Reality Pump - wywiad
Bardzo fajny wywiad. Brakło mi pytania jak sprzedali się Polanie II na zachodzie i w Polsce. Nie chodzi o konkretne wyniki tylko czy zgodne z oczekiwaniami czy poniżej/powyżej oczekiwań. Bardzo mnie to ciekawi :)
No, masz rację, mogłem już to pytanie zadać, ale będzie jeszcze po temu na pewno okazja. Po prostu wywiad założyłem jako rozmowę o pracy zespołu, a nie o konkretnych tytułach. A poza tym masz na myśli sprzedaż "Knight Shift" a nie "Polan". :-/ Cóż.
Earth 2160 - czy znów to będzie gra na tydzien ...? czyli realne spojrzenie miłośnika strategii .
W wywiadzie pod jego koniec przeczytałem trochę o kulisach powstawania nowej strategii Earth 2160 . Ponieważ bardzo lubie ten gatunek postanowiłem nawet w necie poszukac więcej jakichs wieści o tej grze, a szczególnie prewstępnych screenshootów z tworzonej gry. No przyznac należy, że graficznie gra będzie "powalała na kolana", jednostki i budynki są wręcz dopieszczone ze wszystkimi swymi detalami , a teren jest bardzo ładnie graficznie wykonany, więc pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Niestety po pierwszym entuzjaźmie przychodzi czas na zastanowienie i pewne przypomnienie sobie wielu smutnych doświadczeń z grami strategicznymi "odwalonymi" w grafikę lecz niestety o bardzo małej grywalności. Spójrzcie na te prezentowany screeny z gry ... i zastanówcie sie chwilę... ci grający w gry strategiczne oczywiscie ... w jakiej pozycji macie kamerę na polem bitwy przez wiekszość gry ? Ci którzy choć troche grali w RTSy od razu powiedzą.... w maksymalnym oddaleniu i jak najwyżej. No włąsnie tak naprawde to gracz, który chce dłuzej pograć w swoja nowozakupioną gierkę nad szczegółową grafiką pieje z zachwytu tylko kilka minut przypatryjąc sie z bliska jednostkom i budyneczkom na planszy, potem żeby normalnie móc grac ustawia kamerę wysoko i z daleka, aby po prostu móc panowac nad polem walki i tym co na nim sie dzieje, a wtedy szczególiki graficzne poszczególnych jednostek sie zamazują i nie mają już takiego znaczenia. No właśnie i tu tkwi ten szkopół i sedno sprawy, że o dziwo wielu twórców gier skupia się tworząc gry strategiczne nad grafiką implementując pełne 3D z super bajerami na czym cierpi oczywiscie grywalność takiej gry. Nie wiem czy do tych producentów/autorów nie dotarło jeszcze że miłosnik strategii nie bedzie sie cieszył całymi dniami tylko z fajnych efektów 3D lecz on chce by ta gra go wciągneła na wiele tygodni, głównie ciekawymi pomysłami i rozwiązaniami z dziedziny wojskowosci, by mógł walczyć, podbijac i zwycięzać, cieszyć się wielkimi kampaniami i bitwami. A tu .... po tak dopracowanej grafice spodziewam się ze gra znow bedzie sprowadzała sie do nudnego juz schematu: budowy swojej (pewnie tylko jednej) bazy, znalezienia wroga za górą ( bo map wielkich sie tu nie spodziewam....) i ubicie go atakiem z udzialem 10-15 jednostek bo gdyby ich liczba doszła do ok 50 to wiekszośc komputerów graczy "udławiłaby sie" przeliczaniem ruchów potwornej iliisci obiektów na ekranie w trybie 3D. (Niektórzy pewnie powiedzą, że kraczę i histeryzuję ... ale niestety historia lubi sie powtarzać a ja juz to przerabiałem przy okazji próbowania gry w Earth 2140 (poprzedniczki