Atlantis III: The New World
taka sobie gierka
Niewiem, czy się cieszyć, że powstała, czy płakać...
Wg. mnie "The New World" jako część trzecia kultowej już serii
przygodówek wypada ZDECYDOWANIE najsłabiej na tle pozostałych odsłon.
Tandetna, naciągana fabuła, beznadziejne lokacje, dialogi, zero realizmu,
co było dość mocną stroną "The Lost Tales" "Beyond Atlantis", a nawet
momentami "Atlantis Evolution". I w tym wypadku nie pomogła niestety
genialna muzyka, ulepszona szata graficzna, czy udział Chiary Mastroianni.
Jeżeli nie chcecie popsuć sobie opinii o serii - omijajcie część trzecią z daleka.
Troche sie z wami zgadzam ta gra nie pasuje do poprzednich gier tej serii ogulnie koniec tej gry jest niezbyt szkoda ze firma Cryo nie zdazyla naprawic tego bledu
Niestety, trzeba się choć trochę znać ezoteryce, , znać znaczenie 64 pół w szachownicy, znać historię Ozyrysa. Zdecydowanie najlepsza gra spośród 3 części Atlantis.
Moc kryształowej czaszki jest bardzo wielka, ale trzeba wiedzieć o czym się mówi...