Grand Theft Auto: San Andreas już za osiem miesięcy tylko na platformie PS2!
Ciekawe kiedy wersja PC ... pewnie będzie trzeba ponad rok czekać... :(
mysle że nie ma na co czekać, Może i będzie fajne, ale to dopiera za osiem miesięcy !! Więc nie ma co się niecierpliwić
Zwłaszcza że w Czerwcu (3-4 miechy) będzie rewelacyjnie zapowiadający się Driv3r....
extra wiadomość! fakt szkoda ,że nie wyjdzie na PC [może inny termin] ,ale to jest wlasnie biznes.. dlaczego? bo kazdy posiadacz PS2 [no prawie..] zakupi te gre [co idzie w ilosciach rzedu paru milionow kopii :P] w tym ja heh.. czekam[y] !
no i dobrze :-)
czekam
eLKaeR: Następnym razem nie pisz tylko na platformie PS2! bo zacząłem gryźć myszkę już ... :[
Poza tym nie ma oficjalki zaprzeczającej powstaniu GTA: SA na platformy PC.
Reasumując, za jakieś 12 m-cy powinniśmy otrzymać finalną wersję na PeCety :-)
ee tam GTA ilez mozna ;D Już niedługo DRIV3R i LA: True Crimes na PC ;]
wspaniala widomosc. tylko tym razem panowie z rock stars mogli by dodac tez multiplayer do gta :), czekajac na gta :sa bede pykal sobie w manhunta :) i gral w utka 2004 po sieci w ONS !!!
pozdrawiam !!!
kolejny GTA!!Zawaliscie:D Tylko szkoda ze u nas czyli w "prawie" komunistycznej Polsce pojawi sie "troche" pozniej :(
A jesli chodzi o pieca to mozna powiedziec ze lepiej kupic sobie jakis sprzet niz gre ktora juz nie bedzie na czasie pod wzgledem graficznym tak to jest z konwersjami niestety :(
no ja czekam ... na pewno wyjdzie na PC ... tylko ze bedzie to pewnie konwersja z konsoli .. no coz pozyjemy zobaczymy :D
no i znowu olewają PC-ta. Eee chociaż z dwoma Colinami 3 i 4 miało być to samo. Jest cień nadziei. Nawet jakby od PC uciekły zręcznościówki zawsze zostaną strategie. Jest ratunek
A po co komu driv3r i la:tc ? :> WYCHODZI GTA:SA :> GTA:VC to jedyna gra ktora odpalam tylko po to by siedziec sobie w furce i sluchac muzy patrzac na zachodzace slonce, tylko w niej moge sie bujac po miescie podziwiajac sloneczny krajobraz... Czekam na wiecej :)
MatteoDA ---> Z całym szacunkiem dla Ciebie, ale nie potrzebuję Twoich instrukcji w materii redagowania jakiegokolwiek "następnego razu". Tytuł zawiera czystą prawdę, popartą oficjalnymi sygnałami z korporacji Rockstar Games. Ponadto nigdzie nie napisałem, że Grand Theft Auto: San Andreas nie ukaże się w wersji PC. Zamiast zaczynać gryźć myszkę może pomyślisz o wizycie u odpowiedniego lekarza lub zakupieniu specjalnej kolby dla chomików, świnek morskich, królików etc.?
legrooch ---> Na pececie się teraz nie zarabia, chyba, że na grach online z abonamentem. GTA: VC na PS2 w samej przedsprzedaży poszło chyba 4mln egzemplarzy, a w sumie prawie 9mln, więc to logiczne, że wyjdzie na PC (jeśli w ogóle wyjdzie, bo od początku zapewniano, że nie będzie wersji na blaszaka), gdy już dobrze na siebie zarobi.
|eLKaeR| >>> To że nie potrzebujesz instrukcji nie oznacza ze nie mozesz przyjmować uwag czy krytyki ...
Zreszta, nie sadze zeby Soul 'bawił się' z niekompetentnymi ludzmi w GOL, wiec skoro redagujesz newsy to to rób.
Najciekawsze w tym wszystkim jest to że UWAGE dostrzegleś jako INSTRUKCJE jakże 'mało ważnego czytelnika'.
