Wiadomość Doom III w Polsce

Doom musi byc bardzo dobrze strzezony skoro jeszcze nie pojawil sie rel na sieci :> ...
Czyzby w tloczni nie bylo "tych" ludzi ? :P

chyba poszaleli polska wersja we wrzesniu kto tyle wytrzymie
a potem sie dziwie i lamentuja ze piractwo w polsce kwitnie

NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!

Ide do Ultimy zamówić ANGIELSKĄ wersję językową ...
Po co Ci kretyni z LEM lokalizują całość, wszystkim wystarczy wersja kinowa :/
Brak mi słów do tej firmy, już FarCry Cenega załatwiła - na DOOM3 nie dam się nabrać.

BTW: A może GOL coś sprowadzi w wersji EN i sprzeda?
Zawsze to jakaś konkurencja :-)

Najstraszniejsza gra wszechczasow a w polskiej wersji jezykowej w glownej roli Czarek Pazura <LOL>
Hehehehehehehhehehehhe ;]]]]]

"Oznacza to, że zarówno teksty w grze, jak i dialogi będą przygotowane w języku polskim."

w takim razie ja podziekuje. zbieram kase na wesje angielska.
czy ci ludzie naprawde nie widza, ze pelne lokalizacje sa do d**y?? psuje to caly klimat. polscy "wykonawcy" czytaja wszytsko tak jakby opawiadali dziecku bajke o czerwonym kapturu:/

Ale chłam , sciagne sobie pirata w dzien premiery i nawet nie czekam na pl wersje , ci polacy to wiedza jak zrabac super gre :[

nie qmam - dlaczego polska wersja jest tańsza, przecież muszą dofinansować polonizację!!? Ja wolę angielską w cenie polskiej w dniu premiery, a nie jakaś pieprzona polonizacja, która zabija dużą część rozrywki, do tego trzeba czekać miesiąc!!!!!
nie qmam, ludzie z LEM'u! wyjaśnijcie to proszę.\, łopatologicznie.

niv0let ----> angielska jes drozsza bo sprowadzana, u nas w normalnej sprzedarzy jej nie bedzie tylko iles tam sztuk, to wszytko zwiane jest z kwestia ceny i piractwem i tym zeby sie sprzedala na zachodzie a nie była kupowana z Polski :). A to ze spolszczenie w 99% procentach przypadkow bywa zenujace to juz niestet taki bol, jedynie w roznego rodzaju baldurach pasowaly glosy postaci

co do faktu pelnego polonizowania doom3 nie pozostaje nic innego, jak oddanie holdu oryginalnej wersji, ktora niechybnie zostanie wykastrowana, uposledzona i... jesli chlopaki sie odpowiednio postaraja, mozliwe ze spedalona. gdyby tak sie stalo, sama cenega zaczelaby drzec o prymat w dziedzinie lokalizacji nadajacych sie do dupy bo na horyzoncie pojawil sie wlasnie konkurent dla pedala podkladajacego glos w far cry pod carvera...
inna sprawa, ze cena radykalnie spadnie co nalezy zaliczyc in plus, tym bardziej ze 199zl to cena ewidentnie zaporowa dla przecietnego gracza (choc do tego id juz nas przyzwyczailo, za jakosc trzeba slono placic i oni to zrecznie wykorzsytuja).

sam sie juz zaczynam szczypac z pieniedzmi, zeby w dniu premiery rozerwac folijke z pudelka wartego 199zl i nie wiem czy zdolam az tyle wydrapac w pojedynke;] a co do prawdziwkow deklarujacych, ze sciagna sobie pirata z kazy: jesli id pokusi sie o zastosowanie starforce 3.30.xx (a na ich miejscu bym tak zrobil) to sciagniecie sobie najwyzej jakiegos szwedzkiego pornola ze zwierzetami, a nie d3... i z tego sie niezmiernie ciesze ;]

verminus --> dzięki za wytłumaczenie, to co piszesz przemawia.

Fajnie by było gdyby jeszcze ktoś z lem'a skomentował a propos, jakości polonizacji . Id włożyło 4 lata pracy w dooma III - jakoś trudno mi uwierzyć, że można w miesiąc zrobić porządną do tego polonizację.
Nie zdziwiłbym się, gdyby premiera polska dooma przesunęła się jeszcze dalej. Właściwie to LEM ma do wyboru, albo na szybko spartaczyć najbardziej oczekiwaną grę roku (no może oprócz hl2), albo take your time i zróbcie to porządnie.

nadal mam obawy - czyt ktoś z redakcji pokusi się o mały wywiad z kimś od polonizacji dooma w polsce? to powinno podziałać motywująco/

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-23 17:36:34]

ttwizard, wysoka cena nigdy nie bedzie usprawiedliwieniem, a co wazniejsze przyzwoleniem, na kradziez (dla pedantow, paserow). taka argumentacja moglaby byc sluszna, gdyby zamiast kilkuset megabajtow zer i jedynek zapisanych w postacji cyfrowej, chodzilo o jedzenie/lekarstwa/cos_innego_niezbednego_do_zycia - w takim przypadku polemika co do argumentacji owego zlodziejskiego czynu rzeczywiscie bylaby chybiona...
poza tym myslisz, ze gdyby te gre mozna bylo kupic nie za 199, a powiedzmy 129, prawdziwki zdecydowalyby sie na jej zakup? nie wydaje mi sie... na pewno nie z taka postawa jaka soba prezentuja...

no cóż, na razie musimy grać singla na piratach, a jak wreszcie wyjdzie polski, to nawet płytki bym nie tknął, tylko zapisałbym sobie cd-key, a reszta do kosza :D

Qbaa ---> Ciekawy pomysł. Gdyby kupić wersję oryginalną (po polsku) dla CD-Keya, a grać na piracie z tym właśnie CD-Keyem to byłoby hmm... prawie legalne. Oczywiście gdyby nie czerpać zysków z wersji oryginalnej.

