F.E.A.R.
FEAR
Hehehe dopiero teraz zacząłem przechodzić singla, do tej pory grałem w multi i jak dla mnie to najlepsza gra do grania przez sieć :
1. bo ma wspomaganie gamespyarcade - czyli że serwery będą istnieć hohohoho albo i dłużej,
2. świetnie zaprojektowane mapy do multi - zarówno małe lokacje jak i ogromne przestrzenie, mapy do multi są bardzo urozmaicone,
3. jest regulacja prędkości biegu czyli zwiększając do 1.5 grywalnośc jest jak w ut2004- dosłownie,
4. efekty podczas odddawania strzału- najlepsze .
Dziś znów zainstalowałem i zagrałem i stwierdzam ,że gra jest znacznie lepsza od 2 części i do tego jest bardzo widowiskowa uruchamiając F.E.A.R.'a 2 pomyślałem sobie gdzie się podziały efekty ? 9+/10
Ludzie jak chcecie straszną grę to kupcie Maluch Racera albo Mortyra,napraede potwornosc.A tak powaznie FEAR to świetna gra,trudno się do czegoś doczepic.Dlugo czekalem aż bedzie w Extra Klasyce i na upgrade kompa.Jednak chyba kod nie jest za dobrze zoptymalizowany,czasem mi sie muliła albo wywalała do systemu.Ale może to byc wina konfiguracji sprzetu,pewnie na nowych wypasionych kompach gra hula az miło.Gra jest znakomita już jako strzelanka a w powiązaniu z calą sfera nadprzyrodzona wbija w fotel.Ale oczywiście trzeba wczuc się w klimat,zalożyc słuchawki-dźwięk na full i pogasic światła.
Zgadzam się z SplinterFisher16 ze jest lepsza od 2 teraz znowu przechodzę na najwyższym poziomie i warto kupić bo na pewno pieniądze nie pójdą w błoto lecz w czad gre .
gier jest naprawde swietna ale ma jedną wilką wadę zawsze gdybyło strzelanie widomo że bedzie straszenie wiec nie jest w stanie cie zaskoczyc asle przestraszyc jak najbardziej
Czy mógłby mi ktoś powiedzieć która to jest pierwsza część a które są dodatki? z góry dziękuje.
Styk jest parę razy w tej grze :) jest świetna i najlepsza w swoim rodzaju :) doszedłem już do ostatniej misji z Almą i jak mam przejść żeby na nią nie wpaść ?
Jestem zadowolony z tej gry, faktycznie graficznie miazdzyla w 2005 roku i dzis wyglada naprawde ladnie. Co mnie najbardziej zaskoczylo w tej grze, to sztuczna inteligencja, czasem bywa lepsza niz u prawdziwych ludzi :P. Ani Far Cry, ani Crysis nie posiadalo tak znakomitych przeciwnikow jakich mozemy spotkac tutaj. Ponadto, klimat - cos niesamowitego (zdarzylo mi sie kilka razy podskoczyc na fotelu). Samo sterowanie jest swietne, a interakcja z otoczeniem lepsza niz w wiekszosci nowych gier, czuc Havoka. Az mi sie Half-Life 2 przypomnial. Co do lokacji, nie przeszkadza mi to, ze sa dosc ponure. Jesli chodzi za to o ich design hm... przeszedlem polowe gry i wcale nie poziomy nie wygladaja tak samo, roznia sie w zaleznosci od misji. Szkoda tylko (bo jestem zwolennikiem otwartych przestrzeni), ze w Fear ogromna czesc spedzamy wlasnie w srodku, a nie na zewnatrz. Z tym co sie styknalem oszacowalbym to w skali 9/10. Ocena w sumie jak dla mnie rowniez 9/10.
Zapomnialbym o psychodelicznych elementach, przypominajacych mi osobiscie gre Max Payne 1 oraz 2. ;]
Wlasnie ukonczylem F.E.A.R. Wiele rzeczy sie wyjasnilo, koncowka miazdzy, czasem lokacje nudzily, na szczescie gdy zaczynalem sie nudzic, to zaczynal sie nowy rozdzial gdzie mapki roznily sie od poprzednich. Duzej roznicy co prawda nie bylo, choc bywaly wyjatki. Polecam wszystkim, bo to naprawde swietna gra. Dziwie sie, ze konsolowcy tak nisko ocenili konwersje tej czesci. Czyzby inne studio, ktore zajelo sie konwersja zepsulo gre? Tak czy inaczej, gra ktora wyszla na PC jest swietna. 9/10 w pelni zasluzone.
Gra zajebista szkoda że druga część nie ma już tego klimatu
Popieram przedmówcę gra ma świetny klimat nie to co "dwójka"
Tu macie racje w F.E.A.R jest bardzo dobry klimat. Ja lubie wczuwac sie w bohatera gry i nie raz adrenalina mi podskoczyła, gra jest piękna jak na rok 2005 ta gra według mnie jest owiele straszniejsza od Doom'a 3. Za całokształt daje 10/10
Gra full wypas xD
Grafika = 9/10
Sterowanie = 10/10
Rozrywka = 8/10
Dźwięk = 9+/10
Klimat/Fizyka = 10/10
Fabuła = 8/10
= 9/10
Bardzo podoba mi się w tej grze podoba zachowanie przeciwników.
Gdy skryjemy się za czymś lub przed kimś uciekniemy on będzie nas szukał i może pójść w innym kierunku. To jest wieeeeelki plus za to, bo mało gier takie coś posiada.
Przeszedlem rowniez i dodatki i jednak podstawka jest lepsza, co zreszta nie powinno byc dziwne. Teraz zostala mi tylko druga czesc i dlc do niej, ale to juz dalsza przyszlosc.
Fajna gra i grafika dobra jak na tamte czasy(nie żeby teraz mi się nie podobała) choć czasem można na serio podskoczyć ze strachu.Fajne pomysły na bronie i wiele innych bajerów które mnie pozytywnie zaskoczyły.Jeszcze nie dokończyłem ale nigdy nie zagram w F.E.A.R. na słuchawkach w nocy.
Ukończyłem ją dwa dni temu i muszę powiedzieć że jeszcze się nie otrząsnołem z szoku który wywołała rozmowa telefoniczna na koniec. GRA ROZWALA!!
Jak dla mnie swojego czasu był to najlepszy FPS zdecydowanie lepszy niż takie gry jak Far Cry czy Half-life 2 (o Doomie 3 nie wspominając) jak ktoś nie grał to polecam jeden z najlepszych FPS'ów w historii !
far cry owiele lepszy ale ta gra tez jest fajna
Kwestia gustu, ja tam wolalem Half-Life 2. Natomiast jelsi chodzi o Far Cry, no coz przy 60% znudzila mi sie gra. Feara bez problemu ukonczylem i czulem niedosyt, to samo z HL2. Ludzie zarzucaja monotonie tej grze, ale ja znudzilem sie w Bioshocku, ktory przez recenzentow jest wychwalany pod niebiosa, dlatego postanowilem odetchnac od podwodnego miasta, ktore zrobilo na mnie piorunujace wrazenie, lecz obecnie nieco mnie znuzylo.
Mów po ludzku że będziesz ściągał piracie jeden. A tak serio to naprawdę WARTO!
Ostatnio zainstalowałem F.E.A.R, przeszłem 2 misje i odinstalowalem... Gra poprostu PRZERAŻA! :D
Zdecydowanie przesadzacie. Były 2 (dwa) momenty w których podskoczyłem na fotelu i tyle.. Korytarze i przeciwnicy zlewają się ze sobą... Na dłuższą mete nuda, ale multi wyjebny. Niestety niedoceniony. RTCW był straszny od początku do końca :)
Ta gra jest wyjátkowa dlatego ze nie straszy w taki sposób jak np. Doom 3 ze wyskakuje cos z za rogu a ty plujesz w to cos olowiem ile wlezie.W tej grze boisz sié np. dziewczynki która stoi nieruchomo a pózniej znika.A po paru takich sytuacjach boisz sie pózniej praktycznie caly czas.
Zdecydowanie najlepszy FPS w jakiego gralem ze wzglédu na klimat, dzwiék, oraz fabulé.
10/10
mam taki problem kiedy gram po jakimś czasie zaczynają mi trzeszczeć głośniki a kiedy wychodzę z gry jest cały niebieski ekran i pisze że zrzuca fizyczną pamięć proszę o szybką odpowiedz
Rudiko też tak miałem ale tylko gdy komputer mi się przegrzał.
mckk ja nawet pierwszej misji nie przeszlem heh
Ostatnio zainstalowałem F.E.A.R, przeszłem 2 misje i odinstalowalem
To się długo nagrałeś :D ,a sama gra nie jest za bardzo straszna...
F.E.A.R>> TZN Fuck Everything And Run :DDD
Heh, nie chciało mi się wierzyć, a jednak – pierwszy F.E.A.R. ma już 5 lat:
http://tnij.org/asda4444
IMO kondycji może mu zazdrościć wiele nowszych pozycji...
Hah ! :D FEAR ^^ Tytuł dobrze mi znany jak czytam ten tytuł przechodzą mnie dreszcze i ciarki :d ... Nabyłem tą grę w tamtym roku grałem po hmm 5 minut dziennie ?? Nie wytrzymałem za długo była NAPRAWDĘ STRASZNA !! Grafika jak na date premiery i inne szczegóły jest naprawdę dobra. Hmm po prostu jest straszna :D Fabuła i klimat są na wysokim poziomie to jest pewne... Jeśli masz kłopoty z sercem nigdy nie graj w tą grę :D
Wyczytałem w necie, że w stanach zjednoczonych na zawał serca umarło 8 osób :DD grając w tą grę xDD Nie wiem czy to prawda ... Heh jak dla mnie gra rewelka daje jej 9/10 :]
No raczej ;)
Może, może kupię. Ciekawe czy fajna?!
fajna, fajna szkoda, że na mnie horrory nie działają, przeszedłem bez większych wrażeń...
własnie przed chwilą skonczyłem tę zacną gre :) i napisze, ze tak dobrych gier sie juz nie robi, no z wyjątkiem Bulletstorm ;)
Ostatnio mnie korci na te grę. Jedyną przeszkodą jest to , że będę się bał wyjść z chaty na wieczór :D
Gra rzeczywiście wy....bana w kosmos. Szczególnie w nocy na TV 40 cali i dźwięku kwadro z dobrego stereo. Szczerze polecam;
To jest właśnie to ! FEAR perełka serii, PO nie ma szans ;D
Na dwójce mogli już zakończyć tą serię. Trójka będzie shitem jak się patrz.
