Manhunt przyczyną morderstwa, brutalnym grom mówimy „NIE” – czyli historia się powtarza...
jaka sciema taki kit ze zabil z powodu manhun ta moga wciskac dzieciom jakie paly boze a rodzice maja chyba niezle naczepane w glowie
Hmm.. tak szczerze - to, że gry wpływaja na psyche to dla mnie zadna nowosc.
To tak, jak z filmami porno: koles kolekcjonuje je od lat, malo mu wrazen - zaczyna gustowac w zoofilii, potem moze w nekrofilii az nie zgwalci jakiejs kobiety.... "W miare jedzenia..." ?
Podobnie moze byc z grami. Facet gra i gra, zyje tym az rodzi sie w nim potrzeba wyjscia na ulice, do parku i... no wlasnie - chociaz w obu powyzszych sytuacjach to ludzie chorzy psychicznie. Zakazujac grania w takie gry (ich sprzedazy) powinno sie rowniez zakazac sprzedaz porno, ogladania tv po 23ciej..
"Policja przeszukując mieszkanie LeBlanc’a znalazła kopię krwawego produktu Rockstar, Manhunt – i oczywiście udało się sprecyzować główny motyw zabójstwa... "
Po prostu LOL. Jakby gosciu w ogole nie gral w gry, a na kompie mial tylko windowsowego Sapera, to pewnie to Saper bylby motywem? Ciekawe w jakie gry komputerowe pocinal Kuba Rozpruwacz..
wysiu: wlasnie. imho rodzice probuja teraz wycisnac kase skad sie tylko da. Idioci. Moze zaskarza producenta chipsow, gdzie na opakowaniu sa stworki krwiożerne ? ;-)
"znalazła kopię krwawego produktu" -> przez slowo kopia rozumiem nielegalna? co da wycofanie tej gry ze sprzedazy? jakby moja matka zobaczyla ze w to gram wyrzucila by mnie przez balkon :D mnie naszczescie nie rajcuje takie akurat zabijanie... pozatym moim zdaniem gra jest kiepska, i nie na moj gust. rodzice powinni pilnowac dzieci w tych sprawach. moja matka jak zobaczyla resident evil to omalo nie dostala zawalu :D
To jest glupie, to ja sie naogladam filmow amerykanskich typu Fast & Furies, pojade na ulice sie scigac, zabije 10 osob, oni wejda do mnie do domu odpala komputer, zobacza ikonke Need For Speed Underground i bede jechali po EA za to ze produkuje takie gry?! To jest chore, wszystko przeciez moze byc motywem dla jakiegos zrytego psychicznie koleia, zobaczy jak mama rozcina kotlety nozem i juz bedzie chcial zabijac bo noz tak fajnie rozcina mieso i skore... GLUPOTA!!!!!
Ta Anglia to wogole dziwny kraj, tam nic nie wolno, gorzej niz w Polsce. Przyklad: Carmageddon TDR - wszedzie ludzie na ulicach, wersja UK musiala byc ze Zombi bo im sie to nie podoba. Zakaz sprzedawania gier, i brak ich w sklepach bedzie jeszcze bardziej interesowal potencjalnych graczy, dlaczego taka a taka gra nie jest dostepna w UK, i poprostu beda ja sciagali z p2p albo kupowali nielegalnie. I tak nic nie ukryja, to nie te czasy!!
PS. Rockstar bedzie mial chyba trudne zadanie jaka kolwiek gre w miare brutalna rozprowadzic po UK :)
Tylko rodzi się pytanie, czy ktoś zostaje psychopatą bo gra w durne gry, czy gra w durne gry bo jest psychopatą, jeżeli to drugie to cała dyskusja o kant pupy potłuc.
Bzyk, jesli od ogladania pornosow przechodzi sie na zoofilie, to gorale szkoccy i autralijscy pasterze musieli miec niezle kolekcje. To jest gadanie glupot o wplywie na psychike. Najwiekszy wplyw ma spoleczenstwo. A jak spoleczenstwu bardziej przeszkadza cycek janet jackson niz film powrot zywych trupow, to dobrze? Kazdy ma swoj rozum i nim sie kieruje, to czy ogloda pornosy lub gra w brutalne gry nie znaczy ze bedzie jechal za dwa lata psa lub zabijal ludzi. Mysle ze to jest robienie z igly widly, umrze jeden Polak na wojnie - katastrofa; codzinnie umieraja setki na drogach - spoko; nie ma kasy leczyc dzieci chorych w szpitalach - spoko; ludzi na bruk wyrzucaja - spoko; jedno zabojstwo na 100000+ na calym swiecie na pewno jest spowodowane przez gry, ale czasami tez przez trudna sytuacje w domu, zlosliwych kolegow, zlych rodzicow. Takie dyskusje o szkodliwosci gier to po prostu porazka, temat rzeka i nikt nie ma racji. A na psycholi i tak nie ma rady.