Jeśli przetłumaczpne będą tylko texty OK (tak właśnie miało byc) jęsli równiez mowa to baaardzo ale to baaardzo źle!! Byłbym naprawdę Wku....iony gdyby to okazało się prawdą. Poprostu gra w tym momecie jest niegrywalna. Nie mam nic Polaków jako narodowości ale aktorstwo-te filmowe jak i te które słyszymy w wiekszości przetłumaczonych gier jest FATALNE i znacznej części jest to zwykła PROFANACJA gry. Amerykanie maja w tym o wiele większe doświadczenie jak i aktorów którzy naprawdę potrafią z sercem zagrać co mają zagrać.
Jestem bardzo rozczarowany, juz szykowałem się na zakup orginału a tak, będę musiał ściągać pirata niestety a wersję orginalnakupic nieco później jak stanieje:(

Ktoś wie w końcu na ilu płytach będzie doom 3??? Ale oficjalnie. Tak samo tyczy się czy bedzie chodziło na komputer z serii Cyrix??

Polonizacja jest jak już ktoś wspomniał warunkiem niższej ceny i już, trzeba to zrozumieć...
Poza tym podejrzewam, że Doom bedzie bliższy Painkiller'owi niż Far Cry'owi więc dialogów mówionych tam jak na lekarstwo, więc nie będzie tak razić.
Poza tym jeżeli będzie zabezpieczony SF3 to CD-Key oryginalny niczego tu nie zmieni...

ehhh

[']

Wszystko jedno ile jest mówionych tekstów (a z tego co można przeczytać w zagranicznych serwisach, nie jest wcale ich tak mało - co było zaskoczeniem dla wielu), to do tej pory nie znam gry, podczas grania której nie denerwuje mnie i podoba mi się polski lektor. Przykładem jest FarCry, w momencie kiedy po raz pierwszy słyszę polski tekst, po prostu człowiek nagle przypomina sobie, że to jest gra, a tak jesteś w tym całkowicie zanurzony.

Z całym szacunkiem dla pracy osób, które dużo wkładają w to żeby polonizacja była udana (bo zdaję sobię sprawę, że to wcale nie proste) - musicie robić lepszą robotę! Inaczej właśnie ludzie będą kupowali piraty.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-23 21:02:45]

jezeli wykorzystaja zabezpieczenie z najnowszej serii starforce 3.30.xx to jego zlamanie na chwile obecna bedzie "niemozliwe" (cudzyslow dlatego, ze nie ma rzeczy niemozliwych na tym polu, jednakze dotad nikt nie zdolal rozpracowac tego bardzo sprytnego zabezpieczenia)... nie wiem jednak czy activision wykorzysta licencje na to zabezpieczenie przy okazji d3 bowiem jedynym wydawca, ktory je obecnie stosuje jest chyba codemasters. jesli tak sie nie stanie to prawdziwki beda w stanie zagrac jeszcze przed legalnymi europejskimi nabywcami, co jest delkitanie rzecz ujmujac, przykre (czyt. wkurwiajace).

gothmok----będzie dkładnie na 3CD.

Co do zabiezpieczenia to nie sądzę aby ID bawiło się w taką dziecinadę. dadzą jakies standardowe safedisc czy cos podobnego. Tylko idiota wieży , że zabezpiecznie uchroni go przed spiraceniem:) a Starforce nie sprawia kłopotu ze zrobieniem obrazu płyt, kłopot jest tylko z No cd iem. Tak czy siak pirat będzie w sieci a gra i tak świetnie się sprzeda. Sam pewnie kupię orginał póżniej -oczywiście angileski bo polski dystrybutor nie ma granic przyzwoitości z tym swoim Pełnym spolszczeniem-skandal!

wieży-wierzy oczywiście:)

w sumie to poczekajmy aż zrobią to spolszczenie - wtedy ocenimy. A nuż im wyjdzie.

z niecierpliwością czekam. Natomiast panowie z gry-online, nie wiem ale przydałoby Wam się trochę np wywiadów z ludźmi z branży.

