Co nowego z firmy Buka Entertainment
"...idźmy na wschód - tam musi być jakaś cywilizacja..."
Zauważyliście, że ostatnimi czasy nasz rynek jest dosłownie zalewany produkcjami zza naszej wschodniej granicy? Do tej pory bardzo nieufnie przypatrywaliśmy się temu, co pochodziło z tamtych rejonów, ale teraz...
Kilka tytułów (ale nie wszystkich):
- Kozacy
- Jack&Faust
- Codename:Outbreak
- IL 2 Sturmowik
- Evil Island
teraz jeszcze te dwa, niezwykle ciekawie zapowiadające się tytuły...
Z jednej strony należy się cieszyć, gdyż za niezbyt wygórowane pieniądze otrzymujemy naprawdę świetne gry, z drugiej powstaje pytanie:
Gdzie, do cholery są nasi programiści?!
Poszli na wschód?
.... albo im się nie chce, na tym biznesie chyba w polsce ciężko się dorobic. lepiej siedzieć sobie na cieplutkim stołku w dobrej firmie i odbierać co miesiąc dobrą pensję.
Miejmy nadzieję że z czasem się to zmieni.
Void --> Chyba zapomniałeś o LK Avalonie (ostatnio Schizm) i jeszcze kilku innych niewielkich firmach jak na przykład Metropolis (Gorky 17, naprawdę niezła gra). Szkoda tylko, że jakoś nikt nie chce w Polsce zrobic dobrego cRPGa :-(((.
Adamus-> Ja?! Ja nie pamiętam o Schizmie?! :)
Masz rację, ale czyz wyjątek nie potwierdza reguły? Z ostatnich zapowiedzi naszych programistów utkwił mi w pamięci jedynie Starmageddon, chociaż to nie moja działka... Może jeszcze jakaś przygodówka i strzelanka z Techlandu (tytułów nie pomnę)... I już... I tyle... Chyba, że to promocja nawala...:(
A teraz weź i porównaj to do propozycji braci Słowian...
Niech już będzie i cRPG :), byle było to na tyle wartościowe, by mogło konkurować z wcześniej wymienionymi tytułami...
Cóż... Void trudno porównywać potencjał, jaki tkwi w programistach zza naszej wschodniej granicy (ich jest tam po prostu więcej...;)). Z drugiej jednak strony nasz rodzimy rynek szczególnie blado wygląda przy naszych południowych sąsiadach...
Misza...
...Czechów, z tego co wiem, więcej nie jest... a jak sam stwierdziłeś wyglądamy przy nich blado...
... myślę, że naszym pisanie gier przestało sprawiać przyjemność... zwłaszcza, kiedy zobaczyli, że nie ma z tego kokosów...
...myślę, że mamy dobrych scenarzystów, ciekawe projekty, które niestety w realizacji zamieniają się w potworki...
Wiem, może zbyt generalizuję, ale...
Adamus --> jak to? A Another War?
Za parę dni będzie u nas zapowiedź tego tytułu.
Fajek --> Jeden Another War wiosny nie czyni. O ile pamietam, to miał wyjść cRPG na podstawie Wiedzmina i projekt padł, jeszcze ktoś tam nad czymś pracował i też sprawa ucichła :-(((. W sumie jakos nie możemy się pochwalić jakimis osiągnięciami na tym polu. Natomiast jeżeli chodzi o przygodówki to i owszem. Ale o ile dobrą przygodówkę (wiem, że chyba robie błąd i zaraz zgine z ręki Voida ;-))) w miarę łatwo zrobić, to z dobrym cRPGiem nie taka prosta sprawa.
Adamus, draniu, Ty chyba rzeczywiście chcesz umrzeć w kwiecie wieku....:)
Powinienem przesłać Twoją niedorzeczną:) wypowiedź autorom Schizma lub Mysta, a potem posłuchać słów, którymi by Cię uraczyli....:)
A tak na poważnie - jak już napisałem wcześniej, niech to będzie nawet cRPG lub strategia, byle był to rzeczywiście poważny projekt i coś tak dobrze dopracowanego, że nie będziemy musieli się wstydzić na Zachodzie... Może Another War? Oby...
Bo inaczej widzicie co się dzieje - świetni pisarze fantasy zamiast wykorzystywać swój ogromny talent pisząc scenariusze do gier, marnotrawią go, popełniając kiepskie podsumowania... :))