Właściciel marki Baldur’s Gate potwierdził informacje o zatrudnieniu reżyserki Dragon Age: The Veilguard
Mnie to ani ziębi, ani grzeje, nie jest to uniwersum szczególnie bliskie memu sercu, nawet od niby genialnej 3 mimo że robił ją Larian, kompletnie się odbiłem. Jeszcze pewnie podejde do niej ale jakoś zupełnie mi się nie spieszy.
Natomiast cieszy mnie to, że Lariani robią swoją kolejną grę i że nie będzie to BG4 w ich wykonaniu.
Mam nadzieje na kolejną część ze świata Divinity, nie koniecznie Original Sin, chętnie bym zagrał w jakiegoś akcyjniaka pokroju Ego Draconis. Bo przyznam szczerze że podoba mi się ten Larianowy sposób do tworzenia świata i historii, tej ich nutki absurdu, trochę z jajem, trochę z powagą, wszystko idealnie wyważone.
A ja nie przepadam za ich tym absurdalnym humorem. Jakbym grał w parodię RPG. Jakieś pojedyncze wątki są ok, ale nie pół fabuły.
Divinity OS2 ukończyłem, ale momentami zmuszałem się do gry głównie przez te absurdy. Fabuły już nie pamiętam, chyba tylko wątek tego towarzysza szkieletora mnie mocniej zaciekawił.
Gameplay miodny, ale ta fabuła, dialogi i absurdalny humor znacznie gorsze. A OS1 nie dałem rady ukończyć bo to taki gorszy OS2.
BG 1-3 podszedł mi bardziej niż Divinity.
Oczywiście, to wszystko kwestia gustu czy wolisz bardziej poważne fabuły czy komedię.
A Larian ma talent i tworzy dobre gry RPG, więc im kibicuję.
Ja kiedyś mocno chwaliłem DOS 2 ale przypalaj mnie ogniem a nie powiem ci teraz jaka tam była fabuła ani kto był towarzyszem xd W zasadzie poza świetnymi taktycznymi walkami to nie pamiętam nic "wow".
W ogóle pomijając trzeciego Baldura to za najlepszą grę Lariana uważam pierwsze Divine Divinity, które siedziało jeszcze klimatycznie i gameplayowo w latach 90 (nie bez powodu mówiono: Diablo spotkało Ultimę). Ogólnie serii Divinity nie lubię, tego ich absurdalnego humoru i kolorowej, pstrokatej grafiki.
Jest to żenujące ale jak ktoś chce popełnić samobójstwo to jego sprawa. Z drugiej strony jednak Larian mógłby pokusić się o stworzenie Divinity III jako sequelu Ego Draconis chociażby.
Już w Bg3 było za dużo babo chłopów, to czy dodadzą chlopobaby, to mała różnica. Mają wyjątkowo dobry silnik i ekipę tworząca emocje w dialogach, zamiast dawania książki do czytania. Ale jakby oceniać samą książkę, każdy twór Lariana? Dla mnie odpowiedź jest oczywista, że do epickich nie należy. Głównie życzę innym stajniom od turówek żeby porzucili Unity, wyszli z niszy.
Artykuł nie mówi o Larianie. Prawa do wydania kolejnej gry z serii BG wróciły do Wizard of The Coast czyli właściciela marki D&D
Słuszna sugestia, powinienem chyba zacząć czytać najpierw artykuł uważnie do końca, a w sumie to zapomniałem o tym.
Jeśli "korzenie" czyli twórca DnD zabiera się za propagowanie tego wydziwiania, to w sumie była by kontynuacja bezsensownych decyzji co do tego universum.
Groteskowy pomysł na Wiedźmina uwarzałem za zbyt bez sensu, ale tutaj w DnD to posuwają się ze wszystkim prawie za daleko.
Kolejna marka do zarżnięcia. A jeżeli to nie będzie „Baldur Gate”, to na pewno będzie to zachodnie wRPG (woke RPG).
No cóż, trudno będzie zrobić bardziej gejowską grę niż Baldurs Gate 3. Niemniej, trzymam kciuki, żeby się jednak udało.
Ch*j, że z Baldurem nic to wspólnego nie ma. Tytuł newsa napisany tak, jakby miała czwórkę robić. PPE 2
Ten redaktor pluje na swoje rzemiosło i robi potwarz innym specjalistom. Zobacz jak.
Takie wspaniałe universum, a markę mają takie oszołomy, normalnie serce się kraja ze smutku ;(
Via Tenor
Oho, teraz będzie przedpremierowy hejt na następną grę z serii BG.
Marka DA przez tego osobnika ostatecznie zarżnięta, wycofali się nawet z produkcji dodatku, więc jakieś powody do obaw chyba istnieją, przydzielając go do kolejnego projektu.