i tak nie będę kupowal oryginalu

superzabijaka, ja nie mowie o starforce w wersji 3, ktora mozesz zjechac pierwszym lepszym programem i miec kopie 1:1, to zabezpieczenie juz dawno, dawno temu zostalo zlamane i zapomniane... tak samo jak kiedys safedisc 2.9. tutaj natomiast mowimy o zupelnie innowacyjnym rozwiazaniu (jak na chwile obecna) z serii najnowszej serii starforce 3.30.xx, ktorego w zaden sposob skopiowac sie nie da (tak samo jak nie da sie go zlamac, ale to juz oczywiste). jak do tej pory nikomu nie udalo sie wykonac kopii 1:1 takiej gry jak chociazby toca race driver 2 (dlatego duzo prawdziwkow nie mialo okazji zagrac ;]), o nocd tez nie slyszalem choc tutaj sprawa teoretycznie polega na zablokowaniu kilku przesuniec w rejestrach... jednakze i temu starforce zaradzil.
charakteruzyje sie on bowiem tym, ze wykrozsytuje znak wodny (24bitowy generator kluczy), ponoc integruje sie z kodem zrodlowym zabezpieczanego produktu (wiec lamanie takiego czegos to nie lada wyzwanie, ktore chyba wielu juz przeroslo - przeszukanie kilkuset mb wykonywalnego kodu edytorem/debuggerem opierajacym sie na elementarnych porcjach informacji przekazywanych do rejestrow procesora), a poza tym instaluje w systemie dodatkowy pakiet sterownikow, ktore wydajnie utrudniaja zycie ludzi lubiacych cukiereczki.
konkluzja z tego jest taka, ze dopoki nie powstanie urzadzenie mechanicznie kopiujace/nagrywajace to zabezpieczenie (czyt. odpowiedni naped+soft) mozecie zapomniec o grach ze slodzikiem... chyba ze do tej pory ktos rzeczywisce stanie na wysokosci zadania, w co smiem poki co watpic. tyle na ten temat ;]

mnie to nie obchodzi tak bede mial kilka godzi po premierze swiatowej wersje angielska

Myzle ze dzialajace kopie znajda sie w sieci jeszcze w dniu premiery lub zaraz po, gdyz zainteresowanie gra bedzie tak duze ze odpowiedni ludzie poradza sobie ze starforcem szybciej niz sie da (jesli bedzie to akurat starforce). Do tej pory tak zabezpieczone gry byly wlasciwie marginalne wiec szczegolnie nikt sie nie glowil jak obejscia.

Co do piractwa to bardzo nudny temat i ludziska co tak wykrzykuja na innych piratow sa tacy sami albo sa tzw graczami niedzielnymi urwanymi z choinki :D. Prawdziwy gracz ma to we krwi ze musi miec dany tytul od razu a nie kiedys tam. Jak go bedzie stac to sobie kupie kiedys tak czy siak jak sie produkt spodoba a jak nie to nie.

Pamietajmy o tym ze to gracze napedzaja rynek i wbrew pozorom im wiecej ludzi pogra w pirata tym wiecej innych zakupi oryginal wiec to nie tak jak wszycy mysla

a na moim sprzęcie bedzie działać? celeron 1.5ghz gerofce 4mx 258 ram

Hmm... A po co zamiawiać wersję angielską, jeśli będzie też w sklepach ?

lesnik - 640x480 minimalne - bedzie...i 256 nie 258 :|

Jets od jakiegos czasu wiadome, że w grze będą NPC-e, więc ilość tekstów mówionych przekroczy liczbę oczekiwaną przez większość graczy. Co z kolei oznacza, że LEM ma wielkie pole do popisu aby spieprzyć tą grę.

A tak ładnie im KotOR PL wyszedł

co to npc?

...tylko że Kotor to jest kinówka:)

..

peanut ---------> W necie jest kopia Toca: Race Driver 2 - osobiście nie grałem, ale wątpię by kilkaset obrazów płyt jakie widzę na hubach w DC++ to były niegrywalne fake'i, w każdym razie, jakkolwiek sprawa wygląda od strony technicznej, to albo cały ten starforce skończył jak słynne zabiezpieczenie Sony pobite zwykłym markerem, albo Toca nie jest nim zabezpieczona - może też być tak, iż użytkownicy DC nabrali dziwnej i niespotykanej dotąd powszechnie maniery (wyjątki się rzecz jasna zdarzały) udostępniania niedziałających kopii :)

DeV@sT@toR, skoro twierdzisz ze starforce zostal rozpierdolony to udowodnij mi, sobie i wszystkim zgromadzonym, ze tak jest w rzeczywistosci... swojeo czasu wyznaczono nagrode w wysokosci 10tys zielonych banknotow dla tego, kto zwojowalby to zabezpieczenie i... pieniadze pozostaly w banku. widze jednakze, ze 13 letnie gnojki rozpracowaly to zabezpieczenie bez wiekszych problemow i wszyscy hulaja na tych cudownych kopiach 1:1 jak mniemam? istnieje co prawda sposob na "oszukiwanie" komputera, przez co rozumiem czesci starforce instlowanej w komputerze, a w rezultacie odpalenie obrazu takiej plyty [jak nie bede pisac bo zaraz prawdziwki pomysla, ze sa wladcami cukiereczkow], ale to nie jest zlamanie zabezpieczenia. nie mozna tez tego wypalic 1:1 bo nie ma takowego napedu zdolnego do emulacji sf3.3.xx...
a co do tego, ze tdr2 jest zabezpiczony st3.30.xx nie mam najmniejszych watpliwosci

Te obrazy właśnie spod sztandaru dev'a niby :), a tak a propos, to ten cały Dev to ja :D

peanut -----------> Trochę luzu - pisałem, iż nie wiem czy to działająca wersja. Odnośnie Twojego ostatniego posta - skoro da się odpalić obraz tej płyty, to nieistotne jest czy owo zabezpieczenie zostało technicznie złamane czy też nie - zgrywasz na płytę plik obrazu, i później możesz to sobie odpalać przez kilka dziesięcioleci - zabezpieczenie nie spełnia swej roli, a więc w sumie jest nieistotne. Chyba, że i obrazu nie da się wypalić.

