 raz (sic!) i jestem zachwycony. A recenzja na GOLu jest świetna i co ciekawe w miarę obiektywna (mimo że czuć iż autor jest doommaniakiem). Ta gra jest dokładnie taka (ma te same wady i zalety) co pan UV Impaler opisał, brawo za recenzję ! Pozdrawiam !
Dodam jeszcze IMP, ze nie zauwazyles jednego: chocby za to, że trzeba grzebac w *cfg D3 (co robia tysiace osob sadzac po wypowiedziach na roznych forum) aby poprawic szybkosc dzialania gry nalezy sie ocena ujemna. ID Soft robi gre przez 4 lata i nie potrafi dobrze zrobic hardware auto-detect? A moze sie nie chciało? Nie wposminajac tez o trudnoscia z instalacja D3 pod Win98 - trzeba sicgaac jakies mody (mozesz napisac zeby kupic sobie WinXP, ale pamietaj ze wielu osobom ktorzy maja ten system po prostu lepszy nie jest potrzebny). To powini zrobić autorzy.
W innym watku dyskutowałem z Peanutem, że dziś gra (szczegolnie ta rewelacyjna) wyglada tak:
1. wydaje sie gre - recki super hiper
2. okazuje sie ze jest duzo dziur
3. wychodzi patch 150mb
4. potem inny 50 mb
5. gra jest załatana.
Powtarzam pytanie (wtedy skierowane do peanuta (ps: pozdrawiam!)) - czy wydajac 200zł na gre nie mam prawa oczekiwac ze bedzie ona KOMPLETNA? Bylem pewien ze IDSoft wyda jedynie jakis maly patchyk do D3 korygujacy male problemy, ktore zdarzaja sie zawsze. Teraz nie jestem juz o tym do konca przekonany. Nie zdziwilbym sie gdyby za 2-3mce wydany zostal 200mb paych...
Ludzie , o co wam chodzi z ta grafą? moim zdaniem to najmocniejszy punkt gry,porównanie z Farcry jest jak najbardziej słuszne , Doom moim zdaniem jes tu na pierwszym miejscu (Far jest grą nierówną, np ma bosko zrobione otoczenie , ale jednak te "gumowe " mutanty choć jak w Doom bardzo groźne ,to jednak jak się zobaczy tego pierwszego martwego na schodach to smiech bierze)
KruKu33 ---> Witam mojego ulubionego malkontenta.
A teraz do rzeczy:
1. Replay value - zauważ, że fabuła to nie wszystko. Programy, które przez cały proces gry zdradzają Ci po kawałku elementy skomplikowanej historii, zaskakując niespodziewanym finałem na ogół nie wywołują już takich samych wrażeń jak za pierwszym razem - wszak wiesz jak to się skończy. W przypadku Doom 3 chodziło mi bardziej o sam klimat - mnie gra przestraszyła, Ciebie nie - o czym już wiemy. Grając drugi raz trudno oczekiwać, żebym bał się tak samo i tu leży problem. Dlatego też napisałem, że Doom 3 to przygoda na jeden raz. Poza tym traktuję fabułę Doom 3 marginalnie - jest niezła jak na tak oklepaną tematykę, ale nie przesłoniła mi tego co w tej grze najważniejsze - akcji.
2. AI - Temat był podejmowany wielkokrotnie i śmiem twierdzić, że malkonetenom chodzi właściwie tylko o jedno - dlaczego potwory nie zachowują się tak jak w Far Cry. Widzisz, wszystko jest kwestią przyjętych założeń. Mógłbym tu esej napisać, że nie jestem rozczarowany inteligencją przeciwników (o czym wspominałem wielokrotnie), ponieważ nie oczekuję od bezmózgich diabelskich pomiotów myślenia. Jeszcze raz zachęcam Cię do jakiejkolwiek próby ukończenia tej gry i najlepiej na Veteranie. Być może zobaczysz wtedy, że nawet taki klocek jak Pinky Demon potrafi odskoczyć z lini strzału i niemal równocześnie Cię staranować. Nie twierdzę, że jest to przełom w dziedzinie AI ale jak dla mnie wystarczy w zupełności. Na Veteranie nawet Impy nie idą na Ciebie po trupach, tylko w trakcie walki próbują się schylać, odskakiwać czy rzucić się wprost do Twojego gardła.
Na koniec jeszcze dwie rzeczy. Oszukiwałbym samego siebie wypisując zarzuty podane przez innych, które do mnie zupełnie nie trafiają, tak jak Wasze rewelacje o nudzie i braku klimatu. Oczekiwałeś, że strzelę opowiadanie o tym, jak ładowałem w buksy ze strachu a na koniec rzucę stwierdzenie typu: "Miej na uwadze, że klimat niektórym nie odpowiada". To jest obiektywizm?
Po drugie nie czytałem żadnych obcych recenzji, bo nie chciałem złapać tych samych fal i czymś się zasugerować. Produkt oceniłem moim zdaniem rzetelnie, na tyle ile pozwala mi mój warsztat. Owszem, komuś może nie podobać się pozytywny ton całości (momentami wręcz pochwalny), ale nie będę pisał wbrew swoim spostrzeżeniom. Doom 3 to gra niemal doskonała i będę bronił jej do upadłego.
Piotr Kowalski ---> popieram Twoje zdanie, za ocenę tekstu dziękuję. Prawda jest bolesna. To właśnie my, gracze dorobiliśmy do Doom 3 ideologię, kiedy autorzy nie mówili o tej grze praktycznie nic. Tą samą śpiewkę przeżywaliśmy zresztą wielokrotnie, np. w polskiej prasie poświęconej grom przy okazji Quake. Powtórka z rozrywki?
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-14 11:10:39]
Sz. P. Piotrze Kowalski --> recenzentem w zadnym czasopismie pan nie jest co widac srednio-slbym stylu wypowiedzi. Co wiecej zwroty: 'czuc ze autor jest doommaniakiem' i 'cuda na kiju' wskazuje ze jestes pan inkarnacja Chestera, ktory jako jedyny sformulowania te naduzywa w swoich postach :)))))
Chester --> slabiutkie to bylo :P
KruKu33 --> Za wymagania sprzętowe, dyskusyjną "konieczność" grzebania w konfigach nie daje się ocen ujemnych. Przynajmniej nie dałbym ja - nie doszukujmy się minusów na siłę.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-14 11:07:32]
-Wolver [ Pretorianin ]
Sz. P. Piotrze Kowalski --> recenzentem w zadnym czasopismie pan nie jest co widac srednio-slbym stylu wypowiedzi. Co wiecej zwroty: 'czuc ze autor jest doommaniakiem' i 'cuda na kiju' wskazuje ze jestes pan inkarnacja Chestera, ktory jako jedyny sformulowania te naduzywa w swoich postach :)))))
Chester --> slabiutkie to bylo :P
-----------
he he, aleś mnie ubawił !!! Dla ciebie każdy kto chwali grę jest inkarnacją Chestera ? Fajnie ! A "cuda na kiju" słyszałem już wielokrotnie, nawet na tym forum, pan kowalski pisze że czytał wszystkie posty o doomie, więc musiał trafić na takie określenie i mu się spodobało widocznie. Nie jestem piotrem kowalskim i już !
U.V. Impaler---> widzę, że usilnie unikasz odpowiedzi na moje zarzuty- cóż, spodziewałem się tego:) Nie uważam, żeby trzeba było mieszać grę z błotem, bo są jilliony gorszych gier, a D3 zasługuje góra na 7/10 (6/10 gra jako całość, do tego ewentualnie +1 za audio/video). Z tej recenzji jednak wynika, że w tej grze niemal wszystko jest doskonałe, co, jak powtarzam, jest wynikiem błędnych/fałszywych założen na początku recenzji, na które większośc czytających nie zwróci niestety/na szczęście uwagi. I tak gra dostaje 9/10, bo ma w tytule ang słowo "doom" i arabską cyfrę "3", w recenzji zaś nie ma wymienionych praktycznie żadnych błędów/niedoróbek/braków/tzw baboli (a jak coś jest, to się to zmienia na plus- vide latarka, która "buduje klimat". Pomijam fakt, że konieczność osobnego trzymania latarki jest idiotyczna w świetle szczątkowej fabuły gry - w intrze słyszymy, że owa korporacja dysponuje najbardziej zaawansowaną technologią-rotfl. Jednak budowa klimatu zagrożenia to nie tylko wrzucenie bohatera w zupełne ciemności, bo to świadczy o braku pomysłów i zdolności twórców, poza tym nie ma takiej rzeczy, która straszy w ten sam sposób dłużej niż pół godziny, a w D3 przez wiele godzin nie zmiena się w tym temacie nic) Nie będę tu wypisywał wszystkich wad gry, bo wiele osób robiło to już tu nieraz, mi chodziło tylko o samą recenzję.