Earth 2160 jakby ktos nie skojarzył). Kilka lat temu próbowalismy z kumplem rozegrac jakąś większą bitwę włąsnie przy pomocy Eartha 2140. Gra w owym czasie była ciekawostką i jak na tamte czasy o bardzo ładnej grafice 3D. No i cóż wyprodukowalismy gdzies po ok 20 pojazdów po każdej stronie, ustawilismy szyki wstępne, wydalismy rozkaz do ataku i .... komputery nam zdechły .... jak to wszystko ruszyło to nowy ekran się odświeżał co 2 sekundy .... no i daliśmy sobie spokuj z tą grą..... i niestety sie boję ze z Earth 2160 będzie to samo) Jakie więc wnioski ,zapytają niektórzy... Ano dziwię się dlaczego większośc producentów gier nie czerpie pomysłów z tak doskonale zaprojektowanej, niegdyś będącej wielkim hitem gry jaką jest Total Annihilation, gdzie widok jest tylko z góry, bo tu właśnie postawiono na grywalność i ergonomie dla gracza. Owszem gra na dzisiejsze czasy juz się zestarzała i niektórych to może troche zdziwic, ze ją wspominam ale według mnie właśnie najlepszym widokiem na pole walki w grach strategicznych jest widok pionowo z góry, gdyż wtedy mamy przejrzysty obraz sytuacji i najłatwoej możemy sterowac wieloma jednostkami, a nie jakies widoki skosne, izometryczne itp. wymysły.Jedynie co w Totalu brakuje to może zmiany skali widoku podczas gry a tak poza tym to gra jest rewelacyjna i ponadczasowa, gdyż do tej pory, mimo upływu już 7 lat !!! posiada wielu zagorzłych graczy (patrz www.strategie.pl/totala). Po co o tym piszę w tym miejscu - zapyta ktoś na koniec.... ano łudze sie, że może ktoś z firmy Reality Pump z ciekawości przeczyta komentarze czytelników do tego wywiadu i wyciagnie jakies wnioski przy tworzeniu przyszłych gier ... a nuż ...
Naczelny portalu strategie.pl
Tocznet ([email protected])
PS.
Pozdrowienia dla wszystkich miłośników strategii
Tocznet --> TA jest rewelacyjna, to fakt, a że nikt nie korzysta z potencjału tej gry, to na prawdę dziwi. Wrzucanie na siłę trzeciego wymiaru nie wychodzi strategiom na dobre. Przynajmniej w moim odczuciu, co najwyżej tylko komplikuje sterowanie i utrudnia zapanowanie nad polem bitwy. Gdyby ktoś zrobił grę w założeniach choć w 60% podobną do TA, to wróżę takiemu tytułowi spory sukces.
Sam przeszedłem TA z dodatkami jakiś czas temu, a jeszcze kilka miesięcy temu (z 6-7) odpaliłem Kingdoms, ciesząc sie wspaniałą grafiką i ogromną grywalnościa tego tytułu. Dużo lepszą niż oferowały inne produkcje w tamtym okresie.
Tocznet--> Uważam, że to, czy gra jest w 3D, czy 2D, nie ma większego wpływu na grywalność, chociaż faktycznie ostatnio autorzy gier (nie chodzi mi tutaj o Reality Pump) serwują nam śliczne gnioty. Jeszcze jedno :Earth 2140 był w 2D.Widocznie chodziło Ci o E2150. Wprawdzie łatwo tu o pomyłkę, ale naczelny portalu o strategiach powinien wiedzieć takie rzeczy ;) Pozdrawiam
Nie pytaj o wyniki sprzedaży bo oni nie sprzedają gier tylko je tworzą - sprzedaje Zuxxez !!
A Earth 2160 będzie super i jeśli zrobi się dobrą kampanie naświecie to powinien przebic WarCrafta III !!
Poprostu za malo go reklamują, a tylko zainteresowani szukają sami.
Dobrze Shuck, że piszesz tyle tekstów o Reality Pump i Earthu, przynajmniej jest o nim głosno na najpopularniejszym polskim serwerze o grach ;D !!
