Recenzja Far Cry

1. Co do gry naprawde super
2. co do wymagan, ja gralem na Xp 1700+, 512 MB ramu (266), Gf3 ti 200 (przetaktowany tak prawie do 500). w 800x600, shadow + texture quality na medium, reszta na high i praktycznie nie spadalo ponizej granicy grywalnosci ( u mnie 23-25 klatek)

no no gierka moze byc fajna (sam nie gralem) z tego co widze na screenach jest dobra grafa ;] tylko slyszalem ze spolszcza ja cenega, co obniza ogolna ocene....

Gra jest piękna, szczegulnie w mrocznych podziemiach, ale ma wymagania nieziemskie , mam bartka 2600 ponad giga ramu i ati 9800 pro letko podkrecone , gram bez anitro i bez antyalia... i gra w niekturych momętach spada poniżej 10 klatek, to nie bład ani wina mojego kompa w 3dmarku 2003 mam 5600 score

no nie przesadzajmy z tymi wymaganiami,u mnie na durniu 1,3 & ati 8500 &380ramu gra chodzi calkiem luzik na high/medium.Gra jest niesamowita,jstem w ostatniej planszy i nie mam zieleonego pojecia jak ja przejsc,juz na samym poczatku mnie rozwalaja, pewnie dlatego ze gram na realistic :-)

gra jest wypasiona, mysle ze wyznacza nowy kierunek w powstajacym coraz wyrazniej gatunku "stealth-action" czyli mowiac swojsko: "skradanka". oczywiscie nie jest tak hardkorowa w tej materii jak hitman czy slinter cell ale laczy elementy dobrego shootera z ostrożną przyczajką i cierpliwą rozkminą. wysokie IQ AI, piekna, przelomowa grafika - w koncu cos w pieknej naturze a nie tylko podziemne korytarze, ufffff. no to takie pierwsze wrazenia. gra jest dosyc trudna, mozolnie przedzieram sie do przodu. wiecej jak skoncze

Fakt - recenzja wymienia dokładnie wszystkie plusy gry, z ktorymi sie w wiekszosci zgadzam. Jedak po przejsciu +/- polowy gry, oprocz nieslychanej frajdy z zabawy z silnikiem fizycznym i dystansem widzenia czy strzalow, mnie przyszlo do glowy tez kilka wyraznych minusow gry:

1. Gdzie jest wspolpraca w walce !? Chyba rzeczywiscie Operation Flashpoint to "troszke" inna gra od FC, tyle ze dla mnie znacznie... ciekawsza. Tam bylo dowodzenie, oddzialy, rozkazy. Tu jest tylko: skaradanie lub nawalanie. Zapominjmy o jakichkolwiek sprzymierzencach w walkach, wszyscy komunikuja sie przez radio lub gadaja w niegrywalnych demkach i zmykaja "zrobic cos innego". Nie ma nawet pojedynczych - tak jak bylo w HalfLife (straznicy, czy zolnieze w Opposing Force). Jesli chodzi o ten aspekt to FC jest (niestety) gra bardzo prymitywna, zmarowane zostalo niezle AI wrogow, ktore po niewielkiej modyfikacji moznaby nadac sprzymierzencom. A tu wciaz okazuje sie ze jeden gosc moze zasiekac cale tabuny. Myslalem ze te czasy miely juz ze 2-3 lata temu wraz z HL, OF, HD, HD2, Vietcongiem itd...
Jesli nawet co-op pojawi sie w ostanich etapach (do ktorych nie doszedlem) to i tak bedzie go smiesznie malo jak na tak wspaniala po innymi aspektami gre...

2. Brak systemu destrukcji wiekszych obiektow. Byc moze wymagam duzo, ale spojrzmy: strzelam z wyrzutni rakiet w spory pojazd - przewraca sie slicznie, eksploduje. Strzelam w malutka drewniana chatke, mniejsza od pojazdu - zostaje tylko wypalony slad na scianie. Czy nie fajnie :)byloby ja przynajmniej spalic jak w Vietcongu czy lekko zdezelowac jak nawet w przestarzalym graficznie OF? Nie mowiac ze nadchodzacy Soldner bedzie mial bardzo zaawansowany system destrukcji terenu i obiektow: mozliwe bedzie koszenie drzew, galezi, stopniowe niszczenie zabudowy itd. (choc oczywiscie przy slabszej grafice niz FC). W FC moznaby chociaz wprowadzic pewne "hotspoty", jak np. w MoH, aby np. moc zawalic trzcinowy daszek nad gankiem budynku, bo troche smiesznie wyglada ze mozna wyrzucic w gore na kilka metrow wielkie stalowe skrzynie a takiego daszku nie sie zrzucic/zniszczyc zadna sila.

3. To juz najbardziej subiektywny "minus": Jak dla mnie fabula tej gry jest bardzo wtorna. Nawet niektore pojednyncze sceny sa niemal zywcem zrezniete z HL: Desanty po linach odbywaja sie z identycznych samolotow o zmiennym polozeniu smigiel co w HL, walka najemnikow z Tritanami momentami dokladnie przyponia pojenynki zolniezy z obcymi w HL (sceny na schodach na poziomie Steam!). Nie mowiac o tym ze chodzac po obiektach "naukowych" czuje deja vu z HL: takie same gadki naukowcow, secnki zalatwiania tychrze przez Tritany widzane przez niedomkniete drzwi, te same pootwierane klatki po potworkach... To juz bylo! Tyle ze tutaj WYGLADA to po prostu pieknie.