Pamietajmy o tym ze to gracze napedzaja rynek i wbrew pozorom im wiecej ludzi pogra w pirata tym wiecej innych zakupi oryginal wiec to nie tak jak wszycy mysla

ahhahahha, i kto sie w tym towarzystwie z choinki urwal, moj drogi czechowie? a moze to bozia poskapila rozumu... w mysl twojej doktryny/demagogii gdyby gracze z europy i ameryki kupili piraty, to cala azja, afryka, asutralia, antarktyka kupily wersje oryginalne? tak, masz racje. jesli wykupiliby wszystkie nielegalne kopie to narod chinski musialby skapitulowac i wylec do sklepow w celu nabycia oryginalnego d3. id i activison byloby wpielkowziete!
a co do wypowiadania sie o wszystkich/w imieniu wszystkich to w ramach dowodu twoich racji, prosze o pisemna deklaracje calej gawiedzi, ktora reprezentujesz...
ps. co do sf3.30 poczytaj post wyzej. natomiast to, ze zamiast tdr2 bedzie d3 nic nie zmienia, moj mily. myslisz ze brac erska rzuci sie do walki z zabezpieczeniem li tylko dlaego, ze jest to doom3, a nie toca 2? przeciez toca 2 to niekwestionowany lider w kategorii gier jaka reprezentuje, a co wazniejsze mocny pretendent do tyulu gry roku 2004.

peanut --------> Otóż w tym jednym mylisz się na 100% - erzy też mają swoje koniki i DOOM 3 z pewnością do nich należy :)

DeV@sT@toR, ja jestem wyluzowany, ale nie potrafie zdzierzyc jesli ktos usiluje mnie przekonac do swoich racji, argumentujac ja w sposob mniej wiecej taki - miliony much na calym swiecie jedza gowno. jedz i ty, one nie moga sie mylic. poza tym, nie powiedzialem, ze trik z obrazem dziala w tdr2, o nie. z tego co wiem, cdp wydal te gre na 5 lub 6 kompaktach, a kazdy teoretycznie zabezpieczony. nie ma slodzika, ripa, wersji 1:1, nie ma tez nocd - tdr2 przedmurzem walki z piractwem.
inna sprawa, ze tutaj przetacza sie dyskusja na temat d3, ktory - co podkreslam - nie_musi_byc_zabezpieczone_starforce'em.

DeV@sT@toR, czyzbys i ty pretendowal do naczelnego oratora braci slodzikowej, glosu gawiedzi erskiej? wszystkie te rewelacje pragne miec potwierdzone na pismie ;]

peanut ---------> Chyba mnie nie zrozumiałeś - ja nie zamierzam nikogo przekonywać do piractwa, stwierdziłem jedynie, iż widziałem na hubach w DC++ naprawdę sporą ilość obrazów płyt Race Drivera, a ponieważ na DC nie spotkałem się jeszcze z plikiem tak popularnym, a nie działającym, więc wysnułem przypuszczeni, iż być może ktoś znalazł sposób na sf, i tyle :)

[nie wklejam nicka bo i tak wiadomo do kogo te posty adresuje, bez urazy ;]
zrozumialem cie doskonale i bynajmniej nie posadzam cie o przekonywanie do piractwa. przynajmniej nie stwierdzam tego w zadnej z powyzszych wypowiedzi ;] choc mam w pamieci, warte mszy stwierdzenie, "sciagam gry, w ktore i tak bym nie zagral". twojego autorstwa, nieprawdaz? ;]

peanut --------------> Prawda, ale polecam lekturę moich ostatnich postów w tamtym wątku, w których przyznaję się do zbrodniczej mistyfikacji i złamania FAQ w kilku punktach (prowokacja np.), stwierdzam również, iż zdarza mi się coś ściągnąć z sieci, muzę i filmy, jednak coraz rzadziej, Soul nakłada na mnie ekskomunikę, czuję się winny i przepraszam wszystkich zainteresowanych... w tym miejscu kończy się odcinek pierwszy, kolejna część forumowej telenoweli pt. "Piraci naszych czasów: kapitan Dev" coming soon :D

peanut

hm nie znam sie za bardzo na tym ale sciagnalem tdr2 na emule - przy uzyciu alkohol i jakis tam parametrow podanych w txt i no cd pogralem chwile i oddalem kumplowi ktory chcial ta gierke (nie przepadam za tego typu grami)

ehhehe, wszystko sie zgadza, ow watek byl wnikliwie analizowany i dyskutowany przez dobrych kilka dni i znam go prawie na pamiec, jako ze sam sie tam odwazyzlem wypowiedziec;] przytoczylem je tylko dlatego, ze gleboko utkwilo mi w szarych komorkach, tudziez siwych wlosach czy tez bialych klach ;]

mryth, nie chce wyjsc na ignoranta, ale to malo prawdopodobne. tdr2 to kilka plyt/dvd, teoretycznie mozna zrobic obraz plyty, ale trzeba miec na kompie zainstalowany oryginal, a potem bawic sie i to nie tylko z alcoholem. secudno, z cala pewnoscia po nagraniu na cdki/dvd u kumpla to nie dzialalo bo nie moglo i juz. tercio, _nie_ma_nocd_ani_slodzika_do_tdr2. slyszalem, ze w sieci kraza roznego rodzaju falszywki podszywajace sie pod znanych scenowcow, ale to - jak juz wspomnialem - falszywki, niedzialajce zreszta. zreszta, gdzie pewnosc ze miales finalna wersje tej gry? jesli rzeczywiscie dojdzie do zlamania/zupelnego ominiecia tego zabezpieczenia, na pewno o tym uslyszycie, a poki co wyjebcie wszystkie p2p bo to powoduje martwice mozgu ;]

