Hearts of Iron zakazane w Chinach
Elrond - człowieku, powstrzymaj się może od tych swoich politycznych komentarzy bo jak widać o polityce (i historii gier) masz takie pojecie jak kotlet mielony o alpinizmie.
A powiedziałbyś chociaż co widzisz niestosownego w tym tekście, mistrzu bo najwyraźniej też nie znam się na historii i polityce...a zawsze się chętnie ucze od "mądrzejszych" :D
Pafun - a może tak dokładniej opiszesz co Cię gryzie ? boli Cię, że komunizmu nie ma ? i co do tego ma historia gier ??
Pafunowi chodzi pewnie, ze komunizm w Chinach moze byc conajwyzej z nazwy. Gospodarka jest czysto kapitalistyczna, a prawa czlowieka... coz... jakie prawa czlowieka?
Proszę bardzo, mogę napisać "co widzę niestosownego w tym tekście".
Po pierwsze jeżeli chodzi o politykę to nie wiem od kiedy to komunizm jest ustrojem w Chinach. Jakby ktokolwiek interesował się tym tematem to by wiedział, że w Chinach panuje dość duża swoboda obrotu gospodarczego co się ma nijak do teorii komunizmu. Czasami mam wrażenie, że już prędzej komunizm w gospodarce panuje w Polsce gdzie trzeba zdobywać tony koncesji i zezwoleń by uruchomi jakikolwiek interes. Do tego autor napisał, że jest jeszcze w "najgorszej jego postaci". Widać więc, że autor stopniuje postacie komunizmu na te gorsze i lepsze. No bardzo ciekawe, a czy autor mógłby podać państwo gdzie jest "lepsza" forma komunizmu? Rozumiem, że autorowi chodziło o politykę w której państwo zabrania (w tym wypadku dystrybucji gry) ze względów politycznych, kulturowych, religijnych czy jakich tam innych. No to autor powinien wiedzieć, że zakaz dystrybucji gier z tych i innych względów jest dość powszechny w innych (tzw. demokratycznych) państwach i nie ma tu wyjątku. USA, państwa europejskie, Australia to miejsca, gdzie różne gry nie mogły się znaleźć z tych czy innych powodów na półkach sklepowych. Czy to oznacza, że w tych państwach panuje komunizm i to w najgorsze postaci? Jak zapewne wiecie ostatnio reżyser filmu Michael Moore nie może znaleźć dystrybutora swojego filmu "Farenheit 9/11" na terenie USA. Wszyscy wiedzą, że jest to spowodowane względami politycznymi i w zasadzie nikt się z tym nie kryje. Czy to oznacza, że w USA jest komunizm?
Na koniec autor jeszcze dowala tekstem:
"Nam pozostaje się jedynie cieszyć, że przestaliśmy być uszczęśliwiani przez czerwony sztandar ludów pracujących."
Ja w tych strasznych czasami grałem w grę „Ride over Moscow” i jakoś nie chowałem się z tego powodu po piwnicach, więc nie bardzo rozumiem o co autorowi chodziło.
A tak już kończąc ten mój przydługi wywód to ciekawy jestem czy autor czasem nie wklepał tego tekstu na klawiaturze „Made in China” co zapewne wywoływało u niego straszne obrzydzenie do tego produktu.
P.S. Już nie pierwszy raz w tym serwisie przy jakieś informacji autor próbuje wetknąć czytelnikowi swoje poglądy polityczne co jest chyba niewłaściwe (przynajmniej dla mnie). Po pierwsze jest to serwis o grach, a po drugi manifestowanie swoich poglądów (jakichkolwiek) przy byle okazji nie jest chyba pożądane. No cóż, może się niedługo okazać, że Gry-Online będą recenzować gry napisane np. tylko na zachód od Odry.
Urocze. Komunizm jest ustrojem w Chinach od 1949r. To że poluzowano gospodarcze więzy nie świadczy o niczym. To wciąż te same stare metody działania - wykuwanie "nowego, lepszego społeczeństwa" prez szereg środków oddziaływania od obijania nerek po strzał w tył głowy. Oczywiście trzymając się definicji gospodarczych można stwierdzić że to kraj bardziej normalny od Polski jak to zrobiłeś ale ja osobiście za taką normalność dziękuje. Wolę naszą rodzimą biurokrację. A sam zakaz w komunistyczne tradycje wpisuje się IMO doskonale - to nie Australia gdzie chodziło o względy obyczajowe, a zwykła próba niedopuszczenia do obrotu jakichkolwiek produktów podważających oficjalną, państwową wersję historii. Wszak chińscy gracze nie powinni bronić ojczyzny przed czerwonymi dobrodziejami przy pomocy burżuazyjnej armii Czang Kaj Szeka.
Pafun --> Dobrze, że przyznajesz się do niewiedzy, do Twojej wiadomości - Chiny są państwem komunistycznym od 1949 roku. Tylko nie rozumiem, po co piszesz o rzeczach o których nie wiesz tak, jakbyś coś wiedział?
