Film Minecraft z rekordowym weekendem otwarcia. Adaptacja jest hitem w box office; bank rozbiła także w polskich kinach
Polska duży kraj widzę, skoro mieszka u nas prawie miliard ludzi.
Poprawcie byki.
A co tu jest głupiego? Dzieci Nie mają prawa do kina?
Chłam to jest Gldiator 2, przykład na zdeptanie scenariusza
Doslownie wszedzie reakcje sa pozytywne. Dzieci wrecz zachwycone. Dorosli o dziwo chwala min. aktorstwo Blacka i Jasona Momoa.
Polecam poczytac tutaj, gdzie rozumieja ze film dla dzieci (do tego na podstawie gierki, choc w przypadku Minecrafta raczej GIERKI, bo blizej mu do popkulturowego fenomenu niz "gierki"), to film dla dzieci.
https://old.reddit.com/r/gaming/comments/1jswwou/a_minecraft_movie_at_157m_a_record_opening_for/
GOL i jego smieszny, "piwniczany" elityzm to stan umyslu.
Widzialem wczesniej ten thread na reddit bo jest w topce i pierwsza mysl to bylo "ale na golu beda miec bol tylka" i swiete oburzenie 20-30latkow.
Jeszcze tylko czekamy na wypowiedzi rabinow w jutuby, ze dei, woke, podprogowa propaganda i gwalt na ich kruchym swiecie. Bo oni i ich wyznawcy nie moga sobie do zbyt ciasnych lbow wbic, ze ludzie graja w gry i ogladaja takie filmy for fun, a nie ze "serious business" i oblezona z kazdej strony twierdza.
No super, robi wrazenie, film 6/10. To taki sam fenomen jak FNAF ktory w sumie nie powinnien byc dla dzieci a walneli kategorie 13 ale przynajmniej jest wierniejszy oryginalowi niz ta abominacja.
No na tych ktorzy ogladali, oraz na grupie docelowej najwyrazniej robi.
Bedziesz kontynuowal ten zachaczajacy o parodie elitystyczny bol pupki o film z targetem 8+, czy juz masz cos nowego na horyzoncie, zeby moc sie dowartosciowac nazywajac dzieci ogladajace (najwidoczniej calkiem jednak dobry) film dla dzieci "pokoleniem debili"?
GOL i jego smieszny, "piwniczany" elityzm to stan umyslu.
ROTFL. Persecuted_Haderah zapomniał już o swoich własnych postach pod tematami o Elden Ring.
Ale się odpaliłeś Kwisatz.
Zmartwię cię, ale z każdym takim postem jesteś coraz bliżej zaplutych, toczących pianę z pyska anty-woke piwniczaków, których aktywność tak mocno krytykujesz. :)
Grupa docelowa to grupa docelowa, Black z jego warsztatem aktorskim wpasowuje sie idealnie, to jest kino dla dzieci, tu nie ma zadnej filozofii, dorosly nie ma za bardzo tam czego szukac, to nie jest Barbie gdzie pod pretekstem filmu o zabawce zrobiono film dla doroslego widza a mnostwo rodzicow dalo sie nabrac.
Moje dzieci co prawda stwierdzily ze zamiast pojs na film wola dostac ekwiwalent w robuxach, ale pewnie i tak pojdziemy.
A czy to nie jest case Morbiusa, że bardziej niż film ludzi interesują memy wokół niego? Tyle że gdy w przypadku Morbiusa wszyscy ograniczyli się do śmieszkowania w internecie, teraz poszli do kina, żeby krzyczeć podczas seansu spider jockey lub flint and steel.
Super że ludzie się bawią, ale niekoniecznie jest to zasługa autorów filmu i słabo, żeby przy mylnych wnioskach kolejne filmy na podstawie gier poszły dalej w kierunku tiktokowego brainrotu.
Dla dorosłego widza, który zna Minecrafta tylko ze słyszenia lub w ogóle nie zna, film będzie mocnym średniakiem. Sam oceniłem go na 5.5, a coś nie coś wiem i kojarzę, choć zapewne za mało by wszystko wyłapać. Natomiast młodzież i dzieciaki będą się świetnie bawić. U mnie sala kinowa pękała w szwach od naporu widzów w przedziale wiekowym 8-15 i domyślam się, że właśnie te osoby bardziej doceniły ten obraz niż ja.
