Reżyser symulatora życia inZOI czuje respekt przed dokonaniami EA Maxis. „Za każdym razem, gdy gram w Simsy, uczę się czegoś nowego”
Pomijając czy uważa tak faktycznie czy nie, to zawsze dobra taktyka mówić z szacunkiem o konkurencji aby stali fani The Sims nie czuli się zaatakowani i też zagrali w ich grę. Tak swego czasu robił Phil Spencer i też dobrze na tym wychodził
No fajnie, fajnie. Szkoda że po cichu wlepili Denuvo DRM.
Do tego gra wymaga połączenia z Internetem, bo musi łączyć się bazą danych twórców i ich systemami AI.
Szpece od DRMów wyciągnęli co za akcję odstawia gra w tle.
Dopiero by było jakby się okazało że daną postacią w grze steruje jakiś pracownik siedzący w biurze i wykonuje podawane polecenia przez gracza czy wpisuje odpowiedzi na klawiaturze, a potem te odpowiedzi pojawiają się przy danej postaci.
Grając w tą grę pewnie twórcy bedą widzieć kto kiedy robi kupe, je obiad czy co ma w historii w przeglądarce, ale sprawdzić zawsze warto, bo źle to nie wygląda graficznie ^^