Jedyna straszna i co za tym idzie dobra w serii :)
A czy w tej grze jest takie spowolnienie czasu jak w (Max Payne?) Wie ktoś?
Jankes PL - Jest ;)
Ahhh....To muszę to zobaczyć:)
KLIMAT !!! no i to oczekiwanie na Almę , która wyskoczy gdzieś z ciemnego zakątka :) , tak zapamiętałem F.E.A.R-a
Czas zagrać w Feara:) nie wiedziałem że będe sie cieszył graniem w grę z 2005 roku:)
Teraz wychodzi Shit w tamtych latach perełki
Giera śmiga na maxa ze ho ho :) przejde jedynke i zabieram sie za fear 2 potem oczywiście za feara 3 :D
F.E.A.R rządzi chyba pod każdym względem, pamiętam jak grałem w nią w 2006 roku wtedy to było coś niesamowitego i ku mojemu zdziwieniu dalej robi na mnie ogromne wrażenie! Gra może przestraszyć, ale poza tym jest dobrym FPS. Polecam grać w nocy na słuchawkach ale to tylko dla hardcorowców :D
Patryhinio - w każdym roku wychodzi i shit i perełka. :) W tym akurat nie ma reguly.
mi niestety nie chodziła w 2005 i już o tym zapomniałem i szkoda :(
teraz przeszedłem 2 i trójkę a wciąż myślę o jedynce
Przyznam szczerze, że dopiero dziś przeczytałem pierwsze komentarze w tym temacie (te, które zostały utworzone mniej więcej z premierą) i troszkę śmiać mi się chce. Grafika gorsza od Doom3, Riddick'a, HL2? :O Słabe ai? Oj widać ludzie kiedyś nie dysponowali sprzętem do tej gry. ;P
Ta Gra to Horror :D. Mój Brat grał w to. Ja Popatrzyłem. I Kilka razy Przestraszyłem się. Gra warta Polecenia. To Jest Pierwsza gra z Serii Horror.
Chyba najlepsza część z całej serii. Porównywalna z dodatkiem Perseus Mandate który też wymiata.
Nuda.
Alma potrafiła podnieść ciśnienie nawet niejakiemu Chuckowi N. ;) Pamiętam scenę gdy w zwolnionym tempie, w korytarzu pełnym krwi goniła nas matka Almy... brrr.. naprawdę gra miażdży momentami resztki męskości :) No i jakie było moje zdziwienie, gdy znalazłem ja na półce sklepowej za 25 zeta ;) 9/10
Matka Almy? Jesteś pewien? Nie masz na myśli różnicy mięcy Almą dziewczynką a Almą truposzem?
Klimat, widowiskowe i efektowne strzelaniny oraz najwięcej elementów horroru ze wszystkich części. Zdecydowanie najlepsza część serii. Niech Monolith weźmie się za czwórkę.
Przeszedłem 2 razy. Końcówka wymiata. Grę dedykowano dla Wen-Chi Lee. ocenka 10/10
Aaa no ta... przypał :P Alma nie miała matki, mój błąd, matkę miał P. Fettel :0 i to właśnie o tej scenie mówię, gdy jego matka za nami biegła po pokoju pełnym krwi w zwolnionym tempie :)
bez przesady gra nie jest taka straszna, ja grałem w nią gdy miałem z 9 lat i się jakoś nie bałem
a ale gierka niezła jest :)
na Steamie za dyche z groszami
"Uwaga: The Multiplayer component of F.E.A.R. is no longer available. This title is Single Player only"
No tak ale przecież gra miała wsparcie GameSpy Arcade- do tej pory rozumiałem, że poprostu przejmuje jakby gre multi na siebie- bo w takim razie jeśli nie to na czym polega to wsparcie GamySpy Arcade ?
Wydaje mi się że to raczej jakaś przerwa w game spy.... bo nie działa mi też multi cm 2004 , world racing i gore special edition - one mają wsparcie game spy arkade a nie sądze żeby w tym samy czasie zdecydowano się odłączyć tyle gier od multi.
Jak teraz można grać przez sieć ? Serwery wyłączone , a przez Lan też się nie da bo "błąd weryfikacji nr "( gra oryginalna ).
To ma być gra która prezentowała najwyższe standardy w rozgryce i grafice? Litości. Przecież przynajmniej z 3 razy ładniej od tej gry są Far Cry i Half-Life 2 które wyszły rok wcześniej, a nazwane rozgrywki najwyższym standardem to już kompletne przegięcie, przecież ta gra nie miała nic nowatorskiego do zaoferowana oprócz nienadającego się do FPSów bullet time'a, TA GRA BYŁA PO PROSTU NIESAMOWICIE NUDNA i nie wynikało to tylko z samej rozgrywki ale też przede wszystkim z ogólnego stylu gry i grafiki, ja przeszedłem tą grę razem z oboma dodatakami, wiecie co zapamiętałem z tych dobrych kilku(nastu) godzin gry? NIC, kompletnie NIC, bo cały czas robiła się tam to samo w tych samych otoczeniach, nie było nic co mogło by nam zapaść w pamięć, tylko cały czas łazić z takimi samymi pukawkami w takich samych korytarzach i strzelać do tych samych osób korzystając z nudnego bullet time'a, żenada, od czasu do czasu przewijała się alma która wcale nie straszyła ale ok nie wiem w sumie po co ona tam w ogóle była. Zawód tyle mogę powiedzieć o tej grze, szczerze przypominała mi polskie szity z dawnych lat z kiosku pokroju wilczy szaniec albo inne tunele stalina.
Plusy:
+ można se "poszczelać" jak komuś się bardzo nudzi
Minusy:
- cała reszta
Jeśli porównujesz tą grę do jakiegoś Wilczego Szańca ..
To albo jesteś bardzo głupi albo interesują Cię gry pokroju Minecrafta i spółka.
O czym Ty w ogóle piszesz ?
Nuda ? Zero plusów ?
Chyba graliśmy w dwie różne gry.
Okej każdy może mieć inną opinię na temat jakiejś gry ale wypisujesz brednie.
Gra wciągnęła mnie na długie godziny, przeszedłem ją z 5-6 razy i na pewno do niej wrócę.
Klimat aż wylewa się z monitora .. ale Ty dalej porównujesz to do gry z kiosku.
Dobrze, mów co chcesz ; )
Nie zmienia to faktu, że F.E.A.R. jest dalej jednym z najwyżej ocenianych FPS-ów.
Jak widać nie jest zbyt wiele osób, które podzielają opinię podobną do Twojej hmm ?
Nie będę się rozpisywał.
Gra zasługuje na 10, koniec, kropka.
Każdy ma swoje zdanie, ja dokładnie tak samo pisałem o Crysis 3 "nuda, prawie żadnej fabuły ( prorok szuka proroka ) żadnych innowacji itd...Dla mnie FEAR to przede wszystkim WYSOKA GRYWALNOŚĆ : świetne efekty podczas strzelania ( dźwięk, dziury i kurz po kulach , efekty świetlne podczas wystrzału, czuć ciężkość broni - szczególnie podczas zabawy kołkownicą , rakietnicą ( w obecnych fps-ach strzelanie z broni przypomina strzał z pistolecików dla lalek ), inteligentne zachowanie przeciwników. Co do grafiki oczywiśćie nie jest ona gorsza od H-l 2 , można odnieść tylko na początku takie wrażenie bo FEAR jest graficznie "sterylny" ale to co już ma jest dobrej jakości...
PYTANIE: czy jest jakiś sposób aby grać w multi ? Serwery gamespy arcade zostały wyłączone..
Genialny FPS, przeszedłem go już dziesiątki razy i za każdym razem robił na mnie bardzo duże wrażenie. Kto uważa, że to badziewie ten bezguście.
Genialny FPS, który nie jest Horror/FPS, lecz FPS/Horror, ale mi to nie przeszkadza, ponieważ akcja jest poprowadzona pierwszorzędnie, bullet-time, granaty, taniec z 10 przeciwnikami i wszystkich wyczyścić strzelbą automatyczną, po prostu cudo, fabuła jest naprawdę dobrze poprowadzona, niektóre sceny z Almą lub z Fettelem, potrafią nieźle przestraszyć. Klimat też jest świetny, gęsty klimat całego kompleksu (znaczy paru lokacji) jest naprawdę świetny, gra ucierpiał tylko z jednego powodu rok wcześniej wyszedł HL2, który okazał się arcydziełem, i gracze jakoś z zapałem nie brali za FEAR, porównując go do HL2. Dla mnie FEAR zasługuje na 9,4/10, jest to pierwszorzędny FPS, w którym liczy się klimat i fabuła, polecam!
Dobra gra polecam.
Jeżeli podobał się komuś FEAR, to musi koniecznie sprawdzić BLR, daję link do gry [link]
FEAR....
Mam pytanie odnośnie F.E.A.R. combat SEC2 - czyli wersji multi działającej po wyłączeniu GameSpy Arcade- gdzie w tej wersji wkłada się ściągnięte mapki do gry aby można było zrobić z nich własnego hosta? Pliki mapki mają końcówkę Arch.000 ale wkładanie ich tam gdzie inne tego rodzaju pliki w grze nic nie dało.
