Gunfighter
"Fizyka gry ma być porównywalna z tą znaną z Half Life 2" - no to ja wysiadam... Twórcy HL2 opracowali nowatorski system fizyki - a tu nagle polacy maja miec to samo? I oczywiscie maja zapewne oryginalnego HL2 z której to zaczerpneli ten system, prawda?
Ja wiem że zapowiedz ma byc pelna plusów oraz "achów" i "ochów" - no ale bez przesady. Czy autor tego opisu po wyjsciu gry przeprosi za to ze jednak w grze nie bedzie tak dobrej fizyki gry? A moze powinien bardziej obiektywnie i chlodno podejsc do "działań PR i marketingowych" prezentowanych przez autorow gry?
Czy firma ktora wyprodukowala wyscigi speedwaya moze miec fizyke w grze porownywalna z czyms tak ogromnym jak HL2 bez wykupywania licencji i poznania kodu? Zapewne nie. Zatem te teksty o fizyce rodem z HL2 ja osobiscie wkladam miedzy bajki, do ksiazeczki o nazwie "Kolejny chwyt reklamowy autorow, ktory w finalnej wersji gry nie znajdzie sie poniewaz zabraknie zapewne czasu do wykonania go"
I tak poza tym, to Outlaws był znaną gierką swego czasu :P
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-02-08 13:21:19]
Supreme ---> tworcy HL2 nie stworzyli zadnego systemu fizyki, tylko kupili licencje na Havoca 2.0 - ten sam system znajdziesz w wielu grach... chocby w Stalkerze czy polskim Painkilerze. Jesli masz kase to rowniz ty mozesz sobie ja kupic.
Co do reszty twoich zarzutow... a jak sobiw wyobrazasz zapowiedz? Ze tworcy powiedza "no bedzie grafa srednia, taka jak w wielku grach, grywalnasc tez zupelnie przecietna i poc chwili Wam sie znudzi, muzyke t lepiej w ogole bedzie wylaczyc bo zupelnie nam nie wyszla, etc."
Normalne jest ze zapowiedz prezentyuje w jak najlepszym swietle dana gre. Dopiero recenzja weryfikuje te zalozenia. Odobine pomysl zanim cos napiszesz i kogos skrytykujesz.
Kofan - po prostu mam dosc tego ze autorzy po prostu opisuja w presspackach swoja wymarzona gre i twierdza ze wlasnie taka robia. A gdzie przyzwoitosc? Moze w reklamie nie ma na nia miejsca? Przeciez przy odrobinie dobrej woli mozna te wszystkie "zapowiedzi" uznac za stek kłamstw, bzdur i poboznych zyczen.
oczywiście, że w reklamie nie ma miejsca na przyzwoitość, na jakim świecie żyjesz, człowieku?:)))