Artykuł nie mówi o Larianie. Prawa do wydania kolejnej gry z serii BG wróciły do Wizard of The Coast czyli właściciela marki D&D
Ja bym wszystkim zbyt wrażliwym sugerował trochę odpuścić media społecznościowe. Lepiej to mózg i logiczne myślenie wpłynie, jak sie w bańce nie będzie siedzieć.
I nie atakujcie personalnie osób, których nie znacie i których odpowiedzialności za całość projektu nie znacie. To, że ktoś pracował przy woke crapie jak Vanguard nie znaczy, że odpowiadał za to jak ta gra finalnie wyglądała. Reżyserką gry była ostatnie 2 lata developmentu - równie dobrze mogła tam odpowiadać za ratowanie projektu na ostatniej prostej. Produkcja tego tworu to ponad 6 lat chyba trwała. Nikt nie tworzył projektu gry w 2022 roku.
Druga sprawa, zwracam uwagę, żeby czytać newsy - zatrudnił ją nie Larian tych WotC, właściciel praw do marki BG ( i innych z tego uniwersum). Larian BG4 nie zamierza robić.
Aczkolwiek on akurat odpowiadal za to jak gra finalnie wygladala. BTW, to mezczyzna, a nie 'rezyserka'.
W takim razie wyłączę sobie wszystkie newsy związane z Baldurami. Ten "gendenmarcer" zrobi z Baldurów to, co zrobił z Dragon Age. Nie chcę tego oglądać, nie chcę tego czytać, nie chcę o tym niczego wiedzieć. Obserwowanie brutalnej śmierci marki z którą spędziłem wiele niesamowitych momentów będzie po prostu zbyt bolesne.
Swoją drogą: Sven Vincke naprawdę miał rację rok temu, miał rację potem, ma rację i teraz. Co widać na powyższym przykładzie.
Życzę zatem spółce Wizards of the Coast aby dostali to, o co tak bardzo mocno się proszą. Tylko niech potem nie płaczą.
Mam skojarzenia ze słusznie minioną epoką, Stanisław Anioł - Alternatywy 4. Może i niekompetentna i wzbudza złe emocje ale jest "nasza".
Tymczasem w Hasbro
Szykujcie portfele. Nie zdziwiłbym się, gdyby decyzja podjęta przez Larian o braku dodatku do BG3, spowodowany był planami wyciśnięcia z marek ostatnich soków.
Wszyscy są zajęci dyskusją nad konkretnym pracownikiem, zamiast tym co planuje wydawca. Ludziska chętniej wyłożą kasę, zajęci wojną kulturową i pilnowaniem, żeby drugiej stronie pękły tyłki.
Piękna para, idealnie dobrana.
Wizards of the Coast jest turbo po bile w DEI i inne tego typu rzeczy.
Zastanawia mnie czym kierowali się pracownicy Skeleton Key którzy zatrudnili tego Bushe? Raczej za bardzo nie ma czym się pochwalić - biorąc pod uwagę ostatni projekt który nadzorował/ła
Nie chcę bronić tej reżyserki, ale te wasze komentarze to absurd, opinie ludzi którzy nie potrafią użyć tego co mają między uszami.
Obwiniacie tę reżyserkę za to jak wyglądała całą gra, to jest tak głupie.... Po za tym może byście się trochę nad tym zastanawili? Wy serio myślicie, że ona mogła sobie napisać co chciała?
Z tego co pamiętam ona pracowała w Bioware 10 lat jak nie więcej. To, że DAV był "niewypałem" nie oznacza, że ona jest ujowa reżyserką...
"Dadanie sobie kilku elementów nie uczyni z Ciebie kobiety" ten facet tego nie zmieni.
I co takiego dobrego wypuścił Bioware w ciągu tych 10 lat, żeby przypinać sobie za to ordery?
Kogo obwiniać, jak nie reżysera gry, gdy produkt jako całość nie daje rady i nie ma w sobie nic wartościowego? To kto jest odpowiedzialny?
Prawie zawału dostałem przez tego clickbaita przez chwilę myślałem że Larian ocipiał (dosłownie).
Wizz.of.t.coast ma poza marką BG Cale forgotten realms, planescape i mnóstwo innych uniwersów tw. pani ma co psuć bez narażania na ryzyko jakieś wartościowej domeny.
To jest facet, a nie baba.
Jako media publiczne macie OBOWIĄZEK pisania prawy, a nie kłamstw. Etykę dzinnikarską używacie jako papieru toaletowego?
To jest facet mający jabłko adama, jaja, włosy na jajach... kobiety tego nie mają.
Ale to chyba odgórny nakaz zakłamywania rzeczywistości bo Marcin napisał: "jest liderem", czyli jego umysł nie został jeszcze całkiem zniszczony.