Bzyk<--A może trochę współczucia dla ludzi, których dotknęła tragedia, a nie od razu bezpodstawne oskarżenia i wyzwiska.
Niech lepiej rodzice pilnuja dzieci zeby nie graly w gry dozwolone od lat 18, a nie zwalaja wine na tworcow gier.
Piotr44 >> nazwałem ich IDIOTAMI w aspekcie wyciagania kasy od firm robiacych gry. Co innego rodzice skarzacy kolej...
VaatdaFakk >> czyli uwazasz, ze na zoofilie przechodzi sie tak od razu? Czy wieksze prawdopodobienstwo jest wowczas, jak koles ma kolekcje pornoli i juz mu brzydna i szuka nowych wrazen ?
Popieram VaatdaFakk.
Bzyk naprawdę nie wiem jak to jest u Ciebie ale 99.999% gości oglądających namiętnie pornole nigdy nie spróbuje tego zrobić ze zwięrzęciem, więc chyba oglądanie pornoli nie prowadzi bezpośrednio do stania się zoofilem czy innym zboczeńcem.
Tak samo jak 99.9999% graczy w Manhunta nigdy nie zabije innego człowieka na ulicy. To nie o to chodzi.
Mark24 >> tak szczerze to ja tylko przypuszczam... na pewno nie pisze z autopsji ;-) Tylko juz dawno zaczalem sie zastanawiac, co ludzie widza w zoofilii... w ogole nie pociagaja ich zwykle pornole? Czy moze wlasnie "w miare jedzenia apetyt rosnie?" - w koncu pornol praktycznie jeden z drugim to to samo, tylko inni aktorzy, inna sceneria. Być moze takie osoby juz po czasie nie maja bodzcow dostatecznie silnych, by sie z przyjemnoscia podniecac (dochodzic do tego dlugo) , wiec swoja uwage koncentruja na... wlasnie, imho tak moze byc, nie mowie ze kazdy tak ma.
takie rewelacje sa jedynie woda na mlyn dewotek... poza tym motyw zabojstwa to 'zazdrosc', a nie chec przeniesienia wirtualnej rzezni do realia codziennosci. po co wiec cala ta jalowa dyskusja o brutalnosci gier i iich zgubnym wplywie na psychike? nie pierwszy to i nie ostatni <nieletni>, ktory robi krzywde swoim rowiesnikom. warto podkreslic <nieletni> bo gdyby zabojca mial 20+ lat, wywolywanie burzy o zgubnym wplywie gier na psychike moglby zostac wysmiany, a tak sensacyjne doniesienia mozna poprzez w racjonalny sposob.
ps. zgadzam sie z VaatdaFakk'iem prawie w calej rozciaglosci ;]
bzyk, nie wiem czemu przyczepiles sie tej zoofilii, lecz zauwaz, ze latwiej doprowadzic do sotsunku ze zwierzeciem niz kobieta/mezczyzna... poza tym niewiele jest osob, ktore zdecydowalyby sie na sprawdzenie na sobie tych wszystkich 'fantazyjnych pozycji i sposobow' obcowania seksualnego. jest to raczej przejaw desperacji lub rzeczywistej choroby psychicznej (tak jak kaprofagia czy nekrofilia, ktora moze sie laczyc z kanibalizmem) niz powolne zwiekszanie intensywnosci dostarczanych bodzcow.
