RTX 5060 Ti 16 GB na pierwszym benchmarku. Nawet 14% większa wydajność od RTX-a 4060 Ti
"Nawet 14% większa wydajność" hm, no nie wiem czy to aż tak specjalny wzrost wydajności, skok wydajności jest co najwyżej poprawny. Czy to naprawdę ma sens robić o to szum? Przesada i nakręcanie.
fakt, zawsze uważałem, że niepotrzebne są różne bajery, które są totalnie opcjonalne. Mam na myśli np. procesory z 2 różnymi typami rdzeni jak te nowe od intela, podobnie karty z częścią fizyczną dedykowaną bajerom, które niewiele ulepszają, a robią to ogromnym kosztem wydajności (i to pomimo fizycznej części dedykowanej pod taką technologię) czyli właśnie karty obsługujące rt (co by nie mówić, to zrodziło patologię. Najpierw na start dostaliśmy zbyt wcześnie generację obsługującą rt, czyli rtx 2xxx, kiedy rt nie miał jeszcze w ogóle sensu, ulepszenie wizualne na ogół było prawie niewidoczne, a karty nie radziły sobie zbytnio z takim obciążeniem. Na domiar złego mogły być wydajnościowo lepsze gdyby nie to, że zdecydowano się na dedykowanie części karty pod rt. Na dodatek ceny znacznie podwyższyły się. Teraz skoki wydajnościowe są osłabione przez część dedykowaną rt, choć może dopiero teraz rt ma już jakiś sens.) i w końcu mało potrzebny windows 11, który w zasadzie jest tylko gorszy od win 10, a powoduje problemy z starszymi grami.
A to dlatego, że jeśli przez x lat wypracowane zostały pewne standardy i one były dobre i działały, to z powodu delikatnej struktury programów, ich współpracy z kompatybilnością oraz dość łatwych konfliktów, niepotrzebnie było je naruszać np. poprzez tworzenie procesorów z 2 różnymi typami rdzeniu, przez co starsze gry traciły na kompatybilności i miały więcej konfliktów (a wszystko dla marketingu i zysków, wszędzie na różnych serwisach najpierw ogólnie opisują rdzeń z określoną liczbą obu rdzeni jakby to były te jedne te same i normalne rdzenie, a w szczegółach coś innego, więc ci co się spieszą albo są pod wpływem emocji kupują procki z wieloma rdzeniami, myśląc, że są równe), również jak wspomniałeś o grach z physx, które działają dużo gorzej na najnowszych kartach, gdzie na potrzeby nowszych i wciąż wydajnościowo nieuzasadnionych technologii usuwane są jakieś części, które dotychczas dobrze działały i radziły sobie z grami (identycznie dla marketingu i zysków), a także tworzenie kolejnych nie bardzo potrzebnych systemów, choć już generalnie one nie powinny były powstawać (chodzi o windowsa 11, 10 miał być ostatni. Też dla zysku, celowo stworzyli nowego, bo pod tym pretekstem chcą odciąć win 10 od wsparcia wymuszając ludzi do przesiadki na nowego i udziwnionego windowsa, który z powodu nowej zawartości oprogramowania, jest mniej kompatybilny z starszymi grami).
Masz rację i też nie lubię. Mnie to irytuje.
poprzez tworzenie procesorów z 2 różnymi typami rdzeniu, przez co starsze gry traciły na kompatybilności i miały więcej konfliktów
Właśnie przez to Dead Space 2 wtedy nie działał. Ale na szczęście wyłączyłem E-rdzeni w BIOSie i mogę pograć w DS2 bez problemu. Polecam Ci spróbować te rozwiązanie, jeśli Twoje ulubione gry mają jakieś problemy. War Hospital i Sons Of The Forest też mieli konflikty z E-rdzeni, ale rozwiązania pomogło. Ale niesmak pozostaje. Na szczęście, są bardzo dużo gry, co działają bez problemu, ale to zależy od silnika gry.
Dziękuję producenci płyt głównych, że dali taka opcja.
Nie opłaca, ale przy konfiguracji że ma się moc typu 4060ti.
Jeśli ktoś skacze o jedną generecje tego samego wariantu to chyba nie liczy teraz na 50%
Czyli w koncu bedzie na poziomie wydajnosciowym konkuretna 4060Ti czyli 7700XT, bo 7700XT byl okolo 15% lepszy