Jeśli myślisz ze gra strategiczna to taka gdzie robi się wiele jednostek i potem wali wielkie bitwy gdzie niewiele co moza precyzyjnie zrobć to sie grubo mylisz - najlepsze strategie to takie gdzie ilośc jednostek 1 gracza wynosi około 30 i trzeba je dobrze dobrać oraz umiejętnie wykorzystac, i tutaj właśnie przydaje się 3D ze wszystkimi zblizeniami i obrotami kamery - poprostu czasami dzięki temu lepjej widać co się dzieje i mozna 1 jednostką łatwo operowac w grupie a nie tylko całą armie obracac jak na maksymalnym oddaleniu.
Pozatym Earth jest robiony z pomyslem, nie tylko graficznie (z tego co narazie piszą na ten temat to wynika)
Wymagania 2160 są znane : 1,5 Ghz, 512 Mb Ram i Karyta Grafiki z Pixel Shader 1.1 64 Mb Ram.
Są dość wysokie ale nie niesamowite i nie realne, nawet jak na polskie warunki.
No i ma być porządny serwer to gry sieciowej, a to we wspólczesnych grach najważniejsze (szczególnie w strategiach gdzie inteligencja przeciwnika jest bardzo ważna, a nawet najlepszy program na domowy PC jednak jest przewidywalny...
Wchodźcie na http://www.wec.z.pl tam sie dużo mówi o Earthu ;D.
Medivh ---> No jest taka grupa fanów gier strategicznych w których można sie bawic tylko 30 jednostkami i sobie przez 30 minut ustawiac tor lotu strzału do wroga obracając kamerą na około by wybrac najlepszą trajektorie lotu pocisku ... ale według statystycznych badań, które przeprowadzano rzeczowo przy okazji tworzenia gry EMPIRES: Dawno of the Modern World by jak najlepiej utrafić w gusta przyszłych klientów, okazało się ze większość graczy lubiąca grac w ten gatunek gier lubi wielkie epickie bitwy z udziałem dużej liczby jednostek, wielkie mapy które można odkrywac i podbijac. Dlatego tez tworzone są takie gry jak seria Total War gdzie masz na planszy setki wojaków, gry serii American Conquest, Kozacy, ostatnio The Entente World War I Battlefields itd. Zresztą sam to potwierdzam ze dłużej mnie wciągają gry z wielkimi bitwami bo przynajmniej coś się więcej dzieje , a ze tu czasem nie można zapanować nad tymi setkami wojaków na polu walki to juz tylko wina autorów gry ze spipczyli sterowanie i interfejs gry no i oczywiscie najlepszym widokiem na takie pole walki jest rzut z góry !!!! najlepiej skalowalny ,a nie pełne 3D !!! bo na to nie ma czasu zeby podziwiac mundury zołnierzy ......
Większośc graczy lubi gry w których raczej ogólnie patrz się na sytuację bo jest to znacznie łatwiejsze, niż kiedy trzeba kierować dobrze 15-30 pojedyczymi jednostkami zamiast 2-5 grupami wybrac dobrą formacje.
A akurat więcej się dzieje jak masz kilka jednostek i cały czas mozesz prowadzić walke i jeszcze masz czas na rozwój bazy jek sie z tym szybko uwijasz, a nie przez godzine tylko ekonomia i wojsko robić zeby nie było go za mało, a potem w 5 minut je całe stracić w bitwie, którą raczej oglądasz niż prowadzisz, bo co jeszcze można zrobic jak sie ułoży warstwe kawalerii, łuczników i katapulty na tyle... (albo zrobi korekte po stacie 1 odziału - 2 kliknięcia) !! Dlatego WarCraft III i StarCraft są dobre - tam cały czas coś się dzieje: walczysz od 3 minuty do końca gry, możesz precyzyjnie wojskiem kierować, a ze nie jest go bardzo dużo zajmowanie sie w między czasie ekonomią i produkcją tez jest możliwe nawet w czasie duzej bitwy, ilośc jednostek nie jest porażająca, ale itak dają duze możlwości (czasami jest ich juz nawet za duzo (jak sie gra 3v3). Jedne czego mi narazie brakuje w większości RTSów to wykorzystywanie wraków jako surowca (W Total Annihilation to było za co gre bardzo należy pochwalić)