Silent Hunter II: WWII U-Boat Combat Simulator
Co to ma znaczyc ocena redakcji 90%? a wasza 65% ?
Smierdzi mi tu Gry- Online mnie rozczarowaly natomiast co do recenzji Leo&Matchausa zgadzam sie w 100% wystawilbym podobna note ale nie napisal bym tego tak pieknie jak wy-BRAVO.
no bardzo ladna recenzja, widzialem jak chlopaki bardzo staraja sie przedstawic gre laikom - i udaje im sie to - ale sie doczepie :) - ja nadal nie wiem jak sie steruje tym batatem ? czy przez komendy wydawne z mostka do maszynowni i na dziób czy "recznie", np. joystickiem ?
druga sprawa - wstęp (i wy-stęp) - pominąłem.... sorry.
dzial "recenzje" to nie dzial "publicystyka"
i na koniec - nie wiem czy to wynika z liczby aturow,
ale znalazlem dwa bardzo podobne i mowiace to samo
fragmenty :
1.
"Producent i wydawca zapewniają graczy o możliwości zabawy w trybie sieciowym, jednakże pod jednym warunkiem. Trzeba kupić grę „Destroyer Command”, która zostanie wydana dopiero w przyszłym roku. Ona to PODOBNO zawierać będzie „łatkę”, umożliwiającą połączenie obu gier."
2.
" Dla tych, którzy przedkładają nieskrępowaną morską włóczęgę nad konkretne rozkazy, autorzy przygotowują łatkę. Dzięki niej możliwy będzie udział w misjach opracowanych specjalnie dla wspólnych sesji gry w trybie wieloosobowym. Ale nastąpi to dopiero po ukazaniu się na rynku symulatora niszczyciela pt. „Command Destroyer”, który to program ma umożliwić połączenie obu gier w jedną całość."
to jak sie w koncu ta gra bedzie nazywala ??
:)))
good job
pozdrawiam
m.
to najbardziej literacka recenzja jaką przeczytałem o grze, choć jak wiecie mam nieco inne zdanie o zaletach tej gry. Napisaliście lepiej o niej (grze) niż na to zasługuje. No, Leo chyba się lekko zirytuje ;-), acz jak napisalem w którymś z wątków SH2 wszystko jest kwestią wyobrażeń z jakimi przystępujemy do gry.
Serdeczne pozdrowienia
Witam!
Niestety, gra mnie zawiodla, wydaje mi sie ze klimat Silent Service byl o wiele lepszy, grafika jak na XXIw nie zbyt ciekawa:((
Trudno jednak, na bez rybiu i rak ryba;-)
Pozdrawiam i stopy wody pod kilem
ReddyS
kolega ->massca ma rację, to się nadaje raczej do publicystyki a nie do recenzji.
Przeczytałem tekst i nadal nie wiem dlaczego na górze widnieje 90%. Mamy rok 2001 a kontynuacja super hitu SH nie ma dynamicznej kampanii? SKANDAL!
Pewnie GO dostalo w lape nie zebym byl z jakiejs konkurencji,ale po pierwsze recenzje beta Silent Hunter2 GO zjechalo z blotem a wersja finalna prawie niczym sie nie rozni a na ocene 90% zasluguje gra wybitna jest wiele wybitnych gier i na GO dostalo nizsza note,ja jestem zalamany gazet nie kupuje bo im nie wierze a tutaj takie cyrki sie zaczynaja, na szczescie olewam co pisze GO i kupuje gry na podstawie recenzji graczy z forum bo jakos bardziej im ufam.
Imho zalamalbym sie dosztetnie gdyby Leo i Mat dali taka ocene ale wybrali prawidlowo 65% to max dla tej gry.
Myślałem, że Leo i Matchaus dadzą się ponieść entuzjazmowi i przyznają grze wyższą ocenę. Zachowali jednak profesjonalne podejscie do tematu i wycenili produkt w miarę obiektywnie. Dla mnie i tak za wysoko o 10% ;-) Sama recenzja to kawałek dobrej literatury napisany z taktem i wyczuciem ;-)
rdzawy ---> 90% to ocena GOLA. Panowie L i M dali 65%.
darek ---> zagadzam się, że w wiekszosci przypadków oceny różnych redakcji są generalnie niewiele warte ---- "marketing shit".
Witajcie!
DZIĘKUJE(MY) serdecznie za wszystkie uwagi!
Cieszy nas niezmiernie, ze recka się podobała! :)
Lub, że może sie podobać :)))))
Witam i dziękuję za Wasze uwagi.
Teraz kilka słów uzupełniających :))))
massca--> brawo kapitanie. Wasze bomby głębinowe bardzo trafne. Gra nazywac się będzie oczywiście "Destroyer Command" - w tekście recki jest mój błąd :))). Grę obsługuje sie myszką i klawiaturą (jak kto woli). Szkoda tylko że nie przeczytałes wstępu i zakończenia. Opowieść tę (jak i kilka środkowych podrozdziałów recenzji) napisał matchaus.