IMP, IMP: staram sie tylko mowic o konstruktywnej krytyce D3. Nie porownuje niczego do FarCry, dlatego że... nie mam i nie grałem w FarCry :) Takze skad niby mam wiedziec jakie tam jest AI (moge sie sugerowac tylko wieloma wypowiedziami graczy ktorzy mowia o inteligencji wrogow w tej grze). Takze niestety racji tu nie masz.
Obiektywizm - prosze IMP, nie denerwuj się ; moim celem nie bylo narzekanie na Twoja recenzje (ktora pisalem ze podobala mi sie). ALe przeczytaj ja jeszcze raz, albo daj ja komus zupelnie obcemu ( i wzglednie nie nastawionemu ani antyD3 ani proD3) do przeczytania. Ciekawym jego wniosków.
PS: nie oczekiwałem zebys napisał "ze zes* sie w majtki". Po Tobie właśnie spodziewałem się czesciowo zakamuflowanego, nazwijmy to - proartykułu. W końcu nie masz 13 lat.
PS2: Nadal nie wykłócam się że wg Ciebie gra jest doskonała i ze powinienes z tego powodu popełnić samobójstwo ;) Twoje zdanie, Twoja ocena, ale pamiętaj - ze czytaja ja ludzie, ktorzy sugeruja sie zakupem gry. A Ty nie przedstawiasz dokładnie całej prawdy...
PS3: Co do oceny ujmenje - nie mam czasu wied pisze szybko - mozesz dodac to do wad (w plusach i minusach). Dla mnie to bardzo zle swiadczy o grze, ze jej kod jest do dupy. To nie szukanie - na siłę. To bardzo duży minus, który widać gołym okiem wśród wypowiedzi ludzi, któzy w tą grę grają...
Freeman2501 --> Nie tyle nie chcę (daruj sobie te dziecinne teksty w rodzaju "spodziewałem się tego") co nie mam ochoty powtarzać po raz setny tego, co tlukłem już w innych wątkach poświęconych tej grze. Co do oceny - patrz post Soulcatchera - jest ona wynikiem redakcyjnych dyskusji a nie mojego widzimisię - co nie oznacza, że się z nią nie zgadzam.
Napisałem na końcu, że nawet gdyby ta gra nie nazywałaby się "Doom", za żadne skarby nie zmieniłbym oceny. Jeśli Ty myślisz, że oddaję peany tylko z tego powodu, że to "Doom" to powodzenia. Nawet gdybym dostał to samo pod nazwą "Wiadro", nie zmieniłbym nic w ocenie.
Błędy wymieniłem, takie jak uważam za stosowne. Rewelacje o latarce możesz włożyć między bajki - jak dla mnie rozwiązanie jest świetne.
Ja tylko dodam że jak wrócę z roboty, to założę wątek w którym udowodnie wszystkim malkontentom że sami sobie wmówili iż Doom3 miał być rewolucją ! Poświęciłem na ten temat kilka godzin i mam żelazne argumenty ! Ale będzie jatka ! :) Tak ja UV Impaler, będę bronił tej gry do upadłego ! Amen...
IMP --> nie chodzi tez tu o to by D3 był przygodówką, najlepiej taktyczną. Ale po co w takim razie ID chwali się , że zatrudniło ludzi, któzy robili gry jak 7th Guest czy 11th Hour??
Freeman--> dokłądnie. Co do "latarki" - czy nie mozna było wprowadzić np.
1. do niektorych broni latarka - z szybko wyczerpujaca sie bateria (nie psuloby kliamtu jak wtedy gdyby bylo ciagle wlaczone)
2. kilka rodzajow latarek - np 2 czy 3. jedna jest silniejsza od drugiej. jedna swieci na czerwono (!sic - to dopiero UV I byłby klimat ;)
3. nadal aktualne pozostaje pytanie - dlaczego wszyscy zamienili sie w zombie tylko nie ja? dlaczego dla takiej bazy nie wystarczy 10 sentry droids ktore kosza wrogow co najmniej jak BFG? Dlaczego moi koledzy z Marines gina jak mrowki, podczas gdy ja sam zalatwiam tony potworów? I nie wydaje mi sie zeby na te pytania prawdizwa byla odpowiedz - bo to FPS.
No co wy? Przeciez to normalne ze pewne recenzje na Gol sa naciagane.
To normalny marketing gry.
Kto wydaje Dooma 3: Cenega.
Kto jest po części partnerem strategicznym Gol: Cenega.
To samo bylo z gra Soldiers, ktorej dopelnieniem byla przychylna ocena serwisu.
Chyba kazdy serwis na świecie tak robi, dlatego najlepiej jest brac srednia ocene z kilku wiekszych, zagranicznych.
Nawet Gamespotowi zdarzaja sie wpadki, wiec wyluzujcie.
A co do recenzji to jest bardzo słaba.
Chyba autor nie wiedział co pisze w tym zdaniu:
"Sceptycy zrozumieją to dopiero za dwa lata, jak zwykle w przypadku gier sygnowanych logiem id Software..."
Zgodze sie ze w przypadku pozostalych gier tak, byly one zreszta z bardzo rozwinietym trybem mp. Jednak id software przestal juz dyktowac warunków na rynku. Poziom miedzy firami jest bardzo wyrownany. Pozatym za 2 lata jest przewidziana premiera Unreala 3, nowych Gforcow etc i nikt o doomie 3 nie bedzie pamietal.
KruKu33 ---> Kwestia "Far Cry" nie tyczyła się konkretnie Twojej osoby, ale ogółu sceptyków, który reprezentujesz. Jak wiesz, temat ten przewijał się bardzo często.
Poza tym drogi KruKu33, przedstawiam prawdę taką jak ją zobaczyłem na ekranie swojego monitora. Po raz kolejny odwołuję się do klepanych wcześniej przeze mnie stwierdzeń, że nie będę pisał jakiegokolwiek tekstu w oparciu o cudze zarzuty z którymi się nie zgadzam, gdyż kłóci się to z moimi wyobrażeniami o recenzji.
Po raz kolejny nawołuję Cię też do spróbowania swych sił w Doom 3. Mimo, że lubię z Tobą dyskutować, nie mogę się pogodzić, że wypowiadasz się o grze, której nawet nie "zmusiłeś" się skończyć. Aaahh... i nie denerwuje się, dyskusja jest dla mnie doskonałą zabawą, jak zawsze.
koksbox --->
Wystarczą te dwa zdania:
"Kto wydaje Dooma 3: Cenega.
Kto jest po części partnerem strategicznym Gol: Cenega"
aby w ogóle nie brać Cię poważnie... Booooże!
KruKu33 ---> Hahahaha! Może dlatego nie zmieniłeś się w zombie, bo w przeciwieństwie do innych ludzi nic nie mówisz.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-14 11:31:32]
A ja powiem tak. Doom 3 nigdy nie był reklamowany jako cuda na patyku. Carmack sam mówił, że D3 będzie taki jakim miał być wiele lat temu i takim jak on sobie to wyobrażał. Niestety ówczesne komputery nie były w stanie sprostać wszystkim założeniom twórców. Dziś bariera technologiczna pękła i można było nadać D3 taki kształ jaki miał być od samego początku. To wszystko. To że przez te lata wychodziły inne tytuły i zaoferowały pewne nowe rozwiązania nie może być powodem do złego oceniania D3 jako całości. Podejrzewam że malkontenci tak samo zjadą H-L2 jak tylko wyjdzie a bo to fabuła podobna, fizyka do dupy, interakcja nie tak duża jak pisano itd.
Marder ---> odwieczny problem skazanych na sławę tytułów.
Swoją drogą, ciekawi mnie jakbyście się zachowali drodzy malkontenci, gdyby Doom 3 nazywał się faktycznie "Wiadro" i został wydany przez małą, nieznaną firmę. Śmiem twierdzić, że wówczas wszyscy pialiby z zachwytu.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-14 11:48:02]
koksbox ---> Cenega nie wydaje Dooma, nie jest również w najmniejszym stopniu partnerem strategicznym, żaden z dystrybutorów nim nie jest i nie był. Gra Soldiers również nie była wydawana przez Cenega. Jakkolwiek Cenaga wydaje dużo innych dobrych gier.
Wiesz zanim napisze się jakieś szaleńcze teorie to przynajmniej wypadało by oprzeć je na jakichkolwiek faktach, bo inaczej wprowadza się celowo ludzi w błąd.
All ---> Mili Państwo. Po raz kolejny chciałbym zapewnić że na GOLu recenzenci odpowiadają za rzetelność recenzji i proponują swoja ocenę. Proponują, gdyż ocenę redakcji, jak sama nazwa mówi wystawia redakcja GOLa. Mamy tu na miejscu kilku 30 latków, którzy zjedli zęby na grach, są bardzo dobrymi fachowcami w swojej dziecinie i wyciągając średnia z ich ocen można w miarę dokładnie (o ile wogóle jest możliwe wystawienie obiektywnej oceny) ocenić grę. Tak, było jest i będzie.
