„Czuję, że zdobyłem cały świat”. Twórca realistycznego symulatora życia inZOI wlał dużo miłości w serca graczy, którzy już zdążyli zachwycić go wielką kreatywnością
Po poprzednim newsie wystarczy że napiszecie "symulator życia", bo realistyczny na pewno nie będzie.
Co na to wydawca Manor Lords, byly wspolokator braty* kuzyna syna tworcy realistycznego symulatora zycia? Oraz xXxfem_destroyer69xXx autor dwoch kontrowersyjnych (siedem plusow, cztery minusy - lacznie) komentarzy na r/bycienewsmanemtostanumyslu.
Czekamy w wielkim napieciu na kolejne "newsy".
*konieczny element progresywny aby autor mogl ubiegac sie o Pulitzera.
Nie mylcie pojęcia realistyczny z realnym. Gra jak najbardziej może być realistyczna.
Nie wiem gdzie ktoś tam widzi podobieństwo do Arthura Morgana czy tej Ćwir.
Widać była silna, ukryta potrzeba na nowość w life-simach, odkąd Simsy poszły drogą, jaką poszły...
Przecież Bella i Arthur w ogóle nie są podobni do swoich oryginałów lol xD
Gra jak gra ale znając życie zaraz ja zepsują modami typu nagość seks morderstwa itp. tak jak Simsy gdzie co 2 mod opiera się na jakiś tragediach albo wiadomo czym
Ale polaczkowe myślenie xd nawet jeśli powstaną takie mody, to kto ci trzyma pistolet przy głowie zmuszając do ich pobrania? A no tak, nikt, boli cię tylko fakt, że ktoś tam w jakimś domu sobie pobierze i będzie używał nawet bez twojej wiedzy. Ależ zepsuta gra. A nie, to jednak tylko twoja mentalność jest tu zepsuta i obsesyjne przeświadczenie, że masz prawo decydować jak ktoś może się bawić w grę za którą ktoś zapłaci xD