Ubisoft na dobre zamknął jeden ze swoich oddziałów. Restrukturyzacja firmy zbiera kolejne żniwa
Ubisoft tłumaczy ponoć owe posunięcia koniecznością „priorytetyzacji projektów i redukcji kosztów, które mają zapewnić długoterminową stabilność” firmie
Ekhm, już tłumaczę na ludzki, to tak: "Przez ostatnie lata wydawaliśmy słabo/średnie gry przez co firma podupadła finansowo, dlatego teraz musimy pozwalniać ludzi za naszą głupotę, bo inaczej całkiem padniemy" jeszcze można się spodziewać, że Ubi teraz zakopie na śmierć niekóre marki i skupi się wyłącznie na swoich flagowcach, które jeszcze jako tako przynoszą zyski.
A to wszystko przez murzyna jako samuraja i całe te woke o.O
Kiedy oni się nauczą że wpychanie tej całej ideologi do filmów, seriali i gier się nie opłaca?
Wydając gówno gry, jadąc na tym temacie od przynajmniej 15 lat, czyli robiąc kopiuj-wklej tylko zmieniając setting w grach. A "samuraj murzyn" to już była tylko wisienka na tym gównianym torciku i jeżeli dalej tak będą robić to restrukturyzacja im nie pomoże i w sumie bardzo dobrze bo nikt za nimi płakać nie będzie.
No nie wiem, moim zdaniem większy wpływ na obecną sytuację ubisoftu miało skull & bones, które pochłonęło grube setki milionów dolarów, a w chwili gdy piszę ten post na steamie gra w to 85 (!) osób.
Z jednej strony to dobrze, że zwalniają ludzi, bo zatrudnianie 18.000 pracowników to gruba przesada, ale mam podejrzenia graniczące z pewnością, że zwalniają nie tych co trzeba.
Gry komputerowe jak i branża filmowa od zarania dziejów ma gdzieś fakty historyczne i innego typu realia.
Branża filmowa kiedyś zresztą nas*ała na kulturę japońską kręcąc Ostatniego samuraja. Sytuacja była identyczna. Tam biały człowiek został samurajem. Tutaj czarny jest samurajem. Pierwszy przypadek to kultowy hicior, drugi przypadek to wylanie hejtów.
Co się zmieniło przez 20 lat?
Nazatrudniali aktywistów podczas covida, zrobili 3 gry ktore sa nudne jak flaki z olejem od tamtego czasu, przez ostatnie 10 lat niszczyli kazda marke, ktora stary ubisoft traktowal jak dzieci. Teraz przyszla kryska na matyska, reality check, kubeł zimnej wody. AC SHADOWS to flop komercyjny, wymyslaja 2-3-4 mln dawajcie 10 mln graczy, graja na zwłoke, blefują od miesiaca prawie. Masa afer o molestowania, bezpodstawne zwalnianie, niepłacenie pracownikom, afery z japonskim rzadem. To trzeba na prawde nie miec godnosci i szacunku do samego siebie, zeby bronic ubisoftu i kupowac gry.
I pomyśleć że kiedyś Ubikacja budziła szacunek, bo gry sygnowane ich logiem to były prawdziwe sztosy. Teraz natomiast chcą robić dobrze 1% populacji kosztem pozostałych i budować na tym silną prężnie rozwijającą się firmę zamiast mieć głęboko w dupie jak choćby Japończycy że pięciu dziennikarzy napisze że są rasistami bo w grze nie ma smutnego geja...
Święta słowa. Ostatnio produkowali słabe gry takich jak Heroes VI, nowy Settlers i tak dalej. Stworzyli same i powtarzalne gry Assassin's Creed, oraz podejmowali kontrowersyjne decyzji takich jak platforma Uplay (zamiast STEAM) i zamknięcie The Crew. Teraz zbierają żniwo i skończyło się "zapasowe" pieniędzy, co nagromadzili przez tyle lat. Nie jestem zaskoczony taki obrót sprawy.