„Wszyscy zostaliśmy zwolnieni”. Trzymająca w napięciu gra fabularna zdobyła ważną nagrodę, ale nikt jej nie odebrał,...
Ależ niespodzianka! Kto by się tego spodziewał?
Tak się kończy pchanie przez lata do oporu w DEI, dogadzanie, robienie produktów pod mniejszości które tylko słychać w Internecie, a gdy co do czego przyjdzie to nie idą do kina, nie kupują filmów, jak i gier.
Oni serio muszą mieć zgniłe umysły, myśląc że 0.01-0.02% ludzkości sprawi że ich produkt się sprzeda i jeszcze na nim zarobią.
Swoją drogą to całe GDC, to był pokaźny wysryw paneli, spotkań tych oszołomów.
Jedna idiotka chwaliła się że jej pomagała swojemu kilkuletniemu synowi obrzucać dolarami osobę Queer...
Tam pojawił dveloper raczej grupa pokazali grę w której pierwsze kilka godzin jest normalne ale potem wyskakuje komunikat żeby kontynuować rozgrywkę zapłać krypto bo gra ma intergacje z block chain ale jak nie masz krypto to płacisz normalnie do tego to jest strzelanka looter shooter ma cenę za naboje takie jak są na rynku realnie w stanach czyli za 1200 pocisków 469 dolarów.
W tym roku przypadła ona grze Life is Strange: Double Exposure, jednak zespół nie był w stanie przyjąć nagrody, ponieważ wszyscy jego członkowie zostali w ostatnim czasie zwolnieni.
Woke za woke'm, kolejny woke.
Remix, LGBTQIA+, woda, gin.
"Redukcję najbardziej odczuł jednak zespół narracyjny, do którego należała m.in. Ballou, gdyż historia została ukończona znacznie wcześniej niż sama gra, przez co jego członkowie zostali zwolnieni jeszcze w ramach pierwszej fali w lutym 2024 r."
To by się zgadzało z wrażeniami, jakie miałam, przechodząc Double Exposure - jakby to nie był scenariusz, tylko pierwszy szkic oddany reszcie teamu z myślą "taka jest główna idea, a teraz zobaczymy, jak to w praktyce działa, no i część fluffu musimy jeszcze dopisać". Szkoda, bo o ile początek był mocny, tak dalsze etapy wymagały jeszcze dużo pracy.
Oni serio muszą mieć zgniłe umysły, myśląc że 0.01-0.02% ludzkości sprawi że ich produkt się sprzeda i jeszcze na nim zarobią.
ProTip: Z tego co rozumiem głównym problemem jest to, że wspomniane "0.01-0.02%" forumowych wojowników nie kupuje gier...
Swoją drogą, to nie jest jakaś specjalna rzadkość czy problem dotykający tylko DEI, bo niejeden wydawca przed nieplanowanym ukatrupieniem gry dał się namówić krzykaczom na jakieś głupoty - tylko, że oni nie toczą "świętych wojen" żeby wymusić na innych kupno produktu który został tak (delikatnie mówiąc) zepsuty.
Bo to trochę tak jak z WNBA - liga jest dotowana, dziewczyny zarabiają proporcjonalnie więcej (względem tego ile zarabia liga) od facetów ale same cyferki są mniejsze niż u mężczyzn więc jest afera i faceci są wszystkiego winni, a czego są winni? No tego, że kobiet nie interesuje i nie oglądają WNBA xD
Także to że ty nie jesteś targetem tego typu produkcji - nie oznacza, że nie znajdą się oszo*my uważające, że za ich produkt to ty powinieneś płacić, a nie oni...
TL;DR: Żadne szczytne cele - manifestacja egoizmu, tylko o to w tym wszystkim chodzi.
Uuu Aaa, gra była "cienka" jak prześcieradło, LiS, to było już tylko z nazwy, fakt wsadzili Max, ale nie takiej fabuły ludzie oczekiwali, wiedzieli, że jest potencjał na prawdę wiele ciekawych kombinacji, ale na jako taką kontynuację, a wybrali najgorszą możliwą, czyli osobną historię z dupy. Jako przykład dam studia które wykreowało LiS, Don't Nod miał kilka takich rodzynków, które przeszły bez echa, ale nie były brandowane LiS...
Co ciekawe Don't Nod wypuścił miesiąc temu pierwszy epizod
Lost Records: Bloom & Rage
Nic mówić nie trzeba, mimo tego trochę lezbijskiego pitu pitu, gra jest tym, czego fani LiS oczekiwali, jest świetna, fabularnie i wizualnie, do tego soundtrack robi robotę, no i lata 90 boom bijacz.
Także bardzo polecam, ponad 90% pozytywów na steamie, 2gi epizod będzie 15 kwietnia, nie mogę się doczekać :D
W sumie trochę to smutne i mi ich szkoda... najlepsze były reakcje na to że Max wraca, a w peaku na steam 8,5k graczy... sam czekam na spolszczenie bo już praktycznie mają 100 % tylko sprawdzają i poprawki wprowadzają.
Za to cieszy sukces Balatro które zacząłem ogrywać od niedzieli i naprawdę wciąga :D nagrody za tytuły zasłużone.
