Far Cry - polskie próbki dźwiękowe
no, ale chyba będzie można wybrać w opcjach wersję oryginalną ???
Przesłuchałem te dzwięki i ... BUHAHAHAHAHA ... koniec komentarza :)
Te dzwięki nadają sie do gry HUGO a nie do FarCry, jezeli tak bedzie dalej to ja dziękuje :)
buahahahahahaha ale LOL
ciekawe kto im kupi taka wersje????
ktos napewno zeby na neta wydac :D
Niech no kto spróbuje spolonizować Half-Life 2 czy ...DNF ! Przysięgam zamówię oryginały z USA lub Wielkiej Brytanii nie licząc kosztów ! :) Mam w pamięci cuda polonizacji np. Max Payne 1. Far Cry miało być na DVD i po angielsku w Polsce. Cenega - macie WIELKI minus ode mnie . Gier FPP nie polonizuje się.
Zeby jeszcze dali jakieś "cięzkie" męskie głosy, ochrypłe a'la żule z pod budki z piwem to moża by to jeszcze pominąć, ale jak w grze wyskoczy mi koleś i zacznie krzyczeć takim 'pedalskim' głosikiem to bede strzelał... ale śmiechem :D
boże, co za dno. moze dobry pomysł z tą lokalizacją, ale szkoda że tak fatalne wykonanie. Kto w ogóle dobierał te głosy do postaci. Cenega zawsze musi zepsuć grę przez beznadziejną lokalizacje
Polonizacja FPP to chory pomysł, zabije całkowicie klimat tej świetnej gry.
Teraz ściągam te próbki głosowe, więc się wypowiem raz jeszcze, ale transfer jest zabójczy: 1,55KB/s. Dzisiaj jeszcze takiego powolnego nie miałem.
trudno nie zgodzic sie ze wszystkimi powyzszymi opiniami, cenedze jest daleko do profesjonalizmu lokalizacji tworzonych przez cdp, dziwi wiec fakt ze firma ta nadal tworzy gownianie polonizacje, dla samego faktu ich tworzenia ... z drugiej ejdnak strony, dziwi mnie jedna rzecz: skoro tyle osob (z tego co widac powyzej wszyscy) jest stanowczo przeciwko polonizacjom cenegi i odrzegnuje sie od ich zakupu, to skad ta firma ma tak zaskakujaco dobre rezultaty finansowe ? ;P czy jest tak duzo osob trawiacych te polonizacje, a moze one wcale nie sa takie zle - a te posty sa zaprzeczaniem samemu sobie ? ....
ps. jesli bedzie mozliwosc wybrania pomeidzy wersja orginalna i polska to wszystko w porzadku, cenega pomaga nieznajacym angielskiego a jednoczesnie daje mozliwosc pieszczenia swoich narzadow sluchowych dziwkami pierwowzoru ;]
hmmm...probki dzwiekow<polonizacji> bardziej moim zdaniem pasowaly by do gry RPG ! a nie do fpp :)
peanut: No właśnie, tak naprawdę zdecydowana większość kupujących woli polskie wersje językowe. To mit, że wszyscy wolą grać w "oryginalne" wersje językowe, mając na myśli najczęściej wersje angielskie.
Z tego co mi wiadomo to znaczek polska wersja językowa znacząco zwiększa sprzedaż w porównaniu do wersji anglojęzycznej.
Ja w sumie mogę grać w wersję PL, jeśli spełniają jakieś minimalne standardy, co do jakości (tłumaczenie, głosy). Najważniejsze jednak dla mnie jest jak dystrybutor wywiązuje się z swoich obowiązków po premierze - czyli chodzi o te nieszczęsne patche do polskich wersji. I tutaj nieraz bywa dramatycznie... dystrybutorzy po opchnięciu "naiwnym" towaru "zapominają" o wydaniu patchy do polskich wersji. Bo nie mówię o samych opóźnieniach, bo to prawie standard.
peanut --> firma tworzy polonizacje, bo na nie jest zapotrzebowanie. Jak widać z tego wątku, całe 13 osób uważa, że polonizacja jest do niczego i wolą wersję angielską. A co powiesz o ludziach, którzy nie mówią po angielsku, a chcą sobie pograć w grę? Moim zdaniem gry powinny być polonizowane i koniec, żyję w Polsce, a nie pięćdziesiątym pierwszym stanie USA czy kolonii brytyjskiej.