wieznowie zazwyczaj z braku mozliwosci wspolzycia z kobieta, odbywaja stosunku homoseksualne zeby zaspokoic swoje pierwtone instynkty. zdarzaja sie rowneiz przypadki zolnierzy, ktorzy bedac daleko od domu na manewrach wojskowych balamuca kozy lub owce, choc zoofilami raczej nie sa. czasami glosu matki natury nie da sie uciszyc jedzeniem ;]
Gdyby zabił go plastikową torbą, albo odłamkiem szkła, to może wzorowałby się wtedy mieliby do tego podstawy. Ale ten koleś mógł zabić z tysiąca innych powodów, niż Manhunt. Jego rodzice pewnie nie umieli go przypilnować i teraz wszystko zwalają na brutalne gry. K***a! Jakby zaczęli zabijać innych tylko przez to, że na ekranie swoich komputerów zabijają kilka pikseli to cały świat wyrżnąłby się dawno temu. I co? Może gdyby ta gra nigdy nie wyszła to nie doszłoby do morderstwa?
Bez sensu ze odrazu wytaczaja sprawa na Manhuta. Moze koles nagral sie w jakies inneg gry np u kumpli,albo poogladal sobie jakies rottenowe filmy gdzie z przyjemnoscia zabijaja ludzi:/ W dobie internetu i filmow o wmożonej brutalności chłopak może miał ochote spróbowac jak to jest gdy sie zabija człowieka...
To chyba oczywiste, że winą jest złe wychowanie!! Po pierwsze rodzice nie powinni temu gościowi pozwolić na zakupienie gry. Po drugie powinni zauważyć, że synek ma niepokolei w głowie (to się chyba rzuca w oczy co nie?). Po trzecie, jeśli zauważyli to powinni coś z tym zrobić (do psychologa)!! I po czwarte: Powinni od urodzenia wpajać dzieciakowi, co wolno, a czego nie wolno. Chyba, że na przykład ojciec jest pijakiem i nie zachowuje się tak jak powinien. W tedy syn przejmuje to od ojca. Nie wiem, dlaczego zawsze wszyscy zwalają wszystko na gry. Jeśli gra jest brutaljna tak jak Manhunt to na pudełku widać napis: 18+. I to już powinien być znak, że dziecko nawet nie powinno na skriny patrzeć. Wku***a mnie fakt, że cokolwiek się złego dzieje to zawsze jest wina gier i ich producentów... Takie jest moje zdanie.
Gry wyzwalają agresję-TO SZCZERA PRAWDA:MNIE NAJBARDZIEJ DO SZAŁU ZAWSZE DOPROWDZAŁ PASJANS,SERCA........lol, gram od 14 roku życia, mam 27 lat i nie zabiłem ani człowieka, ani psa nawet...a grałem w horrory , fps-y, w ogóle we wszystko.
DLATEGO ZWALANIE COKOLWIEK NA GRY KOMPUTEROWE JEST BEZ SENSU!!!
Nieraz więcej przemocy zobaczysz w dzienniku TV, filmach, niż w grach!!
LOLe
a pamietacie jak koles wyskoczyl z okna na miotle bo mslal ze jest harrym potterem ? :D
viesiek -> dokladnie tak. Mnie rodzice pozwalali grac w takie gry, ale na mnie to nie dzialalo, jestem normalny. Natomiast moja siostra ma juz sklonnosci w zla strone, dlatego jej juz w niektore gry grac nie wolno, niektorych filmow nie wolno ogladac. Wszystko kwestia zainteresowania rodzicow wlasnymi dziecmi i pilnowania ich.
Bzyk -> ma sklonnosci do bicia ludzi w szkole :D
edit: zle to zabrzmialo :). Sama nie atakuje, ale jak ktos jej podskoczy w szkole to nie pojdzie do nauczyciela tylko walnie pare razy (a jest silna :)) i wtedy sie zaczyna wzywanie rodzicow itd, itp :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-30 14:27:41]
Manhut kraway LOL :D:D:DD:D: Muahahahahahaha no wymiekam niedlugo ebda sie zabijac grajc w przygody muminkow :D
Tak naprawde to człowiek może mieć skłonności do przemocy, a gry mogą być tylko kroplą dopełniającą czarę.
A i jeszcze jedna psychopata czlowiek sie rodzi :D psychopata nikt nie powstanie :P Bo jak wiadomo psychopaci maja zawsze cos fizycznie nie tak z glowka od urodzenia :] Wiec takie glupie gadanei ze to gry sa powodem zabojst sa durne hehehe :D
Mr_Hyde---> ciekawe jest to, co piszesz.. czyli badania niemowlat powinny byc w stanie wykryc chorobe psychiczna? nieslychane!
z powodu matrix 2 tez zabito-dwojka farmerow zabila jakiegos dziadka bo myśleli ze to agent...
