Nadjeżdża sequel Need for Speed: Underground!
JEeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.......
najlepsza gra na swiecie :))))))))
a tak serio, super bo gra jest naprawde dobra!
ooo to pewnie trza jużkaske na sprzeta zbierac:(
He he "ulepszenie systemu uszkodzeń". Przecież w NFS : U nie było uszkodzeń.
Ulepszenie systemu uszkodzeń... ciekawe czy będzie możliwość kompletnego zniszczenia samochodu tak żeby nie dało się nim jeździć :D Ot tak, dla zabawy :P
ukrócenei oszukiwania ma polegać na tym, że komp nie będzie w 2 sekundy niwelowac 11 sekundowej przewagi gracza?
Dla mnie mogą zostawić postać arcadową tej gierki.
Najważniejszy w niej jest KLIMAt. Super fury, ekstra muzyka i zajebiste wrażenia z gry!!
Wiele czasu wykradl ten tytul oj wiele.Sequel mam nadzieje ze wykradnie przynajmniej tyle samo.
Właśnie dobijały mnie te aldorytmy komputerowych kierowców (to co powiedział Swidrygajłow, czyli niwelowanie wypracowanej przewagi), mocno arcadowy, konsolowy charakter gry oraz brak uszkodzeń. Mimo wszystko grało się o dziwo dosyć miodnie. W wersji PC przydałyby się jednak dwa tryby gry do wyboru: arcade oraz realistic.
nie nooooooo.......dobre.... ciekawe tylko jak to bedzie na realu
jak dla mnie to mogli by wprowadzić więcej części do somochodów i nie tylko żeby dodawać kolejne elementy które wpływają na prędkość a żeby wybór nie sprowadzał się tylko do nazwy
NFS:U jak dla mnie jest biedne. Tak jak ceniłem sobie tę serię do czasów Porsche 2000 włącznie, tak kolejne dwie odsłony okazały się średnie (jedna nawet baaardzo średnią). Może i Underground pokazuje pazurki, ale i tak nie jest grą przełomową, ani też bosko grywalną. Programiści akurat trafili w wybrakowany temat i stąd ten cały szum wokół niej. Sequel może być dobry, ale nie musi i nawet jeśli technicznie będzie niewypałem, to i tak uznany zostanie za sukces, bo skorzysta z opinii jaką wypracowała mu pierwsza część.
To co wymienili, to właściwie nic, coby zasługiwało na choćby złotówkę więcej. To powinno być ewentualnie jako patch. Co mnie obchodzą powtórki, czy pasywna obserwacja, czy algorytmy fizyczne. Ja chcę gry na poziomie NFSU ale z dużym wyborem różnych tras (otwartych i zamkniętych). Oczywiście więcej graczy to podstawa, ale czy za to mam płacić drugie tyle? W życiu...
ahhhh ciekwawe kiedy ?? :)
No no, zapowiada sie ciekawa walka. Ja osobiscie wieksze nadzieje pokladam w Juiced.
mam nadzieje że seqel bedzie lepszy od pierwowzoru
jak dla mnie NFS:U to naprawde swoetnia gierka, a to wielki komplement bo ostatnio bardzo mało gier w ogole mi sie podoba.
Co bym zmienił w nowej wersji? na przykałd
- brak oszukańczych sztuczek z doganianiem przez komputer (to co pisałem wyżej),
- brak bzdurnie trudnych etapów które psują zabawe z gry (jest ich parę pod koniec gry),
- nieliniowość upgradów samochodu (tych poprawiających osiągi) i duża większa ich różnorodność
- moze jakies bonusy po drodze? (po zebraniu których samochód dostawałby np. więszego speeda) ale nei wiem czy to by nie przeładowało gry
- bardziej widoczne rekordy tras
Underground to przede wszystkim znakomita grafa i wrażenie prędkości, zwłaszcza na datalach na maxa!!! Ta gra wciąga, nie odejdziesz od niej dopóki nie wygrasz 116 wyścigu. Fajnie się świat rozmazywał jak zapiepszałem 300 km/h
No, No full wypasik się szykuje
Underground to bylo cos:) Niestety gra miala to do siebie ze gralo w nia mnostwo cheaterow na multi co psulo zabawe...Szkoda, mam nadzieje ze sequel bedzie pod tym wzgledem lepszy.
ehhhhhh kiedyś to robili need for speedy... teraz to tylko kolorowe światełka, laski, zriuningowane samochody :( jak na... konsoli : ( gdzie ten duch symulacji ?
[HNTR] - dokladnie, kiedys bylo mniej bajerow graficznych a wiecej miodnosci.
Btw. a pamieta moze ktos gierke Hot Road - California Games. Tez byly wyscigi uliczne, tunning samochodu i emocje jak walczyles o swoj samochod z przeciwnikiem. Oczywiscie grafa byla tak mierna ze dzis lepsze rozdzielczosci sa na wyswietlaczach magnetowidow ;P , za to zabawa byla super .
Czekam z niecierpliwoscia :-D
Nie Hot Road a Hot Rod! Pamietam dobrze ;) Pozniej byl Hot Rod 2, niestety mialem walnieta wersje... W jedynce chodzilo o to zeby zdobywac samochody przeciwnikow, dorobic sie takiej fury jak King i pokonac go zdobywajac jego bryke i ... dziewczyne! :)