Inna sprawa, że polonizacje mogłyby być lepsze. Zobaczymy, jak to będzie brzmiało w FarCry'u, ale zapewniam, że angielski Jack Carver to najgorszy głos w grze komputerowym, jaki w życiu słyszałem. Totalny koszmar.
Co do wyboru wersji - wątpię, czy będzie wybór, jak włożą polskie sample to raczej nie zostawią angielskich.
cubituss, easy, nie probuje wciskac zadnej demagogii, wg ktorej gier nie powinno sie w ogole polonizowac, a cala brac winna siedzec ze slownikiem w dloni i tlumaczyc kazde wyrazenie idiomatyczne ... jak najbardziej popieram w pelni profesjonalne polonizacje, ktore swiadcza o podejsciu dystrybutora do klienta - chyba nie zaprzeczysz, ze to odzwierciedla rzeczywisty stosunek do konsumenta ?
zapotrzebowanie na zlokalizowane gry - co jest jednoznaczne z tym, ze polak chce grac w polskie gry - nie jest rownoznaczne ze sloganem 'polonizacja albo smierc' 'poloniacja za wszelka cene' 'JAKAKOLWIEK polonizacja byle by byla'. smutne jest to, ze takie irmy jak cenega czy payit tak wlasnie podchodza do tego zagadnienia - jak najmniejszym kosztem, jak najszybciej, aby tylko wydac ... (chodz nad SW:KToR ktos sie zreflektowal i choc z 3miesiecznym poslizgiem, mamy polska wersje). jedyny dytrybutor ktory naprawde dba o klienta to CDP ... i chwala im za to, ze nie zlokalizowali ut2k4 ;]
trudno jest mi sie ustosunkowac do twojego stwierdzenia, ze gry z naklejka .pl sprzedaja sie od tych anglojezycznych. napewno wszelkiej masci rpg, przygowki tak, tam polonizacja jest niezbedna by gre w ogole sprzedac ... polemizowalbym przy grach fpp/tpp bo tam zazwyczaj wysarczy znajomosc slow: new game, singleplayer itd.
inna sprawa, ze polonizacja wiaze sie rowniez ze spadkiem ceny ...
ogolna konkluzja plynaca z tego wywodu jest taka: poloniacje tak, ale tylko dobre !
Nie wiem czemu Cenega traci potencjał na takie rzeczy. Nie wystarczyło, tak jak CDP w UT2004 zrobić elegenckiej intsrukcji po polsku i ewentualnie przetłumaczyć treść tasków do wykonania? Cenega popełnia wielki błąd. Mają ten tytuł u siebie już od miesiąca. Zamiast wcześniej wypuścić na rynek, to tracą czas, w którym inni zaoptaruja się już w nielegalne kopie. Oczywiście kto nie chce kupić, nie kupi, ale wielu nie chce czekać, a potem już nie kupi. Moim zdaniem premiery polskich wersji powinny być w momencie premier zagranicznych. Trudne do zrealizowania? Moim zdaniem nie. Kwestia chęci rzeczywistej walki z piractwem...
Z gadzam się z Cubitussem, wszystkie gry powinny być lokalizowane (może poza grami MMO)
Druga sparawa to że te sample nie są aż tak tragiczne. Fatalna jest tylko kobieta i jeden "pedalski" głosik.
Zobaczycie, że w grze wypadnie to całkiem fajnie. Jak słuchałem samych sampli od IGI 2 też mi się nie podobały ale w grze wszystko wypadło świetnie.