I to wlasnie jest klu: ta gra jest wspaniala ze wgledu na niesamowita GRAFIKE, ktora przycimiewa wszelkie wady. Niestety Pan recenzent dal sie troszke nabrac, ale trudno sie dziwic - tu naprawde jest na co sie nabrac.
Jak dla mnie ogolna ocena to 85%.

Co do wymagan gry to nieprzesadzilem sam napisales dalu ze grasz na medium a wlacz detale ja v-hight co tobaczysz u sibie scriny !!!!!

Skończyłem w tym tygodniu...

Na początku byłem zajarany jak większość - w myślach dawałem tytułowi 9 na 10 punktów. Lecz wraz z postępami w grze nachodziły mnie coraz większe wątpliwości co do przełomowości tytułu... Oprócz grafiki, która robi naprawdę baaardzo pozytywne wrażenie nie ma tego "czegoś", dzięki czemu Far Cry mógłby być zapamiętany jako gra przełomowa... Repertuar wrogów, broni jak i pojazdów za duży nie jest... Interakcja też średnia. Np. szyby zachowują się jak w Quake 2, czyli nie można ich rozwalić nawet z rakietnicy...

Grając - myślałem: "Pewnie za chwilę gra mnie czymś zaskoczy", lecz tak nie było... Oczekiwałem na końcu wykańczającej, długiej i bardzo trudnej walki z jakimś mega-hiper-super-mutantem, lecz tak naprawdę takiej walki nie było... Walki to było po prostu więcej tych samych przeciwników... Z kolei (przed)końcowy zmutowany boss okazał się taki sobie... W Painkillerze z bossami MIĘDZY ETAPAMI walczy się kilkakrotnie dłużej, szukając przy okazji metody ich wykończenia, bo każdy jest inny i załatwić go trzeba w inny sposób. Czegoś takiego w Far Cry nie uświadczysz nawet na końcu rozgrywki. Kilka strzałów i po sprawie...

Fajne jest chowanie się w gęstwinach zieleni, lecz przechodzenie przez gałęzie, a nawet cienkie konary jest conajmniej śmieszne...

Tak więc, w tej chwili Far Cry jako grę oceniam najwyżej na 7 punktów... 10 punktów na pewno dałbym za grafikę, lecz poza silnikiem gry reszta jak dla mnie jest średnia...

Soul -----> Wpaniale wyscigi samochodami wlasnie sa!!! :)))
Recenzent dal sie nabrac na grafike! Za sama wspaniala grfe ja niedalbym ~100%. Co bedzie jesli HL2 czy inna gra bedzia miala to wszystko o czym wsponialem (a juz wiadomo ze HL2 ma lepszy co-op i system destrukcji) + grafe na tym poziomie? Dacie 120%?? Poza tym czy wg. was FC na prawde nie ma zadnych wad (w recenzji brak)??? Na Boga....

Fanta22 -> no tak ale porownaj nasze `maszyny` ,tak komp jak Twoj powinien dzwigac ta gre na high bez mrogniecia, ale to pewnie wina zasmieconego systemu albo czegos innego .

Gra jest bombowa najlepsza jaką miałem

ocena wydaje sie wzbudzac spore kontrowersje bo choc gra stanowi doprawdy udany mariaz shootera i sporej dozy elementow zarezerwowanych zasadniczo dla gier action-adventure, a przy tym wybija sie ponad przecietnosc zastosowaniem ultranowoczesnych rozwiazan technologicznych, to na 98 punkow nie zasluguje, przynajmniej wg mnie. owszem, nie sposob jej odmowic przeslicznej grafiki, rozbudowanego i w pelni "penetrowalnego" srodowiska, roznorodnosci uzbrojenia, mozliwosci wykorzystania roznej masci pojazdow ... ale wystawiajac jej ocene blisko doskonalosci (co jak mniemam oznacza 100) trudno pominac chociazby wspomniana wczesniej stosunkowo niska interaktywnosc niektorych elementow gry.
choc z drugiej strony, na chwile obecna gra wyprzedza konkurentow o cale dlugosci (nie pod kazdym wzgledem, ale w swojej klasie nie ma sobie rownych ;]). w zalozeniach reklamowkla enginu okazala sie gra doprawdy warta polecenia, lecz w dalszym ciagu nie zaslugujaca na maksymalna lub prawie maksymalna ocene.

p53, half life 2 mozliwe, ze bedzie dysponowac lepsza fizyka (choc watpie by byl to skok w nadprzestrzen w stosunku do fizyki, jaka dysponuja far cry), wspolpraca w trybie single itd, ale ta gra w swoich zalozeniach oparta ma byc na ogormnej ilosci skryptow imitujacej realnosc swiata gry. a gdyby jeszcze wziac pod uwage jej liniowosc, ktora nota bene bedzie elementem nieodzownie laczacym sie ze skryptami, smiem twierdzic ze na maksymalna ocene rowniez nie zasluzy pomimo tworzenia sie wokol niej otoczki na ksztalt legendy ... na ktora przyjdzie nam jeszcze poczekac ;]

i bardzo dobrze ze niebylo jakiejs walki z hiper neiwiadomo jakims czym! to bylaby dopiero porazka :P:P

podobalo mi sie jednak to ze grejac w gre myslem ze juesz z 5 razy ja koncze a gra ciagla dalej i dalej, niemuwcie ze tesz tak neimieliscie!