Rodzice tego dzieciaka szukaja winnych gdzie popadnie tylko nie u siebie.
Ktoś tak lubił tonego hawka że wywalił się na desce i urżnął se główkę;)
Ciekawe...
Gram w różne gry, w Manhunta też grałem i jakoś nie wyszedłem na ulicę i nie zacząłem zabijać... gram już z 7 lat i jak dotąd nic takiego nie zrobiłem.
A zresztą to wina rodziców, pewnie go bezstresowo wychowywali, albo żył w patologicznej rodzinie...
hmm... zawsze mówiłem, że "ludzie zachodu" mają słabą psychikę i jak już do czegoś dojdzie to nie potrafią się do tego przyzanć, wolą na cos innego zwalić
Grywam w Manhunta i podobne gierki, ale nigdy nie biegałem z młotkiem za Rodzicami i nie mam zamiaru(chyba, że paliwo znowu zdrożeje).
Czy Hilter grał w Dooma ? Ile godzin dziennie Stalin wymiatał w queya ? Więc dlaczego każdy tak najeżdza na gry jak się coś złego stanie ? Najwięksi zbrodniarze jako pojęcie komputer mieli przed oczami co najwyżej kalkulator. A jednak . . .
Przypomina mi się historyjka, jak w tv pokazywali wpływ gier na psychę młodego człowieka. Mówili o brutalności gier (bodajże tv i uwaga). Pokazywali jakiegoś dzieciaka pogrywającego w Serious Sama, LOL, przecierz w głupich simsach można być większym sadystą, np głodząc rodzine ;) . Jechali po tej grze (SS) równo, że dużo broni, potworów i w ogóle tylko sie zabija. I o dziwo, pokazywali też kiboli (szaliki, banda lujów bez szyji itp). Aż mnie szlak trafi. Przecierz taki kolo nawet nie ma pojęcia jak włączyć komputer.
I teraz jak tak patrząc: z jednej strony dzieciak grający w SS (mniejsza o to, że grał pod kontrolą matki), a z drugiej strony kolesie myślący tylko o wijach, a panowie 'durni' reporterzy wrzucili ich do jednego worka, jakby to wina gier, że na każdym meczu się piorą. Paranoja.Media to jeden wielki shit. Chodźby historia, że terroryści uczyli się latać bołingiem na ms flight simulator. Spadłem z tapczanu jak to usłyszałem. Idę pojeździć trochę w n4s, może zdam prawko bez kursów. ROTFL
W Manhunta grałem chwile, gra ciekawa, ale na krótką metę. Zbyt monotonna jak dla mnie. Na plusy mogę jej zaliczyć ładną szatę graficzną i dobrze zoptymalizowany sinlik. Ładuje się błyskawicznie, miałem wrażenie jakbym grał w jakiś staroć na super komputerze ;)
Jak każdy, też po zagraniu nie wyszedłem na ulicę, nawet mam większą ochotę pograć w coś normalnego jak np Bg&e.
No ja po każdym poziomie Painkillera wychodzę na osiedle pobiegać z wentylatorkiem z zaostrzonymi skrzydełkami i przyczepionym do kija od miotły - BUAHAHAHAHHAHAHA !!! (śmiech szaleńca).
A co do artykułu ... po prostu ludzie ciągną kasę skąd się da (vide oskarżanie McSyfa o to że się oblało i poparzyło kawą - SAMA se laska na siebie wylała kawę i oskarżyłą McSyfa o to że na kubku nie ma ostrzeżenia !!). A jak jeszcze w dodatku można narobić dookoła siebie szumu medialnego, to juz wogóle jest SUPER, bo jest szansa wyciągnąć większą kasę ... ech ...
Mr ChiCkeN ---> Za czasów Stalina (już nie mówiąc o Hitlerze), to raczej nie bardzo nawet kalkulatory były ;)
TO jest chore. Zabijesz gogoś i pred sądem krzykniesz TO PRZEZ COUNTER STRIKE i idzie do Psyhiatryka nie do Ciupy.
Podzielam żal rodziców, ale nie przesadzajmy jak ktoś jest świrem to jest i żaden Manhunt tego nie zmieni.