peanut ----------> Martwice mózgu ? :) Ja dzięki owym p2p właśnie sobie dialogi Lukiana czytam :P Tutaj akurat żadnej winy nie czuję - niektórych książek praktycznie się nie da dostać w księgarniach (najprędzej w internetowych), w bibliotekach spotyka się jeden egzemplarz na kilkusettysięczne miasto. Co robić ? ;) A teraz ponoć już za kserowanie książki w pierdlu mają zamykać - zapomnieli chyba, iż to położy studia w całym kraju, bez ksera na niektórych kierunkach nie poradzisz. Polecam stonkę.

rzeczywiscie, zle sformulowany postulat (to wszystko wina, niektorych prawdziwkow rezdujacych na forum). p2p, tak samo jak dynamit samo w sobie zle nie jest i w zlym cely nie zostalo stworzone (?). jednakze z mojego punktu widzenia, p2p dla wielu jest synonimem slowa wirtualny bazar/gielda/stadion i to mnie rzeczywiscie denerwuje. przyznajac sie jednak do bledu i nadmiernego generalizowania, zmieniam tresc postulatu na: wy...siedlic userow-prawdziwkow z p2p, wpedzaja moj mozg w martwice ;]

uo! normalnie wlazlem co dopiero i przybilo mnie odrazu do krzesla. pelna polonizacja do0m ]|[ jest najwiekszym bledem jaki mozna bylo popelnic w historii wydawania gier w polsce. ani jednej zlotoowy nie poloze w sklepie za ta gre!!! i nikt mnie Q$%@%AAAAA nie zmusi.

bosh... juz ja widze jak oni to spolszcza....
"Zly duzy pies zadal ci 2 obrazen, umarles. Kliknij mouse1 na restart"

wrrrrrrrrrrr ja chce angielska :(((((((

...On chce angielska za 120 zł, albo mniej:)
Zresztą nie widzę problemu: ściągać wareza poczekać rok i kupić orginał, do tego czasu powiniemn stanieć. Pamiętacie jak było np z quake 3 w dniu premiery ?? Cena też z kosmosu, czas jednak zrobił swoje:D Na Quake 3 bez problemu dało się grac w multi na piracie, mam nadzieję żw w dooma także, orginał może poczekać. Nie ma co robić z siebie na siłę świętego. Wiele gier kupiłem o wiele później niż zostały wydane.

superzabijaka - mylisz sie, w Quaka3 dalo sie grac na piracie tylko wtedy gdy id usunelo z serwerow sprawdzanie a gdyz gierka juz byla diosc stara i sie im nie oplacalo, nawet trabili o tym w necie :) wiec na dooma3 poczekamy ze 2-3latka az bedzie mozna pograc bez cd geja :P

peanut --> Pomyśl przez chwile zanim zaczniesz uderzac w klawiature.

Czy rozwój sprzetu bylby na tym poziomie co jest gdyby teoretycznie przecietny Kowalski [gracz] ktory modernizuje sprzet srednio 1 do roku aby w miarę dobrze pograć kupował od swieta oryginalna gre ? Nie wydaje mi sie.

Czy microsoft byłby takim gigantem zatrudniajaącym tysiace ludzi gdyby tak zabezpieczali sowje produkty ze nie daloby sie ich zlamac? Wydaje mi sie ze 98 to bylby szczyt ich marzen a udzial widnowsa w rynku a co za tym idzie oprogramowania pod ten system wynosilby zaledwie kilka procent.

Nie popieram piractwa ale ale jest to cos co ma decydujacy wplyw na ksztaltowanie rynku IT. Sa to zlozone zaleznosci o ktorych my wiemy niewiele wiec nie krytukujmy i w miare mozliwosci kupujmy oryginaly ale nie zapierajmy sie ze nie mamy bodz nie mielismy piratow pod strzecha bo nie uwierze :)

ale kapa... ale wiecie moze sie okazac ze wersja pl bedzie naprawde dobra. wszyscy nazekaja a tu bum ;] jak bedzie tak jak w BG albo G17 to moze byc calkiem nizle. co do patcha -> stawiam dyche ze i tak zrobia latke na napisy, jak nie LEM to kto inny :P zreszta ja raczej wole oryginalna wersje, troche angielski znam, najwyzej bede siedzial ze slownikiem :D

czechow ----------> coś Ci się pomieszało, nie Kowalski, ale Kowalsky jak już coś. Polski rynek się tutaj nie liczy,a w takich Stanach to sobie sprzęt możesz modernizować za kieszonkowe 2 razy w miesiącu :)

Mam pytanie do gry doom3:
Jaki jest kod do drzwi (trzycyfrowy) prawie na samym początku ,jakoś nie moge go znaleźć:/?