Jedyne (?) ale do Cenegi to ich polityka cenowa, marketingowa i oczywiście obsuwy premier. Gdyby się wzieli do roboty już dawno wyprzedzili by CD Projekt (z takimi tytułami) ale jak widać dla nich nie ma różnicy czy sprzedają 2000 czy 10 000 sztuk :)
Moim zdaniem dobrym rozwiązaniem są wszelkiego rodzaju polskie wersje kinowe... Obojętne czy to RPG czy FPP.
Co do poziomu tłumaczenia to również w wielu przypadkach odczucia są czysto subiektywne, fakt że "najlepsze" robi CDP, ale Cenega nie jest znów taka tragiczna.
Jeżeli chodzi o Far Cry to obiętość tej giery kwalifikuje się jedynie na nośnik DVD, a ponieważ pomimo swej wielkości nie zapełni go w całości (~ 3,5 GB) to zostaje masę miejsca na wpakowanie sampli z wersji polskiej jak również angielskiej, a co za tym idzie pozostawienie wyboru graczom co do języka.
Inną sprawą jest tu cena jak ktoś wyżej powiedział często jest to wymóg developera na jej obniżenie.
Jest jeszcze jedna sprawa - WYMAGANIA SPRZĘTOWE...
Próbowałem grać w demo (Athlon XP 2000@2200+, 512 MB, GF4 Ti 4200@4400) przy najniższych detalach w najniższej (800x600) rozdziałce niestety grywalna ta gra nie była :(.
Tak więc pomijając wersję językową, cenę itp. pozostaje jeszcze spełnienie wymagań sprzętowych - CZYLI np. w moim przypadku wymiana grafiki, procesora i dołożenie RAM - CZYLI zainwestowania dodatkowych hmmm 1.200 -1.500 zł (dodam, że polskich :)).
Do pełni szczęścia zalecane według twórców: P4 3.0+, 1024 MB RAM i grafa pokroju ATI 9800 or GF 5950.
A wy o polonizacji mówicie.
Dziękuję za uwagę...
Jaroo --> Cenega pakuje grę na cedeki, bo dobrze wie, że w Polsce rynek DVD jest na razie za słaby. Tylko polskiemu oddziałowi Cenegi udało się wynegocjować wydanie gry na cedekach, podkreślam. A nawet jeśli wydaliby Far Cry'a na DVD, to skąd przeświadczenie, że gra zaakceptowałaby dwa zestawy sampli na jednej płycie? W grze nie masz wyboru języka, odpala się domyślny, żeby gra łykała sample angielskie albo polskie, trzebaby zrobić jej reverse engineering, czyli rozebrać, przerobić i złożyć znowu. Zakładając absolutnie nieprawdopodobną sytuację, że zachodni wydawca się na to zgadza (bo niby czemu ma się zgodzić, żeby ktoś przemontowywał jego produkcję), to oznaczałoby to kolejne slipnięcie premiery.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-14 11:18:46]
Cubituss ----> No to rewelacyjni są... Z jednej strony fakt, napęd DVD to u nas jeszcze "luxus".. chociaż te "kina domowe" :)...
Obiło mi się o oczy, że we Francji dwujęzyczna wersja wyszła... Jednak mogło mi sie zdawać...
Jednak powtarzam, że np. dla mnie problemem są raczej wymagania niż wersja językowa...
Po co taka dyskusja :) Chcemy być uczciwi i grać jednocześnie w normalne wersje? Nic prostszego - kupujemy oryginał i pirata. Owca syta i wilk cały.
gladius ----> a ja znów swoje... Nadal pozostaje problem wymagań tej giery... Jednak na szybkim sprzęcie ta giera jest faktycznie piękna - bez względu na wersję językową ;)
Cubituss --> jesli ktos stac na sprzet potrzebny do udzwigniecia tej gry to stac go i na dvd, poza tym cenega juz wydala dx2 na dvd. A far cry wydany na zachodzie jest multilanguage, wiec jesli mozna tam to mozna i tu.
Co do tej polonizacji to po prostu rece opadaja, nie wiem za jakie grzechy mialbym sie meczyc z czyms takim. Nie moja wina, ze narod leniwy (glupi?) i jezykow uczyc sie nie chce. Lokalizacji - NIE, a na pewno nie za ta cene.
gra jest zaj****ta i zadne probki czy wieksze calosci tego nie zmienia.