Nie zmienia to jednak faktu, że film jest bardzo słaby. Można było zrobić coś bardziej ambitniejszego, coś z morałem, z jakimś głębszym przekazem, a nie tylko wpuścić na plan grupkę kiepskich aktorów i zrobić głupi film. W takiej formie, jak to zostało sprzedane, pokazuje tylko, że sami twórcy mają swoich widzów za debili, serwując im szajs, który tylko ładnie wygląda. Wielka szkoda.
Jesteście zabawni z narzekaniem. To film dla… kilkuletniego widza a Wy snujecie teorie jakby to miał być drugi Obywatel Kane.
Byłem wczoraj na filmie z moimi dzieciakami, które mają mniej niż 10 lat, i byli zachwyceni. Właściwie wszystkie dzieci na sali były. Stąd moja ocena bo to jest docelowy widz.
A jeśli ktoś patrzy przez pryzmat dorosłego to… idźcie oglądać Psi Patrol ;))))
Minecraft to fenomen kulturowy, dziecięcy bo dziecięcy, ale jednak, na jego podstawie są książki dla dzieci i komiksy, pracuję w bibliotece i to jest cholernie popularne wśród dzieciaków.
To że film jest fenomenem wcale mnie nie dziwi. Sam nigdy nie rozumiałem owego fenomenu, ale gdy Minecraft się pojawił ja już byłem na to za stary. Skoro dzieciakom z całego świata się podoba to pewnie jest dobre.
Ano, tak na to patrzę. Idąc do kina wiedziałem, że idę tam dlatego bo moje dzieciaki chcą zobaczyć ten film. Gdyby nie miał dzieci to nie poszedłbym na seans. Jeśli dzieciom się podobało to znaczy, że jest ok.
Szczerze, to obejrzałem ten finalny trailer. I powiem tak, ten nawet nie tyle, co zmazał fatalne wrażenie jakie prezentował pierwszy trailer, ten najbardziej zjechany przez społeczność. Ale powiem wręcz, że po nim byłbym skłonny nawet obejrzeć ten film, bo spodobał mi się i humor który był całkiem znośny, nie taki typowy boomerski cringe jak ostatnio notorycznie jest w filmach "komediowych".
Ale przede wszystkim najbardziej spodobały mi się fenomenalnie przedstawione lokacje, wykorzystanie Minecraftowych klocków w budowaniu przepięknych krajobrazów. To im wyszło świetnie i dla tego samego chętnie bym obejrzał ten film.
Krytykują chyba tylko ludzie, którzy nie lubią samego Minecrafta, nawet nie mając zamiaru obejrzeć tego filmu.
Jak ktoś pisze "chłam"...? Chłamem to była ostatnia Śnieżka, Wiedźmin od Nytflyxa, Rings of Pała, to były chłamy.
Byłem z dzieciakami. Niby film dla nich, im się podobało, tak twierdzą, ale ja, jako rodzic stwierdzam, że film był słaby, nawet jak dla młodego odbiorcy. Kolorowe, puste, g*wniane nic. I zdaje się, że to będzie życiowa rola Blacka. Dzicz na ekranie w jego wykonaniu była więcej niż żałośnie oscarowa. I mówcie co chcecie, ale mimo że moje pociechy wyszły z kina uśmiechnięte, to jako ojciec czuję się okropnie z tym, że je na to zabrałem. Czuję się winny. Ich psychika została zapewne nieodwracalnie zdewastowana. A jak bardzo, to się okaże pewnie na dniach.
"nieodwracalnie zdewastowana"
Nie wiem ile lat mają twoje dzieci, ale kiedy już w końcu dostaną te swoje telefony, to przede wszystkim odetnij tiktok, capcut, YT i parę innych. to jest dewastacja. Kiedy czasem gadam z kolegami syna 11 latkami, to gdyby nie to że z reguły prowadzę samochód to bym się za głowę łapał.
Rodzice mają w dupie co robią ich dzieci, nie wiem w jakim procencie przypadków ale jest tego w cholerę.a to co jest w necie to śmietnik i zanim (to nieuniknione) dzieciaki się do tego dorwą to lepiej je przygotować. A pójście do kina z rodzicem i wspólne oglądanie nawet gównianego filmu to dobry pretekst do pogadania o gównianych filmach ale to pewnie wiesz :)
p.s. Blacka nie trawie jeden z najgorszych aktorów jakich wydała ziemia, gra jedna rolę od początku kariery