czechow, ja z mysleniem problemow nie miewiem, w przeciwienstwie do... zreszta, spojrz. skoro piraty sa takie fajne i przynosza zyski, ozwyiaja brazne - po prostu cud, miod, ultramaryna - to dlaczego producenci i dystrybutorzy wszelkimi sposobami staraja sie je zabezpieczyc? sami sobie odmawiaja chleba? a moze robia to dla naszego wspolnego dobra, sam juz nie wiem...
a co do twoiuch przykladow czytaj post devastatora - polska ma marginalny udzial w swiatowym rynku i to, ze u nas polowa sprzedawanych gier to piraty nie ma zadnego przelozenia na rozwoj technologii za granica. koniec koncow i tak jestesmy przynajmniej rok za murzynami. smutne, ale prawdziwe.a co do m$ - odpowiedz mi szczerze na jedno pytanie: czy jest jakas sensowna alternatywa dla tego systemu, posiadajaca tak intuicyjna obsluge i obslugujaca wszystkie aplikacje o architekturze 32bitowej? linux owszem, ale on ma slaby support dla oprogramowania czy gier, wiec malo osob z niego korzysta. macos? nie... beos? lindows tez przepadl w czelusciach... dla m$ rynek szarych zjadaczy chleba to tylko czesc obrotow/zyskow - jesli chcesz miec systemy w jakiejkolwiek firmie/urzedzie/szpitalu musisz miec licencje. nierpawdaz?

peanut

Mnie tam gry raczej juz nie rajcuja (stary juz jestem) mowie a raczej pisze tak jak bylo. Najczesciej jezeli cos sciagam to po prostu demo - pozachwycam sie (albo i nie) grafika i wyrzucam. Jedyna gra nad ktora troche dluzej sie zatrzymalem to jakas stara wersja civilization :/

mryth, ja tez nie jestem maniakalnym wyznawca kulku gierek, ot gram dla przyjemnosci czasami jesli mam okazje. bynajmniej mnie wiec nie interesuje trd2 jako dostawca rozgrywki, interesuje mnie jedynie sposob jej zabezpieczenia;] jak do tej pory nie slyszalem o zadnym sposobie na ominiecie tego zabezpieczenia, ktory dzialalby na kazdej konfiguracji sprzetowo-systemowej. nota bene, ostatnimi czasy okazalo sie, ze zabezpieczenie pada przy odpaleniu programu z poziomu dysku sieciowego (podobno), dlatego staram sie sledzic newsy z tego poletka i byc na bierzaco...

...:interesuje mnie sposób jej zabezpieczenia..."--->GOT YA!! ty piracie!:D

ehhehe, przejrzales mnie... ale nie mow nikomu, ok ?;P inaczej bede musial spakwoac swoj dobytek i polowke, z ktorej koolportuje stuff, i uciekac gdzies za wschodnia granice;]

Tak przygladam sie konwersacji i poza tym ze peanut jest najmadrzejszy ze wszystkich i ma zawsze racje ;P to chyba jest watek o Doom3 a nie o piractwie i zabezpieczeniach. hehe

LEM dostanie po dupalu , zanim oni wydaca gre to i tak 90% juz dawno ja przejdzie
tak trzymac taki HIT spierdzielic przez polakow--------zreszta nie po raz pierwszy

Poprostu umówmy się że nikt nie kupi wersji PL i Lem się obliźnie!:>
Klient chce, klient wymaga kto za?

...i tu pojawia się proszę państwa szeroki na Polskę calą krajobraz dolin, nizin i wyrzyn, a pokrywa go łagodnie uginający się na wietrze las Rąk...:D

Wogóle nie wiem, czy dobrze zrobiono oddając tę grę LEM'owi :/ . Jakoś nie jestem do nich przekonany. I po co wogóle doom'a polonizować???? Tekstu tam raczej dużo nie będzie i każdy kto zna inglisz chociaż na poziomie podstawowym sobie pewnie poradzi.
Bez sensu

mozna by bylo wydac latke PL , wersja kinowa i by gylo git opoznienie by bylo jezeli juz pare dni a nie pare tygodni lub miesiecy
a tak pozostaje nam wersja podstawowa
moze ktos napisze do LEM zeby dali sobie spokj

Tak przygladam sie konwersacji i poza tym ze peanut jest najmadrzejszy ze wszystkich i ma zawsze racje ;P

to zdanie pozostawie wolne od komentarza. dodam jedynie, ze nie wdaje sie w zadne dyskusje bez jakiejkolwiek wiedzy dotyczacej zagadnienia, tudziez pobieznej znajomosci tematu - po prostu nie lubie pisac glupot, tak samo jak nie lubie ich czytac. natomiast jesli gdzies racji nie mam i jestes w stanie mnie konstruktywnie skrytykowac lub to udowodnic, odszczekam wszystko co jest niezgodne z rzeczywistoscia (a nie twoimi pogladami ;]).

to chyba jest watek o Doom3 a nie o piractwie i zabezpieczeniach. hehe

chyba nadal tak jest chociaz trzeba przyznac, ze dyskusja niektorych osob (w tym mnie) zeszla na inne tory niz przewidywal to tworca tego newsa;] szczesciem w nieszczesciu nazwac trzeba to, ze spora grupa innych forumowiczow gaworzy na temat odpowiedni ;]

MAM DOOMA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jedynke

no tak ja tez mam DOOMA 4
ale wypas
daruj sobie...bereciku

niektorym najwyrazniej zaczyna udzielac sie niekorzystny wlyw goraczkowego wyczekiwania na premiere d3, ktory wzmaga jeszcze bardziej wysoka temperatura ostatnich dni ;] za strach sie bac co to bedze,i w momencie, kiedy rzuca sie w odmety marsjanskiego piekla... chociaz przewidywalna polonizacja specow z lem prawdopodobnie zaowocuje radykalnym zmniejszeniem zapalow, niektorych graczy...

omg peanut jesteś żalosny...