dlamnie wypas gra

_Luke_
A co do samego FC - oprocz grafiki nie ma w niej NIC czego nie bylo w fpp wczesniej. Dawanie 98% calej grze za grafe to chyba lekka przesada.

owszem, rozne elementy juz byly w roznych grach, ale nie byly tak ladnie i zgrabnie polaczone w spojna calosc jak tutaj. mi sie po prostu ta gra podoba, bo trafia idealnie w moje gusta jesli chodzi o ten gatunek. moze i Thief byl bardziej hardkorowa skradanka, ale ja na przyklad nie lubie gier osadzonych w sredniowiecznych klimatach.

a co do oceny 98% to owszem, wg mnie to za duzo, chociaz to oczywiscie kwestia subiektywna.
jak juz pisalem nie lubie oceniania w procentach, bo to jest za duzy rozstrzal skali ocen.

najlepsze sa gwiazdki - 1-5 z polowkami. w tej skali daje FC na dzien dzisiejszy 4,5 , rezerwujac 5 dla gier dla mnie osobiscie kultowych. ale 4,5 daje spokojnie, szczegolnie wlasnie za niesamowita grafike. dodam ze mam nowego GF5900 i 1 Gb ramu, wiec wciagam gre na najwyzszych detalach, to tez jakos rzutuje na odbior. jest to po prostu dla mnie dobrze wykonana, odpowiednio trudna na poziomie na ktorym gram gra akcji. nie uwazam ze jest wybitna i powalajaca, ale jest bardzo dobra i fajnie sie gra. tyle.

podpisuje sie pod slowami massci obiema rekami ;]
choc jesli idzie o skale przyznawania ocen recenzowanej grze, optowalbym za slala 10 punktowa z polowkami, ewnetualnie rozbiciem poszczegolnych elementow gry na odrebne sekcje ...

Gdzie można se wziąć demko.

Gierka jest ładna... Jednak trochę "nie równo". Przestrzenie na zewnątrz, woda, trawa, drzewa... We wnętrzach to... odnoszę wrażenie de javou... Wszystko "gdzieś" już było...

Peanut ------> oczywiscie ze HL2 bedzie miec wady (jak chocby wsponiane przez Ciebie "skryptowanie"). Tak samo jak ma je FC. Dlatego w miare skromnych mozliwosci protestuje przeciw nadawaniu takim tytulom zbyt wysokich ocen ogolnych (120% bylo zartem, a nie powazna propozycja ;), by czytelnicy serwisu nie dali sie wprowadzic w blad ze maja do czynienia z gra idealna.
Absolutnie nie uwazam tez ze HL2 bedzie mial duzo lepsza 'fizyke' niz FC (w FC jest znakomita!). Chodzi mi o destrukcje wiekszych obiektow - w filmach z HL2 bylo widac nawet skryptowane efekty tego typu (np. strzal Stridera w mostek miedzy budynkami), ktorych brakuje mi w FC...
Z kolei brak jakiegokolwiek co-opu z AI w grze FPS uwazam juz dzis rzeczywiscie za oznake przestarzalosci i najwieksza wade FC... Pod tym wzgledem autorzy gry cofneli nas do czasow Dooma ignorujac, ze nawet w strzelankach pokroju Halo czy Mafii, nie mowiac o MoH czy CoD ani H&D czy OF jest dodajaca mnostwo frajdy i realizmu kopoeracja.

Podrawiam dyskutantow. Milo pogadac o tej naprawde dobrej grze.

"...znajduję się w siedemnastym rozdziale przygód Jacka Cravera, mam za sobą wysadzone ze dwa laboratoria, zatopiony statek, a dwukrotnie przeze mnie uratowana Valerie szukuje się do podłożenia bomby atomowej."

Wielkie dzieki za spoiler !!! Wlasnie tego oczekuje po dobrej recenzji ! Napisz jeszcze jak sie konczy, bo to napiecie mnie zabija, ale zreszta niemusisz. Bomba atomowa wybuchnie i wszystko bedzie OK.
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!!!!!

p53
Dlatego w miare skromnych mozliwosci protestuje przeciw nadawaniu takim tytulom zbyt wysokich ocen ogolnych (120% bylo zartem, a nie powazna propozycja ;), by czytelnicy serwisu nie dali sie wprowadzic w blad ze maja do czynienia z gra idealna.