Jednym z najważniejszych powodów takiego sposobu wystawiania ocen jest zapobieżenie wpływania "sił zewnętrznych" i osobistych preferencji recenzenta na końcową ocenę gry.
Jeżeli ktokolwiek osobiście mógł by być odpowiedzialny za ocenę gry, to jestem tą osobą ja. I obiecuję że dołożę wszelkich starań aby oceny były wiarygodne. Gdyż bez sensu jest prowadzenie płatnego serwisu, gdzie oceny są w jakikolwiek sposób przekłamane. Nie potrafię jednak zapewnić wam takiego komfortu że ocena za każdym razem będzie się pokrywała z waszym zdaniem na temat danej gry. W tym celu są oceny czytelników, tam jest średnia waszych ocen.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-14 11:58:09]
Ciekawe ile osob z szanownego gremium redakcyjnego ukonczylo gre, ktorej ocene wystawilo?
Praca wzywa wiec niestety nie moge juz zbyt wiele napisac.
Impaler --> to dobrze ze lubisz dyskutować. Niestety zauwazylem ze unikasz odpowiedzi, konkretnych odpowiedzi, na pewne konkretne zarurzuty (grona sceptyków - czy nazwij to jak chcesz).
---
Ponadto - napisałeś we wstępie, że 'obowiązek dziennikarski..." - pytam się jaki skoro sam piszesz:
"Poza tym drogi KruKu33, przedstawiam prawdę taką jak ją zobaczyłem na ekranie swojego monitora. Po raz kolejny odwołuję się do klepanych wcześniej przeze mnie stwierdzeń, że nie będę pisał jakiegokolwiek tekstu w oparciu o cudze zarzuty z którymi się nie zgadzam, gdyż kłóci się to z moimi wyobrażeniami o recenzji"
*ale po tym co przedstawiłes nie widać, żebyś miał z dziennikarstwem coś wspólnego. Dlaczego? Cóż, definicja gatunku:
recenzja (łc. recensio ‘przegląd – dokonywany przez cenzora’ od łc. recensere ‘przeliczać, oceniać; rozważać’) fachowe, krytyczne omówienie i ocena np. dzieła lit., spektaklu teatralnego, filmu, koncertu, wystawy, pracy naukowej na użytek wewnętrzny (opinia wydawnicza książki proponowanej do druku) lub publikowane w prasie i innych środkach masowego przekazu.
Hasło opracowano na podstawie „Słownika Wyrazów Obcych” Wydawnictwa Europa, pod redakcją naukową prof. Ireny Kamińskiej-Szmaj, autorzy: Mirosław Jarosz i zespół. ISBN 83-87977-08-X. Rok wydania 2001.
---
Tłumaczac się że to Twoja opinia ukazujesz (a moze tego chcesz?) kompletne niezrozumienie na czym polega i jak dziala zjawisko recenzji. To wlasnie Ty wpływasz pośrednio na zakup danego produktu, jakim jest D3. A tlumaczenie, ze mi sie podoba jest nie na miejscu - zgodze sie wtedy gdy mowi to Chester80 - ok. Ale Ty napisales coś publicznie, i tlumaczenia do niektorych juz nie wystarcza...
Przeczytałem tekst recenzji uważnie i uznałem, że ta odsłona Dooma jest nie dla mnie. Przecież to, czym się recenzent zachwyca mnie nie musi się podobać! I tak:
nie będzie to nadmierne rozbudowanie fabuły - recenzenta cieszy, a dla mnie to wada
Ilość nowości – pomijając te najistotniejsze, jak oszałamiająca oprawa audiowizualna – jest niewielka - dla recenzenta zaleta, dla mnie poważny minus
sławna latarka - Jemu buduje klimat, jak dla mnie idiotyzm
niewielka interakcja z otoczeniem - dla Niego mało istotne, dla mnie nie do przyjęcia
dyskusyjna momentami fizyka gry - uznał, że da się z tym żyć - ja nie
itd. itd. itd.
Jeżeli przeczyta się tą recenzję ze zrozumieniem, to łatwo wyciągnąć wniosek o tym, czy produkt odpowiada, czy nie... Chyba o to chodzi?
"Grose Danke und Helenke" Impaler, bo dzięki Tobie zaoszczędziłem 159zł (tyle kosztuje w Empiku na Marszałkowskiej) Byłem tem rano i kupiłem "Far Cry" :D
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-14 12:06:19]
_Luke_ ---> całe swoje życie spędziłem grając w gry, podobnie jak moi koledzy. jestem pewien że w wielu dziedzinach jesteś o wiele lepiej zorientowany, ale pozwolę sobie mieć opinię że na grach znam się lepiej. Nie ma fizycznej możliwości aby każdy z nas kończył każdą grę jaką oceniamy, ale kontakt z bardzo dużą ilością tytułów daje nam szerokie spojrzenie na gry.
Licząc U.V. Impalera grę ukończyło przed wystawieniem oceny trzech członków redakcji. Było by ich zapewne więcej gdyby nie fakt iż chcieliśmy grać w pudełkową finalną wersję gry, a nie w piracką pobrana z Internetu. Jakkolwiek większość z nas miała okazję dobrze się temu tytułowi przyjrzeć, podobnie jak wszystkim ważniejszym grom którym wystawiamy oceny. Nawet w wypadku prostych gier dla dzieci co najmniej jedna osoba kończy dany tytuł zanim wystawiamy ocenę.
Eee tam, ten Doom nie jest taki wspaniały, gram od wczoraj i zaczyna mi się nudzić. W grach nie chodzi tylko o grafike i tam inne enginowe fajerewerki ale o grywalność, a w Doom'ie mi tego brakuje...
PS jak się nazywa ten mod do latarki razem z bronią? Z kąd można go sciągnąć?
KruKu33 --> Unikanie odpowiedzi? Powiedz mi, ile razy można tłuc to samo?
Owszem, wpływam pośrednio na zakup gry przez przeciętnego użytkownika. W recenzji nie zmieniłbym ani jednego zdania, gdyż jest to gra rewelacyjna i do jej zakupu wszystkich zachęcam. Powiedz mi, dlaczego usilnie próbujesz wmówić mi, że się mylę, opierając się o rzekome wtopy ludzi z id Software, z którymi nie mogę się zgodzić. Nie masz patentu na głoszenie prawdy, tak jak nie mam jej ja. Każdy człowiek napisałby recenzję inaczej. Nie możesz ode mnie wymagać, żebym w swoich tekstach pisał o rzeczach, które do mnie nie trafiają. Jak widzisz mój tekst potrafił kogoś odwieźć od zakupu gry - patrz SilentOtto. Czy jest ze mną aż tak źle?
Nie podoba Ci się recenzja, trudno. Przecież nie pisałem jej, żeby kogokolwiek zadowolić do jasnej cholery, a tym bardziej Ciebie i Twoich wyobrażeń o obiektywiźmie.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-14 12:14:34]
blackdrake -- doom 3 nie ma grywalsnosci ?! dla mnie ma i to duzą!! jesli doom 3 nie ma to jaka gra ma wdlg ciebie ?
_MyszooR_ -> Kiedyś była taka gra- Blood. Ona dopiero powalała grywalnością :) Z niedawnych tytułów był fajny Painkiller. Ale pamiętaj że to tylko moja opinia.
U.V. Impaler--> spokojnie, nie bez powodu dałem przy "spodziewałem się tego" buźkę, co nie zmienia faktu, że z reguły, nazwijmy to, "strona atakowana", unika odpowiedzi wprost na zarzuty, więc... spodziewałem się tego:) Dodam, że nie widziałem nigdzie wcześniej odpowiedzi na mój zarzut. Proszę zatem, abyś przeczytał jeszcze raz mój pierwszy post i pierwszą stronę swojej recenzji, i powiedział mi, że nie widzisz nic dziwnego ani niepokojącego w takim wstępie do swojej pracy.
Nie ma sposobu, żebym uwierzył, że gdyby ta gra miała tytuł "Wiadro", zachwyty byłyby takie same (to jest dla mnie właśnie dziecinny tekst).
Rewelacje o latarce... Czyli gdyby ID zrobiło tak, że KAŻDĄ broń trzeba przeładowywać po jednym strzale (dla mnie to pomysł nie mniej idiotyczny, niż konieczność odkładania broni żeby sobie "poświecić"), albo gdyby nasz master chief....znaczy, nameless marine połamał sobie nogi przy wysiadaniu ze statku i całą grę musiał się czołgać z prędkością ślimaka, to też wszystko byłoby ok?? Bo przecież klimat by to budowało nieziemski.