Zastanawia mnie tylko jedno. Po jakiego ciula polonizowac ta gre ? Chyba tylko po to zeby na opakowaniu byl znaczek.
Co???? Nie będzie wersji na DVD w Polsce? Nie kupuję...
_Luke_ ---->
To nie jest kwestia nauki języków. Każdy dzieciak poradzi sobie z Far Cry w języku angielskim. Chodziłeś (lub chodzisz) do szkoły, Makbeta czytałeś po angielsku? Zbrodnie i Karę po rosyjsku? Fausta po niemiecku? Mieszkamy w Polsce i gry, filmy, książki powinny być w naszym języku. Zwolennicy angielskich wersji są w mniejszości (na tym forum w większości ;).
Zostawianie głosów ma sens gdy budują one klimat. Dlatego pewnie w Lionhearcie zostawiono oryginalne głosy bo były świetne. W Far Cry głosy są przeciętne powiedz mi czy wyobrażasz sobie grać w S.T.A.L.K.E.R.’a z angielskimi samplami? Bo ja nie.
Verminus --> nie mam zamiaru wywolywac tu kolejnej wojny czy lokalizacje sa ok czy nie, bo i tak nie dojdziemy do porozumienia. Ale... wydaje Ci sie, ze w lionhearcie lub w jakiejkolwiek innej grze zostawiono glosy oryginale bo byly swietne? ROTFL :) Widzisz, wszystkim rzadzi pieniadz - oplaca sie w mniemaniu wydawcy robic lokalizacje pelna - robi ja, oplaca sie podstawic tylko polskie napisy - robi je. Osobiscie polskie wersje traktuje jak zlo konieczne - dzieki temu ceny, przynajmniej w teorii powinny byc nizsze od wersji zachodnich co w przypadku cenegi (tfu) nie zawsze sie sprawdza...
ps. Stalker po angielsku? Dlaczego nie, choc wolalbym sample ukrainskie/rosyjskie.
Wiem, że kinówka jest tańsza. CDP wiedział, że Lionheartem świata nie zawojują. Ale głosy tam na prawdę są świetne :)
Bdw. wkurzyłem się jak przeczytałem, że Beyond Divinity będzie miało polonizację kinową. Dlaczego? Bo głosy w demie były po prostu tragiczne.
spolszczenie stalkera ?. dobry zart. jesli dystrybutoir w polsce postawni zlokalizowac te gre, korzystajac z czegos wiecej niz lokalizacji kinowej to bedzie to chore, po prostu glupie. rozumiem ze obrony mowy ojczystej oburzaja sie, widzac gry sprzedawane w oryginalnych wersjach jezykowych, ale na mlot thora, czy kazdej dobrej grze trzeba podciac skyrzdla poprzez zalosne spolszczenia ?
nie wiem czym podyktowana jest ta mania lokalizowania wszystkich tytulow, bez wzgledu na to, ze jedyna rzecza jaka da sie zlokalizowac jest menu ... zrozumialbym osoby, ktore odczuwaja dyskomfort spowodowany nieznajomoscia jezyka angielskiego w grach rpg/adventure, ale nie pojmuje checi ulepszania tego co jest juz doskonale ? zazwyczaj polskie wersje nie wnosza nic pozytywnego (pzoa tym, ze sa), a raczej ujmuja grze klimatu (czego nie moge powiedziec, o niektorych wybitnych lokalizacjach firmy ktora sie tu juz nie raz pojawila - CDP). moze jestem malkontentem, ale 'odwalania fuchy' typu farcry nie scierpie.
ps1. far cry wyszlo na cd nie tylko w polsce, wiec cenega zadnego szczegolnego wyczynu nie dokonala
ps2. rosyjskie/ukrainskie/bialoruski.czeczenskie sample ebda prawodpodobnie dostapne na wszelkiej masci bazarach i stadionach, stworzone przez naszych domoroslych specjalistow ;]]