Branża czeka na datę premiery GTA 6 niczym na decyzję o życiu lub śmierci. W razie opóźnienia „niektóre firmy zbankrutują”, jeśli popełnią błąd
Żeby sprzedać grę 2 razy. Skupić się głównie na optymalizacji pod jedną platformę
A mnie ciekawi dlaczego Rockstar nie tworzy gry też na PC od razu na premierę? Przecież liczba graczy PC jest większa niż suma graczy konsolowych.
A mnie ciekawi dlaczego Rockstar nie tworzy gry też na PC od razu na premierę? Przecież liczba graczy PC jest większa niż suma graczy konsolowych.
Żeby sprzedać grę 2 razy. Skupić się głównie na optymalizacji pod jedną platformę
"Skupić się głównie na optymalizacji pod jedną platformę"
No ale czemu nie pod platformę PC, jak więcej na niej jest graczy, niż na dwóch platformach razem wziętych (2 konsole)?
Plan pewnie jest podobny jak przy GTA 5:
1. Sprzedać grę na konsolach obecnej generacji
2. Po jakimś czasie sprzedać tą samą grę, ale bardziej rozbudowaną (lepsza grafika, większy ruch na ulicach, otwarcie na mody) na PC (wielu graczy którzy ograli GTA 6 na konsoli kupi grę jeszcze raz na PC)
3. Sprzedać grę po raz trzeci na nowej generacji konsol (oczywiście ktoś kto kupił na poprzednią generację będzie musiał jeszcze raz zapłacić za tą ulepszoną wersję)
Ostatecznie znajdą się pewnie ludzie co kupią GTA 6 trzy razy. A potem dojdzie jeszcze nowe GTA online i zarabianie na mikropłatnościach.
I ja dokładnie zrobię tak samo żeby żydek Zelnik na mnie ni zarobił, używka na konsole i na PC z torrentów. Polecam każdemu.
Dlatego najpierw powinna wyjść na pecety, a po roku na konsolach. Zysk byłby dużo wyższy
Niektórzy przeceniają markę GTA jakby kolejna odsłona miała zassać wszystkich graczy niczym czarna dziura. Tymczasem gusta graczy są bardzo różne, do tego premiera GTA 6 nie będzie jednoczesna dla PC i konsol zatem gracze PCtowi czekający na nową grę Rockstara do ogrania na blaszakach dalej będą chętnie kupować inne gry po wyjściu GTA 6 na konsole.
GTA 6 to będzie tylko kolejna gansterka coś w stylu scarface jeśli chodzi o fabułę nic zaskakującego nie będzie. Mnie tu bardziej interesuję świat jak on będzie duży i żywy żeby gracz po skończeniu fabuły mógł wrócić do gry żeby ją zwiedzać plus jakieś mechaniki nowe, może lepsza destrukcja otoczenia to by było coś, a ps5 jest dość mocną konsolą, stać by ich było na to.
Nie wątpię, że historię mogą zrobić ciekawą, RDR2 pokazało, że potrafią w fabułę. Ale główne zainteresowanie wokół VI jest spowodowane potencjalną technologią i nową jakością w grach. Czy wprowadzą rewolucję, czy po prostu będzie nieco ładniej i tyle?
Bez względu na pytanie, odpowiedź jest jedna. Kiedy premiera.
A my myśleliśmy, że to Cyberpunk 2077 miał napompowany do granic balonik.
Różnica jest taka że Redzi sami go pompowali, a potem "spuszczali" z niego powietrze, mówiąc a tego nie będzie, tego też...
CDP ewidentnie chciało pójść w ślady R* i GTA V, czyli sprzedać CP2077 na kilku generacjach konsol, ale nie dość że nie wyrobili się przed premierą next-gen, to jeszcze okazało się po drodze że obie platformy od samego początku wspierają kompatybilność wsteczną i nie trzeba drugi raz kupować tej samej gry i w dodatku na konsolach wypuścili kupsztala...
Byłyby niezłe jaja, jakby się gta6 sprzedala w małej ilosci przez zawyzona cene. Bo w zasadzie glówny target tej gry +18 niby nie zna wartosci pieniedzy, ale tez nie ma własnych pieniedzy. Pytanie tez ile bedzie kosztowac, ale duzo wskazuje na skrajna chciwosc take2 i 500zł za gre na premiere.
Że co? Te +18 to także 30. Tacy ludzie przeważnie tę wartość znają i swoje bejmy mają. Dlatego jeśli plotki się sprawdzą, to gry nie kupię zbyt szybko. Żaden przelicznik $/h nie przekona mnie do wydania 400+ złotych na grę.
Ale szczerze wątpię w aż tak olbrzymi skok cenowy. Zależy im nie tylko na przychodach, ale i rekordowej sprzedaży. Zaporowa cena negatywnie wpłynie na obie te kwestie.
+18 to ma target tylko na papierze... W rzeczywistości to dzieciaki kupują. Jak rodzic będzie miał wydać 500zł/100dolarów, może zweryfikować, że gra jest +18.
Dzieciaki też łatwiej zahypować. Ludzie koło 30stki, jak sam widzisz mają więcej oleju w głowie i poczekają, jak T2 odwali taką akcje. A odwali.
Odwali, bo może. Już teraz 70dolarów (350zł), to cena sprzed inflacji... Cała reszta branży wręcz oczekuje, że GTA6 będzie kosztować więcej.
Obsuwa przede wszystkim sprawi, że niektórym już kompletnie odbije. Na Reddicie snują rozmaite teorie, napędzane przez najmniejszą plotkę. Oczywiście trochę to rozumiem. 16 miesięcy bez jakiejkolwiek informacji, to sporo czasu i R trochę sobie w kulki leci.
Dlatego też zdziwię się, jeśli faktycznie przesuną premierę. Skoro wypuszczają trailer (który trzyma niesamowicie wysoki poziom), to produkt musi być na ukończeniu. Jeśli przez niemal 2 lata nie są w stanie dopieścić go, to coś jest naprawdę nie tak.
Chciałbym chociaż dożyć premiery, by zobaczyć na yt nieco filmików. O pograniu na PC nie śmiem marzyć, bo do 2027 jeszcze daleka droga.
A imo to dobrze że nie napierdalają trailerami jak np redzi, w cyberpunku skończyło się mówieniem o rzeczach których jednak nie będzie(np bieganie po ścianach) mimo że być miały.
Gieteła droższe? A to i my podniesiemy ceny frajerom...