Gdyby ta gra faktycznie nazywała się "Wiadro" i była wydana przez firmę Wiadrotek z Timoru Wschodniego, to bym pogratulował im dobrej roboty (a grę ocenił na 7/10), chociaż też bym w nią za długo nie pograł. Natomiast, gdy grę wydaje firma (nie wiem, czy to słowo ich nie obraża) ID SOFTWARE, w której pracują (jak czytam w każdej niemal recenzji czy zapowiedzi od lat) sami GURU branży komputerowej i CHODZĄCE LEGENDY gier fps, gdy gra jest zapowiadana jako second coming (proszę o jakiś link do wypowiedzi twórców, w którym mówili, że będzie to gra na poziomie roku 1997 z grafiką z roku 2004. Czytałem mnóstwo artykułów przez te lata, z których wynikało, że D3 będzie rewolucyjny, natomiast po premierze wszyscy mi wmawiają, że gra właśnie miała być tak prymitywna i nudna), to mam prawo oczekiwać czegoś więcej. A co dostaję? Grę na 7/10, która z początku miała na metacritics ocenę 97/100 (!!!). Grę ocenianą tak wysoko tylko dlatego, że jest to D3, przy czym w większości ocena uzasadniana jest "oszałamiającą oprawą audio-video". W dodatku oszałamiająca dla posiadaczy sprzętu pożyczonego z przyszłości chyba, bo na swoim komputerze mogłem się pobawić najwyżej w 800x600 przy medium detalach (a mówimy tu, na Boga, o pomieszczeniu 5x5m, tonącym w ciemności, w którym jedyną ruchomą rzeczą jest...sorry, nie ma żadnej ruchomej rzeczy, i z jednym atakującym mnie potworem), przy takich ustawieniach grze jest daleko do "oszołomienia". Tu tylko wspomnę, że w FarCry (który nie wygląda gorzej, a powiem więcej, że wygląda lepiej), na tym samym komputerze, pędziłem jeepem nad brzegiem tropikalnego morza, po jednej z wysp archipelagu którego kraniec ledwo widziałem, ostrzeliwując inny jeep i rozjeżdżając strzelających do mnie najemników. W pełnym blasku dnia (niewiarygodne, a jednak prawdziwe)
Soulcatcher --> Nie bede polemizowal, kto z nas zna sie lepiej na grach bo nie o to tu chodzi... choc od razu przyznaje, ze na grach on-line ;) znasz sie lepiej, poniewaz ja w te tytuly praktycznie nie gram. Mimo wszystko, moj zmysl starego wyjadacza, mowi mi, ze D3 nie zasluguje na tak wysoka ocene. Za malo tu innowacyjnosci, za duzo zapozyczen z innych tytulow. Z reszta po Far Cry (ktora wg mnie jest mocno 'taka sobie') Doom3 nie robi juz wrazenia. Cieszy mnie jednak fakt, ze staracie sie przechodzic gry do konca, przed wystawieniem ocen, z ktorymi notabene coraz mniej sie zgadzam :)
ps. o granie w pirackie gry sciagniete z netu nawet Was nie posadzam :>
IMP --> zmuszasz mnie do odpowiedzi a naprawde nie mam czasu.
Nie, nie mam monopolu na głoszenie prawdy.
Tak, nie odpowiadasz na pytania, a jesli nawet tak - to niepełnie i tylko w Twoim mniemaniu. Powtarzam - wszystko byloby ok gdybys odpowiadal jako GRACZ ale teraz jestes RECENZENTEM. Przeczytales i zrozumiales definicje recenzji? Trzymaj sie na przyszlosc tego, wtedy Twoje teksty naprawde beda swietne i nie bedziesz mial problermow z obiektywnoscia. Tego nas uczyli na pierwszych zajeciach na warsztatach dziennikarskich [sam pisze beznadziejnie, dlatego z nich zrezygnowalem i dziennikarzem nie bede, ale jesli ktos wypowiada sie publicznie i ocenia prace innych to przynajmniej powinin robic to dobrze i nie uciekac od, ze tak powiem, ciemnych stron].
Pytania, ktore Ci zadalem wcale nie byly wczesniej (chyba ze nie zauwazylem) w watkach:
1. AI - brak sensownej odpowiedzi, a jedynie odwołania ze to FPS i nie FarCry.
2. Fabuła - po co komuś w strzelaniu do potworków? Pytanie - po co ID chwali sie tworzeniem fabuły przez twórców jednych z najlepszych przygodówek? [juz sie nie czepiam dlaczego ja nie zmienilem sie w zombie]
3. latarka - to pytanie przewijało się najcześciej, nie odpowiedziałes na moje wskazówki. Spójrz troszkę szerzej na produkt, ktory miales okazje testować, a nie tylko to co dano Ci na talerzu
4. kwestia optymalizacji kodu - jak dla mnie najpowazniejsze zastrzezenie. Jesli wystarczy dokonac paru zmian zeby gra chodzila 5-15fps szybciej, to czy ID nie mogla tego sama zrobic i wypuscic w pelni dopracowany produkt za 200zł?
--> czyli jak sie okazuje to nie pisanie znow tego samego.
Ja nie staram sie zwrocic Ci uwagi ze sie mylisz. Ja staram sie wzrocic Ci uwage na sposob pisania recenzji, bo to co Ty napisałeś to nie recenzja, a felieton!
Jeden z moich ostatnich komentarzy na temat D3:
Te wszystkie posty ( wliczając i moje :)) ) robią się tak samo nudne jak sama rozgrywka w dooma 3 dla, jak to się ładnie nazywa, malkontentów i antydoomowców. Słuchajcie tego: podoba ci się - grasz, nie podoba - nie grasz i czekasz 'na to cos' w innym tytule.
Oczywiście fajnie jest sobie poklikać ale nie po to, żeby kwasić klimat rozmowy i sprzeczać się jak małe dzieci w piaskownicy
End Of Story
:)
btw. Chester - czekam na twój wątek i argumenty, z jednego powodu: wcześniej nie interesowałem się tym tytułem dogłębnie ale za to wszystko co docierało do moich uszu to 'uhy' i 'ahy'. Dlatego też dobrze jeżeli wybronisz w moich oczach twórców :)
Freeman2501 ---> Nie, nie widzę nic dziwnego we wstępie i z pewnością bym go nie zmienił. Cały czas piszę tam o sobie, a nie o Tobie, Franku z Trzemesnej, itd. Tekst ma formę zamkniętą i tylko przeczytanie go w całości odda Ci w pełni to, co chciałem przekazać. Wnioski wyciągasz sam. Jeśli nie odpowiadają Ci moje zachwyty, grę olewasz, czy to takie trudne do pojęcia?
I jeszcze jedna rzecz. Zauważ, że w swojej recenzji nikłą jej część poświęciłem na epatowanie przez grę oszłamiającymi efektami audio/video.
IMP-->
Nie podoba Ci się recenzja, trudno. Przecież nie pisałem jej, żeby kogokolwiek zadowolić do jasnej cholery, a tym bardziej Ciebie i Twoich wyobrażeń o obiektywiźmie
Niepotrzebnie zaogniasz sytuacje. Jak pisalem wyzej, recenzja podoba mi sie (styl pisania, sposob przedtsawiania faktow, opinie). Choc obiektywizm nie - bo jest jednostronny! To nie moje wyobrazenia o obeiktywizmie - dzis wlaczasz TVN, POLSAT - wszystko jest do dupy, brak obiektywizmu. Chcesz byc tacy jak Oni? Obejrzyj Teleexpress - IMHO tam obiektywizm jeszcze jest. I wiadomosci wcale nie brzmia jakby bylyu przepisywane z 'pudelka'.
PS: Powtarzam - nie neruwj sie, szkoda nerw :) w końcu lubisz dyskutować, bo to dla Ciebie swietna zabawa.
Dodam, bo zapomniałem, że w FarCry grałem w 1024x768 w medium/high, bez zaciachów.
To jest najlepsza recenzja Dooma 3 (link z grupy dyskuzyjnej): http://www.afrotechmods.com/groovy/review/d3review/doom3.htm :)
--> BDX - sadze ze jednak wreszcie w tym watku dyskusja stoi na poziomie. I chyba o to chodzi?
Czepiacie się recenzenta, że mu się podoba... Podoba i w czym problem? Przecież czytający recenzję po to mają rozum żeby wykoncypować, czy im się też będzie podobało. Recenzja nie narzuca wyboru...
Bijecie pianę i pierdoły kosmiczne wypisujecie... A rzecz jest prosta - czy na podstawie recenzji, wyciągając wnioski, mogę ocenić produkt pod kątem własnej użyteczności. Nikt nikomu nie każe uznawać cudzych zachwytów za własne.