[479] ---> co to skrót BLR i czy to ma multi ( odnośnik do linka nie działa )...
Czy to będzie chodziło na win7?
[481] Nie wiem czemu, ale dwie pierwsze gry FEAR nie działają mi na W7. Zaliczyłem je na XP. FEAR 2 i 3 tak. Dead Space 1 mimo, że nie jest dla W7, śmiga mi aż miło. Dziwne i szokujące, nieprawdaż ?!
No dziwne i szokujące
Ja mam windows 7 home premium i grę oryginalną ze sklepu i ona chodzi normalnie na win 7. Nie wiem w czym macie problemy. Ale gra jest wspaniała i mrocna.
Czekam na FEAR 4 stworzonego przez firmę Monolith, który pominie spier**loną 3 i Day1 i zakończy tą wybitną serię tak jak się należy, czyli zmasakruje mózg :) Piszę to jako fanatyczny fan :D
Jeżeli chodzi o działanie na systemie Windows 7, to chodzi spokojnie.Jeżeli zaś chodzi o samą grę, to jest ona naprawdę świetnie zrealizowana, kiedyś długimi godzinami siedziało się w multiplayerze, który jakiś czas po premierze został udostępniony za darmo.Brawa dla panów z Monolith, nie dość , że wykonali kawał dobrej roboty, to na dodatek ktoś z marketingu miał głowę do interesów.
zajebiste
siemka, jak można teraz pograć w FEAR na sieci ? podajcie jakiś link albo instrukcje.
Dzięki
Super gierka.Ma zajebistą grafę jak na tamte lata.Szkoda że tej gry już nie znajdę w sklepie
Witam, gra jest świetna, klimatyczna rozgrywka, grywalność na wysokim poziomie, poziomy trochę ciasne ale dobrze zaprojektowane, ale ja nie wiem w którym miejscu jest ona straszna :) dopiero pod koniec gry Czyli ostatnie dwa akty to był dreszcz emocji i stresu przez ciągłe wizje i atakujące zjawy, w fear 2 było tego więcej i te zwidy wywoływały u mnie większe poczucie strachu, a nie jestem jakimś fanem horrorów:)
F.E.A.R. i dodatki do niego.. gra sprzed tylu lat, a dalej lubię czasem pograć w nią po raz któryś, z zapartym tchem i zadowoleniem. Jedna z najlepszych gier w moim zyciu. "Jedynka" i dodatki do niej podobaly mi się najbardziej z całego cyklu. Byly moim zdaniem najstraszniejsze, najbardziej klimatyczne i ciekawe. Z zainteresowaniem wchodzilem do kolejnych lokacji, szukalem "ulepszaczy", laptopów, dzięki którym poznawałem całą historię Almy i projektu Origin.. W dwójkę juz nie grałem z takim zaparciem i oczyma jak 5zł, ale nocą, na słuchaweczkach, bylo calkiem sponio. Pomimo, że nie było już takie ciekawe i straszne (jak dla mnie), to w dwojeczkę grało się też całkiem fajnie i żeby nie ubliżać, byly momenty, w których nie chcialem robic kolejnego kroku na przód ^^ W trójke nie gralem jeszcze, ale jak obejrzałem gameplaye, to mi się odechciało. Ponoć najgorsza część cyklu.
W każdym razie wlasnie znowu kończę Perseus Mandate na swoim starym laptopie. Na kompie pewnie sobie puszczę dwojkę, bo lepszy sprzęt. Uwielbiam tak ograc cały cykl F.E.A.R.'ów jeden za drugim ^^ A że jeszcze nie wystawiłem tej grze nigdy żadnej oceny, tak odnoszac się tylko do części pierwszej i jej dodatków, nalezy się zdecydowanie 10/10. Ta gra idealnie trafiła w moje upodobania i żadnych minusow nie widzę.
mój sprzęt: procesor Intel Core 2 Duo 2.4 Ghz, NVIDIA Geforce Gt 240, 2 Gb RAMu :) czy gra będzie działać?
"F. Perseusz M." na W7 działa mi b. dobrze, natomiast 1. + dodatki...nie uruchamia się.. To samo z" Dead Space 1 i 2, CoD WaW" ale stary "Bond - Krwawy kamień" - tak. Nawet "Snowblind" z 2004 roku śmiga. O co tu kuźwa chodzi ??!! :(
[Ziaro_15] Ja grałem na full detalach (za wczasu) na athlonie 2Ghz GeForce 6600GT i 1 GB ramu xD ;) - co prawda monitor 17" z rozdziałką 1280x720
to chyba powinna działać :D dzięki ;)
9,5/10
zajebiste to 10./10
Calikiem niedawno pykałem na full detalach i wygląda całkiem ładnie. Co do klimatu to jest te napięcie powiem szczerze w nocy było nie sympatycznie. Szczególnie intrygowała mnie Alma kto to taki zawsze jak ją widziałem to dyla do tyłu :D Moim zdaniem najlepsza cześć ze wszystkich.
Jakby co to dzisiaj gra z dwoma dodatkami dostępna jest na muve.pl za 3,75zł.
Pozdrawiam :)
Bardzo dobra strzelanina, zresztą z rąk sprawdzonego studia Monolith (twórcy Blooda :)) Cóż można powiedzieć o tym zacnym tytule, z którego serię mam zdecydowanie do nadrobienia? Gdyby nie motyw grozy i strachu to ta gra nie wyróżniałaby się na tle innych w tamtym czasie, a właśnie te motywy są tym co w grze najbardziej mi się podobało. Szkoda, że najwięcej strachu jest głównie na początku, później przede wszystkim skupiamy się na akcji. Uzbrojenie jest z deka bez wyrazu, brakuje mi tego odrzutu jak w tradycyjnych strzelankach, miałem wrażenie że strzelałem z zabawek, lecz po pewnym czasie mimo wszystko i tak znalazłem coś dla siebie, szczególnie z ciekawym "bullet-time'em". Niektórym przeszkadza że w grze jest za mało wrogów, owszem nie ma ich zbyt wielu, lecz tu na pochwałę bardziej zasługuje nie różnorodność, a ich wykonanie i AI. Fabuła także ciekawa, na wspomnianym początku, pierwszych kilku etapach gry dość porządnie zdarzyło mi się przestraszyć, nawet mocniej niż przy Doom 3 :) Jednak gierka dosyć krótka, ale i tak jest ok.
Świetna gierka, w kilku momentach można się naprawdę przestraszyć i choć już ma swoje lata to graficznie jest całkiem niezła. Ostatnio zainstalowałam ją na win7, na full detalach wyglądała bardzo dobrze..oprócz tego, że miałam przycięty ekran..nie wiem może to kwestia ustawień. Fajnie było sobie ją przypomnieć, według mnie to najlepsza część.
Po dziesięciu latach, wciąż nikt nie stworzył lepszego AI w strzelankach. Dziś nieco nudzi i męczy. Wszystkie korytarze są identyczne. Przyzwyczaiłem się też do współczesnego systemu osłon. Oświetlenie nawet dziś robi wrażenie. Cieszę się, że wreszcie zdecydowałem się zagrać w tego klasyka.
Siemka. Gdy wlaczam f.e.a.r. wszystko ladnie pieknie - gra sie uruchamia. Ale gdy probuje uruchomic jakiegokolwiek save'a to wywala mnie do glownego menu z komunikatem ,,odlaczono od serwera'' i na tym sie konczy. O co chodzi? Jak to naprawic? Dodam ze Windows 7 64 bit. Pozdrawiam
Postanowiłem sobie zagrać po wielu latach jeszcze raz we wszystkie części F.E.A.R.-a kiedyś grałem na 15 calowym monitorze teraz po uruchomieniu jej na 32 calowym telewizorze okazało się że tekst jest w takiej małej czcionce że ciężko coś rozczytać. Pogrzebałem w internecie i znalazłem rozwiązanie do podstawowej wersji i 2 dodatków;)
Należy:
1. Pobrać "F.E.A.R. small subtitles fix " z np. stąd
"community.pcgamingwiki.com/files/file/47-fear-small-subtitles-fix/" (Na początku dodać http://).
2. Po dodaniu pliku "FEARL_1920.Arch00" do głównego folderu z grą otworzyć plik "Default.archcfg" za pomocą np.notatnika. (!!!UWAGA!!! plik ten we właściwościach jest ustawiony "Tylko do odczyt" tak więc trzeba to będzie wyłączyć aby można zastosować zmiany w nim wprowadzone).
3. Na dole otwartego pliku dopisz linię "FEARL_1920.Arch00" i zapisz zmiany.
Teraz gra wyświetla normalny rozmiar czcionki;)
Kurna chciałem pokazać to na zdjęciu ale za pomocą klawisza "Print Screen SysRq" jedynie czarny ekran wkleja do painta. Tak więc pokarzę wam zdjęcie ze strony od gościa który zrobił tego fix-a.
"steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=169176813&insideModal=1" (Na początku dodać http://).
Szkoda, że nic nie słychać o czwartej częsci :( swojego czasu jedynka obok max payne'a i gta vice city to była moja ulubiona gra. Jarałem się nią jak nie wiem co :P
Do dzisiaj z resztą to jeden z najlepszych fpsów. Przebiły go tylko Bioshocki i Far Cry 3, a ze starszych to Far Cry i Prey były równie dobre (riddicka do fpsów jako tako nie zaliczam).
Hl2 był trochę przereklamowany dla mnie, nudziłem się przy nim :F
[505] Fakt. Te napisy robił ktoś chory na łeb lub super widzący. Z resztą i dziś, o ile dadzą napisy, też czasem są nie do odczytania, szczególnie na jasnym tle. Ale np. w DS 2 i 3 są rewelacyjne, na 5. z +. Tak trudno zrobić właśnie takie ?!