Jaki ma związek wolność gospodarcza z ustrojem komunistycznym przekonali się studenci na placu Tiananmen - oni też, tak jak ty, myśleli że jakiś związek jest. Przejawem "urynkowienia" Chin jest niewątpliwe przysyłanie rodzinie skazańca rachunku za nabój, którym go zabito.
Jeśli chodzi o "gorsze" i "lepsze" komunizmy, to można się spierać czy ten w Chinach jest najgorszy - może jednak ten w Korei Północnej? Ale niewątpliwie Twój przykład z grą (chyba chodziło o Raid over Moscow?) pokazuje, że żyłeś w tym nieco "lepszym".
Obowiązkiem mediów jest piętnowanie rzeczy złych, tak aby ludzie mogli się o nich dowiedzieć, bo to ludzie i ich opinia w dłuższym okresie kształtują świat, w jakim żyjemy. Paradoksalnie właśnie przykład osób takich jak Ty, któym się wydaje, że coś wiedzą, pokazuje, że takiego pisania nigdy za wiele. Oczywiście, gry online powinny pisać o grach, a nie o chińskim ludobójstwie w okupowanym Tybecie, ale właśnie o grach jest ten news. News, który pokazuje, że nawet jeśli kompletnie nie interesuje Cię polityka, to w takim państwie jak Chiny ona i tak Cię może dopaść, np. zabierająć Ci ulubioną grę.
Zainteresowanym polecam dzisiejszy artykuł Wyborczej, dotyczący nowej konstutucji Chin (bodajże już 4 w ciągu ostatnich 50 lat):
http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34199,1950385.html
HEHE A JA MAM CHINY W DUPIE!DOŚĆ JUŻ KOMUNIZMU BYŁO W POLSCE I TO MI WYSTARCZA!A CO POLSKA NIE KRAJ KOMUNY?TO ZOBACZCIE NA SLD,SAMOOBRONE,UP,LPR,PSL!!!SAME KOMUCHY JEB... 15 LAT NIBY DEMOKRACJI,I CO ZADOWOLENI Z TEJ DEMOKRACJI,CHYBA ŻE TO WERSJA DEMO DEMOKRACJI,KTÓRA BEDZIE U NAS DOSTĘPNA W PEŁNEJ WERSJI ZA JAKIES 30 LAT...
wsyscy chyba pozapominali że komunizm to nie ustrój a system gospodarczy.
ustrój polityczny może by c totalitarny, jak w chinach na przykład.
ale komunizm to nie jest.
totalitarny kapitalizm :D
tak mnie uczą w szkole.
Jeżeli miałbym wybierać, to uważam, że gorszy komunizm jest w Korei Północnej...
A nie będę się irytował ale swoje dodam jeszcze,
rzeczywiście, stopniując komunizm "najgorsza" jego forma to Korea Płd,
rzeczywiście, klawiaturę mam Made in China tylko nie bardzo wiem do czego to się odnosi ? czy ja powiedziałem, że nie dotykam niczego co chińskie? napisałem tylko news odnoszący się do gry komputerowej, która imho w bzdurny sposób została tam zakazana; zgadza się, w innych państwach też wycofuje się gry z półek sklepowych, tylko czy przy tym podaje się tak absurdalne powody ?
co do moich poglądów politycznych - hmmmm też grałem w Raid Over Moscow, i jak ktoś już wspomniał, już samo to że mogliśmy w nią grać u nas, w Polsce, jest najlepszym przykładem, że komunizm można stopniować, a ostatnie zdanie dotyczyło tego, że cieszę się, że mogę grać w co innego a nie nadal w Raid Over Moscow
nie wiedziałem, że news ten rozpęta aż taką dyskusję polityczną, ale vox populi vox dei (tak się chyba pisze) - powstrzymam się na przyszłość od wszelkich wynurzeń natury politycznej, osobistej itp żeby przypadkiem nikogo nie urazić, w końcu w państwie prawa żyjemy
pozdrawiam
El
ElNinho
rzeczywiście, stopniując komunizm "najgorsza" jego forma to Korea Płd,
Jak już to Korea Północna. Południe jest krajem bardzo rozwiniętym i panuje tam demokracja.
"wycofuje się gry z półek sklepowych, tylko czy przy tym podaje się tak absurdalne powody ?"
w usa wycofano płyte rammsteina bo mieli na okładce siebie na tle kiwatu. powód - ludziki na okładce stylizowane na niemiecką rase panów.
w niemczech wycofuje się każdy ślad swastyki lub jakichkolwiek saymboli hitlerowców.
albo autorzy specjalnie zmieniają pliki i niemcy mają na ten przykład flagę czerwono-biało-czarną w roku 1940.
ciągle są takie śmieszne kretynizmy tylko że teraz to było w CHINACH.
[ nie edit, ale musze coś dodać cos się nie komponuje w resztą posta :) ]
podałem przykład faszystów tylko z powodu tego jak ludzie "srają w gacie" jesli cokolwiek może się z tym kojarzyć.
nie, nie jestem żadnym germanofilem, prosze mnie nie wycofywac ze sprzedazy.
apropo`s, ciekawe ze czerwona gwiazda nikogo tak nie drazni, a jest przeciez symbolem niegorszego systemu totalitarnego.
ale to tak nawiasem mowiac...