BDX --> fakt, i tak wiecej czasu stracilem na dyskusji nad D3 niz na graniu w niego :)
OK, pozdrawiam wszystkich walczących między sobą i życzę mądrych wniosków i przemyśleń.
Ja uciekam do roboty, żebym mógł sobie kupić głosniczki Logitecha Z-5300 THX w przyszlym miesiacu :)))
Przykro mi bardzo KruKu33, ale Twoje tłumaczenie do mnie nie dociera.
Odpowiedzi:
1. Wytłuszczyłem już wiele razy, że Doom 3 pod względem AI nie jest fenomenem, ale nie jest też zły. Nie wiem co mam jeszcze dodać, naprawdę...
2. Nie spotkałem się nigdy z rzekomym chwaleniem się nt. tworzenia fabuły przez twórców jednych z najlepszych przygodówek, nie mogę się więc ustosunkować do tego. Chcesz poznać odpowiedź, poproś o nią Carmacka a nie mnie. A tak w ogóle rzuć linkiem do oficjalnego oświadczenia prasowego lub wypowiedzi w formie audio lub video jednego z członków id, gdzie to wyczytałeś/usłyszałeś/widziałeś. Swoją drogą polemizowałbym czy The 7th Guest albo The 11th Hour są najlepszymi przygodówkami...
3. Cóż ja Ci mam jeszcze dodać w kwestii latarki? Omówiłem to szeroko w tekście, tutaj też niejednokrotnie wspominałem, że pomysł mi się podoba. Czego Ty ode mnie oczekujesz, że Ci wytłumaczę dlaczego UAC, potentat w dziedzinie nowych technologii nie opracował broni ze źródłem światła? A skąd ja mam to do cholery wiedzieć. Pytaj speców od designu, nie mnie.
4. Jak dla mnie żadne zastrzeżenie, gdyż patenty opracowywane przez domorsłych fanów w konfigach nie sprawdzają się tak samo na każdym komputerze. Jeśli już się tak usilnie czepiasz, to wiedz, że nie ma rzeczy doskonałych, idealnych i stworzonych tak, żeby nie dało się czegoś poprawić.
Jeśli znowu nie trafiłem w sedno Twoich pytań to wybacz - nie robię tego celowo - po prostu wypowiedzi sceptyków zaczynają mi się już mieszać.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-14 12:41:02]
UV I --> widzisz? jednak nie lubisz dyskutować.
COz, chyba jestes jednak troche ignorantem, skoro nie wiesz ze:"
https://www.gry-online.pl/gry/doom-3/zc52e#pc
au, to musi boleć, prawda? nie znac takich faktów?
ps: ja nie musze zadac odpowiedzi ani od carmacka ani od Ciebie. chce tylko, zebys zgodnie z definicja recenzji (czyli krytyki literackiej) trzymał się nie tylko swojego zdania.
U.V. Impaler--> skoro nie widzisz nic dziwnego...Ok, przynajmniej dostałem jasną odpowiedź, o którą prosiłem. Teraz ten wstęp wydaje mi się jeszcze bardziej dziwny.
"I jeszcze jedna rzecz. Zauważ, że w swojej recenzji nikłą jej część poświęciłem na epatowanie przez grę oszłamiającymi efektami audio/video."
Oto początek fragmentu recenzji traktujący o audio-video: "Audiowizualny orgazm. Nadszedł czas na najprzyjemniejszy moment tej recenzji – pieśń pochwalną na temat tego, co można w nowym Doomie zobaczyć i usłyszeć." Zakładając, że liczy się jakość, a nie ilość, powstrzymam się od komentarza.
"Tekst ma formę zamkniętą i tylko przeczytanie go w całości odda Ci w pełni to, co chciałem przekazać. Wnioski wyciągasz sam. Jeśli nie odpowiadają Ci moje zachwyty, grę olewasz, czy to takie trudne do pojęcia?"
Moja krytyka jest jasno sprecyzowana, wnioski wyciągasz sam. Jeśli nie odpowiadają CI moje zarzuty, olewasz moje posty, czy to takie trudne do pojęcia?
Nie wiem, czemu miało służyć to Twoje zdanie, skoro jak sam podkreślasz, lubisz dyskutować (chyba staram się rzeczowo argumentować swoje zarzuty), poza tym, to miała być chyba RECENZJA. Widzę tylko jeden powód: brak argumentów. Domyślam się, że w odpowiedzi w mniej lub bardziej wyraźny sposób przyznasz mi rację (to nie jest dziecinny ani złośliwy tekst, od razu zastrzegam).
Pozdrawiam.
KruKu33 ---> Hahaha... śmieszą mnie Twoje próby wytknięcia mi błędów, z przykrością stwierdzam, że chyba chesz mi teraz tylko dokopać, vide ton stwierdzenia o ignorancji.
Udział pana Costello to żadna tajemnica, powiedz mi tylko gdzie panowie z id CHWALILI SIĘ tym faktem, jakby z Dooma conajmniej miało wyjść RPG. Czy moja aluzja do oficjalnych oświadczeń prasowych pozostała nie zrozumiana? To, że Costello zajmował się tworzeniem fabuły to żadna rewelacja, daj mi przykład tego "chwalenia się", o którym z takim zaangażowaniem napisałeś powyżej.
Ta dyskusja robi się już jałowa. Freeman2501, nazywaj to jak chcesz, nie będę toczył bojów o pojedyncze zdania. Nadal podtrzymuję to, że nic w tekście bym nie zmienił, bez względu na to co ktoś będzie miał do powiedzenia.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-14 12:58:15]
Będąc w takiej sytuacji jak ten nieszczęsny marine, to latarkę bym w zębach trzymał, byle tylko rozjaśnić sobie trochę drogę i niepotrzebne by mi tu były żadne wymyślne designy. Gaszenie latarki, chowanie jej i dopiero wyciąganie shotgun'a w chwili gdy jestem atakowany przez demona z otchłani wydaje mi się raczej komiczne niż straszne.
Impaler --> a myslalem ,ze nie bedzie przynajmniej w tym watku dyskusji jak na onecie. i mysllaem ze stac Cie na cos wiecej.
"chyba chesz mi teraz tylko dokopać, vide stwierdzenie o ignorancji"
Impaler, przypominasz mi taki system - onet.pl ma system antyspamowy ktory dziala na zasadzie słów-kluczy. Ty nie czytasz wypowiedzi, Ty widzisz tylko ze ktos chce Ci dowalić. Nie nabaw sie fobii czytajac slowo 'latarka' w sklepie, albo ze ktos w realu powie Ci ze jest 'ciemno'. Zapewniam że mi to zwisa, a juz tym bardziej nie chce nikomu 'dowalić'. Umiejhetnosc czytania calego tekstu i w dodatku ze zrozumieniem to przydatna dzis umiejetnosc.
"Udział pana Costello to żadna tajemnica, powiedz mi tylko gdzie panowie z id CHWALILI SIĘ tym faktem, jakby z Dooma conajmniej miało wyjść RPG"
Czekam na MÓJ cytat, albo narzekanie, że D3 nie jest RPG.
I znow - niezrozumienie. Po co ID bierze takich specjalistów do takiej gry? Gdyby sie nie chwalili, to chyba nie byłoby informacji o tym na GOL-u, nieprawdaż? Proste, jasne i logiczne.
"o którym z takim zaangażowaniem"
tzn z jakim? ze napisałem dwa razy pod rząd, żebyś mógł mnie lepiej zrozumieć?
Naprawdę, nie spodziewałem się tego po Tobie. no cóż... widzę że dyskusji jednak z Tobą prowadzić się nie powinno. Zadasz nie tylko ode mnie jasnych odpowiedzi, a sam kwitujesz zdania innych (chocby najbardziej przmeyslane) jak dziecko.
Mi też dużo rzeczy zwisa a zwłaszcza Twoje próby obalenia tego, co napisałem w recenzji.
nadal nie rozumiesz - w felietonie! i to jest wlasnie ignorancja!
Większą ignorancją jest wypowiadanie się w temacie gry, której nawet nie próbowało się zobaczyć w całości.
Zamiast się tak bezsensownie kłucić podajcie lepiej link do "latarkowego mada"
imp - juz wychodze i nie zamierzam wiecej pisac o d3, przynajmniej tu (mozesz odetchnąć)
Wg Ciebie - Większą ignorancją jest wypowiadanie się w temacie gry, której nawet nie próbowało się zobaczyć w całości.
Peanut, Soulcatcher - widzicie, UV I dał argument dla piratów. Po co grać w demo? Po co firmy w ogole wypuszczaja demo? Przeciez nie mozna sie wypowiedziec nt gry grajac tylko w wersje demonstracyjna.
eh, szkoda gadać....