@bialypc: wielkie dzieki za tego fixa... szukalem kilka godzin w sieci bez skutku i po przejrzeniu kilku polskich stron juz stracilem nadzieje ze cokolwiek da sie zrobic z tymi badziewiastymi napisami(ludzie pisali ze nie ma na to rady, jedynie nizsza rozdz), az w koncu natrafilem na ta strone(fuksem bo zmienilem szukane slowa w google), najwazniejsze ze fix dziala i jest latwy w zastosowaniu, polecam innym
co do wrazen z samego grania, niewiele moge powiedziec bo dopiero zaczalem, jak dla mnie nieco slaba grafika w rozdz 1280x1024(max dla mojego monitora) w porownaniu np z doom 3 gdzie graf byla swietna nawet w malych rozdz, nie wiem moze mam cos zle ustawione w fear, poza tym muzyka niesamowita buduje klimat, dziwie sie ze nie ma dubbingu zamiast napisow jak w doom 3 co w tej ostatniej bardzo pozytywnie wplynelo na odbior(szczegolnie nagrania odtwarzane z pda)
na marginesie wg mnie doom 3 byl i jest jedna z najlepszych gier survival-horror, po latach grania myslalem ze juz zadna gra mnie nie zaskoczy i nie wciagnie calkowicie, i tu sie bardzo zdziwilem(pierwszy raz zagralem w d3 8 lat po jej wydaniu), zobaczymy jak bedzie z fear, mam nadzieje ze podobnie
wow i pomyśleć że ja dopiero teraz się skapłem że nie ma 2 dodatków do tej mega podstawki tylko istnieje ich aż 5 + jedna mini mapka !
Na tej grze spaliłem Pc!
Po tylu latach od premiery, zdecydowałem się zagrać w F.E.A.R. ponownie. I muszę stwierdzić, że gra ma najlepszą sztuczną Inteligencje przeciwnika jaką kiedykolwiek widziałem. Dla mnie ta gra to po prostu Klasyk.
Full Game
spoiler start
https://www.youtube.com/watch?v=lnA0aJ3fTx0&list=PL4_jZmmAAATFiMnvTRJ3cX5q7xmuZ59Z1
spoiler stop
Wczoraj zrobiłem trzecie podejście i... trzeci raz nie dałem rady się zmusić, aby ją przejść. Po raz trzeci po jakichś 2-3 godzinach F.E.A.R. poleciał z dysku mojego kompa.
Nigdy więcej.
Na szczęście kupiłem ją na GOG.com za jakieś śmieszne pieniądze, więc tylko trochę mi szkoda wydanej na F.E.A.R. kasy.
Wróciłem do tej gry po wielu latach, pierwszy raz grałem bodajże w okolicach premiery myslę, że oscylowało to między 2005 a 2007 rokiem, także jeszcze dzieckiem byłem, nie rozumiałem z gry wiele po prostu strzelałem przed siebie z obsraną zbroją. Dobrze jednak było wrócić do tego tytułu poznałem tyle fantastycznych zawiłości fabularnych, że głowa mała, można na mnie dziwnie patrzeć, ale fabuła jest dla mnie bardzo fajna i fajnie było ją w końcu poznać tak naprawdę, grafika sie mocno zestarzała wg mnie, ale nie jestem typem który mocno na to zwraca uwagę, AI nadal trzyma jakis tam sensowny poziom, wrogowie sie chowają, flankują, komunikują ze sobą i nie stoją jak dupy czekając na ostrzał - bardzo na plus, choć nie straszy juz tak jak kiedys musze przyznać, kiedyś to bałem sie zrobić krok do przodu, mało tego, muzyka w menu już powodowała u mnie jakis dziwny niepokój, a teraz? Chyba najbardziej czego sie przestraszyłem to głośnego odgłosu przewalanego śmietnika gdy na niego przypadkiem wpadłem, ale nie uważam tego za minus, swego czasu potrafiła ta gra solidnie przestraszyć, może ja po prostu "ewoluowałem" przez te lata i mnie juz takie rzeczy nie chwytają bo sie uodporniłem, cóż mógłbym jeszcze dodać? Strzela się i eksterminuje wrogów bardzo bardzo przyjemnie jest ten taki przyjemny feeling przy strzelaniu, że sie to wręcz nie nudzi przez całą grę która zdaje się ma odpowiednią długość, no a jak komuś mało to są jeszcze dodatki, tak czy inaczej jeśli ktoś sie zastanawia czy zagrać po latach no albo... pierwszy raz to zdecydowanie polecam, ja sie bawiłem świetnie
wy macie cos z glaca jak chodzi o grafike :) juz mi siew rzygac chce z tym starzeniem, nie potraficie rozmawiac o grze bez slowa starzenie ?
Ja nie wiem jak oni to zrobili ale nawet na dzisiejsze czasy ta gra ma feeling lepszy niż większość współczesnych gier. Dźwięki opadających łusek, urywane kawałki tynku ze ścian, kupa kurzu, dymu, iskier, łusek i krwi. Dobrze prowadzony klimat, a bardzo ciężko jest zrobić grę akcji w klimacie horror-u, tutaj twórcy się na prawdę bardzo dobrze spisali.
Zapomniałeś wspomnieć o sztucznej inteligencji przeciwników, chyba najlepsza jaka kiedykolwiek powstała przynajmniej w gatunku FPS-ów.
Gra ma taką mechanikę, że chyba nigdy się nie zestarzeje.
FEAR mistrz, gram od czasu do czasu. Ba mam nawet dwa egzemplarze podstawki na DVD, również dwa egzemplarze dodatku EP i niestety tylko jedną kopię Perseusza, ale się nadrobi!
Dla mnie osobiście to taki genialny rewolucyjny następca Half-Life 1, tej grze nic nie brakuje i jest idealna pod każdym względem. Jak się zaczyna sieczka w jakimś pomieszczeniu biurowym to wszystko tak fruwa że oko się cieszy jak głupie.
Plus także dla twórców za dokładne odwzorowanie komputerów w grze, a także ich zróżnicowanie (tak, mam bzika na tym punkcie).
A już komunikaty z radia dodają takiego klimatu, ech Wy narobiliście mi smaku. Chyba zaraz instaluję!
Gra spokojnie na 8,5 punktu... no właśnie, czy orientuje się ktoś jak można zmienić tu swoją ocenę? Nie wiem jakim cudem, ale kiedyś musiałem tu coś źle wklepać, kiedy po raz pierwszy ukończyłem F.E.A.R. i przy grze widnieje u mnie nota '0'... nie wiem jak anulować tą notę..
dałes rade ziom?
Gra solidna, ale jednak nie jest to arcydzieło. Zabrakło mi np. interaktywności z otoczeniem.
Stary, ta gra ma 12 lat- w przypadku tej gry ten czas wystarczył, by i mechanika i sama grafika była aktualnie przestarzała. Ja grałem w grę jeszcze przed jej premierą- w demko z jakiegoś czasopisma (które przeszedłem jakieś kilkanaście razy przed premierą). Uwierz mi, że gra wtedy miażdżyła zarówno interakcją z otoczeniem, jak i grafiką- a to potęgowało klimat samej gry. Dziś już takich gier nie robią... :)
Scenariusz nie porywa.
Pojawiająca się dziewczynka i postacie nie nadają klimatu grozy. Można do nich dolecieć i patrzeć jak się rozpadają. Nie czujemy zagrożenia. Ot taka sobie scenka.
Sceny z grubasem. Taki rozkrok gry pomiędzy tym czy chce być horrorem czy komedią.
Denerwuje zabieranie broni po scenkach.
Walka satysfakcjonująca. Gra się fajnie ale nie wciąga.
Bardzo efektowna i przyjemna strzelanina. Sztuczna inteligencja wrogów czasem zaskakuje. Niestety marny z tej gry horror. Cały ten wątek z Almą i te na siłę wciśnięte jumpskery/wizje bohatera kompletnie nie działają. Co najwyżej dają odpocząć od akcji i strzelania.
Strzelanie słabe, historia nie wciąga, monotonne poziomy. Wrogowie inteligentni, poziomy to swego rodzaje areny - można się chować, zachodzić wrogów od tyłu i to właściwie jedyny mocny punkt gry. Wątki horroru nie trzymają w napięciu, ani nie straszą. Po 1,5 godziny sobie odpuściłem :/
To nie jest po prostu gra dla Ciebie, ale pisanie że FEAR ma słabe strzelanie to trzeba mocno wciągać. Bo akurat mało który tytuł pod tym względem jest tak miodny jak FEAR.
Widać nie lubi małych dziewczynek.Co to za antagonista którego nie da się powystrzelać.
Dla mnie pomysł z Almą świetny , historia mnie wciągnęła na tyle że odsłuchiwałem z uwagą wszystkie wiadomości żeby poznać przyczyny tego zamieszania.Jeden z ciekawszych shooterów w które dane mi było zagrać.Niestety kontynuacje rozczarowuja.
Może się powtarzam, ale to co zauważyłeś było świetnie zrealizowane. Pamiętam jak w wolnych sekwencjach wyszukiwałem każdego komputera, każdej automatycznej sekretarki czy telewizora lub radia żeby dowiedzieć co dalej. Ten kto nie zwracał na to uwagi i pomijał wiele stracił. Świetnie budowało to klimat i nie tylko.
to tak jakby powiedziec ze w fc3 vaas jest chu*owy kolega pewnie f4 dał 10
Świetny FPS z jeszcze lepszym klimatem. Gdy grałem w niego pierwszy raz, czyli jakieś 10 lat temu straszył nieźle, chociaż to po części zasługa tego że miałem wtedy 11 lat :D. Jedyne wady dla mnie to glitch'e oraz liniowość; w ogólnym rozrachunku nie wpływają bardzo negatywnie na odbiór gry. Jedna z moich ulubionych gier które zapamiętam do końca życia :).