Skoro z Ciebie taki hojrak i nie masz żadnego pirata i qpiłes wszystkie ACDsee, office imasz jeszcze ferrari...

... to podaj Ty mooj Orzeszku swój adres domowy (bo przecież nie masz się czego bać) a ja Ci załatwie ekipe remontową... z napisem zaczynającym się na P.. na plecach.

Pozdrawiam

a ja sie naprawde dziwie producentom. Przy dzisiejszym rozpowszechnieniu internetu zrobic po prostu wymog logowania sie na serwerze aby pograc.
Jakos nikt nigdy jeszcze nie zhackowal MMO i nigdy tego nie zrobi :/

sebna77, tylko winny sie tlumaczy i majac to na uwadze, nie powiniem wdawac sie z toba w tak plytkie gadki... ale nastepnym razem, kiedy jakis pradziwek towjego formatu zarzuci mi to samo co ty uslujesz, po prostu to sobie skopiuje i wkleje. przede wszystkim, mam dosc leciwego juz w98 i jest to kopia w pelni oryginalna - moze juz leciwa, ale po odpowiednich usprawnieniach nie ma z nia zadnych problemow. dwa, nie uzywam pakietu office tylko dlatego, ze potrzebuje napisac cos w wordzie czy w excelu zestawic pare kolumn - mam staroffice'a, ktory radzi sobie ze wszystkim rownie dobrze. tak samo z programami uzytkowymi, ktorych wiele nie mam bo mi sa po prsoty nie-po-trze-bne... a wiekszosc przez mnie uzywanych jest albo freeware albo byla dolaczona do czasopism. nie potrzebuje softu z najwyzszej polki (np. ps8) zeby sobie zmienic rozmiary obrazka. no ale to oczywscie wykracza poza twoje rozumowanie, przepraszam. pomijajac juz to wszystko, mam lnx spelniajacego wszystkie moje wymagania w stopniu wysoce zadowalajacym - a jak wiadomo tutaj wszystko jest prawie za darmo (gimp niewiele ustepuje psp/ps, pod winde rowniez wystepuje).
teraz jesli rozcodz sie o gry, co jest tutaj chyba najwanizejsze... nie mam zbyt wiele srodkow, ktore moglyby zostac spozytkowane w celu zakupienia ger, ale to nie oznacza ze musze sciagac po 10 tytulow miesiecznie. sam gry kupuje dosc rzadko, od wielkiego dzwonu i zaim sie na cos polaszcze, starannie selekcjonuje , zbieram i analzuje infomracje o danym tytule. dzieki temu nie przekraczam paru tytulow roczie, majatku w tym nie topie, a rozrywki mam ilosc na tyle wysoka, ze nie czuje tej potrzeby posiadania wszystkiego co stoi na polkach. jesli o sklepach mowa, tez bywam tam dosc rzadko... bo gry mozna kupic duzo taniej na aukcjach juz kilka dni po premierze zachodniej (!) po przystepnej cenie. a kiedy i ja spozytkuje ow produkt, wydalam go dalej w obieg, odzyskujac czesc funduszy, ktore moge zainwestowac w cos innego ... i tak juz od dobrych paru lat funkcjonuje jako gracz i uczciwy klient....
ale moje myslenie zdaje sie byc zupelnie odrebnym od twojego, funkcjonujacym na zgola innym poziomie abstrakcji. wiem, ze okazja czni zlodzieja i latwiej cos zassac z netu niz kupic za brzeczace zlotowki, ale tutaj mimo wszystko chodzi o wlasna godnosc. nie wierze, ze 13letnie prawdziwki cierpia glod, choroby i nedze... i dlatego nie fatyguja sie do sklepu po gre, a zaopatruja sie na bazarze czy p2p. po prostu nie wierze...
a jesli zazdroscisz mi tego, ze potrafie zadbac o siebie i miec legalnie oprogramowanie (przy odrobienie kominacji i komproimisow) to radze ci bys optrzytomnial... bo pal sie nie boje - no bo i czemu mialbym? na zakonczenie dodam, ze jezeli nadal masz w zamiarze prowokowac potyczki slowne na tym poziomie, to sobie odpusc. przypomina to probe oplucaa sufiut z pozycji lezacej - na pewno ci sie nie uda, a cos nieprzyjemnego moze spasc na twa buzie...
ps. wybaczcie mi ewentualne bledy, ale nie spalem od dobrych dwoch dni i nie chce mi sie poddawac korekcie swoich opinii ;]

---> peanut - popieram w wypowiedzaich, aczkolwiek <czechow> ma trochę racji z tym, że piractwo przyczynia się do lepszej sprzedaży produktów (jest to za każdym razem potweirdzane w wynikach finansowych firm i badań sprzedaży). IMHO to taki darmowy marketing. Więcej o piractwie nie będę dyskutował bo jest ble. <Sebos> miał rację - zrobić logowanie na serwerze i potwierdzenie nadania klucza i po problemach.

Co do D3 - spolszczenie, które trwa miesiąc? Czy naprawdę w Polsce nie tylko politycy zgłupieli, ale też wydawcy gier? Kto będzie czekał miesiąc, aby przeczytać <Koniec gry> i usłyszeć <Wyłaź ty parszywy duży demonie>? Śmiech na sali. Już lepiej LEM by zrobił gdyby pieniądze, które przeznacza na prace polonizacyjne dodał do v.ang. i spowodował spadek jej ceny.