KruKu33 ---> Twoja argumentacja mnie zabija. Przecież sam toczysz pianę o jakieś kosmiczne stwierdzenia, typu: "dlaczego wszyscy zamienili sie w zombie tylko nie ja?". Gdybyś zadał sobie trud przejścia gry, to byś się dowiedział, że nie jesteś jedynym, który nie zamienił się w Zombie, to po pierwsze, po drugie dowiedziałbyś się też dlaczego nie działają systemy obronne bazy.
Na podstawie demo to jakieś wnioski możesz wyciągnąć, ale takie, że podważasz sens fabuły gry nawet jej nie znając?
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-14 13:15:22]
Można wiedzieć czy Poradnik jest już w trakcie tworzenia? I kto go pisze?
recka zajebista :) tylko jedno ALE : ZA KRÓTKA ;) oczekiwalem 20 stron :)
w 100% to co napisales zgadza sie z tym co mzona spotkac,zobaczyc,poczuc w doomie 3. brawo.
heh teraz poradnik? fajnie,ale lepiej zeby pardziej opieral sie na ogulnikowym przejsci gry niz zeby skropolatnie opisywal gdzie w ktorym miejscu znajduje sie jaki potwor i jak go pokonac i gdzie dalej isc, bo to psuje cala gre.
Szczegółowe opisy potworów oraz taktyki walki będą osobno, podobnie bronie, easter eggs oraz inne rzeczy. Opis przejścia gry będzie koncentrował się na kluczowych dla rozgrywki momentach (sekrety, lokalizacje PDA, szafki, eksterminacja bossów).
ci co czekali na DOOMa 3- dostali go, ci co czekali na nowy FPP o tytule DOOM 3 - zawiedli sie, proste.
Kurde temu latarka przeszkadza, tamtemu wymagania za wysokie, jeszcze komuś recenzja nie pasi. Nie podoba się to nie grać i spokój. Włączcie sobie Pasjansa albo innego Sapera i będzie Ok. Podejrzewam, że wielu z malkontentów miało bardzo wysokie wyobrażenie o D3 i kiedy zobaczyli produkt finalny spotka ich zawód. Tak już jest w życiu że pewne wyobrażenia często przerastają rzeczywistość. Jak przed laty czekałem bez mała ponad 5 lat na Unreal to mi się nawet w nocy śnił. Kiedy wkońcu wyszedł grafa była szokująca, ale nie tak dobra jak w moim śnie. Nie przeszkodziło mi to jednak w dobrej zabawie i stwierdzeniu że na ówczesne czasy była to najlepiej opracowana audio-wizualnie gra. Trochę samokrytyki proponuję.
Oczywiście nikt z tych, którzy są "za", nawet nie dopuszcza możliwości, że to oni się mylą, i że gra jest po prostu słaba. Racji nie mają (wiadome z góry i w ogóle) ma się rozumieć ci, którym gra się nie podoba, dla takich to tylko pasjans tudzież saper. Żenada... Oczywiście gusta są różne, ale bezkrytyczne zachwyty nad grą tylko dlatego, że ma w tytule Doom3, to inna sprawa... wręcz zdoomiewająca.
a ja sie wogole nie zawiodlem , wiadome kazda gra znajdzie swoich przecinikow ,dla mnie gra jest extra i nic tego nie zmieni , jest lepsza niz myslalem ba a nawet jeszcze lepsza :)
Zgodze sie z opiniami, ze po prostu, ci ktorzy narzekaja to osoby,ktore spodziewaly sie Bog wie czego.
Ze nie wiem - po wcisnieciu exe'cka szatan zstapi na ziemie i pochlonie wszystkiech w piekielnej ekstazie.
A jak sie okazalo ze doom 3 to "zwykla" gra, gdzie idziemy i strzelamy, gdzie mamy misje do wykonania to juz wielkie rozczarowanie.
Takim malkontentom wspolczuje, bo po wyjsciu Hl2 czy Stalkera bedzie dokladnie tak samo. Przesadnie rozbudzone oczekiwania w zetknieciu z rzeczywstoscia dacza efekt wielkiego rozczarowania.
Po prostu dzis jest taka sytuacja na rynku, ze bardzo trudno jest jakiejkolwiek grze nas zaskoczyc i wcisnac w fotel.
Doom robi to klimatem i piekna gra swiatla i cienia.
Zapraszam wszystkich zainteresowanych, do debaty "czy dostaliśmy to co nam obiecano ?"
A ja się kurde zastanawiam, czy te moje detale to prawdziwe high. Spójrzcie na obrazek:
aha, przy konfigach:
seta image_downSizeLimit "256"
seta image_ignoreHighQuality "0"
seta image_downSizeBumpLimit "256"
seta image_downSizeSpecularLimit "64"
seta image_downSizeBump "0"
seta image_downSizeSpecular "0"
seta image_useCache "0"
seta image_cacheMegs "20"
seta image_cacheMinK "200"
seta image_usePrecompressedTextures "1"
seta image_useNormalCompression "0"
seta image_useAllFormats "1"
seta image_useCompression "1"
seta image_roundDown "1"
seta image_forceDownSize "0"
seta image_downSize "0"
seta image_lodbias "0"
seta image_anisotropy "8"
seta image_filter "GL_LINEAR_MIPMAP_LINEAR"
lub
seta image_downSizeLimit "1024"
seta image_ignoreHighQuality "0"
seta image_downSizeBumpLimit "1024"
seta image_downSizeSpecularLimit "1024"
seta image_downSizeBump "0"
seta image_downSizeSpecular "0"
seta image_useCache "0"
seta image_cacheMegs "20"
seta image_cacheMinK "200"
seta image_usePrecompressedTextures "1"
seta image_useNormalCompression "0"
seta image_useAllFormats "1"
seta image_useCompression "1"
seta image_roundDown "1"
seta image_forceDownSize "0"
seta image_downSize "0"
seta image_lodbias "0"
seta image_anisotropy "8"
seta image_filter "GL_LINEAR_MIPMAP_LINEAR"
i tak nic się nie zmienia.. co robie źle? jeśli można lepiej to jak?
Aha, gram na ustawieniach: Athlon 2600+, 512MB, R9800XT
Z wielka ciekawoscia czytalem posty niezadowlolonych graczy. Zastanawia mnie jedno - czy wyszla juz jakas strzelanka ktora Was usatysfakcjonowala?
pieniacz oczywiscie
wymienie chocby Call of Duty, Medal of Honor: Allied Assault, Kingpin czy Half-Life
Coy2K--> mnóstwo (w tym jedna usatysfakcjonowała mnie w 100% - HL plus oficjalne dodatki). Powtórzę po raz kolejny- nie oceniam Dooma 3 jako totalne dno, daję mu (naciągnięte) 7/10, bo na tyle zasługuje, denerwuje mnie tylko pianie z zachwytu i dodawanie do tego 2-3 punktów tylko dlatego, że w tytule gra ma "DOOM 3".
Sorry Coy2K, odpowiedź oczywiście do posta by PIENIACZ.
Zdecydowanie Half-life, wczesniej Duke3D. System Shock'a 1 i 2 nie wymienie bo to nie sa klasyczne FPS'y.
dla mnie numer jeden jest No One Lives Forever. Gra mimo słabej grafiki, słabych możliwości ingerencji w otoczenie, dla mnie jest świetna. Duża dawka humoru (mimo, że przeszedłem chyba z 10 razy), świetny klimat i grywalność sprawia, że kocham tą grę. Gdyby autorzy odświeżyli grę, grafika jak z Nolfa2, możliwości (przeszukiwanie ciał etc) również, to bylaby najlepsza gra jaką mogę sobie wyobrazić.
Dla mnie DOOM 3 to bardzo dobra strzelaninka, 7-8/10, grafik piękna, straszy, wieje nudą i klimat nie ten jak dla mnie.
To tylko moja opinia, inni mogą się z tym nie zgodzić, ale mam chyba prawo wyrazić swoje zdanie ;)
Marder --> nie bedziesz nikomu mowil co ma robic. hasla "jak sie nie podoba to nie kupuj" dobre byly w jedynie slusznym komunizmie, a jakakolwiek krytyka - chocby konstruktywna - była niszczona. ale co Ty o tym wiesz?
ehhh... zapisuje sie do graczy troszke nie zadowolonych, cóż... wrocilem z piekla :D wraz z soul cube, gram dalej, i... nudy, geez, co prawda gry nie jaraja mnie tak jak 2 lata temu ale mimo to dalej umiem pograc w dobra gre, ale doom3 po porstu nuuudzi.
Sadzilem ze to bedzie gra w ktorej bedzie trudno przezyc, wrogow nie bedzie duzo ale beda trudni, ciagle przerazenie, niewiadomym, a jak jest naprawde? trzeba byc geniuszem by dac sie zabic, oraz przeciwników na peczki, to zwykla strzelanina, i rozumiem czemu game spot w niektorych miejscach nawiazuje do painkilera i serious sama.