Jak poprzednicy,jeden z najlepszych fps,ale jak to zazwyczaj bywa im dalej tym gorzej,kolejne części kompletnie bez klimatu,spartolili i tyle
dzieki wafel ze przypomniales ;pp
Fear 2005 6,5/10:
Gra jak na swoje lata ma dość dobrą grafike, po wgraniu patcha na czcionke i ustawienia FHD Max settings ładnie wszystko wygląda. Dobry rozrzut broni i tryb slow motion, dźwięki broni na plus. Fabuła taka średnia, wrogowie w miare trudni i ogarnięci. Doświadczyłem bugi np: Pistolet który zamieniłem zamiast karabinu utknął w ziemi i nie dało sie go podnieść. Koniec fabuły według mnie straszna lipa, spodziewałem się czegoś więcej. Czy gra mnie wystraszyła? Momentami jak grałem w nocy na słuchawkach na full to takie czasami lekkie napięcie. Bardziej traktowałem tą gre jako zwykły FPS niż horror. Na pewno nie raz wróce do tej gry, polecam wszystkim!
Gram właśnie pierwszy raz i kompletnie mnie ta gra nie grzeje. Dead Space 2 w którego grałem parę miechów wcześniej podobał mi się o wiele bardziej
bo to nie jest dead space tylko fear moze dlatego
Ta gra ma 13 lat :)
Jak na swoje lata to miala wlasciwie najlepsza grafike - tak w 2005 zaden inny tytuł nie był tak zaawansowany technologicznie, wolumetryczne cienie, tekstury ostre jak zyleta, modele postaci bardzo szczegolowe, widowiskowosc jakiej nie bylo w zadnej innej grze.
Tak samo sciezka audio, ktora do dzis robi mega wrazenie.
Sama grywalnosc tez nadal stoi na bardzo wysokim poziomie, model strzelania jest rewelacyjny, co prawda w pewnym momencie wkrada sie lekka monotonnosc, ale fabula byla tak wciagajaca ze chcialo sie poznac zakonczenie
Grałem 3 miechy temu w tego FEAR'a, nadal jest to swietna gra
Ghost2P - Masz racje, gra jest super ale poza nią bardzo dobrą grafike miał także Call of Duty 2 w 2005 roku. No i co do zakończenia to powiem Ci że nie bardzo mi podpasowało tak jak pisałem w komentarzu wyżej. Ogólnie większość gier o tematyce horror np: Outlast 1 czy Outlast 2 to na początku wciągają, a potem pojawia sie monotonność i lipne zakończenie gry.
Mimo tylu lat do dzisiaj śni mi się ta dziewczynka...
Mnie też Alma zapadła w pamięc ale raczej dlatego że żal mi jej było.
Dokładnie, przed 2005 to jakieś zombie/wampiry a po 2005 roku jeśli już to Alma/Samara z Ring'a :D I osobiście mogę być dziwny pod tym względem, ale lubię takie 'horrorowe' sny :)
Brakuje mi czegoś takiego, jak F.E.A.R. z 2005 roku, gdzie przechodząc przed premierą demko za dnia w jednym momencie prawie zleciałem z krzesła do tyłu xD Zanim wyszła premierówka, demko przeszedłem jakieś 20 razy... Tyle funu dawało mi wtedy strzelanie oraz klimat tej gry. A później przechodziło się pełniaka poczas premiery. Fajne czasy to były.
Far Cry z roku 04 tez urywal dupsko...Pierwszy raz lubiłem strzelac w wodę
ehhh Panowie... jaka nostalgia. właśnie szukałem jakiejś płyty i natrafiłem na F.E.A.R.. zaraz instaluje :D i jak to mówią.... kuurła kiedyś to było heheh
Świetny klimatyczny szybki fps z duzą dawką horroru.Grafika nawet teraz bardzo dobra,niezła fabuła,sporo fajnych pukawek z doskonale oddanym strzelaniem.Dodatkowo w grze został udostępniony efekt spowolnienia czasu co znacznie ulatwiało walki z dosc inteligentnymi wrogami.Gra w czasie premiery wymiatała,nawet teraz 13 lat od debiutu gra sie bardzo przyjemnie.Do gry wyszły 2 duze dodatki fabularne;Extraction Point(2006) i Perseus Mandate(2007); które rowniez polecam.
FEAR ogrywając w 2019r. wydawał mi się słaby (słaba mechanika, grafika), ale w chwili premiery musiał dawać radę, być dosyć innowacyjny i rzeczywiście budzić niepokój. Plusy i minusy niżej.
Minusy:
- gra krótka (ukończyłem w 6,5 godz.) i wydaje się kończyć przedwcześnie
- słaby początek (jakieś 1/3 gry)
- mechanika strzelania na początku odrzuca
- średnia fabuła, dziwaczna (oryginalny pomysł, ale niewykorzystany)
- rozgrywka jest tak niewyszukana i prosta,
praktycznie non stop powtarzalna walka, że nuży i może męczyć
- w kółko ci sami wrogowie
- bardzo powtarzalne i sterylne, nie urozmaicone lokacje (nuda)
- dziś nie straszy ani trochę
Plusy:
+ dobre oświetlenie jak na tamte czasy
+ znakomita fizyka i przede wszystkim efekty cząsteczkowe (jak na tamte czasy)
+ bullettime - miodny choć do fps średnio pasuje
+ czuć jakiś tam klimacik
+ przeciętna, ale idealnie pasująca muzyka budująca napięcie
+ najlepsza sztuczna inteligencja wrogów jaką kiedykolwiek widziałem
+ walki wymagające (trzeba być szybkim jak ninja)
Mimo, że gra po tylu latach od premiery raczej mnie wymęczyła niż zaintrygowała, to trzeba przyznać, że wprowadzała w tamtym okresie wiele nowinek do gier FPS i uważam, że jest pewną rewolucją, protoplastą współczesnych horrorów,
a mianowicie (raczej) po raz pierwszy wprowadzono tu:
+ częste automatyczne savepointy
+ świetne dynamiczne oświetlenie budujące nastrój
+ stopniowe poznawanie historii na podstawie zasłyszanych słów, znajdziek i elementów otoczenia
+ elementy skradanki, możliwość wybrania drogi walki
+ własne nogi, ciało i głos, zwiększające immersje
+ przeciwnicy, którzy rozmawiają ze sobą, reagują na nas w zależności od sytuacji
Pod tym kątem widać ogromny wkład w rozwój gier, w szczególności growego horroru. Sama gra na dzień dzisiejszy jest jednak tylko średnia.
F.E.A.R. moim zdaniem to jeden z najlepszych fpsów jakie kiedykolwiek powstały. Skończyłem ją po raz drugi pod koniec 2018r wraz ze wszystkimi dodatkami. To więcej niż zwykła strzelanka, to połączenie strzelanki i horroru. Gra wyróżnia się przede wszystkim świetnym klimatem, intrygującą i tajemniczą historią, zaawansowaną technologią (jak na 2005r) i genialną inteligencją przeciwników. Jedyną rzeczą do której można się przyczepić jest małe zróżnicowanie lokacji przez co gra momentami jest monotonna. Pod względem strzelania FEAR wypada bardzo dobrze. Gra jest bardzo efektowna. Moim zdanien nawet dzisiejsze gry nie dorównują efektownością walk pierwszemu fearowi. To co sie dzieje podczas niektórych potyczek w slow mo to poprostu dzieło sztuki. Dobrze wypadają również elementy horroru. Mimo że gra nie jest jakoś bardzo straszna, to ma swoje momenty.
Plusy:
-grafika i efekty specjalne
-klimat i elementy horroru
-efekty dźwiękowe (spadające łuski <3)
-świetna fizyka
-efektowne walki (strzelba <3)
Minusy:
-małe zróżnicowanie miejscówek
Polecam kto nie grał
Nie wiem kiedy grałeś po raz pierwszy w Fear'a, ale ja gdy zagrałem w pierwsze demko bodajże w połowie 2005 roku, to zbierałem szczękę z podłogi przez kilka tygodni :) Nie mówiąc o tym że przy scence z drabinką (była już w demie) to prawie z krzesła wtedy zleciałem. Żałuję że tego demka nie ukończyłem wtedy w porze nocnej ale za dnia ;)
Opis:
Rozgrywka przypomina Soldier of Fortune lub Max Payne w stylu horror.
Gracz poznaje fabułę przez automatyczną sekretarkę i przerywniki.
Nie jest aż tak straszna jak opowiadają, zwłaszcza, że koszmary pojawiają się tylko na początku i pod koniec gry. Mogłyby się pojawiać w bardziej regularnych odstępach czasu.
Wyjątkowymi cechami gry są: wiarygodne zachowanie przeciwników, wyróżnienie efektów cząsteczkowych i systemu ragdoll, ciekawe sekwencje horroru.
Zalety:
– ciekawe mapy z kilkoma ścieżkami prowadzącymi do celu.
– realistyczna taktyka przeciwników.
– dobrze wybrane momenty, w których pojawiają się strachy.
– bezpieczne chodzenie po drabinach.
– niezła grafika: modele i tekstury są przeciętne, za to oświetlenie i efekty błyszczą.
Wady:
– mała czcionka napisów.
– monotonia. Gracz strzela do tych samych przeciwników z tej samej broni i wykonuje te same akcje.
– bohaterowie poboczni, nie wiem po co w ogóle są? Pojawią się na chwilę, a potem przez 3 rozdziały nie widać ich. Same postaci są płytkie.
Błędy:
– ciała przeciwników mogą wnikać w obiekty.
– przy wczytywaniu gry na początku drugiego rozdziału broń przez kilka sekund nie wyświetla się poprawnie.
– strzelając w ścianę dziury po kulach mogą pojawić się na podłodze sąsiedniego pomieszczenia.
