W realistycznym symulatorze życia inZOI można rozjeżdżać dzieci, choć ich stworzenie było dla deweloperów wielkim wy...
Co to ma być za symulator życia jak dzieci są ognioodporne? Trzeba czekać aż naprawią te błędy które sami umyślnie stworzyli.
Mam nadzieję że moderzy naprawią brak golizny i dzieci. Są ludzie którzy mają frajdę z palenia kaszojadów
W Falloucie można było palić dzieci miotaczem ognia, jeśli cię okradły z narkotyków.
Dzieci są niezniszczalne? Właśnie moje zainteresowanie tą grą troszeczkę osłabło.
Ja nie wiem po co dalej ta ochrona dzieci w grach video xD przecież to tylko gra prawda ? to co tam robimy, kradzieże, morderstwa przestępstwa zostają w grze prawda ? dlaczego se normalnie dzieciaka nie można zlikwidować...
tymczasem Ludeon Studios:
-hej chłopaki, zrobimy gre RimWorld z dzieciakami? które można modyfikować cybernetycznie i nawracać na inną wiarę by te robiły za darmowe mięso armatnie a ich zwłoki zmielić na żywność dla armii dzieciaków i poświęcać je bogom
-wiesz co? w szumie niezły pomysł
W ONZ było parę zejebów co chciało graczy scigać za zbrodnie wojene w battlefiled 3 i 4 sprawa doszła do zgromadzenia ogólnego.
Z jakiego powodu dzieci mają być odporne? Jeśli zrobimy jakiś błąd i dzieciak się spali, to będzie duży cios dla gracza. No a gdy dzieci będą na wszystko odporne, to będzie można je olać. Ma to być symulator życia czy nie? Bo w życiu na dzieci trzeba szczególnie uważać. Jedno małe niedopatrzenie i po dziecku. Takie coś psuje tylko immersję.
Niestety sa normy i zasady które to wymuszają jeśli dzieci nie będą pod szczegulną ochroną w grze to można będzie ją zbanować i zakazać, a także dać kilka pozwów twórcom. niestety w takim swiecie żyjemy, do tego pegi idzie odrazu na +21 r+ itd. a gra jest wszedzie mieszana z błotem bo ludzie o słabych nerwach i majacy zawsze racje niewytrzymia tego.
Gry indie z drugiej strony moga se pozwolic na to np rimworld gdyz grafika jest na tyle słaba i umowna, oraz gra jest niszowa.
Zobacz ile banów dostał taki niepozorny manhunt 1 i manhunt 2. Nawet postal 1.
Szkoda, że jakieś służby nie mają podglądu na te komentarze. Każdego który chętnie pali albo rozjeżdża dzieci w grach, a także szuka modów na to, aby były nagie powinni zawijać i robić testy na spaczenie mózgu. I wdrażać leczenie. Albo z miejsca ładować do pierdla. Tam już koledzy z celi zadbali by o to, aby takie pomysły wybić im z głowy. Parafrazując klasyka, wasze pierdy brzmiały by jak ziewanie.
Nie wiem o co ci chodzi z tymi służbami. Ludzie po prostu odnoszą sie do stwierdzenia za inZOI jest realistycznym symulatorem, skoro tak to nic nie powinno mieć trybu boga czyli byc niewrazliwe na wszystko bo to przeczy stwierdzeniu że gra jest realistycznym symulatorem.
A ty co masz cos z glowa ? Gra wideo to tylko gra . Npc to npc, mam isc do pierdla bo zabiuam npc w grze? Nawet jako dzieci npc? Nie upadles tam moze na porodówce na glowe po urodzeniu?
Realizm to realizm, a nie robienie sobie jajec. W filmach można się kroić piłą mechaniczną, a w grze ma być ognioodporne dziecko? W jakimś CSie morduje setki ludzi dziennie, a w akurat Inzoi mam nie móc? Bo co? Czemu? Gdzie w tym byłaby jakakolwiek logika i sens?
W końcu czy zabronienie graczowi robienia X w grze... no nie wiem, naprawia go jeżeli coś jest z tym nie tak? Coś kurczę wątpię. Jest samochód, jest obiekt, są ich hitboxy... No i tyle filozofii. Jest dajmy na to broń, która wypuszcza z lufy obiekt, który ma hitboxa, ten styka się z innym hitboxem no i powinien być tego efekt.
Przypominam, że kiedyś wpadli na jako taki sposób eliminowania mordowania ludzi - zastępowali ich zombiakami. Z tym, że co to niby ma na celu oprócz odpowiedzi na biadolenia starych bab?
Ach, przeminęły stare dobre czasy, kiedy w grach była większa wolność kreatywna, gdzie dzieci można uśmiercić jak w fallout 1&2 czy Deus Ex. W dzisiejszych czasach dostałbyś "Adults only rating" i dystrybutorzy kijem by nie dotknęli. No oczywiście nie mówie, że protestów i skarg nie było wobec gier jak Grand Theft Auto (które było znacznie bardziej kontrowersyjne, niż byłoby to dzisiaj), ale jednak wolność kreatywna była większa (najpradwopodbniej, jako że market gier nie był tak spopularyzowany i bardziej niszowy i deweloperskie studia i dystrybutorzy nie musieli się obawiać tak bardzo reakcji publicznej co najwyżej małej części społeczęństwa, którą byli gracze).
To jest ciekawe bo kiedyś było jak piszesz ale potem pojawiły się oderwane od rzeczywistości teorie mówiące, że przemoc w rzeczywistości ma źródło w grach. Obecnie już dawno się od tego odeszło ale cenzura pozostała.
Tutaj jest o tyle dziwnie, że to studia azjatyckie mniej się boją takich tematów. Zachodnie są na etapie nie urażania zaimkami ale wschodnie jak widać też się czegoś boją. Dziwne to.
Tymczasem jakieś niszowe horrory z Japonii... xD O hentajcach nie wspominając...
Narazie to lipa jest.
Model jazdy samochodem sztywny jakbyś po torach jechał, rozjechać nikogo się nie da samemu też się pod auto nie wpadnie bo postać odbija się delikatnie od fury i tyle, kąpiesz się w ręczniku,srasz w założonych spodniach zagęszczenie ludzi na ulicy też marne.
Do takiego GTA czy Cyberpunka pod tym względem daleko.
Jak to będzie takie ugrzecznione to kicha, choć przyznam że kreator postaci jest zajebisty.