Silent Otto - dzięki. twoje cenne uwagi bardzo sie nam przydały.
Siegfried, Darek, ReddyS, rdzawy, - również bardzo dziękuję za Wasze komentarze.
Pozdrawaim :)
Jeeezzz... Ze dwie godziny czytałem tę recenzję. Serwis GO chodzi mi dzisiaj jak krew z nosa :-(
Powiem krótko, bo i tak nie wiem czy zdołam wysłać tego posta:
Leo&matchaus --> Dobra robota chłopaki!
Jeeezzz... Ze dwie godziny czytałem tę recenzję. Serwis GO chodzi mi dzisiaj jak krew z nosa :-(
Powiem krótko, bo i tak nie wiem czy zdołam wysłać tego posta:
Leo&matchaus --> Dobra robota chłopaki!
Leo&Mat po co pisaliscie recenzje jak note wystawilo GO? Wedlug mnie wasza nota powinna byc u gory a nie na dole i to malo widoczna.
ocena redakcji to ocena redakcji GO, czyli Soulcatchera, DeSade, Rafi, Fajka, Solnicy, Switchera i Łosia - jest wystawiana na podstawie naszych wrażeń z gry, a graliśmy w SH2 trochę i taką właśnie ocenę wystawiliśmy gdyż gra nam się podobała
ocena w recenzji to ocena recenzenta - jego prawo, Leo i matchaus na pewno lepiej znają się na symulatorach łodzi podwodnych niż redakcja GO
gdy ocena recenzenta jest w miarę zgodna z oceną redakcji, nie ma problemu, uśredniamy, lecz gdy oceny te są tak diametralnie różne nieuczciwe było by z naszej strony zafałszować jedną z nich., dlatego są dwie oceny
być może problem polega na tym że my oceniamy SH2 jako grę komputerową ze wszystkimi plusami i minusami gatunku, a Leo i matchaus w swojej optymistycznej i bardzo ciekawej swoją drogą recenzji, moim zdaniem szukają jakiegoś niedoścignionego ideału profesjonalnego symulatora militarnego, a najlepiej prawdziwej łodzi podwodnej dostarczanej w pudełku z grą
zaznaczam iż jest to moje osobiste zdanie i wolałbym jednak traktować SH2 jako grę komputerową skierowana do nastolatków a nie jako symulator skierowany do ludzi z wyższym wykształceniem morskim
Darek--> zgadzam sie z Soulem. Ocena to ocena. Choć prawdę mówiąc SH 1 ma bardziej bogatą ofertę niż SH2 i program sie nie wiesza. No, ale nie jest tak źle. Na www.subsim.com w dziale "download" wychodzą cały czas dodatki do gry poprawiajace błędy wersji podstawowej. Program jest otwarty na modyfikacje i niedługo powstaną nowe kampanie (27 scenariuszowa już w grudniu tego roku) pisane przez ludzi z całego świata. Polecam odwiedzać tę stronę.
Soul--> ps. Jednakże nie jestem pewien, czy chciałbym przebywać przez 38 dni w zamknietej, przepoconej, brudnej, hałaśliwej, kiwającej sie na boki i cuchnącej moczem rurze o średnicy 6 m i długości dwóch wagonów kolejowych bez mycia, dodatkowo w warunkach wojennych :)))) Raczej na pewno nie :))))
Okręty podwodne są pasjonujace tylko na ekranach monitorów lub na stronach książek, kiedy popijając herbatke w miekkim fotelu czyta się o atlantyckich sztormach zimowych z falami wysokimi na 40 m :))))
Soul --> Troszkę nie zrozumiałem Twojej myśli:
"my oceniamy SH2 jako grę komputerową ze wszystkimi plusami i minusami gatunku, a Leo i matchaus w swojej optymistycznej i bardzo ciekawej swoją drogą recenzji, moim zdaniem szukają jakiegoś niedoścignionego ideału profesjonalnego symulatora militarnego, a najlepiej prawdziwej łodzi podwodnej dostarczanej w pudełku z grą"
Muszę tutaj jednoznacznie zaznaczyć (tak jak i Leo), że nie szukam IDEAŁU przeżyć z okrętu podwodnego. To jest kwestia wyobraźni.
Szukam IDEALNEJ GRY KOMPUTEROWEJ symulującej działanie okrętu podwodnego.
Można powyższe zdanie opacznie rozumieć, wiec je trochę rozwinę.
Idealna gra symulująca okręt podwodny to taka, która spodoba się największej grupie osób.
A więc największa grupa osób bedzie miała zadowolenie z GRY w dany symulator.
W przypadku SH2 chodzi raczej o wąskie grono fanatyków - zostało to przez nas zaznaczone.
Twoje słowa więc trafiają w próżnię...
Gracz nieobyty w symualcjach okrętów podwodnych może się szybko zniechęcić do SH2 z uwagi na błędy przez nas zauważone...