popieram. ale jednoczesnie nie mam za zle autorowi recenzji tego, ze gloryfikuje gre - w koncu jest to jeg oswiete prawo, prawo kazdego dobrego recenzenta jakim faktycznie jest (ten zapach wazeliny roznoszczacy sie wpowietrzu ;]). w przeciagu swojej kariery gracza, nie raz dalem sie zlapac na te sztuczna wyjatkowosc danego tytulu, stworzona przez pierwsze - zachwycajace, leczj ak sie pozniej okazalo mylace - wrazenie, a podsycane przez huczne zapowiedzi na dlugo przed premiera. gra, ktora poczatkowo mnie zachwycala, oszalamiala feria barw i roznorodnoscia doznan, w miare intensywnego maltretowania okazywala sie byc rowniez pelna niedociagniec, przeklaman, a w rezultacie wad, efektywnie redukujacych finalna ocene - bardzo wysoka ocene, jaka na poczatku bylem w stanie danej grze dac.
z doswiadczenia wiem, ze poczatkowy entuzjazm czasami okazuje sie byc jedynie zludzeniem, wywolanym przez szereg roznorakich nowalijek, innowacji lub cech szczegolnych danej produkcji (np fizyka, grafika i wiekszosc elementow strony technicznej, tak jak w far cry). warto jednak zadac sobie zasadnicze pytanie: lepiej cieszyc sie ogromnymi walorami czy lamentowac nad obiektywnie niewielkimi wadami (w stosunku do zalet) gry? o pieknie zycia decyduja chwile. tak samo jest w swiecie elektronicznej rozgrywki, wiec wole napawac sie cudownymi chwilami i intensywnoscia krotkich doznan niz czepiac sie sporadycznych niedopracowan ;]

tak na marginesie p53, far cry zaklasyfikowalbym do gatunku gier przygodowych nastawionych na akcje, a nie symulacje (chociaz fizyka i dopracowanie swiata gry moze sprawiac takie wrazenie). chcialbym w ten sposob w pewnym sensie usprawiedliwic tam brak co-opu, ktory bylby w sprzecznosci z ogolnym zalozeniem wyimaginowanego swiata i typowo hollywoodzkiego charakteru. szalony profesor, knujacy przewrotna intryge sworzenia armii zolnierzy-mutantow (czyzby wyspad oktora morea'u ? ;]), dociekliwa dziennikarka i "bohater ostatniej akcji" majacy za zadanie pokrzyzowac plany psychodelicznego laboranta.
owszem, tworcy mogli pomyslec o mozliwosc przeciagniecia na swoja strone oddzialu najemnikow (bo spotkanie autochtonow tamtej strefie klimatycznej byloby przesada nawet jak na hollywood ;]), ktorym znudzilo sie zycie pod pantoflem szalonego szefa ... jednak tego nie zrobili, moze uznali ze gra bylaby wtedy zbyt prosta ? ...

Peanut ----> Racja, racja oczywiscie. Moze troszke juz sie starzeje (to juz z 18 lat grania od czasow ZX81 ;-)) i wymagania mam wygorownane jak emeryt ochrzaniajacy dzieciaki na podworku. Pewnie zwrocilem uwage na wady bo cholernie chetnie zobaczylbym co-op czy oryginalniejsza fabule w takiej oprawie graficzno-fizycznej jaka ma FC. No coz, poczekamy - moze (czyt. na pewno!) i cos takiego sie pojawi...

a ja w ramach rewaznu podpisze sie pod tym co pisze peanut.

nie mozna caly czas marudzic i nawet w przypadku dobrych produkcji szukac na sile wad.

chodzi mi o to ze recenzja i ocena nie ma być wypadkową z pozostalych 982875489257 gier w ktore klepał recenzent tylko jasnym i czytelnym drogowskazem dla ludzi zainteresowanych danym gatunkiem: WYPAS czy nie WYPAS? zagrać czy nie zagrać?
no wiec w FC warto zagrac, gra jest WYPAS. a ze jednak nie idealna? no i co z tego. jest na tyle dobra, ze trzeba korzystac i grać. proste.

peanut - co do tej skali to sie nie zgodze troche. do 10 to tak samo jak do 100%.
jak masz skale do 10 to kazda gra ktora dostanie 7 jest juz uwazana za szit niegodny uwagi.

najlepiej dac krotka skale 1-3 , góra 1-5 a juz najlepiej opisac, co sie rozumie przez stopnie, zeby byla jasność, np
1.porażka 2.nic specjalnego 3. OK 4. wypas 5. kult

p53, nie potrafie zbyt zrecznie ubrac w slowa tego, co teraz mysle, ale to wlasnie tego typu wysokie wymagania, chec zaimplementowania do gry _jeszcze_jakiegos_elementu_ stanowia sygnal dla tworcow, ze gra jest dobra, a jednoczesnie podkreslaja jej nietuzinkowosc. jesli spelnia swoje obietnicie i udostepnia narzedzia dla tworcow modow, nie watpie ze w niedlugim czasie dostepne stana sie mutatory urzeczywistniajace, np twoje zyczenia ;]
poza tym, sam silnik far cry jest juz na tyle slawny, ze kwestia czasu jest powstanie kolejnych produkcji z naklejka "made with cryengine" czy samych dodatkow/sequela (identycznie bylo z serious samem, ktory doczekal sie kontynuatora, a obecnie trwaja prace nad jego kolejna odslona)

No coz, poczekamy - moze (czyt. na pewno!) i cos takiego sie pojawi...

nie smiem watpic w to, ze half life 2 sie nie pojawi - pojawic sie musi. lecz czy spelni pokladane w niej przez ciebie nadzieje? niestety, to zweryfikuje dopiero dosc odlegla przyszlosc ...

