Wielka kosmiczna strategia Paradoxu stanie się wkrótce dużo większa. Stellaris 4.0 ma datę premiery, a dodatek BioGenesis zapewni „władzę nad samym życiem”
Strach myśleć tym razem wycinają/ograniczają aby móc wpakować nowe płatne elementy, i żeby ten żałosny silnik gry nadal dychał...
Nawet wojny miedzy AI w patchu 4.0 mają być usunięte aby były w 100% "w tle". Obserwujesz sąsiada i nagle mu flota i planety znikają mimo pełnego podglądu na niego... zarządzanie planetami 3 czy 4 raz zostaje przerobione aby było mniej wymagające dla silnika gry bo zdycha = zarządzanie coraz bardziej ułomne i ograniczone dla gracza..
A to dopiero początek znanych wycinek tylko z patcha 4.0...
Najpierw to muszę zobaczyć co oni chcą zmienić w tej aktualizacji 4.0, bo wszystko wskazuje na to, że to będzie już inna gra i może mi się nie spodobać, więc sobie poczekam. Zdaje sobie sprawę, że gra wymaga jakiś poprawek, bo w late game gra bardzo wolno działa, jednak to co proponują bardziej podchodzi mi pod Stellaris 2 niż jakąś tam łatkę 4.0
Oczywiście Polakowi nigdy nie dogodzisz XD
Kupiłem kiedyś (z kilkoma DLC), pograłem, i nawet dobrze się bawiłem. Nie żałuję.
Ale jakbym chciał zagrać znowu, to nawet nie wiem ile i jakie DLC musiałbym kupić, i pewnie zapłacić w sumie więcej niż kiedyś, pomimo że za grę już przecież zapłaciłem. Jak może im ten model biznesowy działać? przecież to jest totalnie niedostępne dla nowych/wracających graczy.
Na sale typu spring sale gra łapie nawet to tysia. 1 227,50zł to jest cena teraz steamie przy obniżce.
Ja się w grze kiedyś dobrze bawiłem teraz z roku na rok odkładam powrót do niej bo co chwile to inna gra jest przez te updaty. Ja lubię rozwój gry w sensie ulepszania i dodawania kontentu a nie zmieniania całej gry którą lubiałem w coś kompletnie nie znanego.
Ale tutaj mam dobre wieści. Na steamie Paradox utrzymuje równolegle kilka wersji gry, nie ma problemu grać w starszą jak ci nowsze nie pasują.
Korzystam regularnie, bo gram często z modami, a że z racji na ograniczony czas rozgrywka zajmuje mi czasami 2-3 miesiące to nie ma szansy by w między czasie nie wpadł jakiś update co je zepsuje.
Niestety to nie jest No Man Sky gdzie rosną możliwości i atrakcje ale gra jest tak samo prosta, do tego nie trzeba brać kredytu na 10 lat żeby mieć wszystkie dodatki
Ze Stellaris robi sie coraz trudniejszy do ogarnięcia zlepek sklejonych na ślinę systemów, który ma coraz to większy problem z działaniem