Od niedawna recenzję tę okrasza taki oto wstęp autorstwa GOL:
"Każdy recenzent, opisując grę, stara się maksymalnie wiernie przekazać to co ona sobą reprezentuje. Pomimo niewątpliwego optymizmu jakim się kieruje, ocenia grę kierując się własnymi odczuciami. Dlatego też rozbieżność pomiędzy ocenami recenzenta a redakcji wynikają z tego, że dana gra kierowana jest do bardzo dużej rzeszy ludzi, którzy to nie postrzegają jej w ten sam sposób co recenzent. Ocena redakcji jest właśnie próbą spojrzenia z perspektywy przeciętnego gracza."
Kolejny GOL do własnej bramki :)))))) Kogo Wy chcecie nabrać? Siebie?
By jednak czytelnik i nabywca miał jasny pogląd na sprawe oceny powiem:
Po raz pierwszy wystawiliśmy (recenzenci) ocenę grze. Zwykle zostawiamy to redakcji. Jednak w przypadku słabego produktu własnie dla przecietnego gracza zrobiliśmy to. Przy naszej ocenie kierowaliśmy sie nie własnymi odczuciami (jak sugeruje redakcja GOL), ale faktami opartymi na:
1. Ocena redakcji bardzo liczącego sie magazynu inetowego o grach Gamespot: 6,1 (fair)
2. Ocena czytelników magazynu Gamespot: 4,6 (głosowało ponad 400 osób).
3. Ocena gry przez ludzi z całego swiata odwiedzajacych forum poswięcone symulatorom okretów podwodnych na www.subsim.com (ponad 2000 uczestników) - słaba (prosze odwiedzic i sprawdzic samemu liste błędów, niedoróbek, zawieszeń, i skarg klientów),
4. Ocena gry przez polskich graczy na forum GOL - są to ludzie którzy kupili, grali i grają w grę cały czas.
Gdyby recenzja była tylko naszymi prywatnymi odczuciami i skierowana była by do wąskiego grona odbiorców dalibyśmy jej wiekszą ocenę (może 70%). Ale właśnie w trosce o klienta i opierając sie na wrażeniach PRZECIĘTNYCH GRACZY Z CAŁEGO ŚWIATA daliśmy jej 65%.
Pozdrawiam
Leo987 ---> Wg mnie to ocena GO jest optymistyczna i ma się nijak do wartości tego produktu. Soul twierdzi, że "my (GO) oceniamy SH2 jako grę komputerową ze wszystkimi plusami i minusami gatunku", "Ocena redakcji jest właśnie próbą spojrzenia z perspektywy przeciętnego gracza."
Co zdanie to dowcip ! Serdecznie sie ubawiłem ;-) To my jesteśmy przeciętnymi graczami ! I jako "rzesza ludzi" postrzegamy tą grę prawie tak jak recenzenci (recenzenci przejawiają większy optymizm). A L i M nie szukają niedoścignionego ideału tylko gry wydanej na przyzwoitym poziomie. Poziom SH2 byłby prawie przyzwoity ale cztery lata temu.
Meldował U-99
SilentOtto : SH2 byłby przyzwoity 4 lata temu ?
Moim zdaniem Sh2 jest gorszy ( grywalnością i realizmem ) od AoD i Silent Service.
Graficznie jest lepszy od nich ale bez przesady. Ci co go zrobili ... Boże wybacz im, bo ja nie mogę.
Zmajstrowali jaki taki engine, spłodzili parę misji i zachwyceni sobą puścili to dzieło w świat. Tymczasem SH2 zasługuje najwyżej na miano test beta ver.000 ( nawet 4 lata temu ).
Pozdrowienia
Panowie!! Odkryłem!!!!
Jak sprawić, aby wydawane komendy i itp. były w języku niemieckim!!!!
Wystarczy przekopiować wavy z katalogu c:\gry\Silent Hunter II\sim\sfx\german do katalogu english ( zastąpić ) i wsio!!!!!
Wszyscy ładnie szprechaja po niemiecku.
Kapi-------> po co tyle motać - wystarczy w menu realism - ustawić translate na off
BTW ------> na jakiej podstawie szanowna redakcja wystawiła SH2 notę 90 % ????
sorki ale to albo brak profesjonalizmu :) albo pieniążki od play-it :)
SilentOtto : przecież ja nie mam do ciebie pretensji, że ta gra jest w zasadzie półproduktem.
My byśmy na pewno ją lepiej zrobili :))
Maschinenmaat Roko
Taaaak...
Po co jednak strzępić klawiatury, skoro o sprostowaniu ze strony GOL-a nie może byc mowy...
matchaus ---> a choćby tylko po to, żeby nie obrażano naszej inteligencji postami takimi jak Soula.
Otto --> My wiemy swoje, ale jakich byś nie użył argumentów, to i tak się możesz odwołać co najwyżej przez okno...