Z kolei brak jakiegokolwiek co-opu z AI w grze FPS uwazam juz dzis rzeczywiscie za oznake przestarzalosci i najwieksza wade FC... Pod tym wzgledem autorzy gry cofneli nas do czasow Dooma ignorujac, ze nawet w strzelankach pokroju Halo czy Mafii, nie mowiac o MoH czy CoD ani H&D czy OF jest dodajaca mnostwo frajdy i realizmu kopoeracja.

moze i tak, ale duzo racji ma ponownie peanut piszac o zalozeniu ze gramy gre typu "last action hero". taki jest po prostu kanon - samotny, osaczony bohater pokonujący hordy przeciwnikow. od kooperacji sa gry online z innymi ludzmi, komputer mimo wszystko kiepsko sie sprawdza w tej roli moim zdaniem. z reguly takie co-op sprowadza sie do tego ze ktos wychodzi na linie ognia, dzieki czemu nasi przeciwnicy szybciej lykają ołowiane kulki.

tak giera wymiata
tylko gdyby nie te wymagania

massca, gdybym mogl zmienic tutejsza skale ocen to ... calkowicie bym sie jej pozbyl ;] nawet nie chodzi o to, ze trudno ocenic czy gra zasluguje na 89 czy juz na 90, a moze nawet 91 (paranoja ;]). ocena powinna potwierdzac recenzje i jasno z niej wynikac, a celem recenzji jest "zachecenie" badz "zniechecenie" do kupna danej produkcji (poza tym, ze ma wyrazac subiektywne doznania danego gracza-recenzenta, itd itp).
gdyby wiec przyjac, ze recenzja napisana jest rzetelnie, a przede wszystkim fachowo ( nie mowiac o braku jakichkolwiek czynnikow nienaturalnie podwyzszajacych ocene w postaci szeleszczacych banknotow ;]) to samo ocenienie moznaby pozostawic w gestii finalnego odbiorcy, ktory praktycznie zawsze posiada mozliwosc zweryfikowania opinii danego recenzenta zarowno poprzez konfrontacje z trescia innych artykulow, jak i dem, ostatecznie trailerow ...
btw, skala 1-5 z polowkami daje w skrajnym przypadku dziewiec mozliwosci (choc w rzeczywistosci byly by to przedzialy raczej martwe bo amatorow gier mieszczacych sie pomeidzy 1-2+,3 byloby niewielu - chyba ze jacys naprawde wyposzczeni fani gatunku ), co jest wynikem zblizonym do 10 stopniowej. gdyby spojrzec na sens oceny przez pryzmat oczekiwan gracza szukajacego sposobnosci pozbycia sie swoich pieniedzy, to patrzy on na dwie zasadnicze rzeczy:
- czy gra jest warta wydania na nia pieniedzy (w jakim przedziale sie znajduje, ponizej 7 rzeczywiscie ozaczalaby szit ;])
- jesli wiem, ze jest warta przeznaczenia na mojej kasy to jak bardzo ? 7 - dobra, ale sporo wad, 8 - bardzo dobra, choc zawsze moznaby cos poprawic, 9 - gra na bardzo wysokim poziomie, drobne niedorobki (choc dla niektorych moglyby wydawac sie bardzo duze, urok subiektywnosci ;]) 10 - cud, miod, ultramaryna ;]

peanut - zgadzam sie, ale czlowiek to juz taka istota ze lubi miec cyferke ktora odzwierciedla - niejednokrotnie pozornie -wartosc czegośtam.

IQ. rozmiar biustu. przyspieszenie do setki. cena w sklepie. długość członka.

ilosc informacji ktore do nas docieraja powoduje ze ludzie sami tworza kryteria oceny. musza byc konkretne, wymierne i łatwo porównywalne.
coz, pozostaje miec wlasne zdanie, rozeznanie w temacie i pare zrodel informacji. a na to trzeba juz czasu i zaangazowania. ale ogolnie sie zgadzam. gracze lubia wiedziec czy gra jest warta uwagi, a jesli juz tak - to na ile. czyli generalnie schodzimy do skali dwustopniowej: TAK albo NIE :). no i zawsze pozostaje margines na to ze koles ktory recenzowal nie ma pojecia o czym pisze - vide ostatnie CDA i recenzja BF Vietnam...

Jestem gdzieś w 4 czy 5 epizodzie ...
Grafika gut, nawet sehr gut, chociaż po filmach HL2 czy dumika to żadna rewelka ...
Ale panowie, miodność? CIENIUTKO ...
Ech, zasysam demko Hitmana 2!!! Ta gra mnie jeszcze nie zawiodła
Amen

Huehue
No oczywiście, że Hitmana Contracts (3)
:/

IQ. rozmiar biustu. przyspieszenie do setki. cena w sklepie. długość członka.
massca: ;]]]] agree

rzeczywiscie recenzje moznaby uproscic do zwyklego tak albo nie, ale jestem przekonany ze poziom wypowiedzi w razacy sposob lamiacych regulamin drastycznie wzroslby ;] nie przez to, ze ludzie rzeczywiscie tesknia do prostych, acz wyrazistych from ekspresji jakim sa oceny, lecz przez rzesze osob, ktora po kupieniu okazalyby sie rozczarowane ... zwykla sklala daje o wiele wieksze pole do manewrow obronnych ;]

btw, cda - temat rzeka. tyle opinii, ile czytelnikow, wiec rozpoczynanie dywagacji na ten temat tutaj mijaloby sie z celem ;]

W grę jeszcze nie grałem i jeszcze długo nie pogram (aż wymienię kartę graficzną), ale już mnie wnerwiła. Chronicznie nie znoszę, kiedy twórcy gier decydują za mnie, jak ma wyglądać rozgrywka. A tak jest, kiedy nie daje się opcji save w dowolnym momencie. Płacę za produkt, który MNIE ma dawać satysfakcję, więc kiedy chce robić save co 10 sekund, to moja osobista sprawa i twórcom chuj do tego. Jeżeli ktoś nie chce tak robić - to nie robi i gra bez save. Ale wybór pozostaje.

massca ------> nie skacze ci w naprawdę żadnych momentach na 5900 ?