PS: peanut - jeszcze pytanie mam takie do Ciebie - na http://twojepc.pl/news_wiecej.php?id=7904 wydana została recenzja FarCry - napisałem tam post, przedrukuję go:

Sama gra jest momentami wqrwiająca nieziemsko - szczególnie mutanty, ble.
Wqrwiający jest też CryTek, który w sobotę wydał komunikat o wycofaniu patcha 1.2.

IMHO powinno się otworzyć małą dyskusję w świecei gier - wypuszcza się coś na 5cd, a po miesiącu 60 czy 100mb patch /farcry, chrome, painkiller, sacred i wiele, wiele innych/ zamiast dac gotowy, sprawny produkt. Oczywiście, że patch jest naturalną koleją rzeczy (jakieś drobne błędy zawsze wyjdą w praniu), ale to co ostatnio się dzieje to zgroza (a nazywa się półprodukty). Mogę się założyć, że jak ID SOftware wyda Dooma3, to pokaże się (lub nie pokaże w ogóle) tylko jakiś jeden, mały patchyk (tzn jakość IDSoft. = brak patchy = produkt w pełni dopracowany).

I teraz pytanie peanut - dlaczego mam wydawać 150zł (zakładając, że CHCE je wydać) i kupić totalnie zabugowanego FarCry czy Sacred? Czy kupuje się uszkodzony samochód za cenę nowego? Właśnie o to chodzi. Bo jeśli autorowi recki na twojepc - Nimnulowi - nie chodził oryginał (!sic - wołał o płytę) na kilku komputerach, z Sacred - czytam na forach zagr. - ludzie też mają problemy z uruchamianiem oryginałów, to chyba coś jest nie tak? I jak tu mieć zaufanie do wypuszczanych dziś gier? Czy wydając 200zł nie mam mieć prawa do tego, żeby gra była w pełni dopracowana?
Taki argument niestety przemawia za piractwem, aczkolwiek stoję przy tym że mieć oryginał to jest miód - nawet patrząc na pudełko. Po prostu inaczej wetdy wszystko się odczuwa...

I tak lepszy będzie HL2 :P :) www.half.life2.prv.pl

Dzisiaj pojawil sie wlasnie na pirackich serwerach Doom III w wersji ang. 2 dni przed premiera,cos jednak widac
w tloczni byl "swoj czlowiek". Co do piractwa to tez wydaje mi sie ze to dobry sposob na sprawdzony zakup orginalu!
Jezeli gra ci sie podoba - kup ja! Producenci zasluguja na twoje wsparcie! (glowna zasada polskiej sceny)
Pozdrowienia - mEWa

Heh, wyobrazcie sobie spolszczonego quake3:

"you have taken a lead!" - "przejales prowadzenie!"
"quad damage!" - "quad zniszczenie!" :D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-02 02:05:15]

poczworne zniszczenie ;]

d3 wpadl w rece odpowiednich osob prawdopodobnie juz w okolicach piatku i niekoniecznie byla to golden beta, co sugeryje mewa. gdybym mial obstawiac zrodlo przecieku, postawilbym na zwykly sklep - a wlasciwie siec sklepow - elektroniczny, jakich to w ameryce nie brakuje. poza tym pudelka z gra byly juz od pewnego czasu przygotowane do procesu dystrybucji, mozlwie rowniez ze osoby ktore zlozyly zamowienie przedpremiorowo otrzymywaly gre przed weekendem. jest to o tyle realne, ze zlamanie sd ktory chroni(l) d3 to dla odpowiedniego czlowieka z odpowiednim oprogramowaniem - bulka z maslem.
w polsce jest jakas scena? chyba teatralna, ktora obsadzaja marne aktorzyny...
ps. te wasze tlumaczenia q3 to jeszcze nic. nasi bracia zza wschodniej granicy opanowali sztuke lokalizacji gier do perfekcji. a na dodatek robia to w tempie iscie ekspresowym;]

A można będzie zakupić angielską wersje doom'a 3 ? Czy będzie tylko polska wersja????

a czemu by nie? na stornie ultimy mozna zamowic te gre za 179 w oryginalnej wersji jezykowej - 20zl ponizej sugerowanej ceny detalicznej;]

Poczekajcie jak będzie w Media Markcie - tam zawsze jest duuuużo taniej niż w innych sklepach!

Ehh orzeszku, wszystko fajnie ale apropos polskiej sceny,byl ostry kryzysik fakt - ale rzeklbym ze miewa sie calkiem
dobrze :D A jesli masz nieaktualne dane to juz twoj problem :P Doom rewelacja, po obejrzeniu pirata od razu zamowilem orginal, teraz tylko czekac na paczke :)
Pozdrowienia - mEWa

a orientuje się ktoś czy będzie dostępna w polskich sklepach gra doom3 w wersji angielskiej? bo polskie wersje takiego typu gier i to jeszcze tlumaczone w calości, omijam z daleka

bo angielska wersja musiałaby kosztować ponad 200zł (tyle gra kosztuje na zachodzie)
A to oznacza, że nie sprzedawałaby by się w Polsce.
Jak ustalą cenę na nasze realia - to by oznaczało, że spadnie im sprzedaż tego tytułu na zachodzie, bo Niemec zamiast wybulić 50euro zapłaci trochę ponad 100zł w Empiku w Szczecinie.