Jeden z moich ulubionych FPS-ów - bardzo często do niego wracam. A teraz planuję zrobić maraton "F.E.A.R.-a" - ukończyć wszystko na najwyższym poziomie. No i właśnie, gra nie należy do najtrudniejszych - na najwyższym poziomie zginąłem zaledwie 3 razy - grałem bez robienia quick save'ów - i to głównie z moich błędów. Jeśli grasz taktycznie - gra nie sprawi zbyt wielu problemów. Nie dałem grze "dychy" z kilku powodów. Po pierwsze, są straszne dziury w fabule. Skoro gracz trafia do ściśle tajnego paranormalnego oddziału specjalnego, to chyba jego przeszłość powinna zostać prześwietlona... A tu? Trafia gość do oddziału, nikt nic o nim nie wie - nawet on sam - żadnego imienia... dosłownie zero! I nagle pod koniec się okazuje,
spoiler start
że jesteś pieprzonym eksperymentem i pierwszym dzieckiem Almy, a psychol Paxton to twój młodszy braciszek.
spoiler stop
Rozumiem, że miała być to niespodzianka, ale scenarzyści mogli stworzyć jakąś "oficjalną" legendę wokół głównego bohatera. Druga, rzecz, którą uważam za błąd to znikająca broń po "halucynacjach". Wchodzi graczowi wizja i nagle mamy w dłoniach pistolet, który dawno temu zmieniliśmy na inną broń.
Niektórzy komentują, że gra wcale nie straszna i tak dalej - F.E.A.R. to fps z elementami horroru, a nie horror z elementami fps.
Na pewno na duży plus zasługuje AI przeciwników. Wydają sobie polecenia, wykorzystują osłony, a nawet sami je robią, np. poprzez przesuwanie foteli czy przewracanie szaf. Ogólnie zachowują się bardzo taktycznie - potrafią prowadzić ogień zaporowy i próbują flankować. Grę ukończyłem kilkakrotnie i nie zdarzyły mi się żadne wpadki z AI.
Bardzo podobała mi się ścieżka dźwiękowa - klimatyczna. Grafika nadal utrzymuje poziom - zwłaszcza gra światła i cienia.
Z pewnością jest to jedna z lepszych gier FPS Top 20-30.
Wyżej z pewnością postawiłbym te, bo są bardziej ambitne:
Half Life 1998, Half Life 2 2004 z dodatkami, System Shock 2 1999,
S.T.A.L.K.E.R - Cień Czarnobyla 2007, S.T.A.L.K.E.R - Zew Perypeci 2009, COD - Modern Warfare 2007.
System Shock 2 1999 GOG polecam grać wraz z 29 modami w tym spolszczeniem
Hal Life 1998 polecam remaster Black Mesa, gdzie grę przeniesiono na silnik Source od Half Life 2
S.T.A.L.K.E.R - Cień Czarnobyla 2007 z kompilacją modów w jednym konkretnym - Mod Complete 2009 lub Radiophobia
S.T.A.L.K.E.R - Zew Perypeci 2009 z modem COP Remake v.2 lub Misery 2.2
COD - Modern Warfare ma remaster z 2016
W F.E.A.R. 2005 czuć było, że SI jest bardzo podobne do tego z Half Life 1 + Opposing Force :)
Zginąłeś tylko 3 razy na Extreme??? Aż się wierzyć nie chce. Dokładnie wierzyć mi się nie che. Na tym poziomie nie ma regeneracji, masz gwarantowane trafienia hitscanowych przeciwników, a pojedyncza kula z assault rifle zabiera chyba z pół życia. Przeszedłem tak pół gry i przełączyłem na Hard, bo się normalnie grać nie dało poza bullet time'm.
Jak to się nie da? Co prawda jak to przechodziłem za 1 razem (2005 rok!), to ginąłem trochę częściej, ale pamiętam że przez większość gry miałem średnio 6-10 apteczek w zapasie. To były jeszcze czasy szybkiego zapisu i wczytywania, jak się poważnie schrzaniło sprawę w jakiejś akcji, grę zwyczajnie można było wczytać do 30 sekund wcześniej. Dodatkowo rozsądne chomikowanie cięższego uzbrojenia- rakietnicy, tej silnej broni laserowej czy "spopielacza" na opancerzonych wrogów, a na 90% przeciwników-klonów wykorzystywanie zwykłych karabinków i wychylania się na boki (także już relikt), granatów i bullet time'a sprawiało, że ta gra naprawdę nie była taka trudna...
Pierwszy raz w F.E.A.R grałem w okolicach premiery i dzisiaj po 14 latach premiery gra prezentuje się już troszeczkę inaczej. Grafice nie można nic zarzucić, bo ta wciąż systemem cieni i oświetleniem robi robotę i ma się świadomość tego, że gra była kiedyś technologicznym Crysisem. Gorzej już niestety z samą mechaniką. Strzelanie wciąż jest bardzo przyjemne, choć jak na grę z elementami survival horroru jest go tutaj za dużo i tutaj ujawnia się jej największy mankament - gra już nie straszy tak jak kiedyś. Często pojawiająca się Alma szybko zaczyna irytować, tak samo jak psychologiczne przebłyski głównego bohatera. A to w połączeniu z bardzo monotonnymi lokacjami w których to ciągle przemierzamy przez jakieś wiecznie ciągnące się korytarze, gdzie co kilka metrów zasypywani jesteśmy kolejnymi przeciwnikami szybko się nudzi. Jeszcze jakby zwiedzane przez nas poziomy bardziej się od siebie różniły, a tych znowu jak na FPS-a tak mało wcale nie jest. Z plusów warto natomiast wspomnieć o bullet-timie, bo spowolnienie czasu w grach pierwszoosobowych nawet dzisiaj stanowi rzadkość, a tutaj prezentuje się całkiem fajnie i dynamicznie. Broni nie ma za dużo, ale jest dość różnorodna i strzelanie z niej jest jedną z lepszych rzeczy w tym tytule. Niestety nigdy nie było mi dane zagrać w multika, a ten pamiętam robił kiedyś furorę. Do gry wyszły również dwa dodatki, które także ukończyłem, ale nie czuję obowiązku szerszego ich omawiania, gdyż z grubsza prezentują się tak samo, no i co najważniejsze, nie są fabularnie kanoniczne.
Jeśli ktoś chce kupić samą jedynkę bez 2 i 3 (które są tak właściwie klonami gier FPS z okresów w których wychodziły) to jedynie na GOGu można sobie zakupić za mniej niż dychę:
https://www.gog.com/game/fear_platinum
Fajna oferta, jednak czasem w takich przypadkach brak języka polskiego w formie napisów mnie zwyczajnie osłabia. Tak, to fps więc wiadomo, ale w tle mamy do czynienia z dość ciekawie poprowadzoną fabułą. Dla osób nie znających biegle angielskiego może to odjąć trochę od klimatu.
Tu masz aktualne:
https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=1833822150
A tu je drugie:
https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=286874261
Jedno chłopkom z STEAMa trzeba przyznać fora i poradniki społeczności to jedne z najlepszych rzeczy które mogły się przytrafić nam graczom.
Słyszałem wiele dobrego o grze FEAR. Jaka to nie jest super strzelanka i horror najstraszniejszy. Ale muszę powiedzieć że się zawiodłem. I to srogo. FEAR to średniak. Mocny średniak ale do dobrych gier z swojej kategorii to się nie umywa. Ale może najpierw plusy:
+Dobra grafika i efekty cząsteczkowe. To jedyne co w sumie warto sprawdzić w FEAR. Kule wzbijają kurz tłuką szyby i tworzą iskry. Ładnie to wygląda a w slowmo naprawdę robi to wrażenie
+Slowmo i całe strzelanie w ogóle. Daje to sporo frajdy bronie dają kopa. Ogółem dobra zabawa. Szkoda tylko, że nie można celować przez przyrządy na broni, ale to detal.
Ale to wszystko. Teraz minusy
-Największy minus to przynajmniej w moim przypadku okropny level design. Może to ze mną problem, nie wiem w żadnej innej grze tak nie miałem. Poziomy są strasznie nieczytelne i często błąkałem się po nich nie wiedząc co zrobić. Na dłuższy czas odszedłem od gry i myślałem że jej nie skończę przez to właśnie. Inna wada to fakt, że lokacje są strasznie jednolite. Jakieś biura, slumsy i laboratoria. Wszystko w wąskich korytarzach. Nuda
-Przeciwnicy. AI jest na prawdę spoko, przeciwnicy się kryją rzucają granaty itd, ale zawsze stoi ich po trzech przez co włączam slowmo, koszę ich i następni. Powinno być ich znacznie więcej, bo momenty gdzie walczylo się z więcej niż kilkoma wrogami były super.
-Horror, a raczej jego brak. Nie rozumiem jak ktokolwiek mógł podpiąć ta grę pod horror. Nie ma w niej nic strasznego. Już Far Cry ze swoimi potworami był straszniejszy niż to.
Że smutkiem stwierdzam, że FEAR mi się nie podobał. To ładny sredniak z całkiem fajnym strzelaniem, ale za mała liczbą na raz wrogów aby nacieszyć się strzelaniem.
no dzis to srednio wygląda ale w 2006/8 te swiatła cienie i te efekty przy strzelaniu robiło to nie małe wrażenie no a dziś to stare i już
FEAR jest genialny.. Jak na 2005 rok, dzisiaj to wiadomo ze sie zestarzał, chociaz model strzelania i klimat pierwsza klasa IMO nadal
Jak sobie przypomne jakie ta gra robila wrazenie 15 lat temu.. W swoim czasie moja ulubiona
Przyjemna gra z bullet-time i ciekawa uczucie z paranormalnym zjawiskiem. ;-)
Grałem jakoś jak chodziłem do szkoły, pamiętam że jak na tamte czasy gra graficznie wymiatała, więc jakiś czas temu sobie ja zainstalowałem i na tym się skończyło, po mimo niezłej fizyki strzelania, gra szybko mnie znudziła. Fabularnie nieciekawa, cała gra to kolejne pomieszczenia i kolejna rozwałka.