Piotrasq --> jak tak bardzo ci sie to niepodoba to o ile sie niemyle w cheatach jest opcja quick save i load. Ale brak sejwow wbrew pozorom podnosi wartosc gry.

Morgius ---> dla mnie nie.

piotras - owszem, lekko przycina mi gierka w momentach intensywnych interakcji z przeciwnikami i w zamknietych pomieszczeniach na ustawieniach very high, wiec jak sobie pogladalem ptaszki, plaze, wode i roslinnosc to przelaczylem na high dla komfortu. zostawilem tez wysoka rozdzielczosc i aa. musze jeszcze wymienic procka w kompie i plyte bo moj sprzet ma juz 3 lata.

co do kwesti save w wybranym miejscu - temat rzeka. ja nie mam w sumie zdania na ten temat. duzo zalezy od tego jak lubisz przechodzic gry. ja naleze do tego gatunku, ktory lubi delektowac sie dobrymi produkcjami, przechodzic kazdy level bez zadraśnięcia, powtarzac pewne akcje do usranej smierci - wiec mi to nie przeszkadza - po prostu przechodze gre etapami, jakie przygotowali dla mnie tworcy, a nie metodą "jeden kill - jeden save". poza tym mysle ze jakbym sam zrobil wypasioną gre to wlasnie bym taki patent zastosowal zeby gracze dluzej i uważniej przechodzili przez to co stworzylem :)

Również w pierwszej kolejności patrze czy w grze jest q/l save lub save w dowolnym momencie.Męczy mnie jeśli daną lokalizację muszę przechodzić od początku po raz n-ty.Przecież nie oto chodzi.Piotraqu dobrze powiedział że "...Płacę za produkt, który MNIE ma dawać satysfakcję.." Dla mnie jest to jeden z najważniejszych wyznaczników gier.Jeśli bym chciał pograć bez q/l save'a to bym kupił konsolę.
Co do gry to oprócz grafiki nic specjalnego i ten brak save'ow :(
Ogólna ocena 8/10.

A dla mnie gra jest WTORNA. Widzialem to juz wszystko w genialnym TRESPASSERze. Czekam z niecierpliwoscia na Operation Flashpoint 2.. bo "jedynka" powalila mnie na kolana totalnie...

xkUkix -> zgadzam sie calkowicie. wtornosc, wtornosc i jeszcze raz nudy. zaczynaja denerwowac mnie gry benchmarki, demowki nowych engine`ow.

co do save w czasie gry. wydaje mi sie, ze wystarczy uzaleznic ich obecnosc od wybieranego poziomu trudnosci. powiedzmy na hardcore nightmare jest 100x wiecej potworow i calkowity brak save/load ;)
mam nadzieje, ze cos podobnego zafundowali nam chlopaki na poziomie trauma w PK :P

Ktoś ma sprzęt który pociągnie tą grę w 1024x768 i detalach na max z min 30 klatkami na sekundę? Jeśli tak to niech powie jaki to sprzęt bo w wakację robię upgrade specjalnie dla tej gry i bym się zdenerwował gdyby nie chodziła rozsądnie w wymienionych wyżej ustawieniach jeśli wydam na sprzęt kilka tysięcy zł.

Misiolo -> strach sie bac :> ... Gra jest nudna , jesli tylko dla niej chcesz kompa zmieniac to nie warto :>

xkUkix ---> Czy nudna to kwestia gustu. Przez wiele serwisów i graczy uważana jest za najciekawszą pozycję tego roku. Ma naprawdę niezłą fabułę.

neo_zion ---> Nie stwierdzilem, ze gra jest nudna. Stwierdzilem, ze tak naprawde to nie ma tu niczego nowego. Grafika moze jest super, ale... czy to wszystko nie bylo juz w Trespasserze? Tam czasem NAPRAWDE sie balem.

A co do otwartych przestrzeni... znowu, Operation Flashpoint :D

No jesli najemnicy musza nosic mikrofalowki przy pasie to ja im wspolczuje. ale w koncu obiad w czyms odgrzac trzeba hehe ;)

