Wysoka sprzedaż Assassin's Creed: Shadows w USA nie uchroniła Ubisoftu przed spadkiem cen akcji
Gwarantująca top 5 w USA w tym roku, więc z definicji "wysoka". Jak wysoka (w kontekście konkretnej liczby sprzedanych egzemplarzy), tego BYĆ MOŻE dowiemy się 14 maja, gdy Ubisoft wypuści roczny raport finansowy.
Jeżeli plasują się ZA Civilization 7, a my wciąż nie poznaliśmy konkretnej liczby sprzedanych kopii, to znaczy, że jak na taką markę i takie oczekiwania o sukcesie nie może być mowy. Reakcja giełdy tylko to potwierdza.
Giełda to Blackrock i inne Amerykańskie podmioty które chcą ubić zagraniczne marki.
Pisaliście źródło do insider gaming, a tam w pierwszej piątce nie ma Assassina, na nie ma w ogóle. Sprawdziłem inne źródło i to samo. O co chodzi?
Sprzedaż jest tak wysoka, że Ubi chwali się ilością graczy a nie ilością sprzedanych kopii.
Do tego akcje tak wystrzeliły, że w tej chwili mają najniższy kurs od pięciu lat co najmniej.
Ubi prawie zawsze ładne mapy robił do swoich gier. Szczególnie podobała mi się mapa w Assassin's creed odyssey. Tyle że tu nie problemem jest mapa czy powiązana z tym grafika ale cała reszta.
thisisfine.jpg
Wieści o tej rzekomej dużej sprzedaży to może tylko taka ściema dla inwestorów by się akcji nie pozbywałi i zarządu na zbity ryj nie wywalili.
Jak widać ściema chyba nie działa bo akcje Ubi to tej "dużej sprzedaży gry" lecą w dół.
Oj zgrywuski jesteście, celowo napisaliscie "Wysoka sprzedaż" bo dzis prima aprilis ;)
Wysoka sprzedaz Schrödingera, niby jest ale jej nie widac.
Propagandy sukcesu ciag dalszy. Kupuj graczu bo zabraknie :)
Nawet NRGeek'owi trudno uwierzyć w taką sprzedaż i zastanawia się o co tu chodzi według jego wczorajszego materiału.
z tym "nawet" to trochę na wyrost. NRGeek to zwykły gracz, który nie ma żadnych insajderskich informacji, wiec jego zdanie jest tyle samo warte co każdego innego zapalonego gracza siedzącego w temacie.