Akurat AI w tej grze to nieporozumienie przeciwnicy non stop się bugują... fabuły zero
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD przecież w tej grze AI jest uważane za jedne z najlepszych w historii wtf o czym ty piszesz ????????????????????????
Ale prawdą jest że stwierdzam to na podstawie co mówią wszyscy, sam jak kiedyś grałem to nie zauważyłem
Moim zdaniem bardzo dobre połączenie FPS+Horror.Bardzo dobry bullet time,coś ala ulepszony z enter the matrix,path of neo,max payne.Momentami idzie naprawdę śię wystarszyć,jest to drugi tytuł zaraz po Far Cry 1 gdzie przypadło mi strzelanie,oraz są jeszcze apteczki.Bardzo dobre AI,można by powiedzieć że ulepszone z Half Life 1.Polecam grę na ostatnim poziomie trudnośći.Grafika moim zdaniem nie odrzuca tak bardzo w tych czasach,a klimat to wyrównuje.Jedynie z czasem jest monotonne chodzenie i strzelanie w kółko,wtedy polecam na chwilę odpocząć.Podsumowując ciekawa gra,ćiekawy klimat,jak również i zakończenie.Polecam zagrać jak również w dodatki.
AI z F.E.A.R. 1 i 2 to klasa sama w sobie skoro mają lepsze niż ponad 99,9% obecnych gier. Skopiowane w dużym stopniu z genialnego Half Life 1998 z pewnymi kosmetycznymi zmianami.
Wygląd F.E.A.R. 1 idzie obecnie mocno podrasować fanowskimi teksturami HD z grudnia 2020 + Reshade + Rivarez Mod.
Tekstury HD oferującą o wiele wyższą rozdzielczość tekstur i więcej detali, a zachowują klimat pierwowzoru.
Dzięki Rivarez Mod nie znikają już krew, ciała i uszkodzenia otoczenia, a modele postaci i otoczenia zawsze wyświetlane są w maksymalnych detalach nawet gdy znajdują się daleko od gracza.
Z nowszych gier inspirowanych grą pojawił się Trepang2
https://store.steampowered.com/app/1164940/Trepang2/
Nie wiem czemu wrzucili dwójkę w nazwie skoro to nie sequel
a niedługo nadejdzie Selaco działający na GZDoomie
https://store.steampowered.com/app/1592280/Selaco/
Twórca mówi że AI będzie dopracowane, trzymam za słowo
Świetna gra i jedna z najlepszych w klimacie horroru, w jakie grałem. Jak na rok powstania podobać się mogą grafika i płynność animacji. Niewątpliwie największym plusem gry jest jednak sama walka z przeciwnikami, którą możemy zakończyć na kilka sposobów.
Wspaniale, bez zarzutu zachowuje się cały arsenał broni jaki posiadamy, a trochę tego jest (dodatkowo mamy kilka rodzajów ładunków wybuchowych i granatów). Ale w tej walce najbardziej podoba mi się i tak to, jak świetną frajdę daje się podczas niej odczuć. Ze słuchawkami na uszach robi świetną robotę. Odgłosy strzałów brzmią realistycznie, ale słyszymy także to, co oddziały przeciwników mówią i jaką taktykę przyjmują. Zresztą inteligencja przeciwników stoi w F.E.A.R. na wysokim poziomie.
Fabularnie gra trochę mnie nużyła i tylko ten aspekt powstrzymuje mnie od przyznania najwyższej możliwej oceny. Zadania są trochę oklepane i właściwie bez przerwy robimy to samo i podążamy w tym samym kierunku. Nawet można było się tutaj obyć bez podziału na misje. Z drugiej strony fajne jest to, że całe tło historii nie jest tutaj podane jak na talerzu, a daje możliwość do własnych domysłów i interpretacji. Mam tu na myśli szczególnie wizje czy raczej halucynacje głównego bohatera z udziałem przerażającej Almy czy Fettela.
I właśnie te wizje są ogromnym plusem tej produkcji. Choć trochę dziwiłem się, że przy każdym niewyjaśnionym zjawisku Point Man słyszy jakiś sygnał z nieokreślonego położenia (zakłócenia na falach), co często zdradza nam, że coś się będzie działo i nie ma aż tak bardzo efektu przestraszenia. Ale i tak "jump scare'ów" jest tu dość i fanom kina grozy mogą się podobać. Zresztą czuć tą inspirację azjatyckim horrorem, a jako że sam jestem jego wielkim fanem, to nic dziwnego, że F.E.A.R. zwyczajnie przypadł mi do gustu. Poza tym zakończenie bardzo zwiększa napięcie, przy tym nie wyjaśniając wszystkiego co się da (a właściwie to niewiele wyjaśniając), ale ja akurat jestem zwolennikiem takiego rozwiązania.
P.S. Nigdy wcześniej nie grałem w single playera, ale dobry kawał czasu temu pamiętam te wieczory spędzone z F.E.A.R. Combat. Bardzo podobał mi się multiplayer w tej grze.
Będzie krótko i na temat. Gra jest dość przyzwoita, można zagrać.
+Gameplay
+Sztuczna inteligencja na wysokim poziomie
+Satysfakcjonujące rozwałki
+Bardzo przyzwoite jak na tamte czasy efekty i grafika
+Można grać z HD modem i gra wygląda dużo lepiej, tylko trzeba w opcjach pogrzebać, bo silnik niewyrabia
+Unikatowa w swoim rodzaju, po prostu klasyk
Do minusów można zaliczyć.
-Fabuła? było coś takiego?
-Słaby klimat
-Gra w ogóle nie była straszna, wręcz żenująca próbująca udawać horror
-Mała różnorodność poziomów
-
No fabuła była i jest bardzo dobra..
Słaby klimat? Zartujesz? Ta gra miazdzy klimatem
W 2005 na pewno byla straszna, niby zwykle jump scary ale jednak robia wrazenie nawet i dzis
Mała różnorodnosc poziomow to akurat prawda, ale nie wiem czy to nie byl celowy zabieg, niezwykle sugestywny i ponury klimat stworzyly te miejscowki
Jedna z najbardziej klimatycznych gier w historii. Główną rolę w budowaniu klimatu pełni fenomenalna ścieżka dźwiękowa, jedne z najlepszych ambientów jakie słyszałem, a wiedz że jestem miłośnikiem takiej muzyki. Stawiam je na równi ze ścieżkami dźwiękowymi z takich gier jak splinter cell chaos theory, forbidden siren czy silent hill. Fabuła świetna, cutscenki, wizje, po prostu klimat przez wielkie K. :)
Okropnie słaby, nudny i monotonny shooter. Levele wszystkie praktycznie identycznie wyglądające, mało zróżnicowane wręcz puste i identycznie nudne, wrogowie przez całą gre może 4 rodzaje w koło ci sami, atakujący w męczących i nużących falach. Ogólnie w ogóle nie straszny ten niby horror. Fabuła też dno i równie dobrze mogłoby jej nie być. O przeciętnej grafice nie wspomnę bo wiadomo, że gra już jest stara. Jedyna zaleta tej marnej gry to AI przeciwników. Nie wiem skąd ta zawyżona ocena, gra jest milion razy gorsza od Dooma (1993), Half Life, Duke Nukem 3D, Stalker czy choćby Quake. Podsumowując: NUDY NUDY NUDY, nie polecam.
Tytuł genialny, stawiam go na równi z wymienionymi przez Ciebie grami. Cieżko mi pojąć jakim cudem te (również kultowe) gry ci się podobają a fear ci nie podszedł, no cóż o gustach się nie dyskutuje.
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony, gra dosyć dobrze zniosła próbę czasu - nadal wygląda nieźle, a inteligencja przeciwników powala; z drugiej strony, jest strasznie monotonnie. Przebijamy się przez poziomy wypełnione takimi samymi wrogami walcząc w takich samych pomieszczeniach. W zasadzie grę da się przejść używając podstawowego karabinka, który zdobywamy prawie na początku. Fabuła udaje strasznie oryginalną i tajemniczą, ale jest dosyć przewidywalna. Jak dla mnie, to niezła gra, ale daleko jej do moich ulubionych FPS. Gdyby nie AI, to bym momentalnie o niej zapomniał.
Niedawno wróciłem do tej gierki i muszę przyznać że współczesne fpsy mogą całować feara po stopach, sztuczna inteligencja potrafi na początku zaskoczyć, tutaj każda wymiana ognia to emocje, do tego te efekty, dziury po kulach, kurz, iskry, coś pięknego. Elementy horroru już nie straszą tak jak dawniej, ale wciąż dodają gęstego klimatu. Czas zabrać się za dodatki :)
Daje 8,5 ze względu na nostalgię, slow motion i klimat. Pod koniec gry zaczyna wkradać się monotonia i nuda. Szczególnie jak przechodziłem dwa dodatki to męczyłem się z nimi na siłę tak naprawdę. Gierka wybitna nie jest ale ma w sobie coś takiego że patrzy się na nią przychylnym okiem nawet po latach. Czy bym grał teraz? Raczej już nie ale wspominam pierwsze odpalenie za dzieciaka... Jedyna gra w którą rzeczywiście bałem się grać bo czułem ten mroczny niepokój.
Po latach stwierdzam, że system spowolnienia czasu jest przesadzony. Każda walka polega na używaniu tego spowolnienia i chowaniu się dopóki znowu się nie załaduje, to znacznie ułatwia i spłyca walke.