Teraz kilka moich uwag. Ja również ukończyłem tą grę, chcę jednak dodać trochę dziegdziu do tej beczki Waszego miodu . Chodzi mi o element nad którym tak się wszyscy rozpływają a mianowicie GRAFIKĘ. Zgodzę się, że jest to NAJLEPIEJ WYGLĄDAJĄCA GRA FPP jaka (dotąd) się ukazała na dowolną platformę. Chcę jednak wytknąć kilka jej wad, które mnie osobiscie zirytowały i które najwyraźniej zauważylem tylko ja;). O co chodzi? Już mówię.
1. Niebo - piękne, prawda? Szkoda, że to tylko NIERUCHOMA BITMAPA. A fuj! Ruchome niebo to już kilka dobrych lat temu było stosowane vide Quake 3. Nie wiem jak wam ale mi się to w tej grze zdecydowanie nie podoba. Panowie programiści poszli na łatwiznę, oj nieładnie nieładnie;)
2. Fizyka - niby wszystko jest cacy...Ale zabijcie przeciwnika na jakimś wzniesieniu i zobaczcie co się dzieje z jego upuszczoną bronią. Ześlizguje się jakby była posmarowana jakimś masełkiem hehehe. Przeciwnicy też chyba mają jakiś smar na sobie bo potrafią niekiedy surfować po ziemi kilkanaście metrów niek . I niech nikt nie mówi, że to realistyczne, bo z rzeczywistością nie ma to wiele wspólnego.
3. System zapisu - u mnie duży minus za ten pomysł. Wiem wiem, pozwala bardziej zaangażować się w środowisko gry i wymaga skupienia, ale....No właśnie, w niektórych fragmentach gry autosavy są źle porozmieszczane, nie pamiętam nazwy jednego levelu - taki w nocy, który rozpoczyna się w hangarze ze zniszczoną ciężarówką...tam to już porażka zupełna z zapisami. Może to ja jestem taki cienki Bolek, ale nie lubię kilkadziesiąt razy zabijać tych samych przeciwników, choć w Operation Flashpoint zagrywałem sie zdrooooowo ;).
4. Elementy Sci-Fi - osobiście nie lubię, ale to już kwestia gustu. Szkoda, że tak dużo tych mutantów i innych tałatajstw napotkać można w późniejszych etapach gry. Ja tam wolę ludzi mordować a nie jakieś skrzyżowanie krowy z Pudzianowskim :p.
5. Nierówny poziom grafiki - jakość niektórych tekstur zachwyca, ale zdarzają się takie, które wołają o pomstę do nieba ! Mówię tu o tych które występują w szczególności w bazach, laboratoriach...ogólnie zamkniętych przestrzeniach. Gdy przyjrzycie się im z bliska będziecie wiedzieli co mam na myśli:).

To by było na tyle, wstepnie hehe. Może to tylko ja taki maklontent jestem...Czekam na komentarze i wasze opinie.

PS. Jeśli chodzi o wymagania sprzętowe, to nie odkryję Ameryki kiedy powiem że są wysokie, ale zauważcie, że wewnątrz zamkniętych pomieszczeń framerate jest dużo wyższy niż na otwartych połaciach terenu. To dobry prognostyk przed Doom III (choć engine będzie inny) w którym przeważać będą ciasne korytarze i klaustrofobiczne pokoiki:)

PS2. Gra i tak jest świetna. Daję 9/10.

Kurde to się w pale nie mieści żebym na Athlonie 2000+, z radeonem 9k 64mb niemógł sobie nawet na 1024x768 przy srednich detalach pograć to już lekka przesada I jak tu miec pretensje ze piractwo kwitnie kupi taki ktos gre za banke a potem musi jeszcze 5x tyle wydac zeby ta gra "jakoś" chodziła Kurde swiat schodzi na psy

ZAJEBIOZA i tyle... jak nie macie to kupujcie :d

Chłopaki, nie rozpaczajcie! Poczekajcie, a będzie gorzej:) Szykujcie PC`ty na SC:PT bo ja na swoim AMD 2100+ XP, Gf FX 5600 i 512 ramu grałem w najniższej rozdzielczości (640 x 480) na max det. i nie obeszło się bez zwolnień! Ręce opadają!! Trzeba się z tym pogodzić, albo kupić konsolę...

to naprawde swietna gra!!! tylko jak sie ustawia rybki???

Bez komentarz gar jest GENIALNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11111111111111

Gra jest po prostu zajebista i wcale nie ma duzych wymagan

Gra jest bardzo dobra,szczególnie grafa i miejscami klimat,ale nie zasługuje na ocenę powyżej 90!
Takie jest moje zdanie...

gralem na p3 733, z gf 4 i ciela sie tylko na 2 etapach, gra super, takich wiecej

ostatnio zaczołem grać w far crya i wszystko było cacy tylko ze jak juz jestem pod koniec to mnie wywala do windowsa!jak temu zaradzić?

Gra jest zjebana

Gra B.dobra tylko zaduzo poziomów w zamknietych pomieszczeniach, takich a la Doom.Ale ta woda...:)i ogólnie grafa swietna.widze ze duzo osób pisze posty do Far Cry wiec moze ktos wie dlaczego cenega ciagle przesówa date premiery Splinter Cell: pandora tomorrow?
I czemu Losi'u twierdzi ze gra jest zjebana???

Phi A 1600 + 512MB/333 + GF4200 = 800:600; detale "default: medium",nie krzaczy, zwalnia w duzym tłoku, ładuje się szybko, Quicksave jest naprawdę szybki... oby trójca Doom3/Stalker/HalfL2 tak biegała. Brak troche jakiejś sensownej fabuły, ale w sumie po co? IMHO to następca pierwszego Quake'a (albo i Raptora).

ps Gra metodą "na czołg" na najwyższym poziomie trudności dostarcza wiele radości....

kajol -> gra jest slaba. pare godzin grania i zaczyna wiac nuda. chcac cieszyc sie widoczkami wlacze sobie swietne Gigants: Citizen Kabuto (kiedy to bylo..) lub jakies demko/benchmarka.

caly produkt zdaje sie byc jedynie promocja silnika (podobnie jak w SS), a nie tego po grze oczekujemy. wydaje mi sie, ze czytelnicy GOLa to nowe pokolenie nastawione na radosc kolorkow. przerost formy nad terescia. komputerowy barok. przemysl schodzi na psy zaspokajajac coraz plytsze pragnienia - to zamkniete kolo, bo odbiorcy coraz mniej wymagaja.

ja czekam na odrodzenie, do tej pory komputer bedzie sie kurzyl...

