Nowości na Steam. Wielki rywal The Sims i „brytyjski STALKER”
Nie wiem jak Was, ale mnie strasznie irytuje brak szacunku do graczy. Mam na myśli patch, który muszę dociągnąc minuty przed premierą Atomfall. Na prawdę nie mógł być dostępny już od rana? Nie chce mi się wierzyć, że jeszcze godzinę temu deweloperzy kompilowali liniki kodu. Czy naprawdę te wielkie korporacje jeśli chodzi o dystrybucję gier nie potrafią okiełznać czegoś takiego jak doświadczenie użytkownika końcowego z platformą? Później zdziwienie, że NPS niski ;/