F.E.A.R.: First Encounter Assault Recon to gra FPS wydana w 2005 roku z upiorną atmosferą, intensywną akcją, doskonałą grafiką i dźwiękiem oraz z fenomenalną sztuczną inteligencją. To z pewnością jedna z najbardziej intensywnych i klimatycznych gier stanowiąca spektakularne połączenie horroru i akcji. Nie można oprzeć się wrażeniu, że jest to gra będąca duchowym następcą oryginalnego Half-Life, ponieważ w oczywisty sposób jest inspirowana tym klasykiem. Niektóre lokacje, ale przede wszystkim wrogowie i AI bardzo przypominają to co mieliśmy wcześniej w Half-Life. To gra na którą duży wpływ miały japońskie horrory, a w szczególności Ringu i Ju On. Wykorzystuje wiele wizualnych sztuczek, aby przestraszyć, które widzieliśmy już wcześniej w japońskich horrorach z upiornymi zjawami.
Gameplay. Wcielamy się w najnowszego członka First Encounter Assault Recon, ściśle tajnej wojskowej grupy zadaniowej wyznaczonej do radzenia sobie z sytuacjami paranormalnymi. Szybko wkraczamy w paranormalną wyprawę, aby dowiedzieć się co dokładnie doprowadziło do tego dziwnego obrotu wydarzeń. Większość gry toczy się w słabo oświetlonych pokojach i korytarzach. Jedną z mocnych stron F.E.A.R. jest to, że jest naprawdę przerażająca jak na grę FPS. Niezależnie od tego czy taktyką zastraszania jest szybkie pojawienie się klasycznego, zaskakującego obrazu, groteskowe rozczłonkowanie nieszczęsnych dusz czy też zabawa światłami dostajemy reakcję walki lub ucieczki w pełnym zakresie. Gra posiada fantastyczną sztuczną inteligencję na miarę Half Life 1 i Halo 1-3. Wrogowie przychodzą w oddziałach i reagują na otoczenie, nasze działania i siebie nawzajem. Komunikują się ze sobą, flankują nas, reagują na każdy dźwięk lub nasz widok czy zbliżający się promień naszej latarki. SI może również wykorzystać system fizyki gry i przewracać obiekty, aby stworzyć osłonę. Zabijając kilku z wrogów wycofują się i wzywają wsparcie. Sztuczna inteligencja jest bystra, agresywna i niesamowicie taktycznie zorientowana na przyszpilenie i wyeliminowanie wroga. Musimy więc jak najczęściej korzystać z osłony i wychylać się za rogu, ponieważ nie potrzeba wiele, aby zniszczyć nasz pancerz i zdrowie do zera. Wszystko sprowadza się do tego, że wrogowie zachowują się realnie i działają zespołowo, a nie po prostu wykonują zaplanowane proste działania jak to często widzimy w innych grach FPS. Później mamy za wrogów zaawansowanych technologicznie ninja (na wzór szybkich najemniczek z Half Life 1), którzy pojawiają się w połowie gry. Ci goście potrafią maskować się, by być niewidzialnymi, potrafią wspinać się po ścianach i posiadają te same ultraszybkie zdolności co my. Spotkanie z nimi po raz pierwszy było pozytywnym zaskoczeniem i rozczarowujące jest to, że później rzadko się pojawiają. Ta sztuczna inteligencja zapewnia kilka naprawdę intensywnych bitew w których musimy polegać na refleksie SlowMo w desperackiej nadziei na przetrwanie. Aby walczyć skutecznie mamy do dyspozycji duży wybór broni z których każda zachowuje się inaczej i pozwala przystąpić do bitw z narzędziami odpowiednimi dla naszego stylu gry. Strzelba jest przydatna na bliskie starcia przez całą grę, a jako uzupełnienie mamy do dyspozycji szeroką gamę broni od standardowego pistoletu przez karabiny maszynowe, aż po niszczycielskie działo cząsteczkowe. Każda broń jest na swój sposób wyjątkowa. Działo cząsteczkowe powoduje, że wrogowie eksplodują krwią albo natychmiast spala ich skórę pozostawiając ciało jako zwęglony szkielet. F.E.A.R. ogranicza nas tylko do trzech broni na raz. Jest to znana mechanika rozgrywki, ale jest dobra, ponieważ trzeba rozważyć zalety i wady każdej broni. Oprócz broni w swoim arsenale mamy także granaty, miny zbliżeniowe i zdalne bomby. Efekty trafienia z broni zapewniają ekstremalną brutalność. Wrogowie trafieni we właściwe miejsce będą mieli oderwane ręce, nogi, a nawet głowy. Najważniejszą umiejętnością w grze jest ultraszybki refleks, który można aktywować w krótkich seriach. Wykonanie bullet time w F.E.A.R. jest zrobione tak dobrze jak w Max Payne. Kiedy wykażemy się refleksem wszystko inne zwalnia i możemy zobaczyć wiry w powietrzu utworzone przez kule. Możemy aktywować tę umiejętność tylko w krótkich seriach zanim się wyczerpie, ale odnawia się w przyzwoitym tempie więc ogólnie możemy mieć ją do dyspozycji w większości walk. Ta umiejętność zwolnionego tempa jest niemal niezbędna do przetrwania niektórych trudniejszych starć, a zwłaszcza na wyższych poziomach trudności. Gra zmusza nas do częstego wykorzystywania opcji szybkiego zapisu, ponieważ nigdy nie wiemy, kiedy wpadniemy w kolejną walkę. F.E.A.R. można ukończyć w około 10 godzin, ale warto przejść też dwa dodatki do jedynki i sequel.
Grafika i udźwiękowienie. Oprawa wizualna i dźwięk przestrzenny w F.E.A.R również świetnie ze sobą współpracują i zapewniają intensywne doznania zmysłowe wciągając nas w wirtualny świat. Chociaż środowiska są powtarzalne twórcy przywiązali dużą wagę do szczegółów. Wszystko wygląda realistycznie dzięki świetnym modelom i teksturom dzięki czemu obrazy są jeszcze bardziej niepokojące. Gra na premierę zdumiewała efektami cząsteczkowymi, a także doskonałym modelem oświetlenia i cieniowania, które tworzą nastrój, ale wymagała mocnego komputera na standarty 2005 roku. Oświetlenie utrzymuje nas w ciemności i zachęca do eksplorowania zakamarków z latarką w nadziei na znalezienie jeszcze jednej apteczki. Oświetlenie również zwiększa atmosferę na tyle, że utrzymuje nas w napięciu, a nie tylko ze względu na wygląd. Mamy wiele sztuczek świetlnych, które pomagają zwiększyć poczucie zbliżającego się niebezpieczeństwa, które tak często pojawia się w F.E.A.R. Kule wyrywają kawałki betonu i drewna, oślepiające chmury kurzu i gruzu wypełniają powietrze, ciała są rozdarte lub opadają na ziemię, a śmiertelna cisza po tym wydarzeniu tak ostro kontrastuje z czystym chaosem, który wybuchł zaledwie kilka chwil wcześniej. Dźwięk jest tu szczególnie istotny, bo jest niezwykle starannie wykonany, aby wywołać czysty psychologiczny terror. Niepokojący dźwięk i dobrze skomponowana muzyka sprawiają, że jest to całkiem przerażające.
Podsumowanie. Mimo, że strzelanki FPS istnieją na rynku od ponad trzydziestu lat bardzo niewielu produkcjom z XXI wieku udało się uchwycić emocjonujące doświadczenie strzelania z broni palnej z najlepszych FPSów z lat 90'. Poznaj F.E.A.R. od dewelopera Monolith, które jest wyjątkiem i posiada duszę jak uznane klasyki FPS zapewniając niesamowite, dynamiczne i niemal wyczerpujące doświadczenie od początku do końca. Grze z pewnością przydałoby się więcej różnorodności, jeśli chodzi o otoczenie, ponieważ w pewnym momencie mamy wrażenie jakbyśmy odwiedzali tę samą fabrykę lub kompleks biurowy po raz kolejny. Jednakże wszechobecne napięcie w połączeniu z wybitną walką sprawia, że F.E.A.R. to świetna gra FPS, gdzie grafika, efekty cząsteczkowe, fizyka i efekty dźwiękowe łączą się tworząc świetne wrażenie estetyczne. Przerażająca i satysfakcjonująca rozgrywka. Gra optymalnie wygląda po dograniu fanowskich tekstur HD i Rivarez Mod.
Najlepsze gry studia Monolith Productions to Blood 1997, The Operative: No One Lives Forever 2000, Aliens vs Predator 2 2001, No One Lives Forever 2 2002, F.E.A.R. 2005, F.E.A.R. 2 2009.
Oczywiście number one to The Operative: No One Lives Forever 2000.
https://www.youtube.com/watch?v=YShyMjt4iAo&ab_channel=P.B.HorrorGaming
Właśnie ogrywam sobie po kilku latach(regularnie wracam do niej co jakiś czas, świetny klasyk) i normalnie musze przyznać, że nadal jest niesamowicie grywalna, potrafi sprawić, że zadrżę, a po dzisiejszych spłyconych do granic możliwości pod względem fizyki grach jak widzę w FEAR wszelkie fizyczne smaczki, to aż przyjemnie się na oku robi. Monolith wykonał kawał dobrej roboty. Naprawdę dobrej. Chętnie zobaczył bym remake tej gry, ale w tak dobrym wykonaniu, jak remake Dead Space'a, gdzie gra została naprostowana do dzisiejszych standardów jednocześnie zachowując wszystko to, co w grze było najlepsze. Sam pomysł na lore jest tu fajny i szkoda, że w FEAR 2 i - o zgrozo - FEAR 3 zostało to sponiewierane. Niemniej w FEAR gra się dobrze i dziś, oczy jeszcze nie pieką od poziomu grafiki, a strzelaniny i świetne AI wrogów sprawiają, że gra bywa nieprzewidywalna. "Sto lat temu" dałem tej grze 10 i podtrzymałbym tą ocenę. Kawał świetnego shootera. Kiedyś to były czasy, dziś to nie ma czasów :)