Mozliwe ze niektorych nudzi liniowosc tytulu... tak naprawde lubie grac w te gre na otwartych przestrzeniach i to w dzien. inaczej gra JEST nudna (grafika w zamknientych pomieszczeniach nie rozni sie niczym od innych SREDNICH gier) Jednak pomysl i wykonanie ''rajskich'' wysp jest naprawde powalajace.

kajol - sorka ale na jakim sprzecie grales, ze "grafika w zamknietych pomieszczeniach..."?

moze nie widziales gry swiatel z dx9 bo po prostu Twoja karta nie obsluguje - wypas w kazdym calu - trzeba tylko miec dobry sprzet

mam geforce 3 ti500 i wszystko na high

Mazio -Nie mowie ze grafa jest zla na poziomach lokowanych w budynakach kopalniach itd.ale jest tam zbyt ''ciasno i ciemno'', walka z niekonczacymi sie zastempami tigrenow takze bywa nuzaca. ale nie jest zle ,jest dobrze.
Za to(jak juz mowilem) w oceanie i na piaszczystych brzegach moglbym siedziec caly dzien.
No i jeszcze to AI przeciwnikow ,to po prosto cud! Ogolnie gra prezentoje sie(jak dla mnie) na 9.0

jestem w 5 planszy i własnie wyszedłem z budynku i teraz trzeba pomoc naukowcom w znalezieniu valerie czy cos w tym stylu!daleko mi jeszcze do walki z potworami i czym najlepiej z nimi walczyc?

na potworki używaj uzi i celuj w głowe

Jeśli chodzi o gre far Cry jest OK. podoba mi sie, w nie których momentach nudna, ale ogulnie sie gra wypaśnie, grafa niesamowita, a na Multi Player bydzie nie samowicie tylko czekam na DSL-a którego już zamówiłem, na modemie niestety sie nie da grać

Troche ma za duże wymagania!
Ja mam Durona 1600(Podkręcony do 2000) 512MB DDR 400MHZ, GF3 TI 200 64 MB, SB LIVE 5.1 i w 800*600 przy najniższych detalach nie da sie grać!
Kto ma do pożyczenia GeForce FX 6800 256MB!

wogóle nie rozumiem dlaczego gra skacze mi na niskich detalach mam Radeona 9600 XT 256MB DDR 266. Czy to może być spowodowane tym że mam za mało pamięci ram?

xcx--> może mi grafa się nie cieła ale jak wziełem tekstury na bardzo wysokie to ram'a nie stykało, na tekstrue hight śmigal pięknie 512\333@345 DDR

Etam mi tam na RADKU 9200 1Giga ramu procku ATHLON 2400+ chodzi na very high bez problemu.
Kiedys nie mogłem grac,ale od kiedy mam nowe sterowniki gra smiga jak burza.

Dla mnie zajebista gra jest dużo możliwości i jest dosyć trudna tylko nie wiem ile trzeba grać żeby przejść bo dopiero zacząłem grać

IMO najlepsza pod względem graficznym gra...

Far Cry ---> ma niesamowitą grafike ale reszta jest smętna i nudna ;/ moze dlatego że wole grac w Riddicka :) i jak wyszedl Riddick to bez porownania far cry odpadl

Gra zajefajna kto wie kiedy wyjdzie Far Cry 2 na PC??

Jeszcze chyba nikt nie wie kiedy wyjdzie Far Cry 2. Mam nadzieję że niedługo bo FC jest jak dla mnie debeściak na dzień dzisiejszy. Nie grałem jeszcze w Half-Life 2 ale będzie mu ciężko przebić klimat i grywalność Far Cry. Dodam jeszcze że jest to pierwsza gra FPP którą przeszedłem dwa razy. Po prostu cudo i nie ważne że ma jakieś błędy czy niedociągnięcia(bo ma tak jak większość gier) bo i tak gra się w nią super.

Wszystko byłoby w porządku gdyby nie te mutanty. Ogólnie gra przekombinowana. Mimo to jestem pełen podziwu, jak przy tak dużych lokacjach udało się utrzymać wysoki poziom grafiki.

Gra Fajjjjjjjjjjjjjooooooowwaa! Przez wielkie F!!! Misje dosyć trudne. Grafika nieziemska. Teren duży.
Misje ciekawe. Wiwaaaaaaaat dla twórców!!!

FarCry to nie dość, że był wyjątkowym kilerem, to... nadal nim jest :)
Pomimo istnienia FEAR czy Half Life2, to dosyc często wracam do FarCry'a i za każdym razem tak samo "sram w gacie" gdy goni mnie jakiś z CryGen'ów, czy jak tam się one zwały :P

No i oczywiście nie można zapomnieć o niesamowitym patencie z muzyką zmieniającą sie w zależności od tego co akurat się dzieje na ekranie :)