Skoro jesteś taki samodzielny to przyjmuj ową krytykę (tylko odnośnie Subjectu w tym wypadku), a nie
izoluj się od niej jak małe dziecko, na które ktos obcy nakrzyczał czy zabrał mu zabaweczke.
Nie napisałeś że GTA: SA sie nie ukaze na PC, napisałeś "tylko na platformie PS2!", a jakby nie patrzeć
oba stwierdzenia się wykluczają, bo albo coś jest "tylko", albo coś jest "tylko wcześniej". Jest ogromna różnica.
P.S. Za małe kolby robią dla chomików. A lekarze zdrowymi ludzmi sie nie zajmują.
Może ty powinieneś się udać do psychologa, żeby nie widzieć wszędzie ataku "w swoją stronę".
Z szacuneczkiem, pozdrawiam :o)
MatteoDA ---> "Następnym razem nie pisz tylko na platformie PS2!" z całą pewnością ma więcej wspólnego z instrukcją, niż z pospolitą uwagą - stąd właśnie charakter mojego określenia. Ponadto nazywanie Twojego wystąpienia krytyką jest po prostu nadużyciem, albowiem Ty się zwyczajnie przyczepiłeś i to w dodatku ignorancko używając jedynie czterech słów wyrwanych z kontekstu. "Grand Theft Auto: San Andreas już za osiem miesięcy tylko na platformie PS2!" nie wyklucza, że gra zadebiutuje później np. w wersji PeCetowej lub jako specjalistyczne oprogramowanie dla nowoczesnych pralek automatycznych.
Łasica ==> wiem o co chodzi :) To było z ironią :)
Jak oni śmią skurczybyki! :)
BTW, pewnie z rok po premierze wyjdzie i na blaszaka...
ciekaw jestem jak to bedzie wygladac, bo jak zrobia znow na tym samym silniku odgrzewanego kotleta, to to raczej nie przejdzie...
zreszta przy Driv3rze wysiadzie...
|eLKaeR| >>> Najwyraźniej miałeś potrzebe uznania mojej uwagi jako instrukcji ...
Cóż, widać różnie to odbieramy, może potrzebne Ci jednak instrukcje, skoro się tak upierasz.
Pospolita uwaga wyglądałaby mniej więcej tak:
"eLKaeR frajer nie wie, ze GieTeAa wyjdzie też na PiSi ... hahahaha!"
A moja uwaga była poparta wyraźnym tekstem, czyli argumentem.
Więc jest to w pewnym stopniu konstruktywna krytyka - a jak Ty to już odbierasz to nie wiem.
Nie przyczepiając się więc ignorancko - uzyje Twojej wypowiedzi:
Grand Theft Auto: San Andreas już za osiem miesięcy tylko na platformie PS2!
Zadowolony? Wychodzi dokładnie to samo, ponieważ nie piszesz że wydadzą grę w wersja PC.
A tego typu temat to jawne (lub niejawne dla Ciebie) wykluczenie wersji na komputery, nawet za 10 lat.
Choć wszyscy doskonale wiemy, że wersja na PeCety się pojawi kilka miesięcy później.
Zawsze tak było, zawsze odnosiło gigantyczny sukces - wiec dlaczego Rockstar miałby zabijać kurę znoszącą złote jajka?
Nie zabija jej, więc subject jest conajmniej niestosowny :o)
Nie gram w gry dla grafiki ale za rok grafika rodem z GTA III i GTA VC bedzie zabytkowa - szczególnie wobec premier zapowiadanych na 2004 r.
MatteoDA ---> Natomiast Ty najwyraźniej masz potrzebę przysłowiowego szukania dziury w całym. Świadomie zastosowałem taki zabieg w kontekście tytułu newsa, licząc się przy okazji z typowymi reakcjami pokroju Twojej właśnie - niniejsza sytuacja nie ma charakteru pionierskiego. Zatem powiem jeszcze raz to, co w takich sprawach mówić zwykłem: tytuł przekazuje autentyczną (prawda w oczy kole?) informację, że za osiem miesięcy gra Grand Theft Auto: San Andreas będzie tylko na platformie PS2 (wszystko według oficjalnych materiałów korporacji Rockstar Games). Ponadto moi przełożeni (ich opinia stanowi absolutną podstawę) również nie podzielają Twojego poglądu, więc nie potrzebuję Ci dalej podawać, dlaczego z uporem maniaka walisz czołem w litą skałę. Przy okazji w imieniu zespołu składam życzenia szybkiego powrotu do zdrowia Twojej myszce, gdyż padła ofiarą pogryzienia w wyraźnym afekcie.
|eLKaeR| >>> "niniejsza sytuacja nie ma charakteru pionierskiego" ...
Jeśli chodzi o style Subjectu (do kształtu newsa nie mam absolutnie zastrzeżeń) to masz racje.
To nie jest pionierskie zastosowanie, to jest rozwiązanie drażniące.
"(prawda w oczy kole?)" - daruj sobie tego typu stwierdzenia.
Ponadto, to nie miejsce i czas aby opowiadać o moich ciekawych (tak, tak) przygodach z PS2 :)
"Ponadto moi przełożeni [...] również nie podzielają Twojego poglądu, więc nie potrzebuję Ci dalej podawać, dlaczego[...]"
- A to ciekawy stosunek do czytelnika (i nie tylko), ja się wcale nie czepiam ale to czy potrzebujesz
czy nie to jest zależne od Ciebie, a nie od zarzadu GOL - także nie widzę związku.
Moja myszka ma się dobrze, kazała Cię pozdrowić i powiedzieć że po całym tym zabiegu językowym nadal czuje sie świetnie ...
BTW: eLKaeR, czytam GOL już baaaardzo długo i specjalnie się nie czepiam. Takie sytuacje rzadko
maja miejsce, a i są o niebo 'lepsi' w zrzedzeniu ode mnie - zreszta, pewnie zauwazyles.
Odnośnie Twojej pracy to szacuneczek - jedyne co mnie irytuje to takie nagłówki :o)
Przeczytałem właśnie tą ciekawą "rozmowę" pomiędzy eLKaeR'em i MatteoDA'em i chciałbym powiedzieć dwie rzeczy:
1. Stwierdzenie, że GTA:SA wyjdzie za 8 miesięcy tylko na ps2 nie wyklucza, że wyjdzie później na inną platformę, ponieważ rozpatrując tą wypowiedź oznacza ona, że za 8 miesięcy wyjdzie na ps2 GTA:SA i w tym danym momencie nie wyjdzie na nic innego tylko na ps2, natomiast jeśli później np. po trzech miesiącach miała by wyjść na Xboxa eLKaeR'm mógłby napisać, że już za 11 miesięcy GTA:SA tylko na Xbox co nie wyklucza, że wcześniej wyjdzie na Ps2, a później na coś jeszcze innego. Jeśli konstrukcja nagłówka brzmiała by "GTA:SA tylko na Ps2 i już za 8 miesięcy" wtedy było by gramatyczne wykluczenie, żę wyjdzie na cos innego jednak, jeśli przed stwierdzeniem, że wyjdzie tylko na PS2 jest jakiś warunek, w tym wypadku data ( za 8 miesięcy ) to nie wyklucza to możliwości wyjścia na coś innego.
2. eLKaeR, przeczytałeś tą, według mnie jednak uwagę, nie pouczenie z za małym dystansem do swojej pracy i odebrałeś to jak zauważył MatteoDA jako atak w Twoim kierunku, mimo, że uwaga nie była trafna.
Mam nadzieję, że mimo tego chaosu każdy, kto zechce moją wypowiedź przeczytać, zrozumie ją.
Za wszystkie błędy przepraszam.
==>Bartelius
1.Nie zauważyłeś w swoich rozważaniach że tytuł i tak ma błędy językowe, które właściwie wykluczają przyjętą przez ciebie interpretacje - co innego gdyby tytuł brzmiał tak:
"Wiadomość: Grand Theft Auto: San Andreas już za osiem miesięcy, tylko na platformie PS2!"
2. natomiast jeśli później np. po trzech miesiącach miała by wyjść na Xboxa eLKaeR'm mógłby napisać, że już za 11 miesięcy GTA:SA tylko na Xbox co nie wyklucza, że wcześniej wyjdzie na Ps2, a później na coś jeszcze innego
Nie mógłby napisać że tylko na XBOX bo to wyklucza wcześniejsze wersje - w tym istniejącą w tym przykładzie wersje na PS2 - chyba że zniszczono by ją w 3 miesiące ;P
MatteoDA ---> Z szacunkiem pozdrawiam.
(...) to jest rozwiązanie drażniące (...) -> Dokładnie takie miało być.
(...) to ciekawy stosunek do czytelnika (...) -> Mój stosunek do Czytelnika wyrażam przede wszystkim poprzez serwowanie w newsach informacji, znajdujących pokrycie w źródłach.
(...) ja się wcale nie czepiam (...) -> Rozliczy nas historia.
(...) to jest zależne od Ciebie, a nie od zarzadu GOL (...) -> Rozmawiamy zdaje się o tytule wiadomości, więc moi przełożeni mają w tej materii znaczenie fundamentalne - przyjęty przez autora styl nie budzi ich zastrzeżeń.
(...) myszka ma się dobrze, kazała Cię pozdrowić (...) -> Dziękuję i życzę pomyślności wszelakiej.
(...) jedyne co mnie irytuje to takie nagłówki (...) -> Zadowolić wszystkich - mission impossible.
Dagger ---> Postawiony tamże przecinek sugerowałby rozdzielenie frazy na dwie części: 1. Grand Theft Auto: San Andreas pojawi się za osiem miesięcy; 2. Gra będzie dostępna tylko na platformie PS2. Natomiast istniejąca konstrukcja została wprowadzona, aby uwydatnić ścisły związek pomiędzy rzeczonym duetem spraw i stworzyć tzw. furtkę.
==>|eLKaeR|
Ja tam bym sie trzymał wersji z przecinkiem - IMO w przeciwieństwie do kropki nie tworzy to wrażenia że druga cześć to ogólne stwierdzenie ze gra wyjdzie tylko na PS2 a właśnie wskazuje jak wygląda sytuacja.
Natomiast obecna redakcja tytułu sugeruje że za 8 miesięcy GTA SA bedzie dostepne tylko na PS2 - tak jakby teraz trwały prace nad niszczeniem wersji na inne platformy i uwiną sie z tym do konca roku :))))
W dodatku nie brzmi zbyt dobrze.
PS. Tym razem nie zapomniałem buźki jak w poprzednim poście
elkaer --> w tekście bez problemu znalazłem informacje, że port na pc będzie możliwy, ale jeśli chodzi o tytuł wiadomości, to obawiam się że sięgnąłeś dna, czyli poziomu onetu - dziecinne szukanie sensacji i tworzenie sztucznych problemów. no offence, ale ale bardzo mi się to nie podoba, ja rozumiem, to teraz modne, ale trochę rzetelności też by się przydało.
==>zarith
Wyluzuj chłopie - przecież nawet nie wchodząc do tego newsa było wiadomo o co chodzi. Inna sprawa ze zastanawiam sie czy gra napewno pojawi sie na PC - skoro miałoby to nastapic najwczesniej za rok - to przez ten ma szanse odbyc sie mała rewolucja w grach 3D (a zresztą, które teraz nie sa 3d ;)
Dagger ---> Słusznie zauważyłeś, że tytuł dopuszcza szerokie spektrum interpretacji. Nie każdy musi być z tego zadowolony - bardzo dobrze, albowiem takie było odgórne założenie.
zarith ---> Ponoć o rzeczonym dnie najlepiej wiedzą ludzie, którzy sami tam wylądowali. Mimo wszystko polecam pójść za głosem Daggera (cyt. "Wyluzuj chłopie") i zgłębić nieco historię publikacji wszelakich, gdyż podobne do omawianego zabiegi stosowano już dużo wcześniej (ktoś wspominał o teraźniejszej modzie?). Natomiast nt. rzetelności bardzo chętnie z Tobą porozmawiam, gdy dostrzeżesz w moich tekstach karygodną rozbieżność z informacjami źródłowymi.