Co do grafik, az tak mnie nie zwalila z nóg, alfpha juz bardziej, prawda taka ze gdyby gra ukazala sie przed painkilerem i farcry'iem namieszała by i to owiele bardziej niz teraz, ale niestety, ja stawiam grze 7/10 (niby wysoka ocena ale nie dla tej gry)
Shadow Warrior, Blood, aktualnie Painkiller, choć dotarłem dopiero do połowy... pełna satysfakcja.
Nie wiem o co tyle dyskusji, jednym się podoba, innym nie. Nie rozumiem wprawdzie dlaczego recenzent tak zachwyca sie latarką, czy malejącym poziomem wytrzymałości w trakcie bieganie - motywami dobrze znanymi z innych gier - choć niekoniecznie strzelanek FPP, ale przecież mogło mu się podobać.
Zastanawiam się tylko, czy Doom3 nie podzieli losu kilku bardzo reklamowanych i gorąco przedyskutowanych tytułów. Jak zmieniłem sobie kompa, to ze zdziwieniem stwierdziłem np. , że Unreal2 już wyszedł. I pamięć po nim zagnięła, mimo, że debat było naprawdę sporo.
Swoją drogą też zamieszenia zrobiło sie z tym Doomem - niby nie działa pod Win98, a tak naprawdę trzeba zmienić tylko cztery cyfry w pliku doom.exe. Tez zastanwiające...
ludzie czego wy wlascicie chcecie? D3 jest gra dobra, grafika na wysokim poziomie, mimo kiepskiej fizyki, akcja ale i troche nicnierobienia musi byc, strach [chociaz nie przebija serii RE czy SH] - jest dobrze, nawet baredzo dobrze
jj.tomas -> 'grafika jak z Nolfa2' -> ?! -> 'możliwości (przeszukiwanie ciał etc)' -> to mnie boli akurat w wiekszosci gier :D jakby mozna bylo zajzec do kieszeni a nawet do skarpetki [technika idzie naprzod ;];];] to bylo by juz 8 niebo ;] ja daje Doomowi 8+/10, moze nawe 9-/10 :P mowcie co chcecie ale niektorych to naprawde nie rozumie...
Moje parę groszy:
Uważam, że recenzja jest b.dobra, tak jak i sama gra. Śmieszą mnie wypowiedzi ludzi, którzy swoje karty graficzne wynieśli nocą ze złomowiska i zabierają się do recenzowania grafiki, podobnie jak narzekanie na wydajność silnika - gra chodzi zadziwiająco szybko i płynnie, szczególnie jeżeli weźmie się pod uwagę ilość użytych efektów cząsteczkowych i cieni, prawdziwych morderców szybkości działania.
Silnik zastosowany w Far Cry jest chyba bardziej uniwersalny, ten z Dooma za to nie ma sobie równych w zamkniętych pomieszczeniach.
Jedyne, do czego mógłbym się doczepić to przereklamowana fizyka,nie dorastająca do pięt temu, co widzieliśmy chociażby w Max Payne 2.
Moja ocena: 8,5/10
pozdrawiam
OK kupilem i teraz moge sie wymadrzac. D3 jest zajebisty!!! Nie wiem ludziie czego sie spodziewaliscie ale w kazdym calu jest super. Ze rzeznia i pominiety watek romantyczny albo zagadki nie w stylu uru... Mnie sie wydaje ze to szukanie dziury w calym. Miala byc jatka i jest i to w wielkim stylu. Muzyka, grafika wymiata a myslenie w odstawke. Jak ktosnie wie co robic to moim zdaniem wysuplac 169 zeta i wziac tydzien urlopu.
fatalna recenzja.
to wlasciwie nie recenzja , a rozentuzjazmowany opis gry. skonczylem czytac gdzies na 5-6 stronie z 10 bo stwierdzilem, ze byc moze bede chcial zagrac w to kiedys, wiec nie chce sobie psuc zabawy. kazdy akapit tego tekstu to spoiler, nie na tym chyba polega recenzja zeby co chwile opisywac wydarzenia z gry. bardzo chaotyczny tekst, bez jednolitej struktury i koncepcji. liczylem na cos bardziej konstruktywnego.
zagram , to napisze co sadze o grze.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-15 00:32:22]
MatriXxXReoladed---> LOL. Ciśnienie chyba ci do 300/200 podskoczyło.:)
Mongolska małpo.:))))))))))))))))))
massca ostro walisz po nerach :) piwko dla Ciebie C(_)
opis - to fakt... mnie bardziej dziwi ,ze z tej "fabuły" (cudzysłów zamierzony) tyle tego opisu - jak mówisz - wyszło.
Ale pal licho... idziesz strzelasz... gra się miło... przez pierwszą godzinę...
Dla mnie DOOM 3 to taki działacz samoobrony co to ubrał się w garnitur od Armaniego tyle że gumiaki na onuce założył i straszy na salonach :P
Ta gra jest... miejscami tak archaiczna że brak mi słów... DOOM BYŁ wielki... ponad dekadę temu i tu leży pies pogrzebany bo mamy AD 2004... czego pan Carmack jakos chyba nie zauważył...
*************************
Z założenia komentarze do materiałów mają służyć rozmowie o danym materiale. Jeżeli chcecie prowadzić rozmowę na temat gier zapraszam na nasze forum znajdziecie tam bardzo wiele wątków poświęconych Doomowi jak i innym grom
Nie rozdmuchujmy tych komentarzy w nieskończoność
Zaczyna dluzej wgrywac te wszystkie komentarze niz cala recenzje ze screenami:)
ALE BĘDZIE ZADYMA JAK WYJDZIE HL2!
Chasm ---> Racja ! Moim zdaniem nastąpią wtedy dwie rzeczy (oczywiście mog się mylić). Po pierwsze - będzie tak samo jak z D3, gracze będą zawiedzeni że HL2 to tylko atrakcyja wizualnie strzelanka i nic więcej. Po drugie - środowisko podzieli się na Doommaniaków i Halfmaniaków :) Tak samo jak swego czasu Quake'owcy i Unreal'owcy :)
Dla mnie osobiście obydwie te gry (D3 i HL2) są już wielkie, mimo że w tą drugą nie grałem.
Zgadzam się z massca co do recenzji, niecierpie takich rozentuzjazmowanych, pisanych jakby pod wpływem upojenia grą tekstów. To coś jak niektóre teksty Zooltara ze śp. Gamblera, którego nietrawiłem.
o jaka ładna recka i ukazala sie w dniu polskiej premiery, czyli jako głupawy czytelnik zrozumiałem, ze jakis red pobiegł o 9 rano do empiku a o 10 juz nalał wody na 10 stron ? Buahahaaaaa, fajna reca, tylko o czym o produkcie jaki wyciegł ze specjalnymi błędami, żeby duki sie zachłysneły no i prosze na screnawch widać kilka błeów io jakich mówią autorzy że są specjalne, a ludzi co skorzystli z tej wersji bedą ścigać, ja już podesłałem im wasz link, nie ładnie panowie, acha jak byście mi ścimniali że kupiliście w usa, to fak jest taki, iż przesyłka doszła by dopiero koło najbliższej śrdy.. miłego i zwalonego wieczoru dupki
kurde ale zajefana gra, a co to jest doom czy boom to taka glupia gra a ktos tu wodzsko leje
HEJA !
ponoc slabo chodzi na starszych radkach---dla posiadaczy -->na gamerhell sa beta catalyst 4.9 przyspieszające fps'y w dosyc znaczący sposób :)
posdro !
a tak wogóle to co to za posrane wymagania sprzętowe są pod recką ??? buahaha...na sprzęcie o połowe niższej klasy można spokojnie i komfortowo grać (liczy sie przede wszystkim karta graficzna) !!! troche przesada !
Hehe, właśnie przeczytałem sobie wszystkie komentarze zamieszczone od wczoraj (że też mi się chciało :) ) i widzę gorącą polemikę :) To czy komuś się coś podoba, czy nie, to oczywiście rzecz gustu (jak ktoś już to zauważył), ja już swoje zdanie na temat tej gry wyraziłem i go nie zmieni... Postaram się tylko jasno nakreślić problem, który zaistniał w grze i który mi (jak widać nie tylko mi) przeszkadza. Otóż pisałem już wcześniej o wtórności, podałem przykład HL-a, z którego gra zapożyczyła sobie to i owo, czy to coś złego, czy nie, to też zależy od gustu każdego z graczy... Oprócz HL-a można zastanowić się, czy naprzykład wąskie, ciemne korytarze, w których światła albo nie ma, albo zepsuta świetlówka miga, a zza drzwi ktoś wrzeszczy bestialsko mordowany, w końcu drzwi się otwierają i widzimy ciało obdarte ze skóry, a jakieś coś umyka gdzieś do przewodu wentylacyjnego - nie wiem jak Wam, ale mi to śmierdzi i to mocno Alien vs Predator i Alien vs Predator 2... Idziesz, jest fajnie, idziesz dalej, dalej jest fajnie, aż nagle podskakujesz jak potłuczony, bo właśnie wyskakuje na Ciebie potwór/zombi, czy coś - w/w gry i dołożę Resident Evil... To jest tak samo porywające, jak oglądanie 10 filmu/horroru, w którym szaleniec biega z siekierą i zabija ludzi, może kogoś to bawi - mnie nudzi... Czego się spodziewałem? Ktoś już napisał coś na ten temat, ale dodam od siebie: ID to nie byle jaka firma, można powiedzieć, że gry FPP to ich dzieci, na ich silnikach powstawały gry, to oni - wydając kolejnego Dooma, Quake'a - wytyczali ścieżki rozwoju gier FPP, to oni byli siłą napędową postępu tego rodzaju gier... Każda gra, mimo że totalnie głupia (ciężko nazwać Quake 3 grą ciekawą fabularnie...) była tak naprawdę reklamą ich silnika, który był potem sprzedawany przez kolejne kilka lat, aż do następnej gry z ich stajni... Zawiodłem się na Doom 3, bo nie jest to gra porywająca (nic nowego, jak już wspomniałem), ale ich silnik nie jest też dopracowany (wspomniana przez autora recenzji beznadziejna fizyka - to jeden z przykładów), z grafiką nie jest lepiej... Ktoś napisał o tym, że ludzie mają karty z wysypiska itd. Człowieku uruchom grę w 1024 X 768 i w maks detalach, podejdz do drzwi, ściany, byle blisko - poprzyglądaj się teksturom, a potem zostaw rozdziałkę tylko daj detale na średnie i zrób to samo... Różnica jest niewielka, różnią się tylko tym, że na maks tekstury nie są kompresowane, a na medium są o low nie mówimy... Zresztą wejdzcie sobie na: http://www2.hardocp.com/article.html?art=NjQ0 i zobaczcie, tam jest bardzo ładne porównanie na screenach... Ktoś pytał czy wyszły takie gry, które podobały się takim ludziom jak ja. Wyszły i to wiele! Choćby pierwszy Doom, Quake, Painkiller - można długo wymieniać! Podobały się, bo były na swój sposób przełomowe: Doom - bo w ogóle się pojawił, cały był czymś nowym, Quake - bo postacie były 3D, a nie "płaskie", Painkiller z racji genialnej fizyki itd. Mam prawie 30 lat, gram od prawie 20... Nie bawi mnie coś co już widziałem... W swoim czasie więcej radochy dał mi Boulder Dash niż Doom 3... Tylko niech ktoś nie wyskoczy, że Doom 3 jest przełomowy - poczekajcie na Half Life 2 i silnik Source, a potem będziemy porównywać...
hmm... Matrix_coś_tam Tobie to tylko powinszować erudycji wypada :(
-->Promko
Różnica niewielka? Weź chłopie szmatę i doczyść w końcu monitor.
A potem wejdź jeszcze raz na www2.hardocp.com/article.html?art=NjQ0 i popatrz na kratę po lewej na ustawieniach medium i na high. Jeżeli ciągle nie widzisz różnicy to znaczy, że podobny zabieg powinnieneś wykonać z okularami.
Doom3 nigdy nie miał być rewolucją. Jedyne co obiecywano to wysokiej klasy silnik graficzny i z tego ID wywiązało się znakomicie. Moim zdaniem pod względem użycia światła i łatwości z jaką operuje on cieniem silnik JEST przełomowy. A co do Source...wejdż sobie na gamerhell i zobacz screeny z CS beta na source.
Syf, że żal patrzeć, porównując z D3 vczy FarCry.
Proponuję również zostawić na boku komentarze dotyczące wieku i stażu grania. Na młodszych nie robi to żadnego wrażenia, a jeżeli chodzi o mnie...to cóż - jak biegałem po tym świecie to Ty wisiałeś jeszcze w gumie za oknem :-)
pozdrawiam
Wszystkie negatywne głosy sa od tych ludzi którzy oczekiwali kolejnego przełomu... bo się przyzwyczaili że ID zwykle robi coś przełomowego :D Ja za takimi grami nie przepadam, mam o nich raczej niskie mniemanie - dla mnie to konkurs klikania myszką przez kilka godzin, ale myśle jednak że na nią zerkne - recenzja wyraźnie do tego zachęca. Co do samej recki, do 8 strony odnosiłem wrażenie że autor opisuje ją jako wielkie bóstwo (nie licząc ok. 3 małych błędów). Zerknąć zerkne ale pewnie zrobie zief po kilku misjach (jak i z Unreal 2 :P
Gra jest ok (ale faktycznie nie bardzo bedzie mi sie chcialo w nia zagrac jeszcze raz). Moze dlatego, ze jest kompilacja wydanych juz wczesniej "sprawdzonych" pomyslow, takich jak System Shock 2 (obowiazkowa pozycja dla kazdego), HL (j.w.).
Naczelnyk --> Prosze nie wymawiac imienia Source na daramno! Tak jak w d3 szokuje swiatlo i cien tak w Source rzuca na kolana fizyka, a tez na screenach nie ujrzysz. A wiem co mowie bo wlasnie testujemy po lanie u nas tego nowego Cs'a:)
Ale wracajac do tematu, mysle ze skoro w D3 mozna czesc obiektow bardzo ladnie przesuwac i niektore szyby i swiatla niszczyc, to bez problemu mozna to zaimplementowac na wieksza skale. Dorzucic tekstury w wiekszej rozdzielczosci i wtedy nic w przeciagu 1-2 lat do tego enginu nie podskoczy.
Ja tam przelomu nie oczekiwalem. Od roku nie gralem w zadna nowa dobra gre, bo mialem spalonego kompa. Akurat tak wyszlo ze wlasnie co kupilem nowego, i wrzucilem D3.
No i powiem tak - zalamka. Brak Always Runa jest poprostu bardzo wnerwaijacy. Bo ja i tak go trzymam i robie sobie przerwe, gdy sie chlopak zmeczy. Efekt - bynajmniej nie klimat, ale bluzgi na bolacy palec. Brak latarki i pistoletu - lol. Grafika - rewelka. Klimat - cudowny ale szybko wypchniety przez zwyklal nude. NUDE! przechodze dwa metry bzzyk, rodzi sie imp, jeb z shotguna, i dalej dwa metry. Po paru levelach zasada zmienia sie, ze rodza sie dwa impy. Jeden przed toba i drugi za. Bomba.
Najbardziej wnerwaijace sa te kretynskie pokoiki, w ktorych te biedne stwory sa trzymane. O jakim klimacie mowimy, jak idziemy i co i rusz sciana sie otwiera w ktorej jest pokoik na jednego impa?
Inna sprawa, ze stwory zadko pojawiaja sie w ilosci wiekszej niz 3-4 na raz, wiec milosnicy rzezni chyba tez beda zawiedzeni. Jedyny fun mialem z tej gry, jak sobei biegalem z Pila Lancuchowa - to jest ok :) No i pierwsza polowa piekla jest mila :)
Generalnie, gdyby gre skrocic o polowe, zachowujac najlepsze pomysly - byloby git :)
Bardzo fajna recenzja, chcemy więcej U.V. :)
O grze nic nie powiem, gdyż w nią po prostu nie grałem.
-->tom666
"Tak jak w d3 szokuje swiatlo i cien tak w Source rzuca na kolana fizyka, a tez na screenach nie ujrzysz. A wiem co mowie bo wlasnie testujemy po lanie u nas tego nowego Cs'a:)"
Nie mam powodów aby ci nie wierzyć, zatem zwracam honor silnikowi Source. Przynajmniej do oficjalnej premiery :-)
pozdrawiam
Naczelnyk, Boże... Masz problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu? Niewyraźnie napisałem, żeby sobie najlepiej uruchomić grę w 1024 X 768 i porównać grafe na różnych szczegółach? Zauważyłeś, że na podanej przeze mnie stronie jest porównianie, ale każde z nich jest na zasadzie low i medium detail jest w 640 X 480 a high w 800 X 600!!! Przecież logicznym jest, iż wyższa rozdzielczość zwiększy dokładność i ostrość obrazu, a tym samym różnicę w oglądanych screenach, więc jak to jest z tym monitorem, i okularami? A co do Twojego wieku, to wiesz... za bardzo mnie on nie interesuje, ale czytając Twoje posty jakoś Ci nie wierzę... A co do silnika Source, jeśli Ty oceniasz silnik po screenach, to gratuluję, w sumie... musisz jakiś genialny być...
Pozdrawiam...