Far Cry
Udalo mi sie przejsc Far Cry 1 na latwym poziomie trundosci. Nie pamietam tylko, czy ustawilem dostosowywanie poziomu trunodsci do umiejetnosci gracza. Czasami latwo nie bylo, ale dalem rade.
Pierwsze kroki w tej grze stawialem w 2005 demie z czasopisma (2004). Podchodzilem do niej kilkukrotnie od 2009. Jeden z ostatnich save'ow mialem z 2015 i to na nim gralem. Doszedlem wtedy do 13 misji. W ciagu trzech tygodni przeszedlem misje 13-20, z czego ostatnie cztery podczas jednego wieczornego posiedzenia (2h 20m). Zaskoczyly mnie dwie ostatnie. Wczesniej marudzilem na obecnosc mutantow, ale teraz to mi nie przeszkadzalo.
Gra jest super. Podoba mi sie w niej prawie wszystko. Od grafiki, po dzwieki, uzbrojenie.
Jedna z najlepszych gier FPS obok Quake 1, Fear, Bioshock, Crysis. Jednak nie Doom 3 i Half Life 2. Half Life 2 ostatnio dodalem za darmo do steam, wiec sobie jeszcze sprawdze, ale nie wiem, o co w tej grze chodzi. Pewnie to taki FPS, w ktorym dodano glupie elementy nieshooterowe.
Aha. Gralem w wersje z dubbingiem polskim. Daje on rade. Za to dubbing ENG mi sie nie podobal.
Jeszcze jedno. Niektorzy skarzyli sie na AI na roznych poziomach trudnosci. Dla mnie, na latwym tez czasami szli pod lufe gesiego. Innym razem mieli zagrywki troche madrzejsze, ale